Skocz do zawartości
Forum

Emilka23

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Emilka23

  1. 18 ch Dobra Wróżko może dlatego, że nie wywróżyłaś mi wcześniejszej daty, więc mojemu Synkowi zostały jeszcze dwa dni ;) a jak nie, to nie dość, że będą mi wywoływać to jeszcze z Kacperka będzie Bilgun ;) hehe A na ciasto serdecznie zapraszam :)
  2. Panifiona chyba bym zawału dostała... Nie mówiąc już o moim A hehehe
  3. 18 ch Dziewczyny mój Kacper dzisiaj nadspokojny (uwielbiam słowotwórstwo ;)) Może coś się w końcu ruszy? Jak na razie, to zrobiłam drożdżowca i już nawet kawałek zjadłam i do tego szklanka zimnego mleka :) mmmmm...
  4. 18 ch Gratulacje dla Zielizki :) no i Janek jest już z nami :) buziaki ogromne dla Was! :* Teraz czas na kolejnych chłopaków!
  5. Sloneczko1q moim zdaniem mogą to być sączące się wody, więc pojechałabym na Twoim miejscu na IP się upewnić.
  6. Majóweczka to też przeżyłaś swoje zanim zobaczyłaś swoją Kruszynkę. Jeszcze raz gratuluje :* Wzruszające są Wasze opowieści o porodach, pierwszym kontakcie z maleństwem itp... Nawet nie wiecie jak Wam zazdroszczę...
  7. Obojętnie ;) byle nawilżyć skórę. Ja mam Garniera i mam.jeszcze olejek kokosowy, który tez fajnie działa :)
  8. 18ch Kwasna mi tez pomaga balsam ale tez chusteczki nawilżone położone na rozstępy dają trochę ukojenia...
  9. 18 ch Dominika wzruszyłam się jak przeczytałam Twój wpis :) Ja od wczoraj wieczora się zle czuję. Problemy z gazami a zarazem rozwolnienie, bolący brzuch i nieregularne skurcze... A więc nocka nieprzespana, wiec i zmęczenie się nasiliło. Może coś się w końcu rozkręci..?
  10. Zapomniałam kodu 18 ch
  11. Zielona właśnie dlatego jak byłam w szpitalu, to ordynator powiedział, że to co widzę nie działa na mnie pozytywnie więc wysyła mnie do domu. Jestem mu za to mega wdzięczna, bo 2 tygodnie bym leżała miedzy zmieniającymi się wciąż rodzącymi i bym szału dostała! Maratonka oby zadziałało! Powodzenia Dominika super, że malutka lepiej się już czuje :) dobrze, że jednak nie jesteśmy czasem bezradne i możemy jakoś pomóc swoim Kruszynom. A jak Kocurek? Przyzwyczaił się już do nowej mieszkanki? :)
  12. 18 ch Dziewczyny a mnie denerwują teksty w stylu "a ty jeszcze w ciąży?" Ostatnio nie wytrzymałam i odpowiedziałam znajomej "a co, nie widać?" Nosz kur*a!!! Idę myć podłogi, bo jeszcze to mi dzisiaj zostało i naczynia. No i kolejny weekend sama w domu. Mama moja wraca do domu dopiero w niedziele wieczorem, rodzice mojego A pojechali na komunie do kuzynki A i wracają w poniedziałek a Niemąż w pracy calusieńki weekend :( i jak tu się nie dołować..? Ech. Gdyby mały był na świecie, to bym się tak nie przejmowała - miałabym co robic i przy nim i w domu.
  13. 18 ch Asik jedź na IP :) trzymam kciuki i powodzenia! Asia2244 gratulacje :) kolejna dziewczynka się nam urodziła :) dużo zdrówka dla Was i czekamy na fotki Księżniczki :) :*
  14. 18 DobraWróżko mój A wymyślił dla Kacpra zastępcze Bilgun więc jak nie wyjdzie do poniedziałku to będzie miał chłopak przerąbane ;) Dziewczyny na porodówkach dacie rade ! Wszystkie trzymamy kciukasy i zazdraszczamy daty
  15. 18 Justyna84 WSZYSTKIE SĄ CHĘTNE COŚ MI SIĘ WYDAJE ;) DobraWróżka a dla chłopca co zaproponujesz? ;) Xavier? Edmund? ;) hehe musze obgadać sprawę z moim A :p
  16. 18 Mój A właśnie wrócił z Poznania, bo był zawieźć mamę na pociąg i ... Przywiózł mi drożdżówkę świeżutką - już jej nie ma ;) do tego jeszcze ciepły chlebuś i bułeczki mniam! Dzisiaj na obiad robię botwinkę :) pierwszy raz w życiu no i zobaczymy jak wyjdzie ;)
  17. 18 Panifiona ja nie śpię (Kacper też nie). Właśnie obejrzałam "Tylko mnie kochaj" na TVN i humorek troszkę się poprawił. Mój A wrócił z pracy, podrapał mnie troszkę po brzuszku i przytulił. Pogadaliśmy troche z Synkiem żeby już nie męczył mamy tylko wychodził do nas, ale na razie nie słucha. Miłych snów Mamusie te rozpakowane i te jeszcze w dwupakach :) P.S. Emka dasz rade :* trzymaj się kochana i walcz o pokarm, bo warto :) trzymam kciuki
  18. 18 Ja mam niecałe 170 cm i zawsze ważyłam max 55 kg (na poczatku września w szpitalu 52kg), a teraz ważę 75! Do tego rozstępy, swędzenie, mdłości i zgaga... Idę spać. Może jutro będzie lepiej... Pozdrawiam i życzę wszystkim lepszego samopoczucia niż moje :*
  19. 18 Dziewczyny śliczne Dzidzie macie :) ale Wam zazdroszczę!!! Dominika trzymaj się Kochana :* Gratuluję wszystkim nowym mamusiom. O sobie dzisiaj nic nie pisze, bo mam meeeega doła czuje się nieatrakcyjna, gruba, brzydka i w ogóle wszystko jest do d**y! A oto i zdjęcie na potwierdzenie moich słów...
  20. Hej Dziewczyny. Melduję się w dwupaku takze nie jesteście same! Ostatnio poprawił mi się troszkę humor i stwierdziłam, że jak Kacperek będzie gotowy to wyjdzie. No i jak mówi moja mama "ostatnie tygodnie ciąży uczą cierpliwości" :) święta prawda! Dzisiaj się ogoliłam (nie lada wyzwanie, bo mój A stwierdził, że on mnie bardziej pozacina niż ja robiąc to na ślepo, wiec musial sama...) wyszło całkiem nieźle ;) prędzej się na nodze zacięłam ;) i mam sexi plasterek na kolanie Oprócz tego w ciągu ostatnich dwóch tygodni wyszły mi meeega rozstępy na brzuchu, ale tylko pod pępkiem. Jakoś się nimi nie bardzo już przejmuje, bo dzisiaj leżąc w samym biustonoszu i majtkach usłyszałam od mojego A, że jestem najpiękniejszą kobietą w ciąży jaką kiedykolwiek widział popłakałam się jak to usłyszałam! Kocham go i naszego Synka najbardziej na świecie i chociaż czasem się kłócimy to nie wyobrażam sobie życia bez niego... Pozdrawiam wszystkie mamusie. Gratuluję jeszcze raz wszystkim rozpakowanym! Prześliczne te Wasze maluszki! :) P.S. Właśnie mi się zaczęły jakieś małe skurcze, ale nie sądzę żeby to było To... Poczekamy, zobaczymy P.S.2 Dobra Wróżko a może i mi coś wywróżysz ;)?
  21. Gratuluję nowym Mamusiom :) prześliczne te Wasze Skarby! Ja dziś byłam u gin i... Żadnych zmian. Rozwarcie na 1,5 cm, szyjka skrócona i to na tyle. Na ktg żadnego skurczu :( za tydzień (18.05 - planowany termin) mam się zgłosić na (mam nadzieję ostatnią już) wizytę... Ja już tak marzę o tym, by zobaczyć mojego Skarba... Z jednej strony cieszę się z Wami Waszymi porodami i tym, że macie swoje Maleństwa przy sobie, a z drugiej popłakałam się ostatnio jak głupia, bo mam wrażenie, że ta ciąża nigdy się nie skończy :( przepraszam, że tak pesymistycznie, ale nie mam komu się wygadać. A jeszcze wszyscy codziennie dzwonią i piszą po kilka razy czy to może już? A jak długo nie odpisuję to dostaję wiadomość "pewnie już na porodówce, skoro nic nie piszesz..." Normalnie załamać się idzie! :(
  22. Witam wszystkie Majóweczki! :) Na poczatku gratuluje wszystkim nowym Mamusiom! Dzidzie przepiękne i przesłodkie! Nic tylko całować i tulić! :* Dominika a jednak byłaś pierwsza ;) Ja nadal w dwupaku, ale że nie mam kompletnie humoru ostatnio to postanowiłam nie pisac, żeby nie psuć Wam Waszych humorków. Czytam wszystko na bieżąco. Wzruszam się i cieszę razem z Wami, ale nie potrafię nic pozytywnego z siebie wykrzesać.... Co do miodu na hemoroidy działa super! Co do moich objawów to są - owszem, ale nawet jak skurcze trwają (tak jak dzis w nocy od 2 do 8) to są nieregularne i w końcu ustępują... Mam już naprawdę dość :( wszystko mnie boli, jestem przemęczona i obolała. O opuchliźnie nie wspomnę... Masakra totalna :( A co z Maratonka? Coś długo się nie odzywa! Kochana jak nas czytasz to napisz chociaż czy jest ok, bo chyba większość z nas się martwi! Zielizka - jak tam Twój Janek? Pozdrawiam Was i obiecuję, że jak tylko coś się u mnie wydarzy to napiszę choć krótka wiadomość, a na razie będę czytać i obserwować co się u Was dzieje. Buziaki :*
  23. Witajcie Dziewczyny. Gratulacje dla szczęśliwych rozpakowanych :) Dominika trzymaj się tam dzielnie :* Ja zostałam wypisana do domu. Jak cos niepokojącego zacznie się dziać, to mam przyjechać, a jak w ciagu 7 dni będzie cisza, to do prowadzącego gin na kontrole. Pozdrawiam serdecznie wszystkie Majóweczki :)
  24. Witam się dziewczyny po długiej przerwie niestety jeszcze w dwupaku... Od wczorajszej nocy jestem w szpitalu, bo miałam mega mocne skurcze (chociaż nieregularne, ale nic nie pomagało wiec stwierdziliśmy z moim A, ze jedziemy) zatrzymali mnie na obserwacji. Od nocy do południa rozwarcie się powiększyło zaledwie o 0,5 cm, szyjka skrócona i to na tyle... Skurcze ustały prawie wcale nie mam. Czuje się z tym strasznie, bo mam wrażenie, że wszyscy sądzą że symulowałam :( chce iść do domu i tyle... Przepraszam że się tak długo nie odzywałam, ale mam paskudny nastrój od kilku dni i nie chciałam Wam psuć waszych humorków. Wszystkim nowym mamusiom serdecznie gratuluję i życzę duuuuuuużo zdrówka :* Dominika Twój kot jest człowiekiem - tak stwierdził mój A ;) Idę spać, bo nie śpię juz ok 30 godzin i padam na twarz, a skurczy jak nie było, tak nie ma ;( Dobranoc Kochane i trzymam za Was wszystkie mocno kciuki :*
  25. Zieloona ja mam to samo z tą reklamą ! Ona jest tragiczna! Żadna inna mnie tak nie irytuje jak ta...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...