Hanka05

Ale miała to robione w znieczulenie ogólnym?

Kacperek przesyła soczyste całusy dla swej narzeczonej :* ♥ BTW Dominika jak Ci idzie chustowanie? Anela fajowo że wszystko się udało! Gratulacje dla Malutkie :) Aneta jak tam u Was z tym wędzidełkiem? Załatwione już? (mam nadzieję że Cię z kimś nie pomyliłam Ja w pon dzwonię do chirurga umówić się na prywatną wizytę. Mialam skierowanie do laryngologa ale bylam chora i nie dalan rady pójść. Zobaczymy :/

Ja test robiłam 20.09. a 19.09 opijalam z T.jego urodziny. Wszystko bolało mnie jak na okres więc byłam pewna że dostanę. Latalam tylko do łazienki zeby sprawdzić czy już. A następnego dnia wstalam wkurza że nie mam okresu i na pewno w pracy dostanę. Ale mnie tknelo i zrobiłam test. Polozylam na wannie i jakby nigdy nic zęby szoruje. Odwracam się a tam 2 kreski, szok i radość. Do dzis żałuję że nie zrobiłam dzień wczesniej. Nie piła bym alkoholu a T.miałby super prezent na urodziny Ja fb też nie ogarniam :) Dominika u nas szatko kupiła chrzesna a swieczke chrzesny.

Dominika chętnie przygarniemy ze 25 centylków tylko my w siatce dla wcześniaków, bo w tej normalnej po urodzeniu był na 1 a później awansował na 3 teraz już nie sprawdzali :p A ja dziś oglądam mecz, popijam lecha free i zaraz będę jadła pizze którą mój T. przyrządził

Bronte śliczna Niunia. Podłączam się po Dobra Wróżki. Maratonka jak tam Twój projekt? :)

Mój też się poci. Na główce, głównie na skroniach i z tylu. I rączki, tak jakby przedramiona. Ale to przy tych upalach bylo. W sumie mogłam zapytac dr :/ gorączka sama minęła Dziewczyny wróciły problemy z brzuszkiem :( myślalam że jak minely te 3 miesiące to będzie lepiej. Brzuch jakby wzdety. Steka cały dzień. Jak już coś poszło to pod takim ciśnieniem że nogawkami wyszło miał kąpiel gratis po południu bo nie wiedziałam jak go ogarnąć i co? I dalej steka :( moze to po rota? Albo tym pedicetamolu? Patka mój się urodził 2200 w 37 tc. Moja dr chyba też nie patrzy na siatki ale trochę się martwię bo w 5 tyg przybrał tylko 600g :/ glowa i wzrost na 75 centylu.

Elzbietta Wiktor zna się na ludziach, lubi towarzystwo tylko tych najlepszych Zapomnialam napisać że Kacperek waży 5100 i spadł z 50 na 25 centyla w siatce dla wczesniakow :/ ale dr nic nie powiedziala. Wczoraj wieczorem miał 38, 2. A rano o 10 temp. 38, 5 :( dałam pedicetamol. Jest 13 i znowu ma powyżej 38 a trzeba odczekać min 4 godz. Biedak mój :/

My dziś po szczepieniu. Więcej było strachu we mnie niz to wszystko warte. Mały zapiszczał i po chwili juz było ok :) tylko spał dzisiaj tylko przy mnie i pod wieczór miał stan podgorączkowy :( dałam pedicetamol i na razie śpi :/ Pediatra dzis mi powiedziała że jak skończy 4-ty miesiąc to piwnnam zacząć rozszerzać dietę. Ja mówię że myślałam że jak będzie miał 5 miesięcy, a Ona mi na to że jak skończy 4 to będzie w piątym miesiącu. Ja już głupieje :) chyba poczekam do końca września z tym rozszerzaniem. Nie wiem będę obserwować :) ja nie chcę tez jakoś długo czekać bo ja planuje kp do 6 miesięcy a później przechodzić pomału na mm. Więc z dietą nie będę czekała do 6 -tego miesiąca....ehhhh Maratonka - boski Mjakel i boskie zdjęcie :) w czym obrabiasz?

Patka mój miał katar jak miał 6 tyg. Po 2 dniach płakałam z Nim. Ciągnęłam frida. Co uciagnelam to Mały się tak spłakał że znów nos zatkany. Mąż stwierdził że boli go gardło i nie będzie ciągnął. Za radą dziewczyn poszłam do apteki po katarek plus - ok. 50 zł i sól morska merida baby. Kladlam Kacperka na poduszce żeby miał gło wę wyżej. Psikalam solą i ciągnęłam katarkiem. Duuuuuzo łatwiej. Raz jak miał dobry humor to się przy tym uśmiechał mam dzięki temu pewność że go nie boli. Do tej pory codziennie czyszcze mu nosek w ten sposób bo płacze mniej niż przy fridzie. Powodzenia!

aha moje bratanice obie nie chciały smoczków, za to ciumkały (jak smoka) róg tetry. Najgorsze jak już chodziły z tą tetrą w zębach i ją przydeptywały. Ale nie wiem czy tak same załapały czy ich jakoś bratowa uczyła. H-M a używasz jeszcze smoczka lovi 0-3 czy już 3-6? Bo kupiłam ostatnio 3-6 bo myślałam że jest dłuższy a on ma tylko tą końcówkę większą. I smoczek w butelce lovi masz ten "orginalny", nawet się nie orientuje czy są jakieś dla starszych dzieci? Bo chcę zacząć ściągać laktatorem mleko i dawać mu z butelki raz kiedy. Mamy wesele w październiku, jestem świadkową i Mały zostaje z babcią chyba że nie zostanie :p

Marti słuchaj dziewczyn. Nie porównuj sie do mamy 3-latka. Ile masz wolnego przy Majce? Dajesz rade chociaż obiad ugotować? Na wszystko przyjdzie czas. Dobra Wróżko - buziaki dla Dorotki i piekne zdjęcia! Wisienka pochwal sie jakimś swoim zdjęciem albo kilkoma Elzbietta walcz! Może się w końcu uda! Mój ciamka smoka i z butelki też się wody napije - jedno i drugie z lovi. Ale ten smok go uspokaja jak traci humor, i tak jak któraś pisała, regeneruje się. Ale jak jest naprawdę zmęczony to tak wyje że smok go nie interesuje i wtedy tylko cyc. Nie umie ze smokiem zasnąć. Chociaż dziś po kąpieli cyc, zasnął ale przy przekładaniu do łóżeczka obudził się i oczy jak 5 zł. Dałam mu smoka, tetre i trzymałam za rączkę - właściwie to On mnie trzymał i po jakiś 15 min oddech zwolnił i pomału zasnął pierwszy sukces Ej w ogóle zrobił mi się zastój pod pachą! Jak to? po takim czasie? :/ cycek boli mimo rozgrzania i przystawiania :/ My mamy jutro szczepienie - drugie 5w1 i rota. Nienawidzę szczepień!!!!!!! Karinka początki najgorsze. Pomału przywykniecie do nowej sytuacji. Głowa do góry!

Elżbieta Ty jesteś nasza cyckowa bohaterka - nasz hero!!! I nie ma nic bardziej wku...jak super pomysły jak dziecko płacze. Może głodny? Pieluszke mu zmien. Czemu On płacze? Jakbym wiedziala dlaczego to coś bym z tym zrobiła....grrrrrr!!!!

H-M też miałam ochotę wczoraj wyjść, otrząsnąć drzwiami i iść się napić :)

Dzięki Dziewczyny! Widzę że nie tylko ja mam dość może to faktycznie przez upały? Albo jakis zbiorowy bunt Bo my mamy szczepienie w czwartek. Wszyscy mowili 3-miesiące najgorsze. Za chwile będą 4 a ja różnicy nie widzę :/ dodatkowo kilka dni temu wróciły problemy z kupa a ze 2 tyg było super. Wynagrodził w nocy. Spał od 22 do 6. Bez przerwy Mamy kp czy którejś dziecię zasypia bez cyca? Próbuje swojego nauczyć zasypiać ze smokiem ale mi nie idzie :/ marze żeby miał chociaż ze 2 normalne drzemki w ciągu dnia. Jak go nauczyć? Jak wprowadzić jakiś plan dnia. Jeszcze 7 lat temu macierzyński trwał 3 miesiące a później maluchy trafiały do żłobka lub opiekunki/babci i nie wierzę że w żłobku nie musiały spać o określonej godzinie i to bez cyca :p czy ja jestem złą matką że tak myślę?

Mam wszystkiego dość :( dzisiejszego dnia i życia w ogóle :( mam dość tego więzienia :( Łobuz spał 2x po 30 min. A tak to ryk, ręce, chwila zabawy, cyc, ryk i ryk i na ręce, a w mieszkaniu mamy 30 stopni. Myślałam że wieczorem padnie. Usypiam go od 20, nadal nie śpi. Zawsze po kąpieli był cyc, 15 min i spał. A dziś ponad godzinę, oba cyce wyciamkane, obolałe, ja siedzę i płacze a On nie śpi :( nie mogę nigdzie wyjść bo wyje, czuję się więźniem, mam dość :(

Szurpicia dlatego ja mu nic nie podaje :) jak chce podać butle to siadam na ławce i wyciągam czy z gondoli czy z fotelika. Ale rzadko mu w ogóle coś daje do picia. anilewe dziękuję za informacje. O to mi chodziło Też się zastanawiam nad tym magic pro. Spacerówkę będę używać bliżej wiosny także może jakaś promocja się trafi :)

PaniU oby szybko minęło! DobraWróżko myślę że Dorotka odreagowuje. Dużo cierpliwości życzę. Mi po cc lekarz powiedział że tak z 1,5 roku czekać, ale wiem że większość mówi o roku. Juli dziękuje za opinie o wózku. Na razie się wstępnie rozglądam i ten wpadł mi w oko :) patrzyłam na espiro magic :) Szurpicia....ehhh...boję się co będzie jak podrośnie :p ostatnio spacerował w foteliku samochodowym i chyba było lepiej ale znowu jak mi się w takiej kombinacji rozpłacze to trudniej ogarnąć :p My się w czwartek szczepimy...mam stracha :/

Wyszłam dziś o 8:30 z łobuzem na spacer, spał. W połowie klatki już nie spał, 5 min zabawy a potem ryk. Jakby go ktoś ze skóry obdzierał. I tylko go wzięłam na ręce i spokój. No kurna ma 3,5 miesiąca i już tak wymusza? Najedzony, wykupany, przebrany - więc raczej nic mu nie było. Może zmęczony, może odreagowuje weekendowe wesele. Ale heloł nie będę z Łobuzem na rękach pomykać. Nosiłam go ze 40 min, w końcu parę metrów od domu położyłam a ten się darł wniebogłosy aż się ludzie oglądali. Także do domu i po spacerze :)

zielona moim zdaniem szanse są nikłe ale kto wie Moja znajoma urodziła w lutym synka przez cc. Ostatnio się spotkaliśmy a Ona mówi że będę mieli drugie ja oczywiście nie skumałam i sobie myślę - my kiedyś też, po co mi to mówi. A ta widzi że ja nie jarze i mówi- no w ciąży jestem Termin ma na początek marca. Mówiła że jak się dowiedziała to tydzień przepłakała. Oni kilka lat się starali o dziecko, Ona kp więc się chyba nie spodziewali takiej szybkiej akcji

Dziewczyny a co sądzicie o spacerówkach espiro? ma ktoś jakieś doświadczenia? może ktoś znajomy ma? bo też szukam lekkiej spacerówki, wystarczy że się tej dziadowskiej gondoli nadźwigam :p

Dobra Wróżko współczuje całej tej sytuacji. Też ostatnio często o Was myślałam. Kurcze jesteście naprawdę silni że nie odpuściliście. Mnie też wkurza to udawanie że nie ma NOP!!! Boję się szczepić Kacperka ale boje się też go nie szczepić :/ Dużo zdrówka!!!! My byliśmy na weselu. Kacperek od rana był niespokojny ale od połowy mszy na rękach, później tylko płacz. Spał z pół godz to zatańczyłam ze 2 tańce i oczywiście przerwa w graniu. No i Mały się obudził. Także poszłam do hotelu ok 20 głodna jak wilk. Wykąpałam Małego a ten za zabawe się wziął - pogadał, pośmiał się, cyc i spać. I tak się super wybawiłam :p mój T. był świadkiem więc został do końca i ciotki obtańcowywał :p

Dominika ja też nie umiem barszczu gotować :) Elzbietta moja przyjaciółka podaje swojej Małej wodę że strzykawki bo też butli nie chce. Ma taką grubsza od nurofenu chyba. Gratki dla 3-miesieczniakow! Maratonka Ty grzesznico Doris może to faktycznie zakwasy :/ biedactwo :/

No to masz fajnie że możesz pracować w domu. Ja nie mam gdzie wracać więc mimo że macierzyński roczny to muszę wcześniej zacząć szukać pracy, bo finansowo z jednej pensji nie uciągniemy. Mam taki trochę "wolny" zawód, więc myślałam że mogłabym pracować na początek 1-2 dni w tyg po 5-6 godz, ale póki co nawet tego sobie nie wyobrażam szczególnie przy kp :p ahhh ja też wierze w opatrzność, dobre Anioły i to że ktoś nad nami czuwa!

Hejka :) ja też czytam na bieżąco tylko z pisaniem gorzej :P a nawet jak już się zbiorę to mój badziewiasty tel się zawiesza i mnie wkurza :p Panifiona rządzisz! Ale macie duże dzidziołki! A na zdjęciach same słodziaki myszeczka - zaglądasz jeszcze? zielizka? Wisienka - jak to jest zacząć pracę? Ja w ciąży myślałam że pomału zacznę po 3-4 miesiącach, po urodzeniu mówiłam o 6-ciu...a teraz myślę że chyba posiedzę do końca roku bez pracy

Dobra Wrózko - szit!!! Kciuki zacisniete i dawaj znać na bieżąco!