-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Hanka05
-
hejka:) póki pamiętam - ewelina bombka super!!! Ola, Asia - częściej zapraszamy ;) Dobra Wróżko - co za ludzie - brak słów! Zakatarzonym szybkiego powrotu do zdrowia! Ela - brawo Dziadek częściej Wiktorka tam podrzucaj :) czyli można żyć bez cyca? :) My wczoraj byliśmy na wizycie w poradni patologii noworodków - Kacperek waży 6500g. Pani Dr stwierdziła że się dobrze rozwija i nas już wypisali także nie musimy już chodzić na kontrole :) Ja się dziś mega nie wyspałam. Łobuz poszedł spać standardowo po 19. O 22 pobudka i zabawa do 1. POspał do 6 (tak wiem 5 godzin ciągiem to dużo) ale od 6 już nie śpi. Przepraszam zasnął o 8:15 i o 8:30 już jęczał. Dziewczyny po dzisiejszej nocy zrozumiałam że to będzie ten typ co gryzie, płacze, krzyczy a swojego dopnie :/ żebyście widziały jak On na mnie cyca wymuszał...szok. Ciemka mi ręke, krzyczy, szarpie za koszulkę. Powiem Wam że sie poważnie zastanawiam czy go na dobre nie odstawić (bo myślałam wcześniej o karmieniu mieszanym) bo boje się że jak będzie straszy to będzie jeszcze gorzej :( tylko chyba najpierw muszę go nauczyć zasypiać bez cyca :/ zresztą widzę że cyca traktuje coraz bardziej jak smoczek niż źródło pożywienia. Wręcz się czasem wkurza że mu mleko leci...ehhh. I nie wiem może ja jestem jakaś wrażliwa ale mnie naprawde sutki bolą jak On pół nocy ciamka!
-
Aha Dominika no ja nie wiem co Kacperek powie na te zaloty Kuby ;) chociaż z drugiej strony to Lenka by musiała nosić Kacperka zamiast odwrotnie to może niech sobie sama kawalera wybierze :) Ela mi tęż się zdaje że ten mój nie dojada. Tym bardziej że u nas wciąż waga piórkowa. Ide jutro na kontrolę do szpitala to zapytam neonatologa. I tak jak mówisz - czasem zje cyca, pośpi pare minut i marudzi a jak się porządnie naje to uśmiech od ucha do ucha :) Mój siedzi jak się mu pomaga, nie obraca się na brzuch. Czasem z brzucha na plecy, za to obroty do cyca ma tak wyćwiczone że cyca w powietrzu łapie Rusanka mąż jak mąż ale że teściowa? Przecież miała swoje dzieci i chyba wie że chore dziecko to nic przyjemnego a przecież to jej wnuczka - nie rozumiem takich ludzi :/ Ania współczuje nocy - może to jednorazowy przypadek. Attka pochwal się jaką spacerówkę wybrałaś bo ja sie od 2 miesięcy zdecydować nie mogę ;)
-
Tanna pisz - każdemu się czasem trudno przebić ale im więcej piszesz tym wieksza szansa ;D
-
Dziewczyny co za piękna noc :) poszedł spać przed 20, pierwsza pobudka 3:30 - cyc i przysypianie z godzinę i następna pobudka o 7 oby tak zostało!!! Ja już nie wiem od czego to zależy. Wczoraj popołudnie było dziwne - obudził sie o 15 po 30 min drzemce i ciągle był głodny. Cyc co godzinę, co chwile płakał, zrobiłam mu kaszkę z owocem ale dużo nie zjadł, dalej płakał, znowu cyc i o 17 poszedł spać - spał do 17:50 i ok 19 znowu płacz więc kąpiel, cyc i poszedł spać i spał do 3 - ja już nic nie rozumiem :) Aneta gdzie kupiłaś kaszkę hipp? ja nigdzie nie widziałam :/ Kamila super że się wyprawa udała :) Wisienka, Anela, zielona - biedulki Wy moje. Wysyłam dużo uśmiechu, energii i słonka. Co do diety to ja jeszcze mięska nie dawałam. Na razie obiadek warzywny i owoc. Od 2 dni podaje kaszkę. Ale powiem Wam że jakoś nie umiem sobie tego poukładać. W jakiej kolejności to dawać. Niby kasza powinna być na śniedanie. Ale u nas pobudka ok 7-8 więc cyc i ok 9-10 marudzenie więc jest cyc i sen. Dałabym kaszkę ale nie mam pewności czy chce tylko spać i czy jeść i spać - a cyc załatwia obie sprawy :p później ok 12 obiadek, ok 15 cyc, ok 17 owoc, o 19 cyc i sen więc nie wiem gdzie tą kasze wstawić :/
-
Wisienka zapraszam spacerówka duża to się zmieścimy Sylwunia to żeście poszaleli :/ no ale tak to jest z dentystami i facetami zielona powodzenia z jabłkiem i oby ilość i jakość kup była zadowalająca!!! zielizka częściej prosimy :) i też czekam na fote owłosionego Janka ;) emagdalenka u nas nie tak źle bo chyba jakiś proszek owocowy czy coś ale cukru dają a ja anty cukrowa jestem :p dobra uciekam - książkę czytam - jeszcze chwila i młody będzie ustawiony jak w zegarku
-
Ela Wiktorek pospał 3 godz na dworze bo sie biedak w nocy nie wyspał Matka go budzi i cyca pcha...hahahaha Do spacerówki chyba za mały bo nie siedzi sam tylko na kolanach :p chyba że ja wsiąde do spacerówki, Kacperek na kolana a T. będzie pchał...hahhahaah No i jak zamontuje spacerówkę to nie będę mogła zakładać fotelika samochodowego na stelaż a często z tego korzystam. Ale chyba muszę spróbować :) Jeśli chodzi o kaszki to ja mogę podawać mm tylko nie chcę podawać cukru i innej chemii.
-
H-M teoria dobra! Ja też się boję zębów - szczególnie Kacperka (jak mu kiedyś wyrosną i oby nie za szybko) ale nawet jeśli to co zrobisz? przecież nie wyrwiesz :) a może idzie kolejny ząbek?
-
Zazdroszcze spacerów - u nas to słaby punkt programu - chyba że na rekach ;) Ja kupiłam dzisiaj taka kaszkę ale będziemy próbować dopiero w przyszłym tyg https://www.bobovita.pl/produkty/kaszki-porcja-zboz/porcja-zboz-kaszka-mleczna-kukurydziano-ryzowa Karinka masakra jaka Amelka jest silna miłego weekendu z Mężem :) U nas zimno i brzydko i pada :/ Według WHO rozszerzanie diety przy kp powinno się zacząć po 6 miesiącu czyli jak ma 6 m-cy i 1 dzień ;) polskie normy mówią aby zacząć między 17 a 26 tyg. Ja zaczęłam chwile przed skończeniem 5 miesiąca :)
-
U nas dzisiaj też o 6 pobudka, ale noc trochę lepsza :) Co prawda spał z nami w łóżku od północy do 3 ale bez cyca. NIe odkładałam go bo był bardzo nie spokojny i co chwile sie budził ale dawałam smoka i zasypiał. O 3 zaczął płakac na dobre, a mój T. "Synek Ty znowu tutaj" - nawet nie skumał że On spał z nami od kilku godzin Tak czy inaczek dostał cyca, dałam go do łóżeczka i spał do 6. Poszedł po 8 na drzemkę - bez cyca - darł się dobre pół godziny...ehhh Miało być dzisiaj u nas 16 stopni a póki co jest 5 i deszcz :( Kinia - przecież je cyca - jakbym wsunęła 2 słoiki to też by mi się już mleka nie chciało ;) może to takie chwilowe niejedzenie? albo ząbki? szczęśliwa mamusiu współczuje. Może faktycznie brzuszek boli? Dziewczyny a jak wprowadzacie gluten? ja dałam wczoraj 1 łyżeczkę manny do obiadku i się zastanawiam czy dzisiaj tez dać czy lepiej co drugi dzień na razie?
-
H-M może się tak cieszy z kupna mieszkania? Wiesz wyobraża sobie swój nowy pokój i spać bidulka nie może a tak serio to współczuje :/ może się czegoś boi? ciemności? może jej zimno? ciepło? a może tak po prostu ma :/ Dzięki za info o kleiku. Tylko ja to tak za bardzo nie mam kiedy tego mleka ściągnąć, chyba że dokupie mm osobno? Poczytałam właśnie o kaszkach Holle - kurde poszłabym w to. Dużo rodzajów do wyboru, zdrowe itd tylko to trzeba na allegro zamawiać a ja jestem trochę nie ogarnięta i pewnie będę zapominała zamówić na czas. A boję się że jak polubi takie to później innych nie ruszy :/ Szkoda że w rosmannie nie ma bo to niemieckie przecież :/
-
Do poczytania :) http://www.blogojciec.pl/dzieci/dlaczego-niektore-dzieci-sie-staraja-a-inne-rezygnuja/
-
Dzień Dobry :) chciałabym sie zapisać do klubu cycochowym mamusiek - Ela, Wisienka, Anela - przyjmiecie mnie? Dzię w nocy pobudka o 22:30, 2 - miałam pełne cyce więc się nażłopał i poszedł spać ok 2:30 i o 3:30 pobudka i do rana z cycem w buzi bo inaczej ryk! Pierwszy raz taka noc. Czasem w dzień miał cycochowe drzemki ale to wiadomo 1 - 1,5 godz z nim poleżałam żeby odpoczął bo nie chciał spać. Ale w nocy? ehhh....przyjmiecie mnie?
-
Ela ale super chłopaki!!! Co jeden to przystojnieszy
-
Sto lat dla Zuzi i Wiktora - duże słodziaki już jesteście także proszę ładnie w nocy spać :) Ela a jak dasz Wiktorowi obiadek lub kaszke to ma dłuższą przerwę w cycowaniu? może kurcze faktycznie głodny :/ patka nie przejmuj się - mi też się z pracą nie układa - ale powtarzam sobie w myślach że tak miało byc, że może pojawi sie lepsza propozycja albo nie byłabym z tamtej zadowolona. Jak sobie tak człowiek dużo wmawia to zaczyna w to wierzyć ;) Dominika - Lenka super zdolniacha! Ja też czekam na film :) Z witamin to ja też tylko D. Wisienka to się Hania spsuła. Mam nadzieję że się u Was te noce poprawią :) U nas dziś noc słaba - poszedł spać o 19, o 20 pobudka - cyc. Spał do 23:30 i do 2:15 zabawa. Potem już spał do 6. Myślałam że go uduszę. I to nie że się bawi a mama śpi tylko jęczy :p dzisiaj za to anioł nie dziecko - chyba mi podmienili :P i najlepsze - przez godzinę spacerował w gondoli, i zrobił sobie w tym jeszcze drzemkę 30 min!!!!! SZOK!!!! Ostatnio tyle w gondoli wysiedział jak miał 6-8 tyg. A żeby zasnąć na spacerze...nie wiem czy to się w ogóle kiedyś zdarzyło. A ja szłam i robiłam zdjęcia i wysyłałam wszytskim bo nikt by nie uwierzył ja już chyba z miesiąc z gondolą nie wychodziłam tylko z nosidełkiem od samochodu + nosidełko takie w którym go noszę. heheh...taki numer dzisiaj :p
-
Dominika - Lenka słodziak! i to zdjęcie z jak się za łapki trzymają boskie Dobra Mamusiu - mina Dorotki bezcenna - dobrze że uwieczniłaś ;) H-M - hahha...dobre te skarpetowe witaminy, mój chyba też się tak dożywia Julianka też słodziak i zazdroszcze kinder pingui :p Kacperek jak śpi to szuka łapką cyca lub mnie lub punktu zaczepienia - chyba muszę mu jakąs przytulankę skołować bo nie ma. Tzn ma ale jakąś "chudą" i raczej się zorientuje że to nie ja My od jakiegos czasu nie czyścimy nosa. Strasznie płakał przy tym i stwierdziliśmy że nie wyczyścimy i zobaczymy jak sobie poradzi. I nic się nie dzieje już chyba ze 3 tyg. Tylko jak widzę że jakaś kozucha wyłazi to wyciągam :p
-
Witam się i ja :) Noc nie najgorsza chociaż od rana już mi dał tak popalić że mam dość a dopiero 10 :( Mój zastój był spowodowany zatkaniem kanalika mlekowego - tak przynajmniej się zdiagnozowałam czytając dr googla co za cholerstwo! Odciągałam laktatorem, troche gmerałam patykiem do uszu - jest troche lepiej ale jeszcze chyba nie tak jak powinno być. Zobaczymy, może mały ssak sam przetka. Jak czytam ile wasze dzieci jedzą to mój to jakis głodomór albo ja nie ogarniam. Mój je co chwilę :p co 2 godziny cyc! Chciałabym żeby jadł trochę rzadziej - wtedy wyjście z domu miałoby sens :P Dziś na pierwszą drzemkę usypiałam go jakies 30-40 min a On tak strasznie krzyczał że wyłam razem z Nim. Musiałam 2 razy wyjść z pokoju na kilka sekund bo nie dawałam rady. Do tego obolały cycek i ból głowy - już mam dość dzisiejszego dnia :/ Dominika pochwal się zdjęciem :) chociaż jednym :) my w sobote byliśmy ze znajomymi na spacerze i zrobili nam kilka rodzinnych fotek ale mają na swoim aparacie więc się pochwale jak mi wyślą :p
-
Nadrobiłam ale nic nie pamietam :) Sylwunia buziaki dla Kuby Panifiona - super wieści Księżniczka Justynka wszystko załatwi :) Ewelusiek zazdroszczę planu dnia. Czytałam język niemowląt, ale chyba w tą książkę też zainwestuje :p Dobra Wróżko - u nas ze snem też cyrki - szczególnie w ciągu dnia :/ Ostatnia noc bardzo słaba - jak na nas ;) poszedł spać ok 20. Od 00 do 2 zabawa. Pobudka o 4 i o 6 po spaniu - trochę z cycem w buzi jeszcze pospalismy :/ Byliśmy na weekend u teściów - 150 km od domu. i co? jeden cycoch mi się popsuł :( kanalik się zatkał czy co, nie wiem. Ogólnie połowa piersi obolała, pełna, duże grudy pod skórą. Do tego nie wiem czy Młody mnie tak pogryzł czy co ale tak mnie cały sutek bolał, że jak karmiłam to łzy mi leciały z bólu. Oczywiście ani laktatora, ani osłonek na piersi - wszystko w domu :( dzisiaj już nawał się skończył ale okropny ból został. Wieczorem szybko odciągałam laktatorem bo nawet przez osłonki nie dało rady. Masakra - myślałam że takie rzeczy tylko na początku sie zdarzają :( oby szybko przeszło :/ Spokojnej przespanej nocy mamuśki!
-
H-M pij herbatkę - bedziesz zdetoksykowana (trudne słowo) i zrelaksowana Od wczoraj (rano chwaliłam) Kacperek jakiś marudny. Ma ciepłe czoło - jak mierze temperaturę to takie 37,2 - 37,5. Poza tym nic mu nie jest. Marudzi, trzeba go zabawiać cały czas bo płacze albo się zawiesza. Wytrzymuje bez snu jakieś 1,5 - 2 godz. Śpi po 30 min i budzi się z płaczem. Kurcze nie wiem co mu jest. Dziąsła oglądam i śladu nie widać. Ja miałam zęby ok 7 miesiąca, mój T. tez więc się jeszcze nie spodziewam. Mam nadzieję że to nie żaden wstęp do przeziębienia bo jedziemy dziś do Teściów na weekend a to 180 km w jedną stronę :/
-
zielona ale super z Was pływaki Ela mój też leży na plecach, na brzuchu troche i potem nerw. Żadnych obrotów czy innych fikołków także relax :p Dobra Wróżko naprawdę kolki? ehhh a miało byc coraz lepiej. A mądry doktor cos chociaż polecił żeby ulżyć i Tobie i Małej? Współczuje cyckowych nocy. U mnie dziś pobudka o 2, 5 i 7 więc niby nie tak źle. Ostatnio mnie gryzie łobuz i się zastanawiam czy nie ma nerwa bo mleko słabo leci? A jak karmicie w dzień? bo u nas co 2 godz, 2,5 to max i się zastanawiam że może mu mało tego mleka? Patka jak piszesz o Mężu to mój by to samo zrobił :p daj znać jaj poszło :) super że Zuzka wciąga mleczko :) Dominika - zdrówka :) ja bym po kocie nie poprawiała - niech czuje się potrzebny Dobra Wróżko myślę że On nie wiedział że mi tak zależy na tej firmie bo się mu nie chwaliłam :p zreszta to nie ja jestem taka wspaniała że na mnie czekali, po prostu nie mogli znaleźć pracownika :/ dziękuję dziewczyny za wszystkie dobre słowa. Jesteście moimi najlepszymi przyjaciółkami/psychologami/doradcami i wszystkim w ogóle ;D To strasznie smutne że takie sprawy jak życie zawodowe nie mam z kim przegadać :(
-
Thx za odpowiedź :) mój dziś też łobuzuje- teraz spi a ja nie mam na nic siły :/
-
Ela mnie też interesuje na odpowiedź w sprawie pytania DobrejWróżki o jakim szoku żłobkowym była mowa? coś przegapiłam? :( A tak przy okazji czy któraś mama kp też zamierza zakończyć produkcję tak po 6 miesiącu? no może w okolicy 8? czy wszystkie co najmniej rok i tylko ja wyrodna matka? ;p
-
Ja nalesniki zrobię jutro bo na dziś obiad mam :p U nas ostatnio nawet fajnie, Kacperek jakiś grzeczniejszy ;) obym nie zapeszyłam :p wczoraj pojechałam odwiedzić znajomą 30 km od domu i popsuło mi się auto :) ale T. miał nerwa najgorsze że teraz jestem uziemiona a miałam dzis jechac poszukać Małemu czapki zimowej :/ ehh Do tego powiem Wam że moje życie "zawowodowe" bo raz kolejny się nie układa :/ pracowałam/pracuję w takiej nie-fajnej firmie. W pewnym momencie zatrudnili tam chłopaka ktory nie umiał absolutnie nic (a powinien bo był po odpowiedniej szkole) - musiałam nauczyć go wszystkiego od podstaw - ja zaszłam w ciąże, On został w tej firmie. Teraz się dowiedziałam że się zwalnia i idzie pracować do firmy do której ja miałam nadzieję się dostać :( byłam u nich na rozmowie, ale wtedy dowiedziałam się że jestem w ciąży. Babka do mnie dzowniła jakoś jak Kacper miał 6 tyg i pytała czy już nie chcę wrócić bo potrzebują i że na mnie czekają. A ja chciałam doczekać do 6 miesięcy i się odezwać. A teraz się okazuję że ten chłopak tam idzie - tak niewiele zabrakło :( ja pracuję w tej branży 5 lat, On jeszcze rok temu nie umiał nic a za 2 lata będzie lepszym specjalistą niż ja bo mają świetny sprzęt, wysyłają na super szkolenia które normalnie sporo kosztuja itd. ahhh zawsze pod górkę :( no to się pożaliłam :p Dominika, Karinka powodzenia z katarem. Dobrze że Lenka zaczęła jeść. Kociak superowy! Patka dobrze że katar w końcu odpuścił i powodzenia z mlekiem. Anela trzymaj się ciepło!!! Tita fajnie że odpoczęłaś :) Panifiona będzie dobrze! Powodzenia i czekamy na wieści co doktory orzekły! Ela powodzenia z ząbkami :)
-
Wisienka spokojnej podróży :) napisz czy chociaż słoneczko widziałaś bo u nas szaro buro i bleee Dominika trzymajcie się tam z Lenką obie - nie chorować proszę :) teraz Lenka to dosyć że może Kacperka pacnąć to jeszcze ugryźć lepiej żeby jej nie podpadł! zielona, maratonka - przywołuje Was do porządku - a co to za pisanie na forum tylko życzeń sobie? a co to za koalicja? hmmmm? proszę ładnie i często się tu udzielać! i powtarzać nie będę :) buziaki dla chłopaków z okazji 5 miecha!!! Sylwunia współczuje. Próbowałaś coca cole? Mi to zawsze troche pomaga. Nawet lekarka mojej 3 - letniej bratanicy kazała podawać. Oczywiście kilka łyków i wygazowana. Moja sąsiadka zapisała synka do żłobka w marcu a urodziła w maju czyli 2 miesiące przed porodem. Swoją droga ciekawe jak to jest w prywatnych bo ja w sumie planuję po nowym roku zapisać małego do żłobka. mały płacze :/ później cos jeszcze napiszę
-
U nas dzis dzień nawet nawet...rozpoczeliśmy dziś naukę zasypiania bez cyca :) i na razie 2 razy się udało - oczywiście ryk na pół osiedla ale trzymam go na rękach, siedzę i tulę i daje smoka którego wypluwa. Później się kłade z Nim jak do karmienia i przytulam do cyca ale jestem ubrana i daje smoka. Jak krzyczy bardzo to znów na ręce. Mi taka metoda pomaga psychicznie bo jestem przy nim i tulę i wiem że krzywda mu się nie dzieje. Rano walczył jakieś 20 min, w końcu złapał smoka i zasnął w kilka sekund. Po południu wył na spacerze, nosiłam go, trochę zmarzł i po powrocie też płakał, ale utuliłam i zasnął. Ehhh.... zobaczyłam światełko w tunelu :p Kurcze odkąd rozszerzamy dietę (ok 2tyg) mały robi kupki co ok 2 dni i często się przy tym nastęka :/ u Was też tak było? Może mu za dużo daje? ok pół słoiczka - a On i tak płacze że za mało :/ już sama nie wiem. Dziś był ziemniak ze szpinakiem, zobaczymy. Współczuje problemów damsko-męskich :/ mam nadzieję że uda się szybko zażegnać problemy. Trzymam kciuki za owocne rozmowy! Współczuję zakatarzonym. U nas zawsze też walka z aspiratorem więc wiem o czym mówicie. Katarek do odkurzacza sprawdził się najlepiej. Ania mam nadzieje że u Was też się sprawdzi. Ela fajnie że masz blisko mamę. Zazdroszczę, choć narzekać nie mogę bo mam do swojej 50 km ale to jednak zawsze wyprawa :) emagdalenka współczuje. W pracy to tak zawsze - jak się nie wyśpisz to jeszcze zostać każą. Trzymaj się dzielnie i jedź ostrożnie. Sylwunia współczuje wirusiaka! Oby Was szybko opuścił!!! Gratulacje dla Lenki super że tak spokojnie przeszła ząbkowanie :)
-
Sylwunia też mam taka nadzieję :) żurawina dla mnie za kwaśna :P spożywam tylko przy problemach z układem moczowym ;) Attka dziękuję - bardzo fajne to nosidełko tylko kurcze ciężko dostać :/ ale nic będę polować :) H-M - z tego co piszesz to chyba jednak przewaga kp :) też się czasem zastanawiam czy Kacperkowi nie jest za mało tego mojego mleka - bo je często i słabo na wadze przybiera - tzn nie nadrabia niskiej wagi urodzeniowej a to już 5 miesięcy :( mam wrażenie czasem że tego mleka to mam tak na styk. Ale pomału rozszerzamy dietę więc może się poprawi.