-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Hanka05
-
H-M a u Was nadal karmienie mieszane? Dzisiaj dosałam propzycję aby raz w tyg iść do pracy na 5-6 godz za fajną kasę i się zgodziłam....jestem przerażona muszę małemu chyba raz na jakis czas podać mm albo kaszkę bo u mnie nie ma zbytnio kiedy ani czego odciągać :p Kacperek zostanie z moją mamą...ehhh nie wiem czy dobrze zrobiłam ale kasa się nam przyda. Z drugiej strony jeszcze kilka lat temu kobiety wracały po 5-6 miesiącach na pełen etat, jakoś damy rade. Dobra Wróżko byłam dziś w sklepie i było to nosidełko womar, Pani pozwoliła mi przymierzyć i okazało się że Kacperek jest do niego za mały :( nosidełko kończyło się poniżej kolan. Musiałby szpagat zrobić :p a niby jest od 5 kg. Tula jest od 7 kg więc nawet nie startuje. Musze poczekać jakieś 2 miesiące. Może do tego czasu dorośnie do spacerówki i ją pokocha a jak nie to wtedy kupie nosidełko. Dominika a czemu Ty sama szczepionki szukasz? Lenka duża dziewczyna! Jak Kacperka pacnie to nie będzie co zbierać Co tu taka cisza? :)
-
H-M gratulacje ząbka! I takiego fajnego męża też bym przygrnęła trochę gotówki dla siebie Słoneczko odzywaj się częściej, Patka to samo. Patka współczuję tych problemów zdrowotnych - mam nadzieję że lekarze szybko się uporają i Zuzia wróci do zdrowia! Mój Kacperek też Maluszek. Dziś ważył 6100, a 5 miesięcy skończone. Zapomniałam zapytać lekarkę czy to normalne że On taki mały, a następna wizyta za 6 tyg :/ Mieliśmy dziś szczepienie - ostatnie 5w1. Trochę płakał ale ogólnie jest ok :) Dobra Wróżko - super wyszło! Zazdroszczę zdolności. Dominika koty z czerwonym też będą super. Trzymam kciuki za szycie :) Emagdalenka super że noc przespana. Szacun za pracę. Tita super ten wyjazd. Mój też nie wypuszcza mnie na dłużej niż godzine a potem płacze :p Ela ja też od stycznia chcę zacząć pracę na poważnie ale na razie tego nie widzę :/ Dobra Wróżko - moja Ty spacjalistko co myślisz o tym http://allegro.pl/nosidelko-nosidlo-ergonomiczne-womar-eco-2-design-i5617517997.html czy dołożyć i kupić używaną Tulę? chociaż trochę mi szkoda wydać 300-400 zł na nosidełko :/
-
Pogoda na pewno pogłębia mój stan ale obawiam się że to już od jakiegoś czasu się dzieje :( nie mam energii, wstaje z dołem, kłade się z dołem, zmuszam się żeby się z dzieckiem pobawić....ehhh. Ela, Anela Wy to dla mnie herosy!!! Kulka współczuję sytuacji z choróbskiem. Świetnie sobie poradziłaś. Dobrze że już najgorsze za Wami. Tita świetnie że się poprawiło! Może akurat już z każdym dniem będzie lepiej :) Ela fajne butki! Fajnie że sobie coś kupiłaś. Ja jedyne co sobie kupiłam to sukienke na wesele. A mam jedną parę spodni (oprócz dresów) i w ogóle nie mam w czym chodzić :( a moje przygnębienie jest już takie że nawet mi się na zakupy nie chce jechać bo i po co :( dobraa nie zamulam :p
-
Hejka :) my po weselu - nie było ani bardzo źle ani dobrze ;) Mały płakał jak byliśmy w Kościele i trochę po - bo wszystko trwało ze 2,5 - 3 godz. Nie chciał się napić nawet mojego mleka z butelki ( a wiem że pije) - zobaczył mnie w drzwiach i uśmiech od ucha do ucha. Z jednej strony to cudowne uczucie być dla Niego całym światem, z drugiej przerażające że jestem niezastąpiona :/ kąpiel karmienie - także przegapiłam pierwszy taniec :/ poszedł spać ok 20, ale obudził się o 21:30 i walczyliśmy do 23:30. Później już spał. Także sporo fajnych rzeczy mnie ominęło, ale potańczylismy troszkę i nawet jakiś konkurs zahaczyliśmy ;) Dziewczyny wczoraj nakarmiłam mojego synka całym słoikiem marchewki :( nie mogę sobie tego wybaczyć :( dziś stęka od rana i męczy się z kupką. Było to tak że zjadł pół słoika i było mu mało i płakał, więc znowu trochę dogrzałam i znowu i wciągnął cały słoik. Dopiero później do mnie dotarło że marchewka może go przytkać :( dziś dostał jabłko na rozluźnienie ale mu nie smakowało. Pierwszy raz mu coś nie smakowało a jadł już dynię, groszek, brokuł i marchewkę of kors :P a miałam dać mu owoce dopiero po 2 tyg...ehhh :( Poza tym mam chyba depresję :/ nic mi się nie chcę. Nie pamiętam kiedy wstałam ostatnio w dobrym nastroju. Nie chce mi się bawić z dzieckiem, sprzątać.....nic mi się nie chcę :( mam dość wszystkiego. Smutno mi ciągle :(
-
Kupno kup Marti pije lactosan raz dziennie a dziś rano zapodalam femaltiker - słodkie to dziadostwo! Ja mam prawo od 6 lat i już nie wyobrażam sobie nie jeździć mi to daje mega poczucie niezależności. Nawet kupiliśmy we wrześniu drugie auto żebym mogła z Misiem ścigać Dobra wróżko na Tule slinie się od dawna ale używki chodzą po 350 zł - z czego oni to robią? Dominika gratulacje dla Lenki. Mała spryciara Ewek Mały sporo zjadł, oby spał długo i bez zakłóceń ;)
-
Kurcze Marti chyba masz rację :) dziś odpukać wieczorem zasnął i śpi. Przeszło mi przez myśl że może On nie dojada. Bo dzis się zaczął rzucać przy cycu i myślałam że kupe ciśnie ale później dałam drugiego cyca, wmłucił i zasnął. To może On nie dojedzony był i tak płakał. Fak! Nic już nie wiem :) Co tu taka cisza? wszystkie mamuśki mecz oglądają?
-
Ela mamy smoka z lovi i czasem troche go pomiętoli ale jak jest zły czy zmęczony to smok go bardziej wkurza. Kiedyś też było tak że przy przekładaniu do łóżeczka jak się budził to dawałam smoka, głaskałam i zasypiał z powrotem. Teraz dostaje jeszcze większego nerwa. Na razie dałam mu smoka NUK jak się bawił ale jakoś nie załapał. Zobaczymy. Cholera zastanawiam się czy nie kupić używanej huśtawki bo huśtanie go uspokaja, ale boje się że jak się tak nauczy to inaczej nie będzie umiał :/ sama nie wiem. Panifiona uważam że Ela ma super pomysł. Namawiam do skorzystania :)
-
zielona Filip słodziak. Mój też przez większość dnia ma otwartą paszcze, wtedy więcej śliny wypływa - myśle że po to to robi Justynka ta śliczna :) i jaka grzeczna - fajnie :) Maratonka - hahah...ja tez jebłam...Kacper wczoraj w kąpieli wymruczał coś jakby "ju ar ded"...się boję Dobra Wróżko mei tai dla siedzących czyli nie dla nas :p zastanawiam się nad nosidłem tym co tu ktoś linka wrzucił z allegro za 99zł. Dziewczyny u nas masakra ze snem :( i w dzień (to od dawna) i wieczorem ( od jakiś 2-3 dni) płacze strasznie ze zmęczenia. Przy cycku się szarpie, gryzie albo zaciesza, bez cycka ryk. Śpiewanie, chodzenie, noszenie, kołysanie go uspokaja na trochę a później już też ryk. W łóżeczku jakby go ze skóry obdzierali. Smoka wypluwa. Uśpiliśmy go o 22 wsadzając do fotelika samoch. i bujając jak na huśtawce - z 15 min to trwało. Pospał 40 min i ryk, ale cyc i poszedł spać - thx God! Ja już nie wiem co robić. Dziś od rana to samo. Wstał o 8. Z reguły po ok 2 godz idzie spać bo jest zmęczony. Dziś zasnął o 12:45 - w aucie. Puściłam totolotka. Jak wygram 15 mln to zatrudniam super nianie- niech mnie nauczy usypiać własne dziecko :( Kupiam dziś kauczokowy smoczek z NUK. Sie gotuje. Zobaczymy. Na razie śpi na balkonie w foteliku :p W sobote wesele - będzie wesoło :)
-
H-M gratulacje mieszkania!!! Marti - faktycznie majeczka do Ciebie mega podobna obie śliczne :) a czy Ty nie pisałaś kiedys że Ona podobna do Twojego Męża? zmieniło się? Może i mój zmadrzeje i zrobi się podobny choc troszke do mamy Ja też widze zdjęcia Marti jako czarne, dopiero na kompie po powiększeniu widzę co tam jest. Maratonka - Ty i Majkel wymiatacie! Może Was wynajmnę bo też mam łazienkę do remontu? Dziewczyny dziecko mi się popsuło do reszty :( jestem załamana. Zasypianie to gehenna! Wczoraj wieczorem od 19 do 22 i uśpiło go bujanie w foteliku samochodowym ;( po czym obudził się po 40 min :( znowu ryczy, odezwę się później
-
Marti od rana poezja strach pomyśleć co stworzysz jak się wyśpisz ;) Najlepszości dla cudnej Majeczki. Długa ta Twoja córcia, będzie modelka jak nic! Dominika ja miałam przez tydzień pożyczona chustę kółkową ale Mały nie chciał w tym siedzieć. Co do chusty ogólnie...kurcze ja chcę żeby On jednak w wózku jeździł więc dopiero jak jest awantura to szybko do nosidełka wkładam. A zanim bym chuste zamotała - w dodatku na spacerze to by już się tak wściekł że by go nie szło uspokoić - tego się boję :/ poza tym na zimę to chustę jakoś pod kurtkę chyba się wkłada. Wydaje mi się że u nas się to jakoś nie sprawdzi. Anela dobrze że już sie lepiej czujesz. Ciekawe czy mój Kacperek kiedyś będzie taki krejzol - na razie to chyba taka sierota troche :p Wczoraj zasypiał od 19 do 22...masakra. a w sobote wesele, nie wiem jak to będzie :) za to w nocy miał tylko jedną pobudkę. Wstał po 7, pobawil się 1,5 godz i poszedł spać :) u nas dziś mżawka i szaro i buro. Idzie listopad, ciężkie czasy....brrrr Dziewczyny jakie macie/kupujecie kombinezony? Takie ze stopami zakrytymi czy z gumka na końcu? Bo jak gumka to trzeba buty dokupić - a dla chłopaka to nie widziałam żadnych. A jak cały to szybciej wyrośnie. My mamy dostać na 74 ale chyba mu kupie na 68 jeszcze bo On dopiero zaczyna 68 nosić więc się w tym 74 utopi.
-
Zgłębiam temat Mei tai i Kacperek jest chyba na to za mały. Pomijając że słabo siedzi :) On dopiero 5700 waży i taki drobny. Nie wiem czy tych nóżek nie będzie miał znowu za szeroko. Ale może to lepsze niż taki zwyklak? Dobra Wróżko - Ty obcykana w temacie- doradź :)
-
Dziękujemy za miłe słowa :) Karinka zapomniałam wspomnieć o Twojej piękności :) Amelka to podobnie jak Lenka, nasza forumowa siłaczka <3<br /> Dobrze że Majkel broni honoru forumowych mężczyzn, bo mój to tez jeszcze daleko w tyle za dziewczynami :) Dobra Wróżko - fajnie z Dorotką wyglądacie :) tak wiem że już pisałam, ale zazdroszcze loków :) A co sądzicie o tym Mei Tai http://allegro.pl/pentelka-ergonomiczne-nosidelko-mei-tai-oryginal-i5675862682.html albo to http://allegro.pl/nosidelko-miekkie-mei-tai-chusta-producent-kolory-i5707830239.html czy lepiej poszukać używki znanego producenta?
-
-
Gorące calusy dla Lenki od Kacperka i od Tesciowej :) matko jaka Ona cudna!!! Mała silaczka ♥ U nas dziś dynia była. Zjadł pół sloiczka i miał nerwa że mało :) bałam się mu dac za dużo, bo to pierwsza dynia w jego życiu :) i dzisiaj już tak czysto nie było ;)
-
Durny telefon...dopiero teraz pokazał wszystkie posty. Wisienka - dzięki za zdjęcie :) aż się sama zastanawiam czy nad morze nie jechać. Moj T też chce w październiku wziąć ten urlop ojcowski. A jak karmisz Hanie? Bo pewnie zimno i wietrznie? Emagdalenka - nie zazdroszczę pobudki jak Klaudia śpi :) aż się zastanawiam bo sama chciałam drugie dziecko tak po 2 latach....z drugiej strony jak podrosna to będzie fajnie :) Sylwunia - pogoda dziś super :) fajnie że wszystko się udało. Czekamy na zdjecia :) Marti trzymam kciuki żeby Mają obudziła się że złotym zębem na wierzchu :) Dominika Twój kot wymiata. A jak on się w ogóle nazywa? :) Doris - już stoi? Ale silaczka :)
-
Zapomnialam napisać - szczęsliwa mamusiu - obie jesteście piękne :) Co tu dziś taka cisza? Nie mam co czytać :) My dziś byliśmy na obiedzie na mieście - szok drugi raz odkąd się Mały urodził ;) No i dziś była pierwsza marchewka. Tatuś karmił. Kacperek to jednak Ksieciunio :) położyłam na nim tetre, na to wielki śliniak a on sobie nawet buzi tą marchewką nie ubrudzil :) H-M jak tam chrzciny? :) Panifiona - Justynka ma śliczne oczęta :)
-
Szczęśliwa mamusiu - cuda się zdarzają i tego Ci życzę. Cudu przemienienia i żebyś była naprawdę szczęśliwa mamusią! :) pamiętaj że jakby co to wał jakw dym :) Marti nie zazdroszczę kumulacji :/ U nas dziś pobudki o 11, 2, 5 - zabawa do 8. Co się stało z moim małym spiochem ? ;)
-
Emagdalenka ale cudne gwiazdy! Jakie Laura ma piekne wlosy - uwielbiam No to ładny śpioszek z Lenki. Dobrze że nic się nie stało. Aniela ja też ostatnio namawiałam T żebyśmy sprzedali mieszkanie, pomieszkali u moich rodziców, dobrali kredyt i się budowali ale tylko puknął mnie w głowę. Moi rodzice mają 2 pokoje a On by miał 70 km do pracy :P ale tęż marze o małym domku z ogródkiem :)
-
Lenka wymiata Marti współczuje - jak się dzieje to wszystko na raz. Trzymaj się dzielnie. Dobrze że mąż wraca za 3 tyg. Jest na co czekać :) Ela - 5 pobudek to chyba sukces jak na Wiktora :)
-
Wisienka - Hania cudna ♡ no i zdjęcia pięknie, takie klimatyczne...warto było natrudzić żebyś pokazała ;) udanego wypoczynku i spokojnej drogi :) Anela wspolczuje chorego męża. Oby tylko nikt się nie zaraził! Emagdalenka - gratulacje dla Tatusia że ogarnął i dla Ciebie, pewnie tę pierwsze rozstanie najtrudniejsze. Szczęśliwa mamusiu - ja też o Tobie myślę i kciuki trzymam! Odezwij się. Juli możesz marudzic - po to tu jestesmy :) mi też się malować nie chce, ubrać się nie mam w co i tak jakoś nijak. Ale ostatnio jakoś się pobierałam w głowie ;) trzymaj się ciepło. Będzie dobrze. Jeszcze trochę i nasze maluchy beda biegac :)
-
Czytam czytam ale nie mam czasu pisać :) DobraWróżko - spokojnie fuchy Ci nie zabiorę. Ja tylko z doskoku - niechcący ;) Ela- gratuluje propozycji w pracy. Jakby miała posada na Ciebie nie czekać to głowy by Ci na macierzyńskim nie zawracali :) będzie dobrze :) Wisienka - czekamy na zdjęcia :) dobrze że na usg wszystko ok. Ania - cieszę się że z serduszkiem dobrze :) Nie pamiętam kto pytał o chrzciny - my dalismy 100zł. Milena - gratualcje dla ząbka ;) Asik - mój się tez nie obraca - mówiłam lekarce, chciała go dokładniej zbadać ale się wściekł i wrzeszczał i powiedziała że za 2 tyg sprawdzi - zobaczymy :) Marti ekspres to super sprawa. Ja nie mam jakiegoś wypasionego ale latte zrobi :) super poprawia humor Współczuje skoków - u mnie jest skok od 6 tyg więc jestem przyzwyczajona i dziecko mi się nie psuje....hahhaha Współczuje cycowych nocy i życzę żeby dziś było lepiej!
-
Koleżanek = kolysanek ;)
-
Kamila Buziaki dla Mai :* Ania slodko że się tatuś koleżanek uczy ;) Marti dużo zdrowka! Wisienka pamiętam że zrobiliscie Hani sesję foto...pochwal się A mi się śniło że budze się i jest 6 rano i jestem szczęśliwa że Kacperek przesłał noc...a tu budze się i jest 2...Haha śnią mi się przespane noce ;)
-
Ela dziękuję :* a przy okazji JESTEŚ WIELKA za to nocne cycowanie. Dominika cieszę się że Lence smakowało jabłuszko - zobaczymy jakie smaki polubi narzeczony ;) zaczynamy w sobote rozszerzanie Dobra Wróżko - wrzucałam kiedyś fotke także przegapiłaś :P Emagdalenka super organizacja - podziwiam. Ja to jestem jakaś nieogarnięta i mnie to denerwuje :/ Ja tez jem wszystko i niestety - z racji mojego nieogarnięcia - sie zapominam często i nie wiem czy Kacperka znowu przeze mnie brzusio nie boli :/ Wczoraj pierwszy raz mieliśmy zabawę w nocy od 1:30 do 3:30 - dziewczyny u których to norma - współczuje! Mam nadzieję że to u nas tylko jednorazowy incydent :/ chociaż dziś pobiłam rekord usypiania po kąpieli - 2 godz 15 min :( Emilka - fajnie że podcięłaś włosy :) Za tydzień jedziemy na wesele - udało mi się dziś załatwić pokój przy sali. Teściowa będzie z małym w pokoju i będę do nich przychodzić. Jestem spokojniejsza. Pierwotna wersja była taka że Kacperek zostaje u teściów - ok 20 min drogi od sali. Wcześniej by nie było problemu, ale teraz jest taki niespokojny że wolę żeby był blisko. Ja zbieram się w sobie żeby ściąć tak na krótko, nowocześnie, ale się boję - całe życie mam długie włosy :) ale już mam ich dość. Boje się tylko żeby umieć te włosy ułożyć bo ja słaba w tych sprawach. I żeby był fryzjer co to ładnie umie ściąć....ehhh. My jutro na szczepienie. Ciekawe ile Maluch waży. Ostatnio słabo przybierał. Spokojnej nocy Mamusie :)
-
Dziewczyny nadrobię później i odpiszę a teraz tak na szybko. Ela czy Ty nie księgowa/kadrowa czy coś? Muszę podać swoj dochód brutto z 3 ostatnich miesięcy. Ja mam 80% pensji na macierzyńskim. Jak to wyliczyć? :) Wziąć pensje brutto z umowy i obliczyć z tego 80 %? I drugie pytanie - jak to jest z zasiłkiem wychowaczym? Przysługuje każdemu czy jest zależny od dochodów? I jakie muszą być dochody żeby go otrzymać?