Hanka05

Aneczka przejrzałam twój artykuł i to był błąd :/ i tak jakoś boje się tych szczepień! a teraz jeszcze bardziej :/ zaczęłam zastanawiać się nad rotawirusami - czy to faktycznie cos daje. Skoro te wirusy wciąż mutują, a dziecko po szczepionce i tak choruje. Boję się że Mały się rozchoruje po szczepieniu :( powiem Wam - trudne to rodzicielstwo- człowiek jest odpowiedzialny za małą bezbronną istotkę która ufa nam bezgranicznie :/ emagdalenka - a jak wyglądają szczepienia w Norwegii? też dzieci są szczepione od razu w szpitalu a później po 6 tyg?

kulka dziękuje za informacje. U nas na razie tylko na buzi i troszke na szyi, ale szorstkie są tylko na policzkach. Mam nadzieję że to nie skaza białkowa, bo umrę z głodu :( ja tak słabo za wędlinami/mięchem i głównie nabiał :( może ogranicze jedzenie nabiału i zobacze czy zejdzie. Ja już kombinuje czy to nie od hormonów? bo biorę tabsy anty :/ i jeszcze jedna sprawa - nasz Kacperek od pierwszego dnia w domu uwielbiał kąpiel, woda go uspokajała- nawet jak płakał to w odzie zawsze spokój. A od 5 dni - wkładamy go do wody a ten zaczyna krzyczeć w niebogłosy :( i nie wiem dlaczego :( może te krostki na buzi go bolą od ciepłego? może ta blizna po szczepionce szpitalnej? nie wiem co się dzieje :( Dzisiaj męczy się biedak z brzuszkiem cały dzień. Niby kupki robi i to solidne i bączki puszcza ale marudny strasznie, napina się ciągle- T. wymiękł po godzinie z Małym a Mamusia musi :p Ja pytałam o chuste bo chcemy na kilka dni wyskoczyć w sierpniu nad morze i tak się zastanawiam nad chustą lub jakimś nosidełkiem. Tylko powiem szczerze nie chcę dużo inwestować bo to tylko kilka dni a nie wiem czy potem będę używać. Dzięki dziewczyny za menu chrzcinowe - przepisy na sałatki skopiowałam

Dziewczyny a jak wasze chusty? używacie? nosicie maluchy?

Karinka z tych na NFZ można przejść na 5w1. NIe można w drugą stronę czyli z 5w1 na nfz. Ze względu którąś konkretną szczepionke ale nie pamiętam. P tym że można wiem bo zapisane ze szkoły rodzenia. Oczywiście zapytaj w swojej przychodni. Czytam Was ale jakoś sił brak na pisanie. Dobra Wróżko współczuje i trzymam kciuki za szybki powrót do normalności. Dominika cieszę się że Ci się relacje z mężem/niemężem poprawiły Co do szczepionek też uważam że jak nie za darmo to powinna być refundacja - taka szczepionka powinna kosztować 30 zł a nie 130. O rota i pneumokkokach nie wspomne bo tu ceny w ogóle z kosmosu :( My chrzciny robimy 09.08. - chyba w lokalu będę chciała bo mam małe mieszkanie. Myśle czy nie zrobić tak żeby zamówić obiad 2-daniowy w restauracji a kawe i ciasto zrobić w domu. My szczepieni mamy przełożone o tydzień, bo katar nadal się utrzymuje. Lekarka wczoraj nie w humorze i zapomniałam zapytać o wysypkę na policzkach. Wysypka jest od dłuższego czasu dość mocna ale tydzień temu inna lekarka (sezon urlopowy) stwierdziła że to potówki. Ale teraz te policzki zrobiły się szorstkie i boje się że to jednak jakaś alergia :( Dzisiaj jeszcze mój biedak męczył się z brzuszkiem od 5 rano do prawie 9 :/ tzn co chwile puszcza bączki i robi kupke ale strasznie się przy tym pręży i płacze. Kurcze już sama nie wiem czy to normalne? może to też objaw alergii? może go to boli? a kupka taka mocno śluzowata :( Dziękuje za polecenie katarka- moje życie jest piękniejsze

U nas w szpitalu też nie podgrzewali. Ja daje w temperaturze pokojowej

Elzbietta takie gotowe: http://www.aptekagemini.pl/bebiko-1-plyn-doustny-90ml-okazja.html pierwszą butelkę zwinęłam ze szpiatla bo takie udostępniali matkom, w szpitalu mieli też NAN w takiej formie, ale w gemini chyba nie ma. przy tym co ja używam to nawet się bardziej opłaca niż to w proszku, bo takie opakowanie w proszku trzeba zużyć w ciągu miesiąca od otwarcia. To gotowe mam też zawsze w torbie w razie co :)

Dziewczyny kp - bierzecie jakieś witaminy? Ja brałam Pregne DHA ale mi się skończyła a w gemini nie ma :) więc może coś innego?

Elzbieta ja podaje bebiko. Butelke mam avent i lovi i pije z obu. Ogólnie nie jest zachwycony, na pewno woli cyca ale ciągnie. Na razie bebiko dawałam takie gotowe, bez rozrabiania. Ale mam też kupiona paczkę tego w proszku. Dzieczyny polecałyście ustronie morskie i te sianożęty - a macie jakieś sprawdzone noclegi? Dominika kot boski! Maja, Karolka - Kacperek też wysyła buziaki i życzy dużo słodkiego mleczka! zielona rządzisz !

Elzbietta na wstępnie gratuluje figury może spróbuj jedno karmienie zrobic mm. Ja raz na jakieś 2-3 tyg tak robię. Po kilku dniach wiszenia, szarapania i płaczu, jak ja i moje cycki mamy doła - dokarmiam butelką mm. Najpierw cyc a jak widzę że mu mało to biorę butelke i dokarmiam. Najczęściej zje 20-30 ml (tyle mu pewnie brakuje) i się najada. Cycki mają czas nabrać mleka i się zregenerować choć ciut. Kacperek ma 8 tyg a dostał może ze 3 razy butle. Marti dzięki. A ta woda jest w ampułkach czy w sprayu? Muszę kupić katarek. Ja też mieszkam na 2 piętrze ale wózek zostawiam w piwnicy i schodzę z małym na rękach. Później wypinam gondole, wynoszę z piwnicy, wracam po dół i znów składam. My matki mamy przerąbane! Chociaż jak wczoraj na spacerze się darł to z gondolą wbiegałam do góry

Marti też myślałam że z każdym tyg przerwy w jedzeniu będą dłuższe. Dzisiaj super 23, 3, 6. Ale wczoraj w nocy co 1, 5-2godz. W dzień właściwie bez przerwy :p Kwasna a jak Ci idzie czyszczenie noska? U mnie słabo. Zagrałam solą fizjologiczna i odciągnąć frida. Cala paszcza mnie boli, nie mam siły ciągnąć, a mały tak przy tym płacze że zatyka nos bardziej :( moze kupię wodę morska, moze będzie lepsza. A z jakiej firmy polecacie?

Marti może we wrześniu nawet lepiej. Na pewno się opalisz, morze cieplutkie a przynajmniej nie będzie 35 st w cieniu. I Maja już wieksza :) Po jedzeniu wyszliśmy na spacer. Po kilku minutach Kacperek się obudził, trochę popatrzył a później się zaczęło. Najpierw płacz, a później wrzask w niebo głosy Ani smok, ani Woda z butelki ani mówienie, szumienie - no nic nie działało ( a to było 30 min po wyjściu z domu). Jak go wzięłam na ręce to płakał delikatniej :p no ale słońce i chłodny wiatr i wózek nie mogłam go nieść. On się splakal, ja się zgrzalam i biegiem do domu. Ot przyjemny spacer z synem po 2 dniach siedzenia w domu w upale :(

Zielizka trzymajcie się ciepło! Te 2 tygodnie musicie przetrzymać! Trzymamy kciuki żeby już było bez problemów! A 23.07 to dzień moich urodzin więc na pewno szczęśliwy!!!!

Halinka a jak rozwiazujesz problem kp w sukience? Kupujesz taka specjalną? Czy będziesz odciągnąć pokarm? Czy jak? :) boolean ja mam wesele w sierpniu i nie wiem jak to rozwiązać :/

Karola888 Nadia śliczna :) Mój Kacperek też z 11.05 przez cc :) Jak to Dominika super? Przecież wszystkie są super :p no ja nie wiem nie wiem....

emilka jeśli testowałaś pieluchy dady, tesco i z rossmanna to które wg Ciebie najlepsze?

to poczekam jak wrócisz a jak będziecie zadowoleni to może się we wrześniu wybierzmy :)

marti a Wy szukacie jakiś takich typowych zagranicznych wczasów? bo ja się w tym roku boję jechać bo Mały za mały :/ ale sama nie wiem :/

Ale skoro pampersy są najdłużej na rynku to może je ulepszaja. Poza tym idę dawna są używane więc jakby coś się masowo po nich działo to byśmy o tym wiedzieli. Oczywiście to nie znaczy że inne firmy są gorsze :) Marti kup mała paczkę i spróbuj czy Wam ą :) Mój czasem wypije trochę wody chociaż zachwycony nie jest :) położna mowi nie dopajać wodą, tylko cyc :/

Cen nie sprawdzałam jeszcze :) Jak będę w biedrze to popatrze ile wychodzi za sztuke. Mały ma od kilku dni katar, czasem tak go zapcha że aż nie moze oddychać. Próbuje ściągać frida. Krzyczy w nieboglosy i oczywiście zapycha nos jeszcze bardziej :( już nie wiem co robić :/ czasem też ciagne tym ustrojstwem i nic nie wychodzi, zakrapiam solą fizjologiczne i dalej tyle co nic a dzieciak nie może spać bo nos zatkany :(

Mi też się czasem cycki mylą Mówiąc o niebieskich pampersach macie na myśli zielone? :) bo ja nie widziałam niebieskich. Moim zdaniem zielone są ciut grubsze i nie chłona tak kupek jak premium care, ale te premium czasem się małemu przyleciały do skóry na dupce. Przy Siku nie widzę różnicy :) tak czy inaczej dupka nnie odparzona a Kacperek nie narzeka :) mam jeszcze dużą paczkę pampersów a później chce spróbować dady. Ktoś używa? Tam chyba też są jakieś rodzaje? Marti zuzylam 3 duże paki premium care i nie złapałam do czego jest żółty pasek Kremu z filtrem do tej pory nie używałam. Wczoraj dopiero kupiłam z ziaji 30 od pierwszych dni życia. Raczej staram się unikać ostrego słońca i przykrywam nóżki tetra. Dziewczyny z bloków wychodzicie w ogóle w ten upał? Bo teraz jest 6:20 i można by wyjść u nas ma być dziś 36 st. :(

K...wa jak gorąco! Mały marudny, nie przesłał dłużej niż 15-20 min pod rząd. Mój T.przeziebiony- gardło i katar- chyba Wam nie muszę mówić że testament spisany :p przy małym nie pomaga bo źle się czuje :( mnie też boli głową i woda z nosa leci. Biorę apap i wodę morska ale nic nie pomaga. Oczywiście ktoś dzieckiem musi się zająć. Padam na twarz :( Zazdroszczę wszystkim posiadaczom domków lub rodziny z domkiem którzy mają do dyspozycji basen! Adoptujcie mnie!!!!

Panifiona Justyna wielu z tych rzeczy nie będzie pamiętać. Będzie pamiętała że zawsze jest obok mama która przytulić i ukołysze! Bądź dzielona. Pamiętaj że Twój strach i smutek udzielają się Małej. Musisz uwierzyć że wszystko będzie dobrze! Bo będzie! Na temat Teściów i Męża się nie wypowiadam :p pogoń towarzystwo po schodach ja bym na twoim miejscu nie sparzatala - zmusiła bym męża! skoro grilla robi to niech sprząta Dominika przeczekaj! To pewnie chwilowe - zmęczenie/hormony/i Twoje oczekiwania wobec niego. My jestesmy razem 10 lat i zdarzały mi się takie myśli jak Tobie - że miłość się wypaliła, że to nie to (i to wcale nie na poczatku). Ale później nieświadomie robił coś takiego co przypominało mi że go kocham i że mam szczęście. Czasem w związku a może w naszych głowach jest coś takiego. Ale jeśli jesteście razem 5 lat i zdecydowaliśmy się na dziecko i przetrwaliscie tyle trudnych chwil - to musi być miłość tylko na chwile się zapodziala :)

Dobra wróżko my wczoraj kupiliśmy garść turbo a w domu T. stwierdził że to sama chemia i ja nie mogę jeść :p ale ten zapach z dzieciństwa..

Patka trzymamy kciuki! Biedna ta Twoja Niunia :/ Dziewczyny jak radzicie sobie z komarami? Ja musiałam zamknąć okno na noc a i tak już jakiś wlecial i mnie całą pogryzł. Boję się o Kacperka :/ można używać takie coś do kontaktu na komary przy takim maluchu?

A mój ma jakby rozwolnienie, takie kupale sadzi aż się boję w pieluche zaglądać :P Być może jest to moja zasługa bo zjadłam wczoraj bułkę z powidłami śliwkowymi i myślę że to po tym - przynajmniej się nie męczy a tak serio to mam nadzieję że do jutra mu przejdzie, żeby się nie okazało że to jakaś poważniejsza biegunka :/