Agatha

karol27AgathaAganiecha napisała smsa:Nadal mam 1 cm rozwarcia, to jest masakra jakaś. Za 4 godz. dostanę epidural, nie chciałam ale to ponad moje siły. Sprawdziłam co to epidural - bo nie wiedziałam - to jest znieczulenie. Będę o jedno słowko mądrzejsza. Będziemy wiedzieć o co prosić w razie czego. Biedna aganiecha wieczorem minie 24 godz jak jej wody odeszły i męczą skurcze.

Aganiecha napisała smsa: Nadal mam 1 cm rozwarcia, to jest masakra jakaś. Za 4 godz. dostanę epidural, nie chciałam ale to ponad moje siły.

karol27AgathaAle gorąc dzisiaj, coraz mniej mi się chce. Zmusiłam się, zeby wyjść z psem na chwilę i zrobić małe zakupy. Przeszłam się po schodach zamiast windą, może to też coś daje. Kupiłam sobie cole strasznie przyjemnie walnąć puszeczkę w taką pogodę.Ciekawe jak rodzące dzisiaj Ronia i aganiecha no iBasia. Czekamy na wieści dziewczyny!! hihi mi mąż zabrania coli, twierdzi, ze jest szkodliwa. Jednak czasem zdarzało mi się ja pić w ciązy - jak miałam smaka:) Hmmm nawet teraz bym się napiła, jednak w lodóce jest tylko taka z cukrem, której nie tknę - piję tylko light, tak się nauczyłam, ze ta z cukrem wydaje mi się niesmaczna Dokładnie tak jak ja, też tylko light inna mi nie podchodzi. Wiem, ze to niezdrowe ale nie potrafię sobie odmówić od czasu do czasu. Chociaż ostatnio to już codziennie, aż mam wyrzuty sumienia ale przez te cholerna nietolerancje węglowodanów nie jem wcale słodyczy i tym rekompensuje.

Aga2515 Gratujacje i szybkiego powrotu do zdrowia!

Pewnie daj Antosiowi coli a co tam!

Ale gorąc dzisiaj, coraz mniej mi się chce. Zmusiłam się, zeby wyjść z psem na chwilę i zrobić małe zakupy. Przeszłam się po schodach zamiast windą, może to też coś daje. Kupiłam sobie cole strasznie przyjemnie walnąć puszeczkę w taką pogodę. Ciekawe jak rodzące dzisiaj Ronia i aganiecha no iBasia. Czekamy na wieści dziewczyny!!

Kasiunia Może sam się zdecyduje na dezercje wcześniej, oby mój Antoś nie był taki uparty bo mi też pani dr zapowiada wywołanie w okolicy terminu!

Wiadomość od aganiecha:Trafiłam na porodówkę po tym jak mi odeszły wody wczoraj. Jestem tu już 10 h. Skurcze nieregularne co 9-4 min. Booli!! Trzymamy kciuki za przyśpieszenie akcji i jak najszybszy finał!!

Trzymaj się ciepło i nic nie martw, uszy do góry! Czekamy na wieści. Powodzenia

Pełnia ma być 6 sierpnia o godz. 02.55 a następna dopiero 4 września, więc dziewczyny działajmy lepiej co by do wrzesnia nie czekać.

qlczakhmm...ja kojarzę środę Mi też się wydaje, ze w czwartek miała iść.

karol27kasia001karol27Kasia fajny masz dzisiaj opis na suwaczku ciązowym:)hehe testowalam to co pisze ale nic nie pomoglo.. ;/ ja dzisiaj stanowczo będę testować, moze w końcu to coś da... Przekonało mnie, że to poważne zalecenie lekarskie Oglądałam dzisiaj "Przyjaciół" i Rachel też dostała zalecenie lekarskie seks na przyśpieszenie porodu, więc coś w tym jest!

mpearlAgathakasia001my tu rodzic kochana chcemy juz powaznie bo dzis dzien taki meczacy, w sam raz na male uzalanie sie i marudzenie :P Wiem, wiem ja też mam ciężki dzień jakiś ale już mi sie właśnie chce śmiać z tego. Wszyscy chyba dziś mają jakis kryzys 9 miesiąca! Też mi się tak wydaje - przynajmniej ja mam kryzys dzisiaj:( RONIA odezwij się mimo kryzysu Kochana:) No mówie dopadło wszystkie, szkoda że rodzenie nas tak nie dopada skutecznie. Może ktoś dziś napisze coś innego oprócz tego, ze ma doła i wszystko boli i że ma dość, ale chyba za dużo wymagam. Jak kryzys to kryzys!!

kasia001AgathaAle cicho tu i poważnie. A reszta też ma jakieś doły czy jak?my tu rodzic kochana chcemy juz powaznie bo dzis dzien taki meczacy, w sam raz na male uzalanie sie i marudzenie :P Wiem, wiem ja też mam ciężki dzień jakiś ale już mi sie właśnie chce śmiać z tego. Wszyscy chyba dziś mają jakis kryzys 9 miesiąca!

Ale cicho tu i poważnie. Ronia Odezwij się dziewuszysko! Kaja A ty gdzie, rodzisz czy jak? Tosia miała zalecenia lekarskie, które pewnie posłusznie wypełnia więc rozumiem nieobecność. A reszta też ma jakieś doły czy jak?

Nie wydaje mi się, cały czas cięzko mi się oddycha.

karol27kasia001hej, kurcze ale fatalnie dzis sie czuje nie wiem czy to przez zmiane pogody czy co.. normlanie ciezko mi sie oddycha i nie wiem czy glodna jestem czy mi niedobrze :( nie moge znalezc sobie miejsca,maly kreci sie a ja mam co jakis czas zawroty glowy ehh :/ bardzo możliwe, że to pogoda, ja również od wczoraj czuję się fatalnie:( no chyba, ze to objawy porodu - tym jednak przestałam się już łudzić:/ Ja tez się fatalnie czuje, chyba pogoda w poród nie wierzę. Mieliśmy iść do znajomych ale właśnie odwołałam wizyte nie chce mi się nosa z domu wystawić.

Basia trzymamy kciuki za szybki finał i czekamy na relację! I mnie to paskudne uczucie zazdrości dopadło, nieładnie ale cóż takie życie!

Tosia27spytałam jej: a co jeśli mi sie nie chce:) powiedziała: to chodź dalej uciekam zrobić coś jeść Hehe dobra babka, mnie się też średnio chce ale może trzeba sie poświęcić.

Tosia27AgathaNo to dobrze, ze wizyta udana i zalecenia jakie przyjemne. Określiła pani dr mniej więcej czy to już blisko czy jeszcze?no własnie nic nie powiedziała... mysle ze chyba żaden lekarz nie powie nam kiedy to nastąpi... dużo ciachanka ponoć bardzo pomaga a i muszę w pt jechać na ktg bo wtedy akurat wypada termin z pierwszego usg... a nie chce mi sie strasznie No tak myślałam, ze się nie da określić, ale to bzykanko muszę wziąć pod uwagę w takim razie.

No to dobrze, ze wizyta udana i zalecenia jakie przyjemne. Określiła pani dr mniej więcej czy to już blisko czy jeszcze?

Dzień dobry! Tosia Powodzenia na wizycie i daj znać po oczywiście! Anika Szlag mnie trafia ze złości jak słyszę takie rzeczy, skad ty masz u licha znać się na żółtaczce u noworodka. Pediatra zajeb.... chyba bym ja walnęła w łeb. Trzymam kciuki za wyniki! Mitsato Słyszałam, ze w szpitalu robią badania jeżeli sa im potrzebne a ty np ich nie masz, ale to z krwi na wyniki czeka się godzinkę, a posiew zanim wyhodują to trwa, spróbowałabym gdzieś zrobić na twoim miejscu. A ja spałam jak zabita do 10 i jeszcze bym mogła ale stwierdziłam, ze dość tego i trzeba wstawać. Miałam taki piękny sen , ze już urodziłam i było bezboleśnie i Antoś taki śliczny. Jak się obudziłam to było mi normalnie smutno, ze to tylko sen.

kaja09..a nie iweice czasem co u Anetki naszej i jej malej? nie bylo jej dawno....i co z Justyna????? Też myślałam o Justynie, może trzeba jej sms posłać?

Madzias Jak sobie radzisz? Nocki i karmienie cycem? boli?

madzia do schrupania, jest śliczny i jake maleństwo. Jak leży w foteliku to widać. Sama słodycz!!