- 
                Postów0
- 
                Dołączył
- 
                Ostatnia wizytanigdy
Treść opublikowana przez Tetide
- 
	Kornel cały dzien wisi mi na piersi. dal mi tylko 40 minut na zakupy i 30 minut na obiad. piersi chyba juz mam puste, ale wciaz ssie i smoczka nie chce. Jakies pomysly jak go uspic? :)
- 
	Gosiu 1 czerwcowa, fajnie że jest tu ktoś z moich stron :) od 10 lat mieszkam w Poznaniu, ale teraz wybieram się Kornelkiem w rodzinne strony :)
- 
	Zapadnięte ciemiączko oznacza głównie odwodnienie, ale może jeszcze coś oznacza jeśli się to zmienia regularnie. na pewno nie powinno być zapadnięte, więc najlepiej skonsultujcie się z pediatrą. Dziewczyny na facetów działa tylko konkretna rozmowa, która też niekoniecznie od razu przyniesie skutki, bo im ciężko się przyznać do błędów. Ja na szczęście nie mogę narzekać, choć czasem też zada śmieszne pytanie: "dlaczego on tak płacze", albo "dlaczego tak dziwnie skrzeczy", sugerując, że on spać nie może, ale nie przejmuję się tym zanadto :) Ale pieluszki zmienia i to co raz lepiej mu to idzie, choć obojczyk mu jeszcze po złamaniu daje do wiwatu. Nawet nauczył się zakładać mu te niewygodne śpioszki, a Mały jest wyjątkowo spokojny w jego rękach pomimo, że robi to bardziej nieudacznie niż ja :) Już widzę jaki będzie zapatrzony w ojca jak będzie starszy :)
- 
	mamalino, a dlaczego powinno się robić taką sesję do 3 tyg życia? chodzi o czas noworodkowy?
- 
	Aniu, dziękuję CI za ten apel o pomoc dla Krzysia. Nie dość, że historia która może dotknąć każdego i wyciska mi łzy z oczu, szczególnie, że nasze dzieci urodziły się w podobnym czasie, to jeszcze wiem o kogo chodzi. Ja pochodzę z Radomia i opowiadała mi o tym przypadku przyjaciółka. Niesamowity zbieg okoliczności i tym bardziej czuję się w obowiązku pomóc. Mam nadzieję, że uda się oddać mu zdrowie...coś co każdy powinien mieć zapewnione. Aaa.. to o słód chodzi, że poprawia laktację - to zupełna nowość dla mnie, nawet o uszy mi się nie obiło - ignorantka ze mnie :) Dzięki za wyjaśnienie :) ewciik mój Kornel też zasypia jedynie na rękach lub ze mną w łóżku. Dziś cały dzień spał łącznie może 1h po 10 minut. Dopiero jak się z nim położyłam to usnął.
- 
	kati, dzieki za porade. dzis rano zów wietrzyliśmy pupkę, bez kremów tym razem. Jest już dużo lepiej, chyba dam radę wyleczyć teraz, ale nie zapeszam, bo to już drugi raz :) Kornel ma strasznie delikatną skórę. u nas to rodzinne i jemu też się dostało w spadku. do tego ma troądzik :/ Ale pocieszam się, że zazwyczaj w rodzinie noworodki mają trądzik, ale w wieku dojrzewania nas to omija :) kati mi tez strzela mleko strumieniami czasem, az Kornelkowi na twarz leci i musze zatamowac zeby podac mu piers :) niezwykle to :) Aniu bardziej myslalam o tym czy profilaktycznie pic femaltiker niz dokarmiac mm :) dziekuje za odp. jutro go zakupie :) a w jaki sposób karmi moze zwiekszac laktacje? myslalam, ze to mit, a wczoraj maz mi kupil i na wieczor mialam tyle mleka co rano. az sie zdziwilam.
- 
	ewciik super, że Ci się udało wygrać laktację! gratuluję wytrwałości :)
- 
	jak tak czytam o Waszym karmieniu piersią + mm to zastanawiam się czy ja mam wystarczająco pokarmu. Generalnie Kornel przybiera zdrowo, ale ja maksymalnie z jednej piersi ściągam 60 ml i karmię co 3-4h jedną piersią przeważnie. Zastanawiam się nad tym femaltikerem - czy on jest tylko wtedy zalecany gdy jest mało pokarmu, czy profilaktycznie też można stosować (czy to przesada by była)? :) Dziś wietrzę mu pupkę już 2-gi raz, ma tak odparzoną, że ręce załamuję. Tormentiol niewiele pomógł, a nie chcę stosować go często, bo to nie jest maść dla noworodków... Rano do wietrzenia nie smarowałam niczym, a teraz wypróbowuję drugi sposób i wysmarowałam maścią cynkową. A Wy smarujecie do wietrzenia? Wyrwałąm się dziś na zakupy. Planowałam kupić dużo warzyw i owoców, bo mąż ciągle zapomina, no i wyobraźcie sobie, że jedyny warzywniak w okolicy dziś akurat był zamknięty - ręce mi opadły :). Kupiłam tylko maliny i czereśnie od sprzedawcy na ulicy - pierwszy raz w tym roku ;) Zobaczymy jak Mały na to zareaguje. Na razie probiotyki bardzo się sprawdzają i Mały znacznie lepiej trawi :)
- 
	mali, faktycznie ilosc zalezy od tego jak czesto chcesz prac :) ja piore codziennie, bo mam malo tych w rozm. 56, wszyscy mówili, zeby nie kupowac takich malych, bo dziecko szybko wyrasta i ostatecznie miałam jedne spioszki i jednego rampersa, a w wiekszych ubrankach wygladał jak pajac:) podobno urodził się o dł 55 cm, teraz ma 3 tyg i nadal w większych źle wygląda, także warto mieć kilka sztuk tych małych ubranek. na listopad tym bardziej ubranka muszą przylegać do ciałka, a nie wisieć. ja bym sugerowała mieć: 2 x śpioszki, 2 x pajacyki (ze stópkami), 2 x body z długimi rączkami i nóżkami bez stópek, kilka par skarpetek cieńszych i takich frotte (zależy jaką temp. ma się w domu), 2 x body z długim rękawem i bez nóżek + spodenki osobno do tego (zawsze jest wybór czy zostaje w spodenkach czy nie, ja owijam szczelnie kocykiem na noc, to spodenki nie potrzebne). Zwróć uwage na latwe rozpinanie - takie kaftanowe zapinanie jest najwygodniejsze,zeby przez glowe nie wciagać - ja się już nauczyłam, ale mąż nie bardzo sobie radzi, a jak chcesz żeby pomagał to ułatwij mu to :)
- 
	na kolki to sab simplex podobno super, ale dostepne tylko w Niemczech lub przez allegro, a jest podobno polski odpowiednik z tą sama substancja czynna- bobotic forte. madziunia u nas bóle brzuszka i prężenie przy bączkach ustały po zastosowaniu kropelek z probiotykami. te zielone kupki tez. supermoniczka stosuje biogaje a ja dicoflor. oba polecała mi położna. my wczoraj po bioderkach- wszystko dobrze :) a dzis wrzylismy go - 4400! jest juz taki duzy :) Aniu to tak mozna nie budzic go juz w nocy? a co z laktacja? nie zaszkodzi sie jej?
- 
	no właśnie, a ja nic nie wiem czy ktoś nam sprawdzał te odruchy. Ja sama większość sobie posprawdzałam, ale zdziwiło mnie, że do tej pory nikt tego nie zrobił. W przyszły wtorek mam wizytę dwóch przyjaciółek fizjoterapeutek to na pewno mi Go sprawdzą dokładnie :) no i żeby nie było, że się spasłam :) - kolce wyczuwam, ale śmieję się z mężem, że taka okrąglutka jestem, że nawet na leżąco teraz ich nie widać i mam nadzieję, że to przez nadmiar skóry, a nie obrośnięcie :)
- 
	Monja, ale te ćwiczenia to mimo wszystko po połogu? Ja zrozumiałam, tylko będzie problem z tymi kolcami biodrowymi, żeby je wyszukać :) chociaż już mam o kg niższą wagę niż przed ciążą to może do końca połogu znajdę je ;)
- 
	kati jest taki etap w życiu niemowląt, że zaczynają spać non stop na brzuszku wypinając dupkę, ale na razie to chyba za wcześnie dla niego :) Nie znam się niestety na tym i wierzę, że spędza to sen z powiek, bo ja ciągle mojego sprawdzam. Kornel upodobał sobie spanie na boku, tak zasypia najlepiej, a jak mu bardzo gorąco to na wznak na żabkę :) madziunia, to chyba dobrze, że Emma trzyma głowę na bok, bo jak ewentualnie uleje, to jej się wyleje. Ja zawsze układam jego główkę na bok, kiedy jest na wznak.
- 
	madziunia, ja wczoraj dałam Kornelkowi drugą porcję probiotyków i dziś jak na razie kupka żółta. Nie myślałam, że kiedyś będę tak dużo myśleć o kupkach :) Jak ktoś kto miał niemowlaka gadał o tym to zarzekałam się, że ja tak nie będę, a tu proszę - spędza mi ona sen z powiek teraz :) Ale mam nadzieję, że jestem na dobrej drodze. Sabrinka, mój Kornek odwraca główkę głównie w prawo, podobno tak też był ułożony płodowo, więc automatycznie tak się odwraca. Pediatra powiedziała, że do miesiąca może się tak dziać, oczywiście trzeba stymulować do odkręcania głowy w drugą stronę. Jeśli nie zmieni się to, to wtedy trzeba się zgłosić do fizjo, żeby pokierował co dalej. Mój Kornel nie interesuje się na razie zabawkami, nawet tymi cz-b zrobionymi przeze mnie. Interesuje go roleta w oknie, niewłączony TV na białej ścianie i bazylia w doniczce - ile razy jesteśmy obok tego parapetu to zawsze się na nie zagapia :) Właśnie szukam jakiś form aktywności dla takich Maluchów, bo ma co raz więcej chwil, że nie śpi i chyba coś wtedy wypadałoby robić, jak myślicie? I jeszcze jedno pytanie, czy którejś z Was pediatra sprawdzał prawidłowość odruchów pierwotnych? Bo u mnie nie.
- 
	Aniu to podziwiam, bo ja na śpiocha owszem, ale ze świadomym ułożeniem ciała :) tylko na boku. Później zasypiam ja i Kornel :) A ten jeździk super sprawa, ale ceny to ja nie mogę znaleźć .. czy może źle szukam? :) Kornel cały dzień śpi, tylko 2 razy po jedzeniu miał po 30 minut aktywności, a tak cały czas śpi i uszyłam dziś dzięki temu jedną z zasłon do sypialni - przed porodem byłam nastawiona, że do maszyny to ja długo nie usiądę, a tu proszę :) Jedyne co mnie martwi to, że znów kupka była zielona przy wieczornej zmianie :(
- 
	kati moja koleżanka od żywienia powiedziała, że sposób obróbki mięsa prędzej zaszkodzi mi niż dziecku :) Karkówkę też już jadłam z grilla i Małemu nic nie było. A teraz Was pytam, bo większość z Was stosuje dietę dla karmiących, a postanowiłam przejść na lżejszą dietę tyle, że dla siebie. Muszę trochę pasa przycisnąć, bo nie zmieszczę się w żadną sukienkę z zeszłego roku :) tina dzięki za podsunięcie pstrąga-zapomniałam o rybach na grilla, a mam sklep rybny ze świeżutkimi rybami niedaleko.
- 
	mooniak, pierś marynuję w oleju roślinnym z przyprawami. zazwyczaj na ostro, ale teraz ograniczę ilość przypraw i rzucam na grilla :) Zrobię też sobie szaszłyka z piersi z bakłażanem, ale zastanawiam się jeszcze z czym jeszcze :)
- 
	kati, aniaradzia dziękuję za uspokojenie mnie. Położna też sugerowała, że może nie trawić laktozy, ale wykluczenie jej jest ciężkie dla mnie, więc zastosuję delicol :) Kornel też ma potówki - cały dzień są na buźce, a wieczorem schodzą jak ręką odjął, ale cały dzień przemywam wodą przegotowaną. Cery to on najpiękniejszej nie ma, jeszcze dochodzą naczyniaki płaskie, ale wszystko minie. I tak jest najśliczniejszy choć zupełnie do mnie nie podobny :)
- 
	i jeszcze jedno madziunia: jeśli miałaś przed ciążą silne mięśnie to brzuch szybko wróci do normy, daj mu tylko czas :) A rozstępami nie przejmuj się tak badzo, szczególnie jeśli jest ich kilka tylko działaj:masuj szczyp w poprzek, a tak Ci zmaleją, że prawie nie będzie ich widać.
- 
	grgosia, fajnie, że udało Ci się dziś dostać do pediatry. Przynajmniej nie martwisz się co mu jest. Ja chyba też muszę iść z Kornelkiem (dziękujemy za komplement:)), chyba że coś mi doradzicie: otóż kupki Małego są żółte, musztardowe, ale zawsze z lekkim zabarwieniem zielonkawym w jednym paśmie. Nigdy cała kupka nie jest zielona, ale ciągle się tym denerwuję. Położna zaleciła podawać mu probiotyki i jutro je kupię. Jest się czym denerwować? mooniak mój Maluch też dziś wymiotował wszystko co zjadł (myślę, że z przejedzenia) i trochę się czasem krztusi tak jakby bez powodu, a później w ustach znajduję ten serek z mleczka, którego nie wypluł. Niestety ja spokojnie nie śpię i ciągle sprawdzam czy się nie ulał, choć na szczęście mamy monitor oddechu, co pozwala mi spać choć odrobinę spokojniej. A my też nie kąpiemy Kornelka codziennie :) madziunia, masz kryzys i musisz go przeżyć, najlepiej z narzeczonym, żeby zrozumiał Twój stan :) Ja ostatnio się popłakałam mężowi, że nawet obiadu nie miałam czasu sobie przygotować i jak tu dbać o dietę...? Ciągle chodzę z jakąś plamą od mleka albo plujek małego, zmieniam ubranie codziennie, ale nie kilka razy dziennie - nie dam się zwariować. Mąż widzi, że się staram dobrze wyglądać i wrócić do formy, także też nie ma co się obawiać, że będzie mieć kurę domową w domu :) - myślę, że Twój narzeczony też to widzi.
- 
	supermoniczka ja mam chustę bebelu, ale ja jej nie wybierałam, dostałam ją od koleżanki tym bardziej wiedzę mam słabą w tym temacie :) Ania się na tym dobrze zna i trochę mnie wprowadziła w to :) Położna laktacyjna w szpitalu również zachęcała do nich.
- 
	moja teściowa pierwsze co powiedziała jak przyjechała a On się rozpłakał, żebym dała mu jeść. Ja nie wiem co one z tym jedzeniem mają :) jak dziecko płacze to nie zawsze oznacza, że jest głodne, ale często, że chce być przy cycku :) Twój pewnie też tak ma- po prostu chce czuć Twój zapach i bicie serca lub chce po prostu ssać, co rozwiązuje u mnie smoczek. Bo nie dałabym rady ciągle dawać mu pierś :) A mój nie usnął by tak na brzuchu! Złości się po max 5 minutach jak tak leży.
- 
	mooniak a u Ciebie ludzie nie reagują zaskoczeniem, patrząc na ilość włosków? :) U mnie pierwszą reakcją jest: ojej ile ma włosków. A kolega z żalem stwierdził, że Kornel ma więcej włosów od niego :)
- 
	mooniak - 35 g / dobę piękny przyrost :)
- 
	grgosia niestety nie pomogę co możesz zrobić sama, bo na noworodkach się nie znam i niestety uczę się na Kornelku :( Ale właśnie nie znając się na tym to chyba zadzwoniłabym na pomoc doraźną jak zadziałać, żeby przeziębienie nie rozwinęło się w coś poważniejszego. Na pewno będzie dobrze, tylko działaj na zimno, a nie jak ja, że panikuję zawsze. nie załamuj się. ja codziennie zastanawiam się nad tym czy dobrze opiekuję się Maleństwem. Przecież nie zaniedbałaś dziecka ani nie przeziębiłaś celowo.
 
        