
zielizka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zielizka
-
Karola, ja już nie miałam siły iść do entliczka, nogi i brzuch odmówiły posłuszeństwa ;) Pisałaś o butelkach z avent'u, zastanawiam się nad kupieniem całego zestawu z laktatorem, butelką i pojemnikami VIA, na allegro razem z przesyłką znalazłam za 110zł nowy zestaw, używane trochę mnie odstraszają... Na butlach aventu dorastało moje kuzynostwo (obecnie 7 i 11lat) i ciocia sobie je chwaliła, więc zamierzam jej zaufać :) Zastanawiam się tylko nad smoczkami, warto chyba zainwestować w antykolkowe? Zamierzam karmić piersią o ile będę miała pokarm i Janek będzie chciał współpracować, ale planuję wyjścia niedługo po jego narodzinach (będzie zostawał ze swym Tatą), więc tak czy inaczej laktator muszę zakupić.
-
Karola, ja też byłam w toysrus wczoraj, w tym przy bora komorowskiego (nie wiem, czy jest jeszcze jakiś inny w krk). Ceny zmiotły mnie z nóg... W entliczku jeszcze nie miałam okazji być, ale koleżanka mówiła, że mają znacznie taniej. Zgodzę się z Tobą, że zakupy internetowe wychodzą najtaniej i też na nich poprzestanę :) Wczoraj kupiłam sobie 2 "koszule" do porodu - męskie podkoszulki w rozmiarze XL. Mam na allegro upatrzone ładne koszule nocne do karmienia, chciałam zamówić, ale naczytałam się, że po porodzie byłyby do wyrzucenia, więc wolę podkoszulek za kilka zł, a koszulki będą po domku :)
-
Agula, ja na poziomie pępka mam obwód: 87cm :) Jedni mówią, że mało inni, że już bardzo widoczny, to chyba zależy jak kto wyobraża sobie kobietę w 6miesiącu ciąży ;) Dodałam zdjęcie bamboszka sprzed 2 tygodni :)
-
Beatka, ja niestety nie pomogę... ale może spójrz na sytuację ze strony dobra Dziecka, teraz musisz badać krew, być na diecie, ale dzięki temu Twój Maluszek będzie zdrowy, a Ty też będziesz się lepiej czuć. To na pewno wymaga czasu, ale znam osoby, które mają cukrzycę, całe życie z glukometrem i na diecie, początki są zawsze trudne. Pamiętaj, że cukrzyca ciążowa ustępuje!!
-
Majóweczka, mnie bolą obie pachwiny, najbardziej w nocy jak się przewracam z boku na bok. To jest taki ból jakby kłucie, uciski i rozdzieranie naraz, ciężko to określić, a bolą całe pachwiny tak jakby ktoś mi drut kolczasty zawiązał na samej górze ud, w pachwinach. Gdy wstanę rano i pochodzę to mija.
-
Karola, no to są i dobre informacje :) ważne, że jesteś pod stałą kontrolą!
-
Marti - spoko, może Ci się kiedyś przyda ;) Część lekarzy poleca clotrimazolum, ale z doświadczenia wiem, że nic nie daje :/ Witam Dominika!
-
Myszeczka, możesz mnie wyśmiać, albo nie dowierzać, ale ja się zawsze ratuję aphtinem - nie żartuję! Bardzo dobrze łagodzi objawy infekcji. Skonsultowane z lekarzem. Jak mi coś dolega a wizyta za kilka dni to kupuję najmniejszą strzykawkę, wyparzam ją, daję do niej kilkanaście kropli aphtinu i wprowadzam wiadomo gdzie ;) Żeby nie wypłynęło leżę 15min z miednicą i nogami do góry. Przynosi mi ulgę po kilku minutach :) Warto założyć wkładkę, podpaskę, bo aphtin niestety zostawia tłuste plamy. Wiele lat temu, gdy moja Mama była w ciąży wymyślił to jej lekarz, stosowała doraźnie całą ciążę i ani ja ani brat nie odczuliśmy żadnych efektów ubocznych :P
-
Malpa - komedia pomieszana z dramatem, o ile tak się da ;) Witaj DobraWróżko! :) Becik, a ja się z Tobą nie zgodzę :) ja nie nazwałabym ciąży przereklamowanej, po prostu ciężko sobie wyobrazić stan ciała, w którym dzieje się to wszystko o czym piszesz, ciężko też go komuś przybliżyć tak dokładnie z "czym to się je", albo co się wtedy czuje. Znam wiele kobiet, które z niczego nie zrezygnowały i ciąże wspominają jako jeden z najlepszych okresów życia. Znam też takie, które określają ciążę męczarnią. To zależy od stanu zdrowia, nastawienia, okoliczności, chyba od wszystkiego :) A na weselach na pewno będziecie się dobrze bawić, trzeba tylko jakoś dobrze to ogarnąć (sama jestem świadkiem na weselu i kombinuję jak to rozegrać z małym dzieckiem, żeby nie zwariować i podołać obowiązkom).
-
Marti, jak ktoś gada to udaję, że nie słyszę :) Monia, kilka postów wcześniej pisałam jaki wózek kupuję, jest on na piankowych kołach z aluminiowym stelażem, bo te z pompowanymi są dla mnie bardzo ciężkie (porównywałam w sklepie). Niestety wózek będę nosić po schodach więc nie ma opcji kupować ciężkiego wózka z pompowanymi kołami, a różnice w wadze są na prawdę spore jak dla moich pleców :/
-
Marti, Emka - co do życzliwych osób, to do tej pory spoza rodziny to tylko jedna koleżanka ze studiów przepuściła mnie w kolejce do wc... nawet znajomi jak gdzieś idziemy to nie interesują się gdzie siądę i czy będzie dla mnie kawałek przestrzeni... w autobusach i tramwajach ludzie jadą z nosami w książkach/telefonach albo oglądają sufit jakby co najmniej da Vinci po nim malował... panie (średnia wieku 50 lat) w poradni ginekologicznej udają, że są w ciąży, a te, które przyszły na cytologię (około 30-stki) rozmawiają na głos o swoich dolegliwościach i patrzą na mnie dziwnie jak nie chcę schylić się po rękawiczkę, która im wypadła pod moje stopy... Przykro mi, bo zawsze ustępowałam ciężarnym, starszym, połamanym, a teraz mnie mają gdzieś, bo przecież młoda, to sobie mogę postać. Eh, zdenerwowałam się. Nie ma co liczyć na ludzi, więc nie mam wyrzutów sumienia, gdy ścigam się na wolne miejsce i dumnie wystawiam później brzuch. To nic, że zajmuję to dla niepełnosprawnych i starszych, na tym przeznaczonym dla mnie siedzi student wgapiony twardo w szybę... Dziewczyny, trzymajcie się z twardniejącymi brzuszkami i dbajcie o siebie, a jak coś niepokoi to do szpitala, nie ma co ryzykować!
-
A ja wczoraj na wizycie byłam. Wyniki krzywej cukrowej wzorowe, więc kupiłam sobie czekoladowe ciacho z bitą śmietaną w nagrodę (ostatnio mocno ograniczałam słodycze). Morfologia dobra, mocz dobry, odczyn coombsa dobry (mamy z Mężem konflikt serologiczny). Synek zgodnie z obwodem główki i długością kości udowej w tym samym wieku co OM, więc się cieszę :) Wczoraj byłam z Mamą na małych zakupach, Janek dostał od niej 2 czapeczki i 5 bodziaków na wyprawkę szpitalną. Wciąż czekamy na komodę, producent ma duuuuże opóźnienie :/ Naczytałam się o Waszych skurczach Dziewczyny i sama nie wiem, czy odczuwam skurcze, czy nie... Bolą mnie plecy, biodra i pachwiny, szczególnie nocami i nad ranem, ale sam brzuch wydaje się być w porządku. Aha i byłam testować wózek, zdecydowaliśmy się na kupno: Baby Design Sprint + (3w1). W sklepie mieli tylko spacerówkę, więc muszę zamawiać przez neta. Wózeczek bardzo dobrze się prowadzi, jest lekki w porównaniu z innymi, ma ładną tapicerkę, wnętrze wydaje się być wygodne. No i cena, niecałe 1000zł za nowy wózek 3w1 to niewiele!!
-
Myszeczko, dbaj o siebie i się nie przeciążaj - na pewno będzie dobrze, a nerwy nie pomogą. Wiem, że łatwo mi mówić, ale sama wiesz jak to działa!
-
w krk dziś brzydko, słonka nie ma, śnieg topnieje i robi się ciapo-błoto :/ Ja dziś na obiad mam bitki w sosie cebulowym, dawno nie jadłam więc mnie naszło, właśnie wcinam, na wieczór Mąż obiecał ciacho z kremem na poprawę nastroju :)
-
Słoneczko, a mój Synek skacze jak oszalały, może dlatego, że puszczam mu ulubioną muzykę jego taty :) Mnie trochę przeraża co musimy kupić dla Maleństwa, zrobiłam listę koniecznych rzeczy i spooooro tego...
-
Cześć Mamusie. Daj znać Myszeczko jak tam usg :) Ja dziś raczej w kiepskim nastroju - włączyło się zmęczenie, niewyspanie, głupie sny i czarnowidztwo :/
-
u nas wesele siostry Męża na początku września, jestem świadkową, o sukienki i ubiór się nie boję, ale raczej o to czy jako świadkowa wyrobię z małym dzieckiem... trzeba zorganizować makijażystkę, wieczór panieński, prezent, na samą myśl mnie skręca... Swoją drogą zastanawiam się jak to będzie z naszym Jankiem jak będzie się rodził, czy będzie mały, duży... Niby jest w normie, ale u mnie na plusie tylko 4kg, a nie oszczędzam sobie jedzenia i wszystkie zachcianki zaspokajam, więc nie wiem czy to kwestia mojego ciała, czy tego, że Maluszek będzie mały... Trochę mnie to niepokoi :/
-
nie jesteście same Dziewczyny, i plecy bolą, i pamięć nie ta - zdanie sesji było nie lada wyzwaniem :/ a co do niezdarności to dziś uderzyłam się w spodnią część dłoni, przy palcu środkowym bo chciałam się oprzeć o regał... nie wiem jak to zrobiłam :/ skóra zdarta i ból, eh, taka ze mnie fajtłapa :) A na plecy mnie pomaga spacer, delikatne rozruszanie. Najgorzej po nocy ostatnio, wtedy to ból duży, szczególnie między łopatkami i niżej
-
Mnie od 2 dni boli w taki właśnie kłujący sposób po obu stronach brzucha gdy za szybko idę. Musze wtedy się zatrzymać, głęboko pooddychać i ruszyć wolniej, wtedy jest dobrze, ale to wolniej oznacza w naprawdę żółwim tempie :/
-
Hanka, to nie ja zamawiałam tą odżywkę tylko Myszeczka :)
-
Emka, masz bardzo dobrą pamięć :) Lekarz ostatnio na usg pochwalił, że jest lepiej, dzięki, że pytasz!!
-
Myszeczko, ja też uwielbiam zakupy, ale dla synka nie trzeba wiele jeśli chodzi o ciuszki, dodatki, tym bardziej, że to ma być według mojego Męża prawdziwy facet a nie jakiś stylizowany model ;) więc się ograniczam. Dla siebie za to planuję zamówić 2 biustonosze do karmienia ze stronki alles.pl. Są ładne i praktyczne, tylko ceny mogłyby być nieco niższe :/
-
Emka5 - miałam ogromny problem z ustami, nic nie pomagało, aż razu pewnego zakupiłam pomadkę eveline argan oil za niecałe 7zł i bardzo mi pomogła! Smaruję nią tez okolice kącików ust bo miewam zajady, a ona idealnie im zapobiega, także gorąco polecam. Zielona, u mnie z nastrojami to bywa różnie, raz płaczę, raz się śmieje jak wariatka... a co do imbiru to się z Tobą zgodzę, jest bardzo skuteczny :) Myszeczko - szok z tymi szminkami - bardzo dużo kolorów :) U mnie z urodą jak przed ciążą - włosy te same, cera ta sama, twarz bez zmian, waga:53kg, obwód brzucha na poziomie pępka: 86cm - takie małe podsumowanie na początek 6 miesiąca ;)
-
Witajcie Mamusie, szczególnie te nowe :) Dzisiejszy dzień jakiś taki dla mnie ociężały i senny, a niedawno wstałam! We wtorek byłam na badaniu krzywej cukrowej i powiem Wam, że badanie jak badanie. Glukoza w smaku jak cukier puder z wodą, kłucie i siedzenie 2 godziny z 3 gazetkami ciążowymi - nie miałam ani mdłości, ani mi słabo nie było, ani głodna nie byłam, po prostu sobie siedziałam i czytałam. Chyba każda kobieta inaczej przechodzi to badanie, bo Pani, która była po mnie na pobieraniu wyszła z dziwną miną, jakby miała zwymiotować - nie zazdroszczę :/ Dziś na obiad kluski leniwe, bo naszła mnie straszliwa ochota A tak poza tym to będziemy musieli czekać do miesiąca na zamówioną komódkę z przewijakiem i trochę się obawiam, że może nas sprzedawca wykiwać, ale trzymamy rękę na pulsie. Się rozpisałam! A co tam u Was dzisiaj słychać Majowe Mamy?
-
Miałam dziś ciężki dzień. Mam zapalenie pęcherza i wzięłam antybiotyk - monural, jakoś mi po nim bardzo słabo :/ ledwo wróciłam z uczelni z egzaminu i myślałam, że się przewrócę, łóżko mnie uratowało, cudem coś zjadłam bo mnie na wymioty zbierało. Synek po tym antybiotyku też jakiś spokojny, martwię się, czy mu krzywdy nie zrobiłam :( a tak z innej beczki, chyba zdecydowałam się na wózek, ale muszę go gdzieś dorwać i zobaczyć jak się nim manewruje i czy rzeczywiście jest lekki ja przytulanek nie kupuję, mam w planie uszyć kolorowe, miękkie zwierzaczki i przymocować je nad łóżeczkiem :)