Skocz do zawartości
Forum

zielizka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez zielizka

  1. Słoneczko, może za duże foto?? Daj Karola znać co tam masz fajnego :)
  2. Ale cieszę się, że wróciłam! Chociaż tyle nas tu jest, że czasem trudno się połapać i przebić :)
  3. Słoneczko, a mnie to już nie podziękujesz za troskę? ;) Możesz zrobić foto tego co uszyłaś i wrzucić, chętnie zobaczę :)
  4. Sloneczko - jak dobrze Cię czytać! Co się dzieje z humorkiem? Może warto popisać, żeby ulżyło? W sumie to forum przede wszystkim od tego jest, od wspierania :) Chociaż z drugiej strony Cie rozumiem, sama musiałam na trochę zniknąć, ale powiem Ci, że wszystko powoli się u mnie ułożyło w głowie, chociaż tak wiele wyzwań przede mną w następnym półroczu!
  5. Gratuluję pięknej Córci Asiu :) ja kupuję wanienkę tzw. anatomiczną ze stelażem, bo plecy mam bardzo słabe, do wanny się nie schylę :(
  6. Emilka, uważaj ze sprzątaniem przy skracającej się szyjce! Goście na pewno zrozumieją jak nie będzie mega porządku, a szkoda narażać się na ból i stres :/
  7. Dzięki a rady Dziewczyny!! W takim razie na początku poczekamy z wielorazowymi, muszę się zatem dodatkowo zaopatrzyć w pieluszki jednorazowe. Emka, zazdroszczę zakupów, ja czekam na przelew stypendium i tez ruszę ;)
  8. Emka, chyba żartujesz z tym strajkiem!? Ogólnopolski? Pięknie... Te pieluszki ostro są w naszym przypadku przemyślane i uznaliśmy, że zdadzą egzamin, tylko właśnie jak o nie dbać, żeby służyły jak najdłużej i Dziecku było wygodnie i zdrowo? Oglądałam już wiele filmików na yt i trochę się rozjaśniło. Zastanawiają mnie tylko płatki mydlane, jedna dziewczyna na yt twierdziła, że niszczą pieluszkę i polecała jakiś proszek drogi jak nie powiem co :/ O kremach też pisała, że mogą powłokę niszczyć a wtedy pielucha przecieka :/ Podeślij mi proszę filmik tej blondynki jak go gdzieś masz pod ręką, chętnie obejrzę :) Marti - przewertowałam ten blog na prawo i lewo i wracam do niego jak panikuję fajna sprawa!
  9. Emagdallenka - ja właśnie chyba za bardzo szaleję z listą wyprawkową, zupełnie nie wiem co się z czym je, co warto kupić, a co nie. Teraz zastanawiam się, czy kupować maść/krem na brodawki i sama już nie wiem, może warto odpuścić i wysłać Męża jeśli smarowanie własnym mlekiem nie pomoże? :/ Mam tez problem z kosmetykami dla Dzidzi, inwestujemy w pieluchy wielorazowe, do prania i niby piszą, że nie będzie odparzeń, ale do szpitala i tak jednorazowe biorę, więc nie wiem czy kupować krem na odparzenia, czy nie? Nie wiem też w czym prać te pieluszki, niby polecają jakieś proszki, ale część z nich niszczy materiał pieluszki wielorazowej :/ No i czy rzeczywiście jak chcę kupić Oilatum Baby to mam inwestować w dodatkowe kremy/oliwki? Octenisept'u do pępka nikt mi nie polecał, podobno kikut bardzo długo przy tym schnie i większe prawdopodobieństwo, że zacznie gnić. Znajome i kobiety z rodziny chwalą sobie roztwór wody ze spirytusem, albo zwyczajną wodę z mydłem. Gubię się już w tym :( Marti - w piątek się uda, zobaczysz :) Ja dzisiaj zamierzam zrobić chrust, pączki to za dużo stania dla mnie, a biodro odmawia mi posłuszeństwa od kilku dni :(
  10. Magdalen, mam termin na 23 maja, a Ty? Może faktycznie się spotkamy :)
  11. Kokosowa, jak pięknie!! :)
  12. Asia, Marti - no problem ;) Ewa - za te bodziaki dałam 5,99 i 7,99 więc jak na nowe (100% bawełny), przyjazne dla mojego oka rzeczy to bardzo tanio. Z kompletami różnie bywa, ostatnio kupowałam kaftanik i śpioszki to były na przecenie i kosztowały 25zł. Warto jednak samemu tworzyć "zestawy" a nie kupować gotowe komplety, można sporo zaoszczędzić :) Marti - trzymam kciuki, dawaj znać koniecznie! :)
  13. Asia, zwykła tetrowa 2,99, tetrowa ze wzorkiem 3,99, flanelowa 4,99 :)
  14. Mój Mąż raczej z tych zimnokrwistych mężczyzn, był świadkiem różnych zdarzeń, urazów ciała... Sam jako dziecko m.in łykał gwoździe itp. Do tej pory niewiele go rusza. Wiadomo, że poród to zupełnie co innego, ale wiem, że On bardzo chce przy tym być, chociaż ostateczną decyzję pozostawił mnie :) Ja z kolei go potrzebuję, bo daje mi poczucie bezpieczeństwa, więc decyzja była prosta. O atrakcyjność w jego oczach się nie boję, chociaż wiadomo - różnie z tym bywa. Ewa, ciuszki dopiero zaczęłam kupować samodzielnie, to dopiero początki wyprawki. Do tej pory dostawałam rzeczy od znajomych mam :) Straszną frajdę sprawia mi kolekcjonowanie tej wyprawki i muszę się ograniczać, by nie kupić za dużo niepotrzebnych rzeczy :)
  15. VSA - patrzę na Twój suwaczek i widzę, że poród za równe 3 miesiące od dzisiaj :)
  16. jak tutaj teraz ciężko przebić jakiś temat, co piszę to nie trafiam x) Chyba kwestia tego, że jest nas taaak dużo :) Ewa - ja, jeśli to będzie tylko możliwe, rodzę z Mężem, tak zadecydowaliśmy. Jestem z Krk, rodzę w Koperniku i tam nie ma z tym żadnego problemu :) Byłam dziś w Pepco, była nowa dostawa - koniecznie zaglądnijcie jak macie w pobliżu ich sklep!! Ceny przystępne i dobra jakość :) Kupiliśmy parę rzeczy:
  17. Angelika, rozumiem Cię doskonale, miałam RAZ kolkę nerkową i myślałam, że umieram, że to jakiś krwotok wewnętrzny, krzyczałam o pomoc i karetkę... Nie zapomnę tego bólu do końca życia :( A co dopiero przy tylu kolkach i tak regularnie - jesteś bardzo dzielna, podziwiam Cię i trzymam kciuki żeby cokolwiek lepiej było!
  18. Dziewczyny, jaka tutaj dyskusja rozgorzała na temat porodu! Trochę się rozeznałam i generalnie zzo większość znajomych poleca, ale nie wszystkie, niektóre twierdzą, że je "blokuje", co nie bardzo jestem w stanie zrozumieć :) Gazu nikt nie poleca, jedna kobieta twierdzi, że jak jej dali gaz to była tak rozweselona i rozluźniona, że nie parła i dziecko utkwiło... Musieli ją po twarzy klepać i gadać, że mąż jej nie wybaczy jak udusi dziecko no i oprzytomniała, za gaz podziękuję. Zzo mam zamiar wziąć o ile będzie na to czas. Co do nacięcia krocza: wolę, żeby nacięli, niż żeby pękło. Przy pęknięciu są czasem okropne powikłania, a nacięcie jest w miarę kontrolowane. Poza tym polecam Wam ćwiczenie mięśni kegla i masaż krocza olejkiem migdałowym - zawsze zwiększamy szansę uniknięcia pęknięcia/nacięcia :) Co do ciuszków to planuje 5 zestawów szpitalnych w rozmiarze 56, mam już 2 kompletne i jeden w połowie:
  19. Zielooona - mnie pimafucin bardzo pomógł, a wzięłam tylko 3 tabletki bo tyle miałam przepisane. Ulga kilka chwil po aplikacji. Globule duuuże, ale nie miałam problemu z aplikacją. Trzymaj się tam dzielnie!!
  20. Majóweczka - super te zabaweczki! Sama mam w planie uszyć przytulankę, króliczka, ale jakoś nie mogę się za to zabrać a muszę pożyczyć od Mamy maszynę do szycia :) Powiedz mi, co wkładasz do środka zabawki, aby szeleściła?
  21. Ewek, my kupiliśmy gryka, pianka poliuretanowa i kokos :)
  22. Jak tam Mamusie minął Wam weekend? Mój był przykry ze względu na zgagę, która nie opuszczała mnie ani na krok, nic nie pomogło. Myślałam, że zacznę zionąć ogniem, nie spałam, nie jadłam, jak piłam to było tylko gorzej bo woda się cofała do przełyku... Chyba jednak tłuste jedzenie u Mamy Męża mi nie służy... A gołąbki były takie pyszne!! :( Dotarły do mnie biustonosze do karmienia z firmy alles, jestem bardzo zadowolona. Mięciutkie, miłe w dotyku, wnętrze 100% bawełna. Z wyprawki dla siebie mam już 3 biustonosze do karmienia i 2 t-shirty do porodu - sukces!
  23. Housemanager - trzymam kciuki!! Agula - to jeszcze kilka dni, wytrzymasz. Szkoda się zamartwiać na zapas!
  24. Karola, poszperam w necie, może uda mi się znaleźć jakieś nagranie z jego "pracy". Nie wiem czy tutaj da się wrzucić jakiś filmik, jak coś to pewnie tylko link do jakiegoś portalu gdzie są umieszczane filmiki. Agula, jak masz jakieś pytania i wątpliwości możesz zawsze skonsultować z lekarzem. Wiem, że pod koniec ciąży opadanie brzuszka to zwiastun porodu, ale skoro miałaś taki to pewnie kwestia Twojej urody, nie ma się co martwić! Anilewe - będąc dzieckiem często miałam zapalenie ucha - jeden z najgorszych bóli jakie mogę wspomnieć :/
  25. Tytka - ja jestem 5kg na plusie, ale wszystko poszło w Syna i w brzuch, poza tym nie przytyłam w innych miejscach ciała. Ubrania noszę swoje, bo miałam dużo luźnych, ale w spodnie ciążowe musiałam zainwestować, bo brzunio w żadne się nie mieścił! DobraWróżko - powiem Ci, że rzeczywiście chyba pobiłaś rekord. Ale widać, że masz szczupłą i wyćwiczoną sylwetkę, mięśnie dobrze trzymają brzuszek - nic tylko się cieszyć a nie martwić! Karola - mnie elektryczne nie pasują ze względu na odgłosy jakie wydają, chociaż przy regularnym i częstym odciąganiu na pewno są lepsze niż ręczne. Patrzyłam na ten z canpolu i rzeczywiście w przystępnej cenie jest!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...