-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez meeeg
-
-
Anka_hey pewnie musisz rozmiar zmniejszyć, ja też tak miałam i pomogło. Keysi witaj! Cały zestaw Prenalen - syropek na wzmocnienie, kropelki do nosa, tabletki do ssania. Można też domowym sposobem, syrop z cebuli, herbata z sokiem z malin. I dużo wypoczywaj :) Patrycja1993 witaj na forum :)
-
leia mi się bardzo podoba :) tylko nie podałaś swojej daty ;) Lenuś ja raczej na Kamieńskiego, mieszkam 5 minut od szpitala ;) chillwood poproś o dostęp i Ci udostępnię :) Mnie piersi nie bolą...ale nigdy mnie nie bolały, może jak byłam nastolatką. A potem nigdy przed okresem. Nie, raz ściągałam z półki wielką książkę i jakoś tak na pierś mi spadła, to bolało ale chyba każda część ciała by bolała ;)
-
Dzięki dziewczyny :) przestawiłam datami, będę uzupełniać, jak znajdę resztę info lub je podacie. Napiszcie też, czy chcemy kolorki (różowy/niebieski) czy bez? Aha, i sprawdzajcie mnie, czy się nie pomyliłam ;) _Lenuś_ właśnie zauważyłam, ze mamy też samą datę porodu i jesteśmy obie z Wrocławia :) gdzie zamierzasz rodzić? Może się spotkamy na porodówce?
-
Cieszę się dziewczyny, że wam się podoba :) mogę zmienić na wg dat, taki był mój pierwszy pomysł, ale łatwiej to było zebrać w ten sposób. Już kilku osobom udostępniłam, więc proście o dostęp, a będzie wam dany
-
Paulina_K tak, kilka stron temu wrzucałam fotkę mojego bezwstydnego synka, który pokazał, co ma ;) Dziewczyny, spróbowałam zrobić tabelkę, zobaczcie, czy ją w ogóle możecie zobaczyć i czy coś dodać? Czy coś zmienić? Pierwszą na liście z dziewczynką zaznaczyłam na różowo, siebie z chłopcem na niebiesko, reszty na razie nie, bo nie wiem, czy podoba wam się ten pomysł. Nie wszystkie daty i info znalazłam. Wpisałam osoby, które pojawiły się więcej niż raz i się udzielają: https://docs.google.com/spreadsheets/d/1Ti-oLLnZoRRAO8EzuwHEQtg6quXI9LItn03FWly-d-U/edit?usp=sharing
-
Paulina_k witaj :) ja mam podobnie - po wizycie euforia, a potem zaczynam się martwić i zastanawiać, czy na pewno wszystko w porządku... Dziewczyny, to ja mam aż 3 testy :p i trzymam je razem z pałeczkami higienicznymi, bo dzięki temu wiem, że codziennie sobie na nie spojrzę Tabelkę w arkuszu Googla umiem też zrobić, tylko nigdy nie udostępniałam jej na forum, jedynie przecz pocztę, więc nawet i ja mogłabym zrobić, byleby mi tylko ktoś powiedział, jak ją tu udostępnić :)
-
Tak tylko gwoli przypomnienia (bo zgadzam się z Tobą niciunka) - miałyśmy nie poruszać tematów polityki i religii na tym forum ;-) bo się z tego nie wygrzebiemy i możemy niechcący pokłócić, a po co to nam?
-
U mnie chłopiec, 5 maja :)
-
Zuzulinek powiem Ci, że ja tak jem od tygodnia, wcześniej wydaje mi się, że jadłam więcej, zwłaszcza że jadłam 7 posiłków (bo co 2 godziny), często o 22 ostatni :p wydaje mi się, że jesz zdrowo i po prostu tyle, ile potrzebujesz :) Mp1 na pewno maleństwa nie zagłodzisz, weźmie z Twoich zapasów. Jeśli mało jesz, to po prostu rób częściej badania krwi, żeby sprawdzić, czy wszystko w porządku :)
-
Ja smaruję tylko piersi i brzuch i tylko raz dziennie. Liczę, że wystarczy ;) Mp1 ja mam 3D w cenie mojego usg, pani dr raz przełącza na normalne, raz na 3D. Dołączam zdjęcie, widać na nim wyraźnie, że to chłopiec :) Zuzulinek moje przykładowe dzienne menu to: - 3 łyżki granoli + pół jogurtu i owoc - kanapka z wędliną i warzywami - rosół z makaronem - ryba z surówką - jakaś sałatka na małym talerzyku
-
Olcia mi waga na początku spadła o 2,2 kg i potem stała do końca 15 tyg. W 16 przybył mi niecały kg i poszło w brzuszek :)
-
Hej dziewczyny! Właśnie wróciłam z wizyty. Moje przeczucia i słowa z ostatniego usg się nie sprawdziły :p pani dr robiła mi usg, włączyła 3D, patrzę i oczom nie wierzę, bo widzę siusiaczka ;) a za chwilę gin potwierdziła, że nie ma wątpliwości, będzie chłopiec, jednak :) jaki mój mąż dumny ;) i wszystko pięknie, ładnie, wymiarowo, waży 170 gram. Cud, miód, malina :) ashica zmieniłaś styl odżywiania, może też dlatego tracisz na wadze? Ag77 a w której klinice we Wrocku robiłaś to usg? Jeszcze raz dziękuję za wszystkie życzenia :*
-
Blacky muszę przyznać, że to zasługa mojego męża :* Gdyby nie on, nie dałabym rady. Świetnie gotuje. Biedny dziś wstawał na 6 do pracy i ledwo żył. I....smacznego ;)
-
Cześć dziewczyny. Baaardzo, bardzo dziękuję za życzenia :* jest mi niezwykle miłe, że o pamiętałyście!! w weekend miałam aż 2 imprezy - w sobotę przyjechało do mnie rodzeństwo (wszyscy mieszkają poza moim miastem), nocowali, obiad, a wieczorem przyszli znajomi - 12 dorosłych + 2 trzylatków. Normalnie takiego harmidru jeszcze w mieszkaniu nie miałam, a mój mały kotek, który uwielbia się bawić i ma niespożytą energię, w końcu zaczął się chować przed dziećmi ;) Było fajnie, choć za dużo zaplanowałam. Wydawało mi się, że jestem w stanie przygotować wszystko jak zawsze, a jednak ciąża trochę ogranicza, w pt. wieczorem byłam tak zmęczona, że prawie ruszać się nie mogłam, wczoraj ze zmęczenia zasnąć nie mogłam, a dziś się czuję jakbym nie spała :p Jeszcze miałam taką sytuację, że koleżanka miała mi zrobić 2 torty, napisałam do niej w piątek, o której je w sobotę przywiezie, a ona...."A to teraz...? Nie w styczniu?".... No i musiałam w sobotę rano jeszcze tortów szukać ;) ale się udało. ulaaaaaa cukrzyca ciążowa dopada wiele kobiet i po ciąży mija. Wystarczy, tak jak pisze ashica, trochę zmienić nawyki żywieniowe. I witaj :) Ag77 wiem, że to trudne, ale nie martw się na zapas, poczekaj, co powie Ci lekarz. Mi też lekarka przezierność mierzyła kilka razy, jeszcze milczała przy tym i też byłam przestraszona. Jednoznaczne wyniki rzeczywiście będą wtedy, gdy będziesz mieć komplet, tzn. wyniki z krwi. Najgorsze jest zamartwianie się, naprawdę :* Ja mam takiego rogala i jest bardzo milutki: http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=5781926763&reco_id=91356932-91b6-11e5-a92c-fa163e1b0a15&ars_rule_id=201
-
Aga jaki cudny kocurek Blacky moja siostra potwierdza - raz rodziła naturalnie, drugi raz cc (właśnie przez ułożenie pośladkowe) i mówi, że woli naturalnie. Ashica ja jeszcze niedawno też miałam - 2 kg, a już ledwie co się w swoje ciuchy mieściłam. Mp1, Karola super, że wszystko dobrze. Ja też się nie mogę doczekać kolejnej wizyty... Normalnie mam dość. Mąż mi powiedział, że mu się sukienka nie podoba. Zepsuł mi radość :(
-
Właśnie, może tabeleczkę niedługo jakąś zrobimy? Co wy na to? Ja mam wizytę w poniedziałek i jestem ciekawa, czy pani dr potwierdzi płeć :)
-
Olcia ja też mam tak, że zmienia mi się wielkość brzucha. Wywaliło go mi w weekend tak, że nic nie wchodziłam, ale dziś jest mniejszy. Już sama tego nie rozumiem... Dziękuję za miłe słowa odnośnie do kotków :* Sporo tych wpisów, już się trochę pogubiłam. Też się boję porodu, ale na razie staram się o tym nie myśleć... Dziewczyny, kupiłam sobie pierwszą sukienkę ciążową! Niedaleko mnie jest sklep z ciuszkami ciążowymi, nieraz tam lookałam, a w końcu poszłam poszukać kiecki. Mam nadwagę i figurę gruszki, przez co zawsze mam problem z kupnem sukienki. A tam miałam problem, żeby się zdecydować, bo wszystkie tak pięknie leżały! Okazało się, że sami projektują je i szyją. Wybrałam w końcu taką klasycznie elegancką, żeby mieć na egzamin, gdyby mi się udało obronić przed porodem. Ale mam ochotę kupić jeszcze....choć ceny spore, dałam 190 zł, a średnio kosztowały 140-200 zł...
-
Wszystkim skarżącym się na problemy zdrowotne życzę zdrowia :* Wybrałam się z mężem wczoraj na Listy do M2, fajne, choć jedynka lepsza ;) ale wiecie, co jest najśmieszniejsze? Wzruszyłam się na.... świątecznej reklamie Coca-coli ach te hormony ciążowe ;) Byliśmy też w Wedlu na czekoladzie. Była pyszna, ale mogłam poprzestać na połowie, za słodka... ja na co dzień nie jem czekolady. Stwierdziłam, że wystarczy mi na najbliższe kilka miesięcy...pomijając tort urodzinowy, który zamówiłam... czekoladowy :p I jeszcze mnie moje koty pocieszały, przytulając się do brzuszka. Ale długo nie wytrwałam, ugniatały mi brzuch :p (wybaczcie mój niewyjściowy wygląd, ale to był przed pójściem spać).
-
Dzięki dziewczyny, ustało. Coś mnie dziś dół łapie i zaraz do męża zadzwonię, czy na pocieszenie nie weźmie mnie dziś do kina na "Listy do M 2"... Marys_ia co za historia! :) Cudowna niespodzianka w dniu ślubu :) Teraz na pewno będzie ok, ale też znam ból poronienia...
-
Zuzulinek płacisz 250 zł za usg? Sporo... a może dla spokoju zrób u innego lekarza, tańszego? Dziewczyny, a miałyście kołatania serca w ciąży? Normalnie od pół godziny mam wrażenie, że mi serce wyskoczy :( a ciśnienie i tętno mam w normie (120/70 i 86). Nie wiem, czy to przez to, że miałam dużo stresu w weekend i nadal nie do końca przestałam się przejmować. No ale masakra, to okropne uczucie :(
-
Aga ja miałam raz na początku, na pierwszej wizycie i teraz na ostatniej, czyli trzeciej wizycie, znów mi zleciła.
-
Majka, odpoczywaj jak najwięcej! Dobrze, że poszłaś do gina, a nie do pracy. Zdrówka dla maleństwa :* Zuzulinek, właśnie teraz mnie boli :( i często w pachwinach, jakby taki przykurcz. Czytałam, że to normalne, ale też się chwilami martwię.
-
Mp1 mi też lekarz zbadał ręcznie na początku ciąży, wszystko było ok, więc pewnie dlatego nie dostałam (ani Ty) skierowania na usg. Co do ciuchów, zaczęłam nosić właśnie spodnie ciążowe, bo w weekend ostatnie moje normalne spodnie zaczęły mnie cisnąć. I - uwaga uwaga - przytyłam! pierwsze 0,7 kg na plusie. Teraz mam schizę, żeby za dużo nie przytyć mam tendencję do tycia i nadwagę, więc obawy są. Myślę nad ładną sukienką ciążową. Już na ten weekend, bo będzie on straszny, gdyż zmienia mi się kod z przodu (przydałaby się emotikonka "ryczy") z 2 na 3 :p przyjeżdża do mnie rodzeństwo, będą pić, a ja będę patrzeć :p ale chociaż tort zjem ;) no i chciałabym ładnie wyglądać, a sukienka powinna mi się przydać na egzaminy i obronę. Ale chyba dziś nie pojadę szukać, bo też u mnie kiepska pogoda, wichura za oknem :(
-
Olcia, Majka ja też miałam problemy z żołądkiem, brałam leki 6 lat, dwie gastroskopie i nikt nie wiedział, co mi jest. Potem zrobiłam testy nietolerancji pokarmowej. Wyszło mi mleko i jego przetwory, dokładniej laktoza. Odkąd nie jem nabiału, bóle minęły i nie biorę leków. m.zielińska ja z ciepłym brzuszkiem też nie pomogę, nie zauważyłam tego. Wypryski mam, ale ja już przed ciąża miałam duże problemy. Co prawda, przeszłam serię zabiegów u dermatologa i było lepiej, smarowałam się maściami od niego przepisanymi i miałam ładną buzię, ale wszystko odstawiałam, gdy dowiedziałam się o ciąży. To cera się popsuła. Ale na plecach na szczęście nic mi nie wyskakuje.