-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez meeeg
-
Czy ja rano pisałam, że mam lepszy humor? No to już nie mam :( znów nie mam siły, najchętniej bym spała. Nawet nie chce mi się gotować dla siebie (mąż jest na 2 zmianie w pracy). A obowiązki czekają i wzywają do siebie zawodzącym głosem :(
-
Mp1 mi już kilka razy robiło się słabo, właśnie najczęściej w sklepie. Masz rację, nie chodź już sama. Mój mąż na szczęście jest w ciąży aniołem :) raz mu się zdarzyło, może dwa, że go coś ugryzło i miałam ochotę go skopać :p
-
Hej dziewczyny :) ja się dziś czuję lepiej niż przez ostatnie 2 dni. Bezsenność dokuczała mi miesiąc temu, teraz mogłabym spać i spać...przez co spóźniłam się dziś do dentysty ;) musiałam mieć ząb leczony kanałowo :( ale wiem, że lepiej leczyć. Co do zachcianek, to przez 3 ostatnie dni jadłam tosty z Nutellą :p ale wykończyłam całą, więc mam nadzieję, że już koniec. Długo nie stanę na wadze ;) Życzę zdrówka wszystkim chorującym! Sofi witaj wśród majóweczek :)
-
Olcia ja właśnie ruchy czuję najczęściej wieczorem, zazwyczaj jak kładę się spać, wyciszę się i leżę spokojnie. Tylko nie od razu, chwilę muszę poczekać. I jeszcze lepiej czuję, jak przyłożę rękę. Spróbuj może w ten sposób? :)
-
Olcia mi się przypomniała taka sytuacja. Byłam ponad miesiąc temu u znajomych, była koleżanka w ciąży z terminem na styczeń, pogratulowałam, pogadałam o ciąży. A za chwilę gospodyni powiedziała mi, że dziewczyna, która siedzi koło mnie, też jest w ciąży, z terminem na luty, była chyba wtedy w 21 tc. Popatrzyłam na nią i szok. Nie było NIC widać! A ciąża rozwijała się prawidłowo. Mi też przed chwilą dodało post, którego nie widzę. Nie widziałam, chciałam dodać drugi raz, nie pozwoliło, bo go dodałam. A ja ciągle go nie widzę ;) Idę spać :p Normalnie nie wiem, co się ze mną dzieje...
-
Nie wiem, czy to ta pogoda, ale jestem tak senna i śnięta, nie mogę się skoncentrować... Wkurza mnie to :( też tak macie? Jeszcze waga mnie zaskoczyła, bo schudłam. Niewiele, 400 gram, ale w dół. Myślę, że nie będę się tym przejmować ;) Ogólnie wychodzi na to, że straciłam na początku 2,2 kg, a przybrałam 0,6 kg. Jak dla mnie dobrze, bo mam zalecenie przybrać max 10 kg, to może się uda :) Olcia kochana spokojnie, naprawdę, masz jeszcze czas, żeby poczuć ruchy! Zobacz, nie wszystkie dziewczyny jeszcze czują. Moja lekarka, też szczuplusieńka, powiedziała, że ona sama poczuła dopiero w 22 tc! Naprawdę nie ma się co nakręcać i dołować. A brzuszek może być widoczny też później - u mojej siostry był widoczny dopiero w 6 miesiącu. Jeśli to Twoja pierwsza ciąża, wszystko możesz poczuć później. Pomarudzić nam możesz zawsze :* ale się tak nie przejmuj ;) Majka intuicja Cię nie zawiodła :) dobrze, że z maleństwem ok, zdrowiej :)
-
Cześć dziewczyny! Ja właśnie mam szynkowar, niewielki wydatek, zajmuje mało miejsca, a przynajmniej wiem, co jem. A pod choinkę poprosiłam o koktajler, wybrałam taki model,w którym można właśnie od razu robić zupy krem :) Jagoda ja bym Ci odradzała picie przed ze względu na to, że nie przetrwasz usg. Ze względu na wodonercze miałam usg jamy brzusznej, jak mi pani dr zaczęła dotykać okolice pęcherza, to myślałam, że tam ucieknę. I zaraz po pęcherzu pozwoliła mi iść do łazienki i dopiero dalej robiła usg.
-
Aga z brzuszkiem nie doradzę, nie mam tak. A co do bólu pleców - też mam i już byłam na masażu. Owszem, można w ciąży, ale to musi być dobry fizjoterapeuta, który wie jak. Trzeba leżeć na boku, a nie na brzuchu. Olcia dasz radę :* ja też będę sama, ale liczę, że na parę dni ktoś wpadnie pomóc. To zawsze coś :) Majka znam to... też o siebie dbam, dobrze i zdrowo się odżywiam i ciągle choruję. Najgorsze są u mnie zatoki. Nie mogę umyć głowy z rana, bo zaraz chora jestem. I kurczę też nie rozumiem, że inni nie żyją zdrowo i nie chorują, o co chodzi? To tak jak też z tym, że ja baaaardzo uważam na jedzenie, ćwiczę, a tyję z powietrza, a moje nogi chyba na zawsze pozostaną wielkimi baleronami.... Inni się objadają, ćwiczą oglądanie tv i szczupli... Życie nie jest sprawiedliwe.
-
Dzięki dziewczyny za rady i zrozumienie :) Blacky chyba właśnie tak powiem. Zwłaszcza że jest to zgodne z prawdą :) Ag77 - jak jesteś z Wrocka, to polecam sklep Mama i ja na Kromera :) naprawdę mają śliczne sukienki, na pewno coś na Sylwestra znajdziesz :) Majka ja też mam słabą odporność i pilnuję się, jak mogę. Noszę czapkę, choć niby cieplej się zrobiło. Kuruj się. A co do ruchów, moja gin powiedziała, że ona sama czuła od 22 tc dopiero. Karola jak dla mnie to ta matka ma jakiś problem. To nie jest normalne tak długo karmić. Znam taką osobę, która trzeci rok karmi. I z jednej strony narzeka, że jest uwiązana, z drugiej nie odstawia od piersi. I do tego jeszcze pije alkohol. Dla mnie albo to, albo to. Anka_hey ale fajnie, że tak mocno czujesz :) ja się muszę wyciszyć i spokojnie leżeć, żeby poczuć. Ale może to dlatego, że Ty jesteś szczuplutka, a mnie trochę nadprogramowego tłuszczyku jest. Ashica ja właśnie od mojej endokrynolog usłyszałam, że nigdy o dziecko nie przestaniemy się martwić. Ona też wspominała, że sprawdzała, czy jej dziecko oddycha :)
-
Majka współczuję, koniecznie idź do lekarza... A co do złego humoru - ja też tak miałam, chyba zaczęło się 2 tyg. temu i trzymało mnie tydzień. Płakałam przy każdej okazji. A potem przeszło. Warto, jak radzi Blacky, zrobić dla siebie coś miłego. Ja poszłam do kina i kupiłam sobie ciucha. Każda z was wie, co jej sprawi przyjemność i niech się temu odda. Mogę się wam też pożalić? Chodzi o brata mojego męża i jego rodzinę. Mają dwójkę dzieci, wychowywanych w ten sposób, że ona im na wszystko pozwala, a ona na nie tylko krzyczy. Więc robią co chcą i są męczące. Oni (dorośli) też. Zawsze jak u nas są, coś im się nie podoba. Raz zrobiliśmy carbonarę (ich dzieci prawie nic nie jedzą, więc głównie z myślą o dzieciach), to spróbowali i stwierdzili, że jak przyjedziemy do nich, to spróbujemy naprawdę dobrej carbonary... a tydzień wcześniej moja siostra tak się nią zajadała, że o przepis poprosiła. Albo specjalnie dla nich lepiliśmy pierogi, bo wspominali, że mają ochotę, a oni wyszli z domu i nie wrócili na obiad... do tej pory mam te pierogi w zamrażarce. Zawsze mnie męczą oooookropnie. I zadzwonili wczoraj, że jeśli nie mamy planów na Sylwestra, to może wpadną..? Eeee, nie rozumiem? Zawsze tacy niezadowoleni z pobytu u nas i chcą przyjechać? A po drugie - dla mnie to mnóstwo roboty przed, w trakcie, potem sprzątanie i jeszcze znoszenie ich humorów (a przyjadą pewnie na 3-4 dni). Nieeeeeeee chcę! Chce iść gdzieś na gotowe i szybko iść spać....Ale za tydzień do nich jedziemy i co mam im powiedzieć? Nie chcę was, bo nie?
-
Cześć dziewczyny! Wyszłam wczoraj na świąteczny łowy po 10, a wiecie, o której wróciłam? O 17:00. I tak nie kupiliśmy wszystkiego. Zmęczona jestem nadal :p a na 19:00 mieliśmy bilety do teatru na "Dziady" ;) mąż już marudził, że może nie pójdziemy? Ale poszliśmy, byliśmy w teatrze 18:59 :p Co do ruchu, to ja przed ciążą jeździłam dużo na rowerze. Praktycznie codziennie co najmniej 15 km + w weekendy wycieczki do 60 km. Wcześniej biegałam, ale... zaczęłam biegać, żeby schudnąć. Takie bieganie, żeby utrzymać tętno do 140, znudziło mnie. To wprowadziłam plany treningowe. Super, wrzucałam to na endomondo, osiągałam coraz lepsze czasy, byłam wkręcona, ale... nie chudłam. Be jednak przy planach to tętno było wyższe. Schudłam może tak z 2,5 kg w pół roku. A jak się przerzuciłam na rower, to 6 kg. Jeszcze na początku ciąży spadły mi 2 kg, razem ponad 10, z czego się bardzo cieszę, bo zamiast już bram otyłości i nadwagi w wysokości 20 kg mam "tylko" 10. I już wiem, co jest dla mnie dobre (także z jedzeniem), więc liczę, że po ciąży i te 10 spadnie :) A gdy dowiedziałam się od ciąży, odstawiłam ruch. Dziewczyny, które poroniły, na pewno mnie rozumieją. Wolałam dmuchać na zimne. Teraz myślę o czymś, tylko właśnie ja nie lubię statycznych ćwiczeń :/ A macica też mi się rozciąga. Ciągle muszę uważać przy kichaniu i nie wstawać zbyt gwałtownie. Też miałam lecieć samolotem, do Turcji. Kilka dni przed tym, jak się dowiedziałam o ciąży, po wielu dniach pracy nad mężem namówiłam go na urlop. Już prawie kupiliśmy wycieczkę :p Moja lekarka zabroniła mi jednak lecieć, myślę, że ze względu na poronienie. jagoda25 a długo już jesteś w Stanach? Anka_hey od razy widać różnicę, brzusio jest większy :) a Ty ciągle jak modelka :) powiem Ci, że to jakoś wczoraj zauważyłam, że mój brzuch stał się większy :) Majka prześliczny torcik :) na moich urodzinach było dwóch trzylatków i głowa mi pękała, a co dopiero, jak miałaś tych dzieci więcej ;) co prawda starszych, ale to chyba niewiele zmienia? ;) Aga, ten sąsiad, choć jest Polakiem, prawie całe życie spędził w Niemczech, tam się wychował. Potem przyjechał na Erasmusa, poznał moją sąsiadkę i został :) ale myślę, że rzeczywiście niemieckie wychowanie jest bardziej powściągliwe i może stąd się to wzięło.
-
Monika ja do chudzinek nie należę. Mam z 10 kg nadwagi... więc muszę się pilnować, żeby w ciąży nie przytyć 30 i nie mieć potem masakry do zrzucenia :p Dzięki dziewczyny, więc jednak jestem normalna ;-) Mój mąż też się zdziwił jego reakcją, zwłaszcza że się znają...
-
Majka moja siostra w pierwszej ciąży czuła ruchy w 14 tygodniu, ma też filmik z usg, jak jej córka skacze w brzuchu jak na trampolinie. I do tej pory jest ruchliwa, chodzi na break dance, żywe srebro. Przy drugiej poczuła w 18 albo 20 tc, już nie pamiętam dokładnie. I czuła słabiej. Ta córka jest spokojna, zamyślona, powolna. Może u Ciebie też się sprawdzi ;)
-
A ja miałam dziś naprawdę dobry dzień, zrobiłam bardzo dużo z tego, co zaplanowałam, jestem zadowolona. Spotkała mnie tylko jedna dziwna sytuacja - poszłam na kawę do sąsiadki. Bardzo się przyjaźnimy, odkąd poroniłam, bo ona ma za sobą to samo doświadczenie i pomogła mi przez to przejść. Teraz stara się o drugie dziecko. Pokazałam jej zdjęcia z usg, dopytywała, gdzie można takie zrobić, bo jej lekarz nie robi. Wrócił z pracy jej mąż i jemu też chciałam pokazać, na co on stwierdził, że nie powinien tego oglądać, bo to zbyt intymne. Trochę mnie zaskoczył, ja nieraz widziałam ich synka na golasa i na nocniku, jak ich odwiedzałam. Nie wiem, co mam myśleć i trochę mi głupio...ale nie latałam z tym zdjęciem po ulicy, tylko pokazywałam bliskim mi osobom... m. zielinska uważaj na siebie i dużo odpoczywaj :* prześliczny brzusio :) Majka a pochwalisz się swoim dziełem? Jestem bardzo ciekawa :) Anka_hey zdrówka życzę i nie zamartwiaj się, to na pewno nie pomoże... Mp1 my też jutro jedziemy na łowy, do Ikei :) w planach mamy wyruszyć z samego rana, żeby jeszcze nie było tłumów...mam nadzieję ;-) Monika2016 a myślisz, ze ten chleb wyjdzie w automacie? Blacky no proszę, ja myślałam, że nacinanie boli... a co do pytania - powinni pytać, czy zgadzamy się na szczepienia, a podobno rzadko kiedy pytają :( Olcia zdrówka życzę!
-
Blacky dzięki, że to piszesz! Ja też ostatnio więcej śpię, a jestem niedospana i zastanawiałam się, czy tylko ja tak mam?
-
Cześć dziewczyny :) już podczytuję blog tej Hafij (czy jak to się pisze) i czytałam też wypowiedź lekarza z mojej przychodni gin., że nie ma diety matki karmiącej. Jest rozsądek i obserwowanie, czy coś dziecku nie szkodzi. Blacky ja mam nietolerancję laktozy i znam ten ból. W dzieciństwie miałam skazę białkową, czyli to chyba właśnie alergia, choć wtedy inaczej się to nazywało. Twoje maleństwo czeka raczej to, co mnie, nawet jeśli w dzieciństwie alergia przejdzie, to to potem wraca w dorosłym życiu... mamoolka wydaje mi się, że nie musisz mieć konta na gmailu. Korzystałam z tych arkuszy w poprzedniej pracy i dziewczyny logowały się bez gmailowego konta. Musisz tylko mnie poprosić o dostęp. Jedynie co widziałam, to że niektóre logowały się danymi ze swojego innego konta poprzez serwis gmail. Spróbuj może tak, choć najpierw poproś mnie o dostęp :) Mp1 oj biedna jesteś :( odpoczywaj dzisiaj dużo, to chyba migrenowo wygląda...? Anka_hey teraz na pewno będzie dobrze, wszystkie razem szczęśliwie wytrwamy do wiosny :* Monika2016 dziękuję za przepis, na pewno skorzystam :)
-
Ja bym bardzo chciała naturalnie, a wyjdzie jak wyjdzie. Moja siostra miała to znieczulenie i bardzo sobie chwaliła. Powiedziała, że inaczej nie miałaby siły urodzić. A jeszcze dopytam - pytałyście lekarza, jaki magnez brać? Bo ja nawet nie pomyślałam...ale widzę, że mam w moim zestawie witamin (Pharmaton Matruelle) 10,0 mg, ale to stanowi....3% zalecanej dawki :p
-
Majka ja mam tę maszynę do pieczenia chleba z Lidla, już 2 lata, i sprawuje się świetnie :)
-
Wg mojej wiedzy to od początku 14 tygodnia. Tak mi powiedziała moja lekarka. Violik witaj wśród majowych mam :)
-
Lenuś ja właśnie leżałam w sali z dziewczyną w ciąży i matką z noworodkiem. Jak tylko potrafiłam wstać i nie mdlałam, to się wypisałam ze szpitala, choć zachęcali, bym została dłużej. Ale też słyszałam, ze wszedł przepis, że teraz już tak nie można.
-
Majka dziękuję :* ja też wczoraj padłam spać, od kilku dni chodzę taka śpiąca i przymulona, może to na zmianę pogody?
-
AgiR musisz poprosić o dostęp i ja Ci udostępnię tabelkę. Co do niepokojów - to moja siostra ma 2 córki, przy jednej w ciąży się martwiła i ona jest taka smutna, zamyślona, przy drugiej ciągle była radosna i mała też jest radosna :) Lenuś a na jakim oddziale leżałaś? Ja w zeszłym roku po poronieniu na ginekologii, to rzeczywiście łazienka była na korytarzu, ale miałam nadzieję, że na położnictwie jest inaczej... I w sumie wspomnienia mam złe, ale już się nie będę rozpisywać i mam nadzieję, że wspomnienia z porodówki będą dużo lepsze.
-
Lenuś słyszałam bardzo dobre opinie o tym lekarzu :) ja chodzę do takiej młodej dziewczyny, Karoliny Panek-Laszczyńskiej, też jestem bardzo zadowolona. Zawsze odpowiada na wszystkie moje pytania, telefony odbiera, nawet kiedyś dzwoniła w moim imieniu do diabetologa, żeby skonsultować moje problemy. Moja siostra rodziła na Kamieńskiego i była bardzo zadowolona. Muszę ją podpytać o te łazienki ;) Dziewczyny, których nie ma w tabelce, upominajcie się i wybaczcie kobiecie w ciąży, że którejś nie zauważyła (https://docs.google.com/spreadsheets/d/1Ti-oLLnZoRRAO8EzuwHEQtg6quXI9LItn03FWly-d-U/edit#gid=1802868480&vpid=B2)
-
Lenuś mój synuś w poniedziałek też ważył 170 gram :) już się bałam, że za ciężki jest, ale widzę, że w normie ;) gratuluję córci :) a gdzie chodzisz do lekarza? Ech, a ja się teraz martwię, bo tyję z dnia na dzień :( i mam wrażenie, że jem coraz więcej... tak się cieszyłam, że mam fory, bo schudłam na początku 2,2 kg ;) martwię się, bo mam nadwagę i zalecenie od lekarza, by przytyć mniej niż 10 kg. Nie wiem, czy się uda :(
-
AgiR kłucie to znak, że macica się rozciąga. Jak podasz datę porodu i płeć, to dopiszę Cię do tabelki :) widziałaś link? jagoda25, anka_hey jakie macie śliczne brzusia :) patrycja ja znam od 16. Wcześniej na prenatalnych też moja pani dr próbowała coś wypatrzyć, ale się nie potwierdziło.