Skocz do zawartości
Forum

meeeg

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez meeeg

  1. Angioletto nie przepraszaj, wiadomo, że o porodzie też będziemy pisać i lepiej wiedzieć, co nas czeka. Poza tym słyszałam już mnóstwo makabrycznych historii, tylko za każdym razem trudno mi zrozumieć, dlaczego to nadal się dzieje, dlaczego to się nie zmienia i nie można rodzić po ludzku .... :( Ja wózka jeszcze nie wybrałam, ale wiem, że dwie rzeczy będą dla mnie ważne: zwrotne kółka i duża wygodna gondola dla dziecka. Pewnie pojadę do sklepu i trochę nimi pojeżdżę po sklepie, zanim się zdecyduje. Do szkoły rodzenia się wybieram - darmowej przyszpitalnej. A co do Apapu, mnie lekarz powiedział, że można od 1 trymestru, byle nie przesadzać. Na przeziębienie teraz brałam Prenalen i - jeśli nawet po części było to placebo - to czuję się o wiele lepiej.
  2. Cześć katlam, właśnie się zastanawiałam, co z Tobą, czemu Cię tak długo nie ma. Nadal się tak męczysz? Przerażają mnie te opisy porodów. Czemu to musi tak boleć? :( czytałam trochę o szpitalach na stronie fundacji "Rodzić po ludzku" i stwierdzam, że choć żyjemy w XXI wieku, nadal jest z tym duży problem...
  3. Usia prześlesz mi parę pierogów kurierem? ;) Ja też się boję porodu. Moja siostra raz rodziła naturalnie, raz cc - ale poleca naturalnie bo po cc źle się czuła, jak po operacji, długo się męczyła zanim doszła do siebie. Natomiast przy pierwszym porodzie miałam znieczulenie i ja o tym myślę.
  4. Witamy nową mamusię :) A ja mam ochotę na pierogi ruskie :) jadę jutro do teściowej, już sobie zażyczyłam ciasto drożdżowe i myślę, czy mogę jeszcze poprosić ją o pyszne domowe ruskie??
  5. uli-nek, caroline dziękuję za rady :) póki co smarowałam cebulą, to też trochę pomaga, ale popróbuje jeszcze innych sposobów, dzięki :)
  6. Ja zawsze wstawałam w nocy na siku, 1-2 razy, więc dla mnie to norma. Dziewczyny, jak wstajecie, to nie patrzcie na zegarek! Mówię wam, to po tym nie można zasnąć. Ja idę prosto do łazienka, szybko robię co mam robić i kładę się z powrotem, w ogóle na niczym innym się nie skupiając. I zasypiam od razu. Ja jeszcze nie czuję żadnych ruchów :( ale za to coraz mniej mam dolegliwości, tylko nadal to przeziębienie i opryszczkę mam na ustach :( zastanawiam się, czy można używać tych specjalnych plasterków na opryszczkę w ciąży? Wiem, że niczym nie można smarować, ale plasterek to chyba tylko plasterek i przynajmniej bym tego nie dotykała.
  7. Angioletto, szkoda że nie mieszkasz bliżej Myrtlenka serdecznie witamy :)
  8. uli-nek, głaszczę Cie po główce... lepiej? ;) Ja się cieszę, że odchodzę z pracy. Idą w niej zmiany, które mi się nie podobają. A najbardziej to, że ciągle mówią, jak są ze mną zadowoleni, ale awansowali dwie inne osoby :/ tylko nie wiem, co potem...
  9. Ja też zazdroszczę... też myślę, że czeka mnie praca do porodu, tzn. pisanie pracy. Jeszcze 2 miesiące pracuję zawodowo, a potem muszę dokończyć pracę, ależ mi się nie chce :(
  10. Zazdroszczę wszystkim, które potrafią szyć, ja mam do tego dwie lewe ręce. Dla syna mamy wybrane imię - Łukasz, dla córki niby też - Marta, bo ja od zawsze chciałam mieć córkę Martę, ale teraz zaczynam mieć wątpliwości...
  11. Hahha, Caroline, u mnie to samo. Mój mąż zażądał ode mnie akceptacji wybranych płytek na piśmie i potem już nie było odwrotu
  12. Beyr, jak dostaniesz skierowanie od lekarza na NFZ, to nie jest płatne, jak sama pójdziesz, to jest. Ja też mam remont - łazienki. Mąż sam ją robi, więc to trwa i trwa... do tego jeżdżenie, szukanie, wybieranie. Płytki odbieraliśmy 2 godziny, bo najpierw magazyn sprawdzał, czy jest ok, potem dłuuuga kolejka do kasy, kasa sprawdzała, załadunek. Masakra :/ Ja tez na wizytę strasznie długo czekam :( miałam 28.08, a kolejną 7 października dopiero...
  13. Nietolerancja laktozy - po mleku i jego przetworach boli mnie żołądek. Wiele lat brałam leki na żołądek, miałam dwie gastroskopie i nikt nie potrafił zdiagnozować, dlaczego mnie boli. W zeszłym roku zrobiłam test na nietolerancje pokarmowe - doradziła mi go...kosmetyczka ;), bo mnie i bez ciąży ciągle wysypuje na twarzy. Wyszła pszenica (po niej mam nieustanny trądzik) i mleko. Odstawiłam mleko na jakiś czas, potem znów wprowadziłam i po jego spożyciu okazało się, że boli żołądek. Najgorzej po jogurcie :( a ja kiedyś byłam mlecznym potworem i nie wiedziałam, że sobie szkodzę!
  14. Jaki ładny bobasek :) Usia, niestety nie mogę mleka...pozostaje sam czosnek ;)
  15. Bierze mnie przeziębienie :( mam lekki kaszel, zawalone gardło i stan podgorączkowy :( chyba powinnam się położyć... co sobie zaserwować? Myślę o syropie z cebuli i herbatą z sokiem malinowym (home made by teściowa).
  16. Usia no niezły ten Twój brzuszek! Angioletto zapytaj w aptece albo u lekarza, ja czytałam, że melisa w ciąży jest bezpieczna - ale jak mięta, w rozsądnych ilościach. Dziewczyny, a jak wasza waga? Ja mam wrażenie, że popadam w paranoje - lekarz kazał mi nie przytyć za dużo, to się pilnuję. Na początku przy mdłościach schudłam -1,5 kg, potem przytyłam 0,5 kg i tak się trzymam. Z jednej strony cieszę się, że nie tyję dużo, z drugiej martwię, czy to normalne? :p
  17. Beyr, a jak Twoje samopoczucie, lepiej już? Przeszły te depresyjne stany? Hm, ta teoria, którą przedstawiłam, to tylko teoria. Nie zawsze się sprawdza, zazwyczaj. Moja siostra np. miała na odwrót - pierwszą ciążę było widać wcześniej niż drugą. Jak mówię, tak jest zazwyczaj, ale - każda z nas jest inna, indywidualna, może inaczej przechodzić ciążę, czuć się inaczej, mieć zupełnie różne nastroje. Ja na początku strasznie się cieszyłam i niczym nie martwiłam, teraz mam okres zamartwień. I też się nie mogę ogarnąć.
  18. Angioletto, podobno w drugiej ciąży szybciej brzuszek widać. Wczoraj spotkałam się z koleżanką, jesteśmy praktycznie dokładnie w tym samym momencie ciąży (ja miałam ostatnią miesiączkę 4 lipca, ona 3) - ona jest w trzeciej ciąży, ja pierwszej i ona ma już śliczny brzuszek, a po mnie nic nie widać. Ale zmęczenia Ci współczuję, ja ostatnio myślałam o tym, że druga ciąża to musi być wyzwanie, bo musisz ogarnąć dom, pracę i jeszcze starsze dziecko
  19. A ja jestem oburzona na moje piersi!! Zawsze miałam mikroskopijne (przy wielkim cielsku) i czekałam na ciążę, żeby urosły i dostosowały się do rozmiarowo do reszty ciała. A one nic! Nie rosną! No jak to tak ;) Solniczko, wysłałam Ci prywatną wiadomość, doszła?
  20. Mi też endokrynolog zalecił, bym brała jod przy mojej tarczycy (dawka 150 czegoś :) - w preparatach dla przyszłych mam jest. Ja nigdy nie biorę żadnych witamin, nie wierzę w to, no ale w ciąży jednak zalecają brać odpowiednie preparaty. Mój ma wszystko co trzeba, wspomniany jod, a nie mam wit. A - pamiętajcie, że jej nie możemy. Też mam realistyczne sny. Ostatnio żenił się mój były i potem w nocy mi się śniło, że byłam na jego ślubie i strasznie się tam czułam :p Mam do was pytanie odnośnie do mięty - czytałam, że jest w ciąży bezpieczna, ale w rozsądnych ilościach. Ja codziennie wypijam dzbanek wody z cytryną i miętą (ok. 4-5 listków), oczywiście nie naraz, tylko przez cały dzień. Zastanawiam się, czy to rozsądna ilość, czy może za dużo...? Jak myślicie? Meggy, czegoś takiego nie miałam, ale mnie znów boli brzuch jak na okres :( skończył mi się dufaston, to chyba dlatego, a następna wizyta 7 października...
  21. Ja farbowałam wczoraj, farbą bez amoniaku :) Kurczę, znowu mam problemy z tarczycą. Badałam dziś TSH i fT4. TSH pięknie spadło - z 2,72 na 1,79, jednak w zaledwie 3 tygodnie! A fT4 wyszło za wysokie - norma jest do 1,5, ja mam 1,75. Wskazuje to na nadczynność, a ja miałam niedoczynność. Zastanawiam się, czy gwałtowny spadek TSH i wysokie fT4 nie oznacza, że mam za wysoką dawkę leku?
  22. Ja krzywą robiłam, bo miałam podejrzenie insulinooporności. Też po wypiciu glukozy fatalnie się czułam i boję się, jak to będzie teraz :/ Co do dolegliwości ciążowych - moja siostra w dwóch ciążach czuła się lepiej, niż nie będąc w ciąży. Przeszły jej wszelkie bóle (a miewa migreny). Dzieciaczki ma zdrowe i cały czas pięknie się rozwijały. Więc dziewczyny mają rację, że mdłości nie mają nic wspólnego z tym, czy fasolinka zdrowo rośnie. Kokosowa, cudny bobas :) rozumiem Cię, ja też się denerwowałam, ale ile potem radości :)
  23. Ło matulu, poród to coś co mnie przeraża, a po tym filmie jeszcze bardziej.... Nie wiem, jak to przeżyję... Dla mnie pierwszy trymestr też jest trudny. Ale chyba najtrudniejsze jest to, jak ktoś nie potrafi zrozumieć, że źle się czuję i dziwi się, nie dowierza, że właśnie tak się czuję. I to też kobiety :/
  24. Sweetlove, w ciąży dozwolony jest paracetamol, ja brałam już 2-3 razy. Wiadomo, że leków należy unikać, ale gdy ból był już nie do wytrzymania, to łyknęłam. Lekarka mówiła, że wolno, byle nie za często.
  25. Solniczka80 A czy macie apetyt na pomidory? Ja bym mogła jeść kanapki z pasztetem i pomidorem na śniadanie, obiad, kolację i przekąskę :) Ja mam podobnie :) tylko zamiast pasztetu szynka. Nie byle jaka wędlina, tylko szynka ;)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...