-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Moniniuss
-
misiabella gratulacje!! super że maleństwo zdrowe:) I współczuję bólu, ale trzymaj się.Cieszę się że mały misio cię tak uszczęśliwia:) ana gratuluję Marysi!! wasze dzieciaczki z podobną wagą widzę:) uśmiechnięta współczuję tych rozłąk. Fajnie że mogliście pobyć razem. Taak , mamy bohaterki!! hehe detuś gratuluję:):) justyś bekająco- pierdząco wyluzowana córa:):) Czaki, Truskawka i do grudnia zostaję jaaa. Dzisiaj byłam u lekarza to mówi że z usg wychodzi na 37 tydzien a nawet 36. ale ze to tak wymierza z kości udowej...wiec nóżki małe po mamusi. Za to brzuch ma chyba po tatusiu... już kolejny raz słyszę, że duży brzuszek. I martwię się bardzo. Lekarz mówi, ze po prostu będzie grubasek ale ja i tak mam tysiąc obaw. Następną wizytę mam na 28.11 i jak się nic do 3.12 nie zadzieje to 8.12 to szpitala. Tak więc Lili chce być grudniowa jak mamusia:) Podobno waży 3300g ale podejrzewam, że o wiele mniej bo ostatnio machnął sie o 600g więc liczę na 2800g. Jak zostaniemy grudnióweczkami to i tak duchowo poczuwamy się listopadóweczkami:):)
-
misiabella trzymaj się tam:) będziesz miała z głowy te wyczekiwanie w niepewności... a wody ci nagle odeszły czy skurcze najpierw?? Ja się boję, że wyjdę z domu i mnie zaleją nagle... nie chciałabym wracać zsikana autobusem;p
-
Tak, ta kartka jest również niezbędna;)
-
Truskawka w przychodni do której chodzę mają KTG. Ale wiem, ze prywatnie można sobie pójść i zrobić. Ale tak naprawdę jak pytałam lekarza to takie typowe wskazania są dopiero jak się jest po terminie;) Ja wymusiłam na nim moją upierdliwością ehhhe
-
gabi, kassandra, truskawka 29.11 to i dla mnie data rozpakowania^^ Ciekawe która pierwsza poleci:) Mnie dzisiaj w nocy po godzinnym spacerze tak biodra bolały nogi i nawet palce u rąk w stawach. Nie wiedziałam co mam robić taki ból. Brzuch mnie czasami kuje ale bez jakiś odstępów równych;) Dzisiaj jedziemy z P. przetestować drogę do szpitala, co by się nie pogubić^^ Jutro idę na KTg muszę gnać autobusem a potem spory kawał na nogach... nie podoba mi się to, ale wolę już P. z pracy nie zabierać. Wolne przyda się po porodzie. Elleves brzuch opadł?? No to super będziesz kolejna:) Też codziennie wstaje i zaglądam czy padł czy nie;)
-
13 nas zostało? Ja coś nie mogę na liście listopadóweczek zjechać na dół. Nie wiem czy tylko ja tak mam? Zakochałam się w śpiworku z Lela blanc...ale kurcze drogi. https://www.lelablanc.com/shop/produkty-sklep/poza-domem-enjoy-outside/spiworki-zimowe.html Usmiechnięta prywaciarze tacy niestety są... ja pierwszą szefową miałam taką, że bałam się poprosić o zwolnienie i raz nawet pracowałam opuchnięta na całym ciele od wysypki. Druga z kolei miała w nosie czy bierzemy wolne ale wtedy reszta musiała sobie jakoś radzić bo szefostwo to nie interesowało, że brakuje kadry... Z kolei szef mojego P. stwierdził że jednen pracownik już przesadza z chorowaniem bo to już 3 raz w tym roku...jak to usłyszałam to myślałam, ze padnę:) Wpadła dzisiaj koleżanka i pocykała mi trochę fot z brzuszkiem na pamiątkę^^ Profesjonalnie nie będzie ale będę miała siebie taką grubaskę...mam nadzieję już tylko na zdjęciach ehheh. Roztrzepanie w ciąży nie zna granic^^ Ściągając jajka do ostudzenia z palnika zauważyłam że gazówka się ufajdała i długo nie myśląc chwyciłam gorącą kratkę dłonią żeby to zmyć... godzinę siedziałam ściskając kostkę lodu w woreczku. Aż wgłębienia mam w palcach... dodam że to moje setne poparzenie w ciązy. Lewą rękę mam juz 3 blizny od gazówki i żelazka, brzuch od oleju...idiots...
-
ana333 trzymam kciuki i czekam na pełną relację, jak tam warunki w naszym szpitalu;) Truskawka no co zrobić, kolejne dzieciaczki cieszą oko i sprawiają, że chce się już to swoje:):) uśmiechnięta mój brzuch stoi i nie ma zamiaru opaść;) A co do tych opowieści o porodach to mam wrażenie, ze ostatnio tylko ten temat się obraca w mediach. Ciągle dodają jak to lekarz nie ludzko potraktował pacjentkę. Też wolę tego nie czytać bo się nakręcę. Malyna aleś mu włoski wyhodowała:) Ale widzę, że u was dobrze, trochę zabiegana ale domowe SPA nadal działa ehhhe Angel idziemy do porodów grupami, żeby żadna nie była osamotniona hehe:) anmiodzik gratuluję maleńkiej:)
-
Poczekamy, poczekamy;) I tak od porodu 2 tyg na złożenie wniosku;p a do porodu nie wiadomo ile;) Moja mama już też się niecierpliwi i jak dzwoni to pyta czy coś się dzieje, a jak mówię ze nic to słyszę "łeee". hehe Oby do poniedziałku i może usłyszę choć o jednym małym skurczyku bądź o otworzeniu się wrót 2 tygodnie a wydaje się takie odległe przy tych waszych już wydobytych pociechach. Brzuch mi się wygina na wszystkie strony robi się stożek z jednej a z drugiej płasko;p P. głaszcze i całuje ten brzuch jak nigdy":) Zawsze mnie tym rozczula na maksa:) Jak myślę sobie że mam iść się położyć i męczyć z bezsennością kolejny raz to mnie szlak trafia;(
-
Elleves a brzuch masz bo objadłaś się kartofli?? Nie wiem co te babki mają w głowach;p Ja jednak nie poszłam do tego urzędu bo P. będzie musiał wolne brać...ech.Nie wiem muszę z nim o tym pogadać bo potem nie wiem jak to załatwimy;) I dziękuję za pomoc z drukiem:) A widzę, że wszystkie was łapie to choróbsko... ja się szprycowałam czosnkiem i piłam herbatkę z cytryną i kanapki z cebulą Oddech powalający był Ale pomogło^^ Iskierka przeczytałam że jesteś 3 tyg po terminie i byłam przez chwilę w szoku...co człowiek nie doczyta to zmyśli:) A teraz tuczę się zajadając mój upragniony serniczek. Nastałam się dzisiaj przy garach bo jeszcze schabowe tłukłam i garów się namyłam ale czuję spełnienie kuchty domowej
-
misiabella ja też potrzebuje takiego na rok:) A znalazłam same takie które się składa dopiero po macierzyńskim. Więc jak któraś ma druk to też poproszę!!
-
ana333 miałaś poczekać na mnie z tym porodem hehe. Nie no żartuję;p Urodzisz to zdasz relacje jak tam na Brochowie:) anmiodzik i Mili powodzenia życzę wam:) agni prostowanie przegrody nosowej to do tej pory moje najgorsze przeżycie^^ "operacyjka" zamiast 30min trwała 2 godziny^^ I 2 metry bandaża do każdej dziurki mi wepchano potem ...masakra:) ugo 3 dni czułam się tak jak ty... to chyba faktycznie jakaś 3 dniówka...bo w sumie nic się potem nie działo... a byłam bardzo osłabiona, wymiotowałam i bolał żołądek. misiabella z tego co słyszałam to można złożyć jeden wniosek od razu na rok. Ale w każdym pisze, że składam "po skonczeniu macierzyńskiego". Nie wiem jak to ma być. Ja znalazłam takie, ale też bym wolała od razu na rok, żeby mi 80% odrazu płacili a nie 100% a potem 60%. http://babyonline.pl/wnioski-o-urlopy-wniosek-o-urlop-macierzynski-rodzicielski-wychowawczy-wzory-do-druku,prawo-dla-rodzicow-raport,14850,r1p1.html
-
kassandra u mnie nic do końca nie wiadomo z tą płcią więc tak czy siak to będzie niespodzianka:) Choć nie ukrywam, że chciałabym założyć te różowości dzidzi to z chłopca będę cieszyć się równie mocno:) I ja też mam 2 tyg do terminu a bardzo bym chciała żeby to się już zaczęło:) Czy wywołanie może spowodować sam seks czy trzeba z zakończeniem??:) ...wiem ...wiem głupie pytanie^^ oosaa oddawaj tą karpatkę:):) Ja miałam dzisiaj piec sernik królewski, który chodzi za mną od jakiegoś czasu, ale P. mi nie kupił składników. Jutro sama sobie pójdę^^ agni aleś mnie rozbawiła z tą lodówką eheh A dzisiaj finaaaał "Kto poślubi mojego syna Pawełka??" heheh mega wyreżyserowane ale lubię się przy tym zrelaksować:)
-
bombka współczuję tych problemów z karmieniem. A babce od fajek bym zwróciła uwagę... myślę, że powinnaś ty też tak zrobić:) justyś straszna historia.... 38 tydzień i czuję ogromne zniecierpliwienie, strach i nie pewność. Pomyłam w domu wszystko co się da...okna w sypialni aż błotem podeszły hehehe. Noce są nie do zniesienia. Kręcę się, wiercę, usypiam, to się budzę za chwilę. Wszystko boli a rano mokre włosy aż. Śniło mi się, ze moja Lili urodziła się chłopcem. A jest to bardzo prawdopodobne:p
-
IgaJula boli podbrzusze, ale w sumie jak pobędę za długo w pozycji siedzącej.I plecy na dole z jednej i drugiej strony.
-
Ale wam dziewczyny zazdroszczę tych spacerków... piękna pogoda dzisiaj była...a ja leżę i szprycuję się czosnkiem, wit. C, i herbatką z miodem. I z utęsknieniem patrzyłam przez okno;p Wszystko mnie boli, szczególnie plecy jak bym miała jednego, wielkiego siniaka. Nie mam siły ruszyć ręką, a co dopiero rodzić.... Czy wam też pojawił się gęsty, biały śluz?? Czop to raczej nie jest, chyba że się wydobywa na części;p Gratuluję kolejnym mamusiom;) I tym wyczekującym. Monik i Cześka powodzenia:) Kasia jak tanio można wyhaczyć ładny wózek:) Moja koleżanka czeka na bliźniaki, a wózki bliźniacze to dopiero się cenią^^ Kąciki widzę że już czekają na resztę listopadowych dzieciaczków... mój to już się chyba zakurzył;p ale i tak pościel idzie na razie w szafę więc spoko.
-
Truskawka nie strasz:) mam jeszcze 3 tyg do terminu;p teraz sobie wkręcam, że zaraz urodzę a P. się irytuje^^ Chyba już mu nic nie mówię bo widzę, że go stresuje. Podbrzusze mnie strasznie kuło, położyłam się i jest spokój na razie. Tylko dzidzia się strasznie wierzga w podbrzuszu.
-
em, monik ja to teraz traktuję brzuch jak brzuch. Ale mam nadzieję, że to się zmieni jak urodzę. Potrafiłam się zakochać w dzieciach z pracy to moje mam nadzieję szybko pokocham:) uśmiechięta może te biegunki i bóle to znak zbliżającego się porodu. Ja miałam wczoraj i nie wiem na ile to zatrucie, na ile oczyszczanie organizmu a na ile choróbsko jakies. Też mi napiera na dół brzucha. Jest mi tak strasznie słabo, każdy mięsień mnie boli, mam gęsią skórkę i zalewają mnie poty...jezuu jakaś masakra. Nie dobrze mi i jelita bolą...oby to nie jakaś jelitówa...
-
elleves ja z poceniem nigdy nie miałam problemu...teraz to bez rozszczelnionego okna nie dam rady zasnąć bo pływam i się duszę...ale też ręce mam jak bym się ciągle stresowała;)
-
Czaki fakt, nie radzę Ikei w niedzielę szczególnie w ciąży i ze słabym samopoczuciem:) Miłe zakupy mogą stać się bardzo irytujące;) A kamionki okazało się, że są dzisiaj w lidlu o wiele taniej więc mam zamiar się wybrać :) ana333 widzę, że ciebie też jakieś mdłości biorą...ciekawe czy to wirus czy na koniec ciąży takie dolegliwości...bo też mnie męczyło i rewolucje jelitowe dokuczały. Monik to u mnie chyba już odpada, bo akurat jestem 2 tyg przed;)
-
IgaJula czuję się słabo. Myślałam, że drapanie w gardle i pieczenie to po wczorajszym wymiotowaniu. a tu chyba jakiś wirusik się szykuje. Jest mi słabo i czuję jak by mnie jakieś grypsko brało. Co mogę zakupić żeby to zahamować?? w dodatku czuję jak mi dzidzia napiera na dół brzucha, wczoraj siedzieć nie mogłam.
-
justyś facet widząc moje niezdecydowanie stwierdził, ze Luca jest dłużej na rynku i ma już swoje sukcesy odnośnie wad postawy, jest lżejszy, tańszy. Minusami Silvy było: -cięższa, -większa,- droższa, -wywietrznik( żeby otworzyć to kaptur gondoli trzeba dużo do dołu dać a jak zamyka się to zostaje ta siatka na wierzchu), poza tym zakrycie nóżek ma felerny zamek (pociągnięciem się go odrywa), no i "felgi" kół mają większe zbieranie śniegu co robi go w zimie jeszcze cięższym^^ A tak sama z siebie prowadząc jeden i drugi jednak dopasowałam się do Luca i wizualnie i odnosnie wygody:) IgaJula tej Twojej Zosi fajnie jest i będzie z taką obstawą:) Współczuję natomiast adoratorom heheh Malyna jutro idealna data na rodzenie:) Jak już kiedyś tu któraś wspominała- po urodzinach zawsze ma się dzień wolny hehe:) Ja za to przesiedziałam swoje w nocy na kibelku. Najadłam się Kfc i chyba mi zaszkodziło. O 6 rano miałam już pobudkę- babcia z dziadkiem przyjechała. Chodziłam nie wyspana, zaczeły się wymioty i masakra jelit. Trochę mi przeszło to pojechaliśmy do Ikei.Tłumy niesamowite, walka o miejsce wszędzie. Kupiłam wszystko oprócz kamionek po które pojechałam. W jedynej na kilkanaście kas pierwszeństwa baba jakaś się mądrowała bo facet z dzieckiem i ja chcieliśmy być obsłużeni wcześniej. Ma tyle kas to się wpierdziela do tej jedynej i mądruje gębę. Ja oczywiście pokornie stałam i się nie odzywałam ale koleś nie odpuścił;)
-
truskawka zamówiłam bebetto luca model 230:) z białym stelażem:) Na stanie był i luca i silva i pan szybko mi silve wybił z głowy:) A zamawiałam w sklepie z wózkami w Astrze:)
-
hehe a to z moim 158cm odpada:p Dziękuję:*
-
mam zaraz wychodzić i jechać po wózek^^ Byłam zdecydowana na Luca a Silva mi teraz w głowie...jezuuu w sklepie chyba się nastoje.. Ma ktoś Silve tutaj??
-
krófka zabawna córa hehe:) "nie zdążył do nocnika" gabi ja już mam Octenisept zapakowany w torbie, położna bardzo zachwalała i dla dziecka i na ranę;) anmiodzik dużo zdrowia dla córy:* słyszałam o tym bostońskim cholerstwie... mój P. do pracy zawoził mi zwolnienie bo podobno dzieciaki strasznie chorują na to...wolałam nie załapać. agi powodzenia:):) Dzisiaj odwiedza mnie mama i idziemy na galerie Muszę upolować coś co założę też po porodzie. Mam nadzieję, że dam radę choć do Reserved doczłapać:):) Nie mam pomysłu na obiad znowu... odwieczny problem. Pójdę na plastikowe żarcie do KFC i będzie z głowy hehe. Bardzo mi się smaki zmieniają na tej końcówce. Na śniadanie zjadłam Musli z RODZYNKAMI, których nie cierpię. W ogóle musli nie jadałam nigdy...