Moniniuss

ja uwielbiam pstrąga duszonego w sreberku Skrapiam cytrynką, przyprawa do ryb, do środka masełka trochę i koperek, zawijam w sreberko i na godzinę do piekarnika Palce lizać. z bagietką czosnkową i sałatą z warzywkami mniaam

gabi85 ja takie bóle mam od miesiąca. Ból w podbrzuszu i koło pępka tak jak by ktoś szpilkę wbijał albo paznokcia...szczególnie jak pochodzę albo coś ponoszę. U mnie to twardniejąca macica i szyjka scentralizowała się. Jestem na luteinie i nospie i mam duużo wypoczywać i się nie stresować:) proponuję podejść do lekarza żeby zobaczył co i jak... Mnie już z 3 razy szpitalem straszył....

Dziękuję:) Bardzo mi pomogłyście^^ Już od dawna się głowiłam gdzie tych informacji zaczerpnąć:)

Gabi85 ja też się czaję na te kompleciki tylko na innej stronie : http://swiatmaluszka.com.pl/lozeczko-materac-posciel-wiszace-serduszka-kropki-na-szarym-16cz.html anita27 ja zaczęłam z wagą 59kg i dzisiaj w 22tyg na wadze pokazało się 60,5kg. Czuję się na więcej w dodatku na biuście wczoraj wieczorem wyczaiłam pierwsze czerwone sznytki.... Co do tej glukozy... obawiam się bardzo, nie słodzę kaw ani herbat, za duża ilość cukru mnie mdli... Malyna jak można pocytrynić to super pomysł:P U mnie termin 29.11, może przeskoczyć na grudzień^^

krófka13 dzięki, na pewno się wybiorę do 5-10-15^^ a co do twardniejącej macicy to od miesiąca mam nakaz wypoczynku. Twardnieje, szyjka scentralizowana i bóle skurczowe. A po seksie.... raz się zdecydowałam i potem z bólu brzucha nie mogłam wstać z łóżka. Teraz jest lepiej...przynajmniej nie muszę "leżeć kołkiem", jak ty tak nie masz to tylko się cieszyć. :)

Pracuję w żłobko-przeszkolu więc noszenie i przebieranie to nie problem:) hehe Mój chłopak mnie wspiera, czasami po prostu nie potrafi zrozumieć, że ciągle coś mi dolega^^ Ale się stara hehe. Od początku całodniowe wymioty, osłabienie, teraz twardniejąca macica, i bóle brzucha i pleców....zdaję sobie sprawę, że moje marudzenie też już może męczyć^^ Na kupno wózka czekam z niecierpliwością i łóżeczka z całym asortymentem Czy za łóżeczko z poszewkami, materacykiem, baldachimem i innymi pierdółkami typu rożki i przyborniki 630 zł to optymalna cena? Cieszyłam się, że tanio ale doszły mnie słuchy, że da się taniej...hmm

oosaa co do szkoły rodzenia długo się nie mogłam zdecydować. Ale nic nie wiem o porodach, pierwsze miesiące z noworodkiem trochę mnie przerażają. Mój facet twierdzi, że to strata kasy, ale wydaje mi się, że będę trochę spokojniejsza. Do tej pory miałam do czynienia z dziećmi od 6 msc:p To co dotyczy noworodków jest mi obce a chciałabym wiedzieć wszystko, żeby nie narozrabiać:) Co do wyprawki to nadal nie jestem pewna co do płci i muszę dużo leżeć żeby za szybko nie wyskoczyło więc wyprawkę i tak skomponuję chyba przez internet^^ A i facetom przydałoby się pokazać co czujemy przez te miesiące;) Na razie słyszę po każdym moim marudzeniu "chciałaś to masz"...

Moje maleństwo się bardzo dobrze ukrywa:) Lekarz nie mógł nic zobaczyć a na koniec powiedział, że na 90% dziewczynka:) Nie wiem po czym wnosi ale na razie myślę o maleństwie jako o bambulku i chyba do porodu tak zostanie:)

Ja od miesiąca miałam problemy z twardniejącą macicą więc się wstrzymaliśmy, ostatnio się poprawiło ale wstydziłam się zapytać lekarza czy możemy.... Spróbowaliśmy delikatnie i potem miałam bóle w podbrzuszu... czytałam, ze mogą się po seksie pojawić, ale obawiam się czy to nie szkodzi. Chyba będę musiała zapytać lekarza;/

Ja przed ciążą przytyłam 3kg więc może tam mi się wszystko chowa:) Na dzień dzisiejszy do pokoju najpierw wchodzi mój biust- potem brzuch- potem ja. Te 2 kg poszły mi chyba w cycki :p

Hej:) A powiedzcie mi co w przypadku jak zgłoszę w ciągu 14 dni od porodu, urlop na 26 tyg i chęć powrotu na 1/2 etatu po tym czasie. Dostaję wtedy połowę wynagrodzenia z umowy od pracodawcy i coś od zusu? Czy jak to wygląda. Pracuję w żłobku więc mogę wrócić z dzieckiem tylko nie wiem czy się bedzie opłacać.

Hejo:) ja jestem w połowie 5 msc i przytyłam 2 kg od początku ciąży... obawiam się że wystrzelę nagle z wagą i wtedy to rozstępy gwarantowane :( Zapisałam się dzisiaj do szkoły rodzenia na Gajowej:) Wybiera się któraś? Od miesiąca miałam tryb leżący, w końcu coś innego^^ A co do mebelków i ciuszków to jestem zabobonem i czekam do ostatniej chwili... mam nadzieję, że później sobie poradzę z wyprawką:)

Hej:) Mam termin na koniec listopada, chciałabym wybrać już jakiś szpital we Wrocławiu. Myślę o Borowskiej (ale czytam dużo negatywnych opinii) jak tam jest teraz? Słyszałam także, że mają tam darmową szkołę rodzenia:) Wiecie coś na ten temat? ;)