-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Moniniuss
-
Hejoł^^ Co za męczący i duszny dzień. Od 10 do 18 w biegu go przeszłam... jak doleciałam dzisiaj do kosmetyczki to tak się upociłam, że fryzura zrobiła "klap" i wyglądałam tragicznie... z babcią robiłam oponki pierwszy raz w życiu;p w połowie kręgosłup też zrobił "klap" i babcia dokończyła 3 michy oponek. Ostatni raz jadłam za dziecka takie pyszności. Jestem poza miastem i dostaje sms-y że moje paczki z allegro tułają się po punktach pocztowych a mnie tam nie ma.;( Jutro kolejny zabiegany dzień, nie wiem gdzie pojawiła się moja kondycha.... Najlepsze, że czuję zmęczenie ale już wiem że znowu spać nie będę mogła^^ Nie wiem jak się zmęczyć...;p Ale macie badań narobione, ja to nic nie dostałam, nawet na krzywą...może jak wróci położna z urlopu to mnie wyśle.
-
Ja dzień wkurwa miałam wczoraj dzisiaj jakoś spokojniej:) Ale wczoraj z nerwów tupałam jak małe dziecko:) Co do seksu to od początku ciąży mieliśmy 2 razy^^ i to cierpi mój P. bo mi i tak w sio ryba bo czuje tam ogromną, niekończącą się przestrzeń;p hehe Malyna czasami mam wrażenie jak byśmy mieszkały na tym samym osiedlu. U mnie wczoraj też jakiś typ się wydzierał pod oknami.
-
asia -sklep nazywa się PIANO ale nie wiem czy poza Wrockiem można go znaleźć
-
Majus znam tylko jednego mistrza w rozgotowaniu ryżu- moja teściowa;p tylko ona gotuje ten sypki, podejzewam ze w paczce tez by rozgotowała;p Mili_i ja oprócz mojego bebetto luca, mam na oku http://allegro.pl/camarelo-sevilla-3w1-parasol-gratis-xxl-do-wyboru-i4425721551.html ten żółty mi się podoba a camarello który podałaś ma fajne pikowanie w środku, ciekawe czy w sevilla też jest.Ale mojemu P. się nie podoba więc zostajemy przy Bebetto. asia1985 mamy w terminach ponad miesiąc różnicy;p Duża już ta twoja Blania:) moje pewnie nadal ledwo ponad 400g;p Malyna Ja daje szklankę wody gazowanej i szklankę mleka, 3 jaja i mąkę dosypuje do odpowiedniej gęstości i przede wszystkim olejem tylko smaruje patelnie bo nie lubię jak mi za tłusto a i wtedy ładniejsze wychodzą:) Miałam dzisiaj jakiegoś doła, od tego siedzenia w domu czasami czuję się jak świr. Przyszedł mój P. i zabrał mnie na szaleństwo zakupowe... w Smyku pooglądałam sobie tylko ciuszki ale są mega słodkie:) Znalazłam świetny sklep z francuskimi ciuchami na siebie- szarości, biele i granaty w oryginalnych sportowo- eleganckich krojach... wyszłam zachwycona...wydałam o wiele za dużo i gdybym była wyższa to wydałabym więcej co akurat humoru mi nie poprawia...ale na pewno sklep odwiedzę nie raz bo mało co mogę znaleźć tak odpowiadającego mojemu gustowi
-
No zamówiłam rodzicom kieliszki grawerowane Kurde od wczoraj mam jakieś dziwne kołatanie serca, normalnie zapierdziela jak bym przebiegła 20km, do tego zatyka mnie w klatce piersiowej jak bym się czegoś wystraszyła....nie wiem... czy może być to od nadmiaru luteiny bo biore 6 dziennie a czytałam, że progesteron potrafi serce poruszyć;p
-
Czaki o żylakach pochwy pierwszy raz słyszę, ale od dwóch dni męczą mnie te z drugiej strony i to bolesne... mam mówić o tym ginekologowi czy iść do internisty...? Jeszcze tego nie miałam;(
-
Bombka ładną masz bombkę:) heh oosaa mnie też ta płeć stresuje i ciągle mi się śni że moja Lili jest Tymonem:P Zobaczymy 22.08 Co do ręcznika, zobaczymy jak przyjdzie kurierem, najwyżej będzie jako kocyk po kąpielowy:) krófka13 ja niestety nie mam snu kamiennego, ciągle zezuje po suficie:P Malyna widzę, że puszkowi zgniatacze dotarli tym razem do ciebie;p Mój kot, który mieszka u mojej mamy żyga tylko wtedy jak przyjadę do domu rodzinnego. Dźwięk i wybałuszone oczy robią wrażenie:p I zawsze nażyga tam gdzie nie wypada^^ Dzwoniła do mnie dzisiaj koleżanka, która niedawno została wysłana na poronienie, a dzisiaj się okazało, że ma dwa bijące serduszka Jak to los potrafi podwójnie obdarować Muszę coś rodzicom wymyślić na 25-lecie małżeństwa... jestem zielona...
-
Nie wiem czy coś widać
-
Mnie bolą plecy cały kręgosłup i przede wszystkim lędźwie/a;(
-
Odważni ci wasi faceci:) Fajnie, że są tacy chętni:) Malyna wzięłam sówkę, pieska w kieszonce, cukierkowe literki, pandę, pieska na żółtym, i wilczka na białym:) Podoba mi się jeszcze ładowanie pieluchy i w ogóle dużo...ale jak coś to na krótkim dokupię. Na razie zobaczę jaki materiał i w ogóle:)
-
MartaAlvi trzymam mocno kciuki żeby maleństwo się szybko rozwijało:) krófka13 dziękować:) Elleves mój jest brzydliwy i jak wymiotowałam w pierwszych 3 msc to on prawie ze mną, poza tym wczoraj jak ćwiczyłam oddechy śmiał się z moich min, podejrzewam, że podczas porodu będą "śmieszniejsze". Dzisiaj jak zamówiłam ręczniczek to mnie poniosło i zamówiłam jeszcze 6 bodziaków 3 -56 i 3-62 takie fajne unisexy.... http://allegro.pl/body-z-dlugim-rekawem-116-nadrukow-bawelniane-62-i4466289707.html
-
Asia1985 ja byłam wczoraj pierwszy raz w szkole rodzenia i dostałam rozpiskę co na wyprawkę...dwie strony a4 co trzeba kupić^^ Pewnie też dostaniesz. Ja to wogóle nic nie mam, dopiero co zamówiłam ręczniczek pieska i to jedyne na co się odważyłam Podejrzewam, że bez wózka i łóżeczka z 2tys. wyjdzie ale nie mam pojęcia, więc czekam na odpowiedź bardziej zorientowanej^^ Dzięki dziewczyny za polecone książki jak skończę "Kosogłosa" to wypróbuje te:) ...aa i po słodkim moje się bardziej rusza...spróbujcie
-
Justys88 właśnie nie o dzieciach... lubię książki romantico z nutką tajemnicy, bądź opowiesci z zycia kobiet...basnie i takie tam.. A pościel biała w różowe sówki jest suuper też ją zakupię:)
-
http://allegro.pl/carter-s-duze-100x100-okrycie-kapielowe-z-kapturem-i4434865679.html co myślicie o tym ręczniczku, odpowiedni dla noworodka?? Mi się bardzo podoba piesio:)
-
Hejoł mamusie:) Właśnie skończyłam oglądać Porodówkę na Polsat cafe... i dopiero co udało mi się uspokoić. Rozbeczałam się jak małe dziecko, nie wiem czy bardziej ze strachu czy ze wzruszenia bo oba stany mi towarzyszą:) Witaj Malaiza! Byłam wczoraj na szkole rodzenia, fajnie, można się dużo dowiedzieć, choć miałam wrażenie że mam najmniejszy brzucho:) Położna kazała mi się upewnić czy napewno mogę ćwiczyć. A za tydzień mamy masaż oliwką Mój P. się uśmiał bo codziennie przed snem proszę go o masaż pleców hehe:) Położna oczywiście jest za SN bo mówi że co natura to natura. Podobno bez parcia, na samym oddechu można dziecko urodzić bez popękania...ale czy tak się da. Byliśmy jedyną parą, która z miejsca powiedziała że rodzę sama. Nie ciągnę P. bo pewnie by mnie tylko wkurzał głupim gadaniem, po za tym jak nie chce to nie -jego sprawa i tak to ja się będę męczyć. Po szkole poszedł po piwo bo stwierdził, że zasłużył.... ciekawe czym...hehe.
-
Ładne te białe i kremowe sówki^^ I cena bardzo fajna:) Jak polecasz to dodaje do koszyka....kupię jak potwierdzi się płeć bo chłopa w różowe sowy nie wsadze heheh
-
Czaki właśnie widzę, że rozmiary poszew i kołderki są 90x120 jak bym miała kiedyś problem z pościelą to mam zdolną babcię, która mi podszyje. Cuda tworzy z kawałków materiału. A zestawik jest bardzo wygodnie zamówić bo nie będę musiała ganiać i dobierać, a na zmianę myślałam o pościeli w sówki:) Bajeranckie są. Nie wiem co mam ze sobą zrobić, to leżę to chodzę po mieszkaniu. I ciągle dochodzę do lodówki... od rana zjadłam kanapki z makrelą, krupnik, racuchy, cukierki, białą czekoladę, borówki, maliny, nie wiem co mi jeszcze do rąk wpadnie... Z tej nudy nawet Strasburger w Familiadzie mnie rozśmieszył tekstem "Dzień dobry, jestem Skobry";p Plecy bolą niemiłosiernie;( Już nie wiem jak mam się kłaść bo na lewym boku też daje popalić;( Bardzo sympatyczne brzuchole Myślałam, że mój jest malusi ale widzę są równie skromniutkie:)
-
Hejoł^^ Co do październikowych rocznic to w tym roku 23.10 mija mi i mojemu 6 lat bycia razem ;) jesteśmy bez ślubu.. Ślub planowaliśmy we wrześniu następnego roku za namową teściówki ("no bo to tak nie po Bożemu...Ja mam pieniądze wyprawimy weselicho"- twierdziła). Wszystko już zaplanowałam, miałam wpłacać zaliczkę to coś mnie tknęło... i zadzwonił P. do rodziców. Okazało się, że nie mają środków i postarają się uzbierać...a jak nie to reszte P. dopłaci... tak więc pozostaliśmy na terminie zapisanym u księdza a co z weselem to do tej pory nie wiadomo. (to tak odnośnie ślubów i teściowych):) Malyna "musi byc dobrze ułożona noga ręka wlosy" - muszę to wypróbować hhe, bo ja się rano budzę z okropnym bólem w dole pleców, nie wiem czy to złe spanie czy co ale mój P. ucieka jak po raz kolejny proszę o masaż:) Czaki myślę o całym zestawie, chyba że uda mi się gdzieś taniej białe łóżeczko wyczaić. Ale chyba zamawiamy całość. Cieszę się, że moja historyjka poprawiła wam humor. ugo mój P. pewnie i zadowolony bo może smrodzić tym w całym mieszkaniu. A co do pościeli to ta szara +zielony najładniejsza, tylko ta moskitiera taka prześcieradłowa, ale widzę że nie wchodzi w skład zestawu więc ok:) Miałam dzisiaj dziwny sen. "Leżę sobie w łóżku i czuje kopnięcia, chcę dotknąć brzucha i bardzo dokładnie czuję wszystkie palce dziecka...nagle łapie mnie za rękę...odkrywam a dziecko jest już poza brzuchem urodziło się w niebieskich ciuszkach... Myślę sobie...boże w 23 tygodniu to będzie mu coś nie tak. Ale dziecko duże i zdrowe...przechyliłam je na dół i wypluło wody płodowe;p Zaglądnęłam w pampers a tam siusiak...myślę sobie - Lilianka została Tymonem.. przytuliłam mocno ale zauważyłam, że nadal jesteśmy połączeni pępowiną ..." Masakra, taki troche shizowny, i trochę radosny sen... do tej pory czuje klimat tego snu... Idę z P. dzisiaj do szkoły rodzenia na 19.00, aleee jestem ciekawa ^^
-
Super przydatna tabelka dziewczyny, trochę mi zajęło zanim skumałam gdzie się znajduje, ale sobie poradziłam;p A co do mojej apteki i ogórków Malyny to jakieś roztrzepanie krąży w powietrzu:) Własnie polećcie mi jakieś książki, bo zawsze czytywałam tomami a teraz mam jakiś nieprzyjemny zastój... "Położna" widziałam w empiku, macie coś jeszcze na uwadze?:)
-
em87 cieszę się że ci się podoba:) To prawda, z tymi kolorami. Im więcej kolorów tym dziecku trudniej się skoncentrować na jednej rzeczy^^ Ale sobie siary narobiłam^^ poszłam dzisiaj do apteki mojemu P. kupić aerozol na popękane stopy i mówię" Dzień dobry, poproszę stoperan na popękane stopy". Facet patrzy na mnie i pyta " a jak pani chce go użyć? Stoperan jest na biegunkę". Zburaczyłam się, dał mi Steper i uciekłam w popłochu. Siedzę teraz i myślę sobie jaki musieli mieć ubaw...mieszkałam kiedyś z farmaceutką i sobie niezłą fazę robią z takich niedojd jak ja;( Już więcej tam nie pójdę:p hehe dobrze że mam 3 apteki dookoła domu:)
-
Cześka26 bardzo ładna ta pościel^^ Ja czatuję na szarą w grochy ale ten róż czy niebieski fajnie to ożywia i nie robi się za pstrokato.. jak by do mojego kompleciku http://swiatmaluszka.com.pl/lozeczko-materac-posciel-wiszace-serduszka-kropki-na-szarym-16cz.html dodać kilka niebieskich poduch to fajnie by się zgrało Wczoraj byłam zanieść zwolnienie do pracy i odwiedzić dziewczyny^^ Okazało się że był taki zapierdziel, że poczułam się jak bym wróciła do pracy Nowe dzieciaki, część babek na urlopie i naprawdę zamieszanie. Moje przedszkole dostało dotacje na dzieciaki i szef powiedział, że będę miała do czego wracać, czyli jestem spokojniejsza, że nie dostanę po powrocie wypowiedzenia:) Kuzynka się wczoraj do mnie odezwała,że sprezentuje mi ciuszki dla dzidziuśka i pełno wkładek laktacyjnych, nieużywane butelki canpola i takie tam^^ To będą moje pierwsze rzeczy dla dziecka hehe Plan na dziś- gar krupniku i racuchy z borówkami^^ Wczoraj po drodze do domu zjadłam całą reklamówę borówek a potem widzę na forum że bardzo je zachwalacie^^ Ja nakupiłam sobie staników bo w żadne się już nie mieszczę i mi druty po wystrzeliwały po bokach. Ale te nowe chyba źle dobrałam bo mnie denerwują...dobiłam do 90C boję się co będzie dalej- jak to się mówi "Jeden cyc jak wiadro":)
-
hejoł dziewczyny^^ Witaj azele77 !! justys88 mój pępek też się dziwny robi i nawet czasami wydaje mi się, że pobolewa, ale może mam shizy^^ misiabella ja czasami też sunę nogami, albo bujam się na boki jak pingwin.Pomimo małego brzucha;p Ale mam naleciałość po tych bólach skurczowych i czasami muszę się otrząsnąć żeby iść normalnie;p hehe oosaa mooże i mały brzuch ale dzisiaj nad wodą wszyscy się na mnie gapili i nazywali kulką. Lubię ten mój brzucho ale jakoś pierwszy raz się krępowałam^^ A co do teściowej to współczuję i naprawdę....wiem co czujesz. U teściówki robić dobrą minę jak wku...a wszystko jest ciężko...a złote rady zawsze podszyte wredną gadką. Ja mojej dziecka bym nie zostawiła. Jak zostaje z dziećmi mojej szwagierki to potem nasłucham się zawsze, jak się namęczyła, jaki syf dzieci zostawiły i takie tam... Najlepsze teksty mojej teściowej.."Jedz, jedz P. w domu tego nie masz"; "Wasze dziecko będzie miało babcie tam u Ciebie Monika..". Cześka26 zazdroszczę Ikei, ja mogłabym w tym sklepie zamieszkać:) Jak wybieramy się na zakupy tam to jak na wakacje heheh Ale weekend uciekł:) Skorzystałam dzisiaj ze słoneczka i podpiekłam się nad wodą, oczywiście brzucho pod parasolem:) Błyskawice nas pogoniły:) Ale relaks mega:) Posiedziałam sobie w wodzie,ale zastanawiam się czy taplanie się w takim jeziorze nie jest jakieś niebezpieczne...wiecie, zarazki i takie tam^^ Już któraś osoba z kolei się zdziwiła, że w ciąży wchodzę do takiej wody....
-
Malyna już nic nie wyciskam^^ Chciałam sprawdzić czy ja też tam coś mam hehe... A to ja też brzuchola dodaje:) Urosło mu się i moja chudzina-siostra robi sobie zdjęcia swojego dla kontrastu hehe Mam dzisiaj do zorganizowania grilla urodzinowego dla mojego P. ale nie mam siły poprostu... wróciłam z zakupów i padam^^
-
Ja włosów nie farbuję od lutego i w sumie tak dobrałam kolor, że odrostu w ogóle nie widać:) Za to co miesiąc chodzę sobie na paznokcie, bardzo poprawia mi to nastrój:) Piękne słoneczniki oosaa fajnie gdy facet taki romantico^^ Mój kwiatów nie kupuje, ale codziennie rano przed pracą idzie mi po świeże bułeczki i to jest też mega miłe. Z racji tego, że wyjazd nad morze, który planowaliśmy byłby zbyt męczący, zaplanował weekend w SPA z masażami dla przyszłej mamy. Jeszcze nie wiem kiedy uda nam się wybyć, ale już się cieszę^^ Faktycznie rodzące na końcu będą miały najgorzej...w tym ja^^ Ale różnie na koniec może to być^^ Dzisiaj wycisnęłam pierwsze "mleko" z piersi. Mój P. się śmieje, że zamieniam się w krowę^^ hehe Dziwne jest ciało kobiety w ciąży. Trochę czuję się jak Alien:) Albo inkubator Alienka;d Zapisałam się prywatnie do gin. i jestem spokojniejsza:) Ten mój NFZ-owski mnie przeraża... moją koleżankę właśnie w 5 tyg. wysłał na poronienie gdzie z HCG wychodzi, że ciąża się rozwija. Dobrze, że w szpitalu są mądrzejsi. W 5 tyg. też miałam pusty pęcherzyk to już straszył, że taki może zostać, a po tygodniu pojawiła się kuleczka... I bardzo gustowne brzuszki^^ Pralka też interesująca:) Jak mój urośnie bardziej to też się pochwalę:)
-
Skoro jesteśmy na temacie ZUS-u. Orientujecie się czy to normalne, że co miesiąc Zus wypłaca inną kwotę?