Skocz do zawartości
Forum

kasixa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasixa

  1. Aaaa a i nawet tej "zapomogi" nie dostaniesz jako "samotna matka" bo nia nie jestes. Samotna jest wtedy gsy ojciec dziecka nie zyje albo jest nieznany.....
  2. Bacikowe jest nadal 1000 zl. Umowy nie musisz miec na czas nieokreslony. Nawet jak masz przedluzana do dnia porodu to nalezy Ci sie caly macierzynski z ZUSu. A jezeli chces miec glowe spokojniejsza to zalatw z kims innym ta umowe, daj mu nawet na ten pierwszy zus a potem tylko korzystac bedziesZ. Nawet nie wiecie ile ludzi tak kombinuje. Panstwo nie zabezpiecza rodzin to sobie same radza jak moga. W Anglii mojej znajomej nie oplaca sie isc do pracy bo na dwoje dzieci ma wiecej socjalnego niz jakby poszla do pracy
  3. Marta ma racje, ja tez wychodze z tego zalozenia. Leserow niech sprawdzaja a matkom niech dadza zyc
  4. Agusb i dlatego mialas co miesiac na czas bo to pracodawca Ci wyplacal a nie ZUS;);) Pasiok a Ty jezeli masz mozluwosc to sie nawet nie zastanawiaj i korzystaj. Nie miej zadnych wyrzutow. Nikt Ci nie da a dziecko wymaga nakladow. Rob z ojcem umowe, zaplaci za Ciebie ZUS w pierwszym miesiacu a potem ciagnij zwolnienie z ZUSu i caly roczny macierzynski i potem jeszcze kuronia dostaniesz. Dziewczyno odchowasz bąbla i kase bedziesz miec
  5. Majka Ty jako matka najwczesniej mozesz zrezygnowac z url macierzynskiego po 14 tyg. Ale z racji ze podstawowy urlop trwa 20 tyg wiec pozostale 6 tyg musi przejac ojciec dziecka. Ina....a co piernikbdo wiatraka- rzeczywiscie wredy ten pan z ZUSu........czy zatrudniasz 2 czy 22 osoby zawsze pierwsze 33 zwolnienia oplaca pracodawca.......potem pracownika przejmuje ZUS- roznica jest w tym ze jezeli pracodawca zatrudnia powyzej 20 osob on jest zobowiazany naliczyc wynagrodzenie i je przekazac pracownikowi( ktore ZUS pracodawcy zwraca) a jezeli ponizej 20 to po prostu pracownik ma gorzej bo czeka na wyplaty z ZUSu a on jak wiemy ma czas
  6. Agusb a ile zatrudniacie osob u siebie w zakladzie??
  7. Ja mam dobrze bo moj zaklad zatrudnia powyzej 20 osob wiec wyplaty bede miala regularnie co miesiac na koncie bez stresu;) Czytam tak coraz wiecej mam chce siedziec z brzdacami caly rok na macierzynskim i przyznam szczerze zaczynam sie wachac. Mialam byc tylko pol roku na 100% a teraz sie wacham
  8. Monia jesli chodzi o ten nasz nieszczesny ZUS to oni maja czaaas. Pamietam ze bardzo dlugo czekalam na wyplate w pierwszej ciazy...po 2.5 mca do stalam za pierwsze 1.5 mca. Potem juz jako tako lecialo w miare. To zalezy na jaki czas masz zwolnienia, w jakim terminie do nich dotrze itd. Ja nalwze do osob ktore truja dupe, jezeli cos mi sie wydaje za dlugo albo dzwonie albo ide osobiscie i pytam o moja sprawe......zawsze jakos po takiej interwencji pieniadze od razu sie pojawiaja;). Sama nie lubie takich upierdliwych ludzi ale jak trzeba to trzeba
  9. Marta sproszkuje i wysle jak wąglika
  10. Co tych wizyt to wiecie co Wan powiem...zrobilam to samo......poerwsza cize prowadzilam prywatnie i tylko tyle ze mialam jakis tam komfort psychiczny ze moge o cos zapytac bo place( ale ile!?!?) . Teraz zrezygnowalam, maz mi kazal isc prywatnie ale ja stwierdzilam ze za te pieniadze ktore wydam na wizyty i badania to kupie niemalej klasy wozek dla dziecka. A i na fundusz mozna trafic na dobrego lekarza ktory sie Wami zajmie. Chodzac prywatnie z corka milam 2 mce przed porodem gronkowca,..lekarz mnie nie wezwal na leczenie, urodzilam dziecko z ta bakteria, mala od 3 doby byla na antybiotyku....... Jak sie okazuje teraz ma tego gronkowca w gardle i atakuje jej co i rusz gorne deogi oddechowe. Lekarz jak rodzilam do mnie nie zajrzal a na drugi dzien pojechal na wczasy......moral? Chodze na fundusz, nie bede im pchac w lapt, niech robia co nich nalezy
  11. O matko- Śląsk....Pati litosci, toc bym sie w drodze wykonczyla;);) to ja poleze w cieniu drzewek i poczekam na wieczorny deszczyk...... Ale muszcze jeszcze barszcz czerwony upierniczyc bo corka sie dopomina
  12. Pasiok powiedz gdzie mieszkasz to przyjedziemy bo na Warmii zar sie leje z nieba...... Ja z utesknieniem czekam na ten przyplyw pelnej energii i brak nudnosci wtedy gory bede mogla przenosic
  13. Monia a Ty nie upalami sie zmeczylas tylko charcami z chlopem;););) hi hi hi........wyobrazcie sobie ze ja wczoraj ciut lepiej sie czulam wiec i nabralam sily na male czulosci...klade sie do tej "mojej łajzy";);) a on nie chce ......:0:0:0
  14. MadreA, ja sprzatam na raty tzn codziennie cos;););) wiec nigdy nie mam czysto bo przeciez co zdaze jedno schowac to drugie dochodzi;) pranie jak rzucam z balkonu tak parevgodzin potrafi lezec i swoje odczekac zanim sie do niego zbiore- takiego mam niemilosiernego LENIA!! Bo juz o prasowaniu nie wspomne, jak tu co niektore, chyba by mnie Bog opuscil zebym w te upaly stala nad dechą. Lenistwo do potegi entej....a wczesniej dom oskurzany codziennie, okna nawet raz w tygodniu potrafilam myc. Teraz jak mi sie nie poprawi to szmaty nie ujrza do wiosny Co do dzieci to moja corka tez wszystkim sprzedaje pierwsza newsa ze bedzie miala rodzenstwo. A wczoraj zadala mi pytanie czy bedzie mogla przykladac uszko do brzucha i sluchac....;););) sie rozczulilam
  15. Ja spie na brzuchu. Ja narazie to jak siedze to ma 2 paskudne fałdy i wygladam jakbym sie spasła a nie byla w ciaży...Ci co nie wiedza dopiero sobie pomysla ze ze mnie prosiak;). A to odbijanie to rzeczywiscie glosne i nie do skontrolowania....jak nie minie po porodzie to zalamka. Siedze z cora na placu bo mnie dzieciak wyciagnal i ledwo zyje
  16. Pasiok powiem Ci ze pierwszy raz w ten weekend nie wymiotowalam, nudzilo mnie nieziemsko ale sie uchowalo;) Licze bardzo ze to jest ta poprawa i bedzie juz tylko lepiej- prosze o to Boga. jeszcze wkurza mnie to czeste odbijanie. Jesli chodzi o Rossmana to tez tam majatek zostawiam- i ja mam juz druga karte, bo na corke juz mi nie przysluguje. Warto bo czasem naprawde sa fajne promocje i duzo taniej mozna dostac dobre rzeczy
  17. Dziendoberek. Oj cichutki i spokojniutki byl ten weekend na forum. Kazdy korzystal pewnie z pogody:). Pasiok ja tez raczej mowie ze to tresc jelitowa sie przesuwa. Na ruchy za wczesnie, a o ile dobrze pamietam pierwsze ruchy to bylo cos bardziej jak burczenie czy bulgotanie wody w brzuchu
  18. Zizu ale Ty masz dobrze- zazdroszcze Ci......moj donowych obowiazkow nie uznaje jako meskich(powiedzial ze podpisywalam to w akcie malzenstwa ze to moja fucha:/) i powiem Ci ile ja sie musialam nagadac zeby RAZ odkurzyl....a powiem ze teraz niezle sie mecze przy porzadkach. Wiec zazdroszcze dziewczynom ktorym faceci pomagaja
  19. Ja tre ziemniaki, cebule tez, dodaje sol, pieprz i jajko- to wszystko. Ale moja bratowa dodaje np starta cukinie i tez sa bardzo smaczne
  20. Oj kochana Mysiu mi codziennie wszystko smierdzi- jak mowie mezowi ze moja wlasna skora mi smierdzi no to patrzy na mnie jak na debila;). Ale tak jest...dzieki Bogu lodowka troche przestala smierdziec;) i moge tam czesciej zagladac
  21. Oj Pasiok Ty leniwcu...o 12 w poludnie dzien dobry!?!;);) dobrze sie leniuchowalo, co?;) super ze plamienia przechodza, czyli widzisz lenistwo sie oplaca i poplaca. Ja dzis pierwszy raz w zyciu kupilam sklepowe ciasto bo cos mnie naszlo a robic calej blaszki sie nie oplaca bo reszte wyrzuce. Ciekawe jaki bedzie los tego kupnego....gdzie trafi po przetrawieniu;);););). No Pasiok ten moj dzieciak daje mi czadu ale wiesz co sobie dzis pomyslalam....ze moze teraz mnie meczy a po porodzie bedzie aniolek i bedzie tylko spal......łudzić sie rzecz ludzka- jezeli bedzie takie samo jak siostra to da mi w kosc po porodzie:/
  22. Moja tez do szkoły ale siedmiolatka:):) to jedziemy na tym samym wózku
  23. Agee a widze kobietko ze Ty masz jeszcze siły na prace, ja tylko leze plackiem i patrze na ten syf, nie mam ani sily ani weny aby sie wziac...a do sklepu boje sie isc zeby mi sie skalbo nie zrobilo, i tak w kolko codziennie......:(:(:(:( A córa ile ma lat?
  24. Monia od wczoraj nie zaglada....mężolino wrócił to sie ciesza soba. Fajnie masz, ja siedze sama, moj dzis i jutro w pracy na wyjezdzie a cora zaprzedana do babci- zdrajczyni;);):)
  25. Ale naskrobalyscie dziewczyny.... Moje to drugie dziecko i wiecej nie planuje swiadomie Podziwiam Mysie i Arwenas za taka gromadke dzieci. ilez to pracy, wyrzeczen, zajecia, pieniedzy, ale tez milosci i szczescia. Porodu tez sie obawiam. A dzis wstalam z potwornym bolem glowy, i znowu bede musiala futrowac sie tabletkami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...