Skocz do zawartości
Forum

kasixa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasixa

  1. Inko30i jestes niesamowita!!Powiedz czy to jest Twoja pierwsza ciąża?! Bo tryskasz i wiedzą i optymizmem, że az miło. Poleciałam do apteki-kupiłam. Co prawda pani powiedziała,że kto mi takich głupot naopowiadał, ze ona pierwsze słyszy żeby to podawać w ciąży na złagodzenie nudnośći....:/ co za ludzie-gdzie nie pojdziesz co innego. A ja wyczytałam w ulotce,że jak wół jest napisane-"łągodzi wymioty i nudności"!!! Wziełam z grubej rury, od razu 50 mg, wiec czekam na reakcje.
  2. Hej dziewczyny-to ja "Witam":):):). Dołączam do Was na full ale z nowszym-mysle wygodniejszym nickiem:):). Zalogowałam sie, wiec bede mogła w pełni z "Was korzystac". Wracam do tematu mdłości i nudności.....wczoraj w 1 aptece pani mi powiedziala ze na to nic nie ma-ze trzeba sie meczyc, w 2 pani dała mi rennie do ssania 3 razy dziennie. Nie powiem bo ja sse to oki a dalej to samo. Chyba uderze w ta vit B6. Jeśli chodzi o porody...wszystko zalezy od szpitala i lekarza. Ja przy pierwszej ciazy błagałam o cesarke, chciałam zapłacic. Nie zrobili mi iii....dzieki Bogu, dziewczynie obok zaszyli w brzuchu szmatę!!!!! ropiała, krwawiła i tak ja ponownie otwierali. Mi co prawda została "druga dziura" bo szwy po nacięciu sie rozeszły, ale to tylko defekt kosmetyczny a nie zdrowotny. w innym przypadku w naszym szpitalu podczas cesarskiego cięcia jedno z blizniat zmarło bo pan ordynator zbyt głeboko wcisnal skalpel.....ludzie....człowiek kładzie sie do szpitala do lekarzy na poród a nie do konowała czy nie daj Bóg szewca!!!! Wiec naprawde wszystko zalezy od tego gdzie i z kim:):) a ja wcinam juz..chyba trzecie sniadanie, bo ciagle mnie skreca i nudzi.Dupa mi sie rozrosnie jak torpeda
×
×
  • Dodaj nową pozycję...