-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Dorota1988
-
Kasixa ani ginekolog ani internista nie może ci wystawić skierowania ani recepty na rzeczy endokrynologiczne. Pisałam o tym kilka postów temu. Nfz rozdziela pule badań pomiędzy specjalistów z danej dziedziny. Czyli np rodzinny czy gin może tylko raz dać skierowanie na Tsh jeśli podejrzewa chorobę. Jeśli masz rozpoznana to automatycznie przechodzisz pod opiekę endokrynologa i wszystko z tarczycą załatwiasz już u niego. I tylko on jeśli chodzisz na nfz może dać ci skierowanie. W każdym innym przypadku płacisz za badania i robisz prywatnie. A zapomniałam się pochwalić. Śmiałam się że nie mam ciężarówki do pary w rodzinie bo była nieparzysta ilość i kuzynka męża zaszła w ciąże! Ma termin na 25 lutego^^ ale się cieszę bo nawet w tym samym tygodniu jesteśmy
-
Mój humor jak na stan zdrowia całkiem niezły. Dzisiaj trochę mniej boli. Dzidziuś się rusza od rana więc wiem, że wszystko w porządku bo trochę się bałam czy te krwawienie mu nie zaszkodzi. Humor też poprawia wizja tygodnia w domu. Jutro idę prywatnie do laryngologa. Mam mieć wyjęte w środę a jedyny laryngolog jaki na nfz przyjmuje w ten dzień jest na urlopie:| Jej jak bym już chciała mieć kasę i coś kupić dla bobasa. Wizyta dopiero za 2 tyg. Ja chcę już wiedzieć kto tam siedzi!!!!
-
Monia dlatego ja często nie winie służby zdrowia tylko chory system jaki panuje w naszym kraju. Bo choćby człowiek chciał pomóc to ma związane ręce przez przepisy. Ile razy ktoś mi przychodzi do przychodni a ja nic nie mogę zrobić bo to nie zgodne z przepisami. Tak to jest w tym kraju że ustawy itp ustala banda konowałów w sejmie, która nie ma zielonego pojęcia o tym jak to faktycznie wszystko funkcjonuje. I potem są takie kwiatki. Przykład? Ostatnia ustawa z wakacji o pakiecie kolejkowym. Wymyślili że pielęgniarki mają pisać recepty. Ale zapomnieli dodać że wszystkie musimy iść na obowiązkowy kurs który oczywiście będzie kosztował sporo kasy. Do tego podzielili zależnie od wykształcenia jakie leki może pisać np pani po liceum a jakie po studiach i jeszcze dołożyli kolejny kurs z badań dla tych pierwszych żeby umiały określić czy mogą dany lek danemu pacjentowi zapisać. Paranoja i nabijanie kasy! A kolejki wydłużą się jeszcze bardziej przez to. Bo wybaczcie ale pielęgniarka ma zawsze więcej do roboty niż lekarz a jeszcze zwalają na nas ich robotę. Lekarz napisze papierek a ty ganiaj i rób. Będą ludzie na recepty po tydzień czekali a nie jak teraz jest że 2-3 dni.
-
A co do mnie już przed ciążą miałam migreny - przyczyna nie znana. Wystarczy że się pogoda raptownie zmienia i ciśnienie i już mam pozamiatane. Neurologicznie nic nie znaleźli, okulistycznie noszę okulary od 8 lat do czytania. Wadę mam małą i się nie pogłębia. Zawsze mi ketonal pomagał ale wiadomo w ciąży ograniczone możliwości. Z nosem też już miałam jazdy przed ciążą. Ostatni krwotok zakończony tamponadą jak teraz miałam 2 lata temu. Już miałam nawet operacje na to ale nic nie dała. Nos boli a leków brać żadnych nie mogę a wczoraj już tak dawał że wzięłam apap ale jak tylko przestał działać i tak się obudziłam z bólem.
-
Monia zwolnień to nie dotyczy tylko skierowań na badania np krew, rtg, usg, czy do specjalisty. Myślę że musieli mieć dym z zusem i dlatego się boją. A nasz kochany zus potrafi uprzykrzyć sprawę. W mojej przychodni jedna lekarka wystawia dużo zwolnień i ma z nimi na pieńku. Już ja nawet po sądach ciągali. Zus uważa że jak lekarz daje dużo zwolnień to są one lewe i się doszukuje. Pewnie w twojej przychodni mieli już jakiś problem. Ale ciąża ma w klasyfikacji iso osobny kod chorobowy a więc jest to w pewnym sensie choroba:P Postaw jasno sprawę u lekarza. Albo daje ci zwolnienie albo narobisz mu smrodu i np zażądasz kontroli z izby lekarskiej i konsultacji innego lekarza czy faktycznie ci nie należy. Ciekawa jestem jak wtedy by śpiewał. Ja moją gin już raz postraszyłam to od razu zmiękła! Trzeba walczyć o swoje.
-
Witam się i ja po kolejnej zarwanej nocy. Bez apapu nie usnęłam:( Dobrze że jutro mi to wreszcie wyjmą. Monia jesteś z Wawy o ile dobrze pamiętam. Może któraś inna Lutówka by ci poleciła swojego lekarza, który daje zwolnienia. Marta a więc z tymi badaniami to jest tak, że każdy lekarz odpowiada za swoją dziedzinę.Internista w przychodni może najmniej badań zlecić. Bo np krew tylko raz na rok, chyba że się coś dzieje to częściej. Ja u siebie wydębiam skierowanie od rodzinnego na morfologię i mocz bo specjalnie poszłam do niego z tą infekcją pęcherza. Czyli można powiedzieć jakby on u mnie to leczył. Moja gin powinna co miesiąc mi dać na krew ale się miga i jak mnie znowu zirytuje to zrobię jej smrodu:) Oszczędzają sobie na nas. Bo to się nam według przepisów należy. A z odpłatnością jest tak, że jeśli lekarz prowadzi indywidualną praktykę lekarską - czyli nie pracuje gdzieś na etacie- czyli wszędzie poza szpitalem a i tu nie zawsze- to sam płaci za nasze badania a potem dopiero fundusz mu oddaje kasę. No i jeśli nie wykorzysta limitu - kasę dostaje do kieszeni. Bo nas porąbany nfz nie liczy ile on faktycznie wypisał skierowań a ile przyjął pacjentów którym się te skierowania należą. Mówiąc krótko - mniej skierowań, badań itp wypisze - więcej zarobi i tak się konowały na nas dorabiają! A u mnie też był wczoraj rosół A dzisiaj na jego bazie pomidorowa:) Robię same zupy bo opatrunki przeszkadzają mi jeść i pić. Ból aż na zęby promieniuje. Piję przez słomeczkę:P Wyprawki prześliczne dziewczyny! Ja w porównaniu do was mam bardzo mało. Czekam na kasę ale to pewnie gdzieś w listopadzie dopiero.
-
O to bardzo dobrze Monia bo będziesz mieć blisko
-
Bardzo wam zazdroszczę wyprawki już tak kompletnej:) Ja muszę wszystko pokupować. Teraz próbuję jeść ciasto bo jeszcze sporo mi zostało. Któraś chce? Boli mnie dzisiaj podbrzusze z lewek strony. Mam nadzieję że nic się nie dzieje złego. Może to po wczorajszych stresach? Olla musiałam sama iść ale mam bardzo blisko. Apteka jest w mojej przychodni, to od razu wolne cały tydzień sobie załatwiłam. Mąż w pracy i sama się gospodarzę.
-
Olla na szczęście na oddziale mnie nie zostawili. Do domu i jeść rutinoscorbin na hurt. Właśnie wychodzę do apteki po opatrunki bo moje już całe przesiąknięte pod nosem. I na razie założyłam na plaster płatek kosmetyczny. Wyglądam przekomicznie;P
-
Hej dziewczyny. Witam się. Noc była dla mnie koszmarem. Przez to g..no w nosie spać nie szło. Boli strasznie. Do tego oczy aż łzawią i tu do środy muszę to trzymać:( Wielki opatrunek pod nosem i w nosie skutecznie utrudnia też mówienie, jedzenie i picie. Kupię dzisiaj słomki i robię zupę. Karolina nie wiem czy dobrze pamiętam ale jeszcze nie dawno pisałaś że partner syna nie chce chyba? Czy mylę z inną dziewczyną? I zgadzam się. Za płeć w 100% odpowiada mężczyzna! Ja pracuję w przychodni więc dorwałam swoją położną wcześniej trochę na spytki. I już jestem umówiona na ten 21 tydz. Butelki kupię na początek avent ale potem jak gdzieś dorwe to przetestuję też inne. Zależy jak będę karmić;) Martazazdroszczę własnego mieszkania. Ja niestety wynajmuję.
-
Dr Chuda jutro mnie czeka wycieczka do apteki bo opatrunki nie dają rady z moim nosem. Już cały przekrwawił ale takie uroki mojego nosa. eh to moja 4 tamponada:( średnio co 2 lata tak mam. Poza tym nie ruszam się z łóżka Gdzie jest Iwcia? Pamiętam że też miała krwawienia z nosa.
-
Dziewczyny melduję się z rundy po szpitalach. Problem okazał się poważniejszy. Około 18 kichnęłam i taka posoka poszła że od razu do szpitala pojechaliśmy. Krwotok trwał godzinę. Jak krew przestała lecieć wysłali mnie do większego szpitala w pile na oddział laryngologii. Mam założoną tamponadę nosa. Wzięłam też tydzień urlopu w pracy. W środę wizyta u laryngologa i dopiero ten szmelc mi z nosa wyjmą. Do tego czasu uwaga RUTINOSCORBIN 3x2, bo nic innego dać w ciąży nie mogą:(
-
Moja gin nie odbiera. Na izbę nie warto raczej jechać. Zadzwoniłam do pracy że jak mi się nie poprawi biorę wolne i się zgodzili.
-
Dziewczyny mam ten katar i wczoraj mi leciała krew z nosa ale nie mocno i nie panikowałam ale dzisiaj mi się równo puściła. I dopiero po 10 min przestaje. Przed ciążą miałam już kilka razy krwotoki z nosa i się martwię. Bo właśnie z 2-3 razy tak mi leciała coraz mocniej aż krwotok. Myślicie, że panikuję czy iść do lekarza jutro? O ile na Izbę nie pojadę. tyle że wątpię czy mi jakieś leki mogą podać.
-
Mój R. mówi że jeszcze trochę i się nie zmieści z nami na łóżku. Leży jak sardynka pod ścianą:P Byliśmy dzisiaj u teściów i przyznam że mnie zaskoczyli. Dostaliśmy 2 skrzynki jabłek (zrobię mus na zimę - mniamm), skrzynkę pieczarek (teściowa w pieczarkarni pracuje) i bodziaka dla Bobaska Dobrze że wzięłam ze sobą ciasto, to nie było tak głupio, że tyle dali Dziewczyny koniecznie zajrzę na tą stronę f&f. A tam ten rabat automatycznie naliczają czy trzeba mieć jakiś kod?
-
Kurcze widziałam na facebooku, że nasza Chudzina znowu w Szpitalu:( Oby wszystko było dobrze! Tak mi smaku narobiłyście niedawno że zrobiłam właśnie 3-bita i się chłodzi w lodówce. Kurcze nie wiem co myśleć o tym laktatorze. Te babki które znam używały ręcznych i mówiły że po kilku razach pierś się przyzwyczaja i idzie dobrze. Teraz mam orzech do zgryzienia.
-
Ja jednak wezmę Avent właśnie. Jak już nie raz pisałam mam teraz dużo ciężarówek w rodzinie i te co już urodziły mają Avent i bardzo chwalą. Tylko jeszcze się zastanawiam nad laktatorem. Przejdę się któregoś razu do szpitala i dopytam czy muszę mieć czy nie.
-
Ja zauważyłam że u mnie dużo dziewczyn nie karmi bo poprostu nie chce. Np dziecko pogryzie na początku i się zrażają i butla idzie w ruch.
-
Sterylizatory są różne. Ja szukam na olx używanego. Jak znajdę jakiś dobry w przyzwoitej cenie to kupię. A zestaw mam na razie tylko upatrzony bo też się boję jak będzie z pokarmem. Moja położna mi mówiła że do szpitala i tak trzeba mieć laktator bo nie wszystkie szpitale mają. i że dobrze kupić sobie jakiś ręczny najtańszy w aptece a jak coś dokupić lepszy później.
-
Pasiok ja widziałam taki sterylizator że do mikrofali wstawiasz. I na olx sporo osób sterylizatory za bezcen sprzedaje. Butelki na pewno się przydadzą bo nawet jak będziesz karmić piersią to często dopajasz też herbatkami. No i np przy kolce też dajesz herbatkę koperkową także się nie zmarnują. Ja mam upatrzony na allegro zestaw 4 butelki + laktator ręczny, pojemniki na pokarm i smoczek uspokajaący z Avent za około 200zł.
-
Dziewczyny wiem że temat już był ale nie mogę doszukać. Pomurzcie coś na katar i ból gardła. Po ciepłej herbacie z miodem i cytryną jest lepiej ale tylko na chwilę.
-
A ja nie dawno wróciłam z pracy. Głowa bolała mnie od wczoraj całą noc i przez to bardzo kiepsko spałam. A do tego dzisiaj boli mnie gardło a więc przeziębienie:( Nie ma to jak mieszkać w bloku. Od wczoraj dopiero zaczęli u mnie grzać a noce były strasznie zimne u przymrozki były. Mi też ciemnieją już brodawki i jakby się lekko pojawiała linia. Zauważyłam też że jakby włosów mam trochę więcej. Wszędzie:| Dzisiaj mnie mama dokarmia. Przywiezie mi zaraz moje ulubione placki ziemniaczane. a potem to już tylko herbatka i do łóżka kurować się. A i odnośnie sylwestra. Pewnie mąż będzie chciała mnie wyciągnąć jak co roku. Robimy sobie na sali wiejskiej ze znajomymi. Zawsze taka grupa około 30 osób jest. I chyba się nie wymigam bo w zeszłym roku kumpela miała na 2 stycznia termin a bawiła się do końca. Od wczoraj czuję mocniejsze ruchy mojego Dziecia. W pracy czymś byłam zajęta i aż się zatrzymałam bo tak znienacka poczułam
-
Ja też się mało dzisiaj udzielam bo znowu dopadł mnie koszmarny ból głowy. To chyba ta pogoda bo u mnie w pracy wszystkie dziś głowa bolała. Apap nie pomaga więc cały czas próbuję drzemać ale jak mocniejsze fale bólu nachodzą i tak się budzę:( Dobranoc Mateczki.
-
Madrea może to więzadła? Mnie tak bolało i promieniowało do dołu to moja lekarka tak stwierdziła. Bo nie widziała u mnie innej przyczyny. Ja nie śpię. Czekam na R. bo za godzinę z pracy wróci. Faktycznie tu cicho. Na facebooku dzisiaj Dziewczynki chyba siedzą
-
Dziewczyny śliczne zdjęcia brzuszków