-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Monisia1988
-
Trzymaj sie!!! Moze lepiej wezwac karetke??
-
Pasiok - 3mam kciuki! dawaj szybko znac co i jak! Kasixa- tak właśnie teraz takie literki 3d są też modne:) i mi się bardzo podobają. Madrea - no ciężko jest, ale jeszcze Cię nie słyszy ;)) ja też się boję jak to bedzie... często przeklinam i staram się ograniczać...
-
ale ja mam teraz dobry humor:) siedzę w domu, za oknem skwar a ja nie chwaląc się mam u rodziców klimę.. i zaraz pójdzie w ruch dla mnie klima to wybawienie teraz. no i tylko coś co chwila jem :P ja już ok 2 kilo przytyłam, ale zaraz kończy się I trymestr więc chyba spoko ;) ja łóżeczko koniecznie drewniane. w ogóle dla mnie piękne sa białe mebelki dla dzieci :) a w ogóle teraz tak piękne pokoje się robi dla dzieciaków.. boskie! i jeszcze czesto piszą na ścianach imię dziecka. widziałyście?
-
z jednej strony ich rozumiem, bo nie jest to na pewno łatwe.. z ludzkimi tragediami mieć styczność na co dzień, że muszą mieć jakiś dystans, ale z drugiej strony przecież nie mogą jeszcze dobijać takiej osoby i nie upoważnia ich to do bycia nieludzkim..!!! niestety ale większość ludzi którzy pracują w służbie zdrowia nie jest z powołania.. trzeba kochać ludzi, żeby ich leczyc.. trzeba mieć podejście do dzieci, żeby się nimi zajmowac.. to co innego niż praca w sklepie, tu można przez swoje ignoractwo czy złe traktowanie pacjenta doprowadzić do jego tragedii. dlatego ja tak bardzo się boję szpitali :((
-
Pasiok - fajnego masz lekarza:) 3mam kciuki za wizytę! hym w warszawie w godzinach szczytu to już w ogóle samochodem dojechać gdzieś to porażka.... ja pewnie i tak będe panikować od poczatku wiec u mnie pewnie baaardzo szybka akcja będzie
-
ja dziś jakieś biegunki mam.. i niestrawności.. za dużo nabiału chyba:P no ale poza serkami to ja nie mogę za bardzo nic.. nawet po owocach mnie mdli bo za kwaśne:P
-
ooo:) no własnie ja na pewno będę potrzebowała takiej opieki.. i ludzkiego podejścia.. trochę troski.. a nie takich ludzi jakich miałam "przyjemność" poznać w Instytucie Matki i Dziecka.. no tam już przekreśliłam grubymi krechami tą całą przychodnie i szpital również... a jeśli chodzi o rodzenie na sali? to w większości szpitali odgradzają cie jakimiś płachtami i leżysz na sali przedporodowej z innymi ciężarnymi? brrr... wolałabym po 1 nie słuchaj tego znaim nie urodze.. po 2 wolalłabym żeby mnie nikt nie słyszał ;)
-
to zobaczę tego orłowskiego. jezu 36 h! ta dziewczyna chyba już na dziecko kolejne się nie zdecyduje. jest jeszcze opcja rodzenia w domu :) ale to pewnie jakoś bardzo drogie? chociaż nie wiem czy bym chciała w bloku
-
z Bielańskiego to ja jestem w ogóle ja właśnie nie mam nikogo znajomego.. mój mąż ze Św. Zofii. Kiedyś w Bielańskim jak się nie zapłaciło to niezbyt miło było.. nie wiem jak teraz. To Madalińskiego odpada u mnie też :) :P ja będę chciała naturalnie, bez znieczulenia nawet.. bo ja się boje takich znieczuleń wolę cierpieć.. no ale jak z dzidzią będzie coś nie tak to nie za wszelką cenę.. najważniejsze jest zdrowie i życie dziecka.. tak forum uzaleznia. miałam pracować a tylko czytam i pisze:P
-
ja jutro 11 tydzień zaczynam:) czekam z utęsknieniem do 12 tygodnia.
-
zizu, tez mam taki rozmiar i ważę 65 kg :) a kiedyś ważyłam 52 :P przy wzroście 172cm.. ahhh:) myśmy zamiast się martwić powinniśmy się cieszyć z tych USG :) Inaa będzie jak nic lutówka obstawiam 28 luty ;) Karolina będę czekać na informacje, fajnie by było jakby już się posypały informacje o płci.porozmawiaj może z dzieciaczkiem przed;) może się posłucha :) swoją drogą ciekawa jestem czy jak się nie majta nic pomiędzy nóżkami to można w 100% stwierdzić , ze to dziewczyna. odbiegając od tematu zobaczcie jak czas leci. niedawno pisałyśmy, że to 5 tydzień czy 6 .. a teraz już niektóre już skończyły 13 tydzień.. zaczęły 14 :)))
-
Zizu jakoś mi umknelo ze ty z Warszawy a moze sie udac :) ja to mam 2 opcje : SW.Zofia - baaardzo dobre opinie. albo Karowa, bo mam tam znajoma mojej mamy i okazało się, że moja szefowa ma koleżankę która pracuje w przychodnmi prywatnej do której chodzę i właśnie na Karowej :) więc miałabym 2 znajomości tam.. na temat Inflanckiej się naczytałam.. i na temat Kasprzaka,takze ja podziękuje.. Podobno Madalińskiego jest jeszcze w miarę ok. ale prawda jest taka,ze jak jestes kims wyjatkowym (w sensie kogos znasz, albo zaplacisz) to wszedzie cie beda dobrze traktowac... a ty o jakim miejscu myślisz?
-
ejj nie dołujcie;) jedna rozmiar 34 druga z 36 :P ja się wypowiadać nie będę;p dlatego wam brzuszki widać, bo dzidzia się nie ma gdzie zmieścić chudziny :) ja to taka średnia jestem, ale moje małe jeszcze ma się tam gdzie przewalać ;) chociaż też kilka cm więcej jest. ale jak było dużo to te parę cm więcej mega różnicy nie robi ;) ja nie wiem czemu ale jak wsiądę tylko do komuinikacji miejskiej to odlatuję.. słabo/duszno/źle.. i taka umęczona jestem 20 minutami jazdy metrem bardziej niż po 8 h spędzonych w ciepłym pomieszczeniu w robocie.. a ja to usg dopiero 19.08.. już mi się dłuuuuży... a mój mąż nie będzie przy tym usg i strasznie to przeżywam :( bo jemu to chyba jest potrzebne a tu dupa :( a może malutkie akurat bezwstydnie po mamusi (hehe podobno jak byłam mała to 0 wstydu ) się pokaże jaka płeć a jego nie będzie :(
-
spragniona - ale brzuszek no już nie ukryjesz:) super! ja mam raz większy raz mniejszy.. dopiero 10 tydzień, więc jeszcze mam czas:) mnie w nocy brzuszek zabolał i już oczywiście czarne scenariusze przed oczami.. ehh.. ale jest ok. a mi teraz mdłości się nasiliły.. jak kaszle to jest źle:P ja dziś zostałam w domu.. wczoraj na prawdę się za bardzo zmęczyłam powrotem..nie ma co ryzykować... jak ja lubię te wasze dobre wiadomości :) jak dzidzia się kręciła to chyba bardzo dobrze w ogóle to forum jest fajne. szkoda, że nie da się spotkać na żywo:)
-
kasixa - dzieki..ciezko:( ledwo dojechalam.. olla- to nie te.ja mam takie eleganckie a nie dresowe:) ciesze sie ze prenatalne ok - to jest najwazniejsze!!!!
-
tak jestem tego świadoma.. Dorota - zazdroszczę.. u mnie pełne słońce!!! żar bucha z nieba.. a ja jak wyjdę z pracy to prosto na Marszałkowską :|
-
taki upał ze sie boje z pracy wyjsc :( jak zyjecie?
-
ja już pisałam na forum lutówki ( W ogóle to u was się mało dzieje, poczytajcie lutówki na prawdę sporo macie tam informacji), że nie polecam Instytutu Matki i Dziecka jako przychodni do prowadzenia ciąży :( byłam w instytucie matki i dziecka.. katastrofa. łzy w oczach.. baba z zabiegowego nie miła (W sensie ważenie, mierzenie..) dostałam opierdziel, ze nie umiem czytać. że nie wiedziałam, że mam od razu iść do niej (tam wisi milion kartek na ścianach..), i że się wachluje?! lekarz mnie opieprzył bo zapytał, czy chce zwolnienie ja mówię"szczerze..." a on mi uciął, że to nie gabinet prywatny i tak albo nie!!! wizyta - 5 minut. koniec.. nie ma miejsca na kolejną wizytę za miesiąc.. i na usg. traktowali mnie jak jakąś wywłokę.. no soryy ale się tak poczułam.. i jeszcze lekarz mi docinał, że chodziłam prywatnie.. decyzja podjęcia, idę dalej prywatnie do dantexmedu..(nawet polecam) i olewam ta opiekę na NFZ ja znów przez nich płakać nie będę:( powiedziałam w pracy, szefowa szczęśliwa mam się nie forsować!
-
Wadera kiedy idziesz do lekarza? a miałaś już usg i słyszałaś bicie serca?
-
jakaś zacofana jestem :P nie słyszałam o czymś takim. ja to i tak nie zrobię, bo pewnie będę dostawać:) a jak nie dostanę to sama kupię :) Kasixa - współczuję.. ja wczoraj i przedwczoraj po paście do zębów mało nie zwróciłam.. Która to tak miała? mięta - fuuuj! a tak ogólnie na prawdę z mdłościami nie mam problemu. Tylko mięso jest w odstawce. Jem tylko mleczne produkty + rybę mogę.
-
ja to mam pecha do lekarzy ;P aa dziewczyny bo teraz rozmawiałam z moją kuzynką, Adaś ma 6 miesięcy :) więc dziewczyna świeżo co upieczona mama. Podobno jeśli chodzi o wózek to gondola jest maks. używana 5 miesięcy :) potem spacerówka ok. 4 lat. i powiem wam, że dobrze, ze się dowiedziałam. bo te gondole są piękne no i oczywiście też się na tym skupiłam.. i myślałam,że na rok to spokojnie starczy... nic bardziej mylnego :)
-
co to babyshower ?
-
a ja dziś już powiedziałam 2 kolejnym koleżankom. już u mnie wszyscy wiedzą.. teraz się boję, że coś będzie nie tak bo już wszyscy wiedzą:( głupia jestem no :P Zizu ty się nie śmiej, to na prawdę dobry pomysł.. ja tam w łapę dawać nie będę..znaczy na pewno nie 1500zł... ale może mi się uda coś po znajomości załatwić?! mam sąsiadkę położną. w momencie puszczenia wieści w świat już z 2 stron mi ciuchy i pierdoły dla dziecka zbierają:)
-
Pasiok - ja mam na skierowaniu "transwaginalne" czyli chyba jeszcze nie :)
-
Zizu - chciałabym być jak ty,albo mieć cię przy porodzie:) całkiem serio mówię.. ja jak się właśnie dziś napatrzyłam to już widziałam swój poród.. ja potrafię być nie miła, ale nie umiem twardo postawić na swoim -> patrz znak zodiaku : ryby :P