Skocz do zawartości
Forum

Mama_Monika

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mama_Monika

  1. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Qulczak Kaja gratki dla Was! Ronia Tosia witajcie spowrotem na forum! Widzę, że wątek już przeniesiony. U mnie narazie cisza i spokój, Dzidzia coraz niżej, ale narazie nic z tego nie wynika
  2. wiki z jednej strony to wkurzające jak lekarz mówi że to jest to albo to, co nie? bynajmniej jak nie lubię takich "diagnoz" :/
  3. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    mpearl ale Ci dobrze, kij tam z poceniem itp. najwazniejsze, że już po i że wszystko się powiodło. Ciesz się teraz swoim " małym" szczęściem
  4. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Rozumie teraz te dziewczyny co urodziły jak sie stresowały przez ostatnie dni do terminu, bo ja teraz zaczynam schiza dostawać.
  5. milka no to dopiero byłby skecz jakbym napruta na porodówke wleciała, ale podejrzewam, że poród byłby ekspresowy hehe Myślimy tak po lampeczce na krążenie i jakies przytulanko, co by Mamusi puściły hamulce blokujące wyjście Dzidzi na świat Poprostu siedzę juz jak na szpilkach i chciałabym i boję się, najbardziej bym chciała żeby samo sie zaczęlo i najlepiej żebym na następny week / ewentualnie poniedziałek była w domu, ale ja to sobie pewnie mogę życzyć, a Dzidzia i tak wyjdzie wtedy kiedy będzie chciała. milka dobrze że Iga cyca chcociaż doi, zresztą nie ma sie co dziwić, na dworze spiek, więc większość dzieciaczków teraz niechętnie na jedzenia patrzy. agula Ty to śpij kochana i niczym się nie przejmuj, bo to Twoje ostatnie nocki do przespania Ja jak mnie sikanie nie obudzi to śpię.
  6. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Tosia, Mpearl, Ferinka - GRATULACJE!!!
  7. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    a szkoda, bo to mogłoby być już TO No nic poczekamy na właściwego gluta
  8. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    A ja od wczoraj jakieś upławy mam, takie lekko na biało zabarwione (gluty), miała któras tak?
  9. Ja jeszcze w dwupaku, Mąż powiedział że zaczekamy jeszcze do końca tygodnia, jak nic sie nie zadzieje to idzie kupić butelkę dobrego winka i z poszalejemy sobie co by ułatwić dziecku wyjście na świat hehe Myślę, że sytuacja na forum poprawi się jak się zacznie jesień, bo narazie to ja sie nie dziwię, że mało osób jest, w taka pogodę to szkoda siedzieć przy kompie.
  10. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    TOSIA gratuluję !!! mpearl brzunio w ostatniej fazie piękny. Jakbym do wieczora na forum nie zajrzała do życzę Ci/Wam jutro powodzenia i szczęśliwego rozwiązania. daj znać jak i co.
  11. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Bravo Basia gratuluję szybkiego porodu i zazdroszczę!
  12. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    aganiecha gratuluję syneczka, jest cudny! karol Ty teraz nam wszystkim czekającym zdradź jak zrobic , żeby urodzić tak szybko, no i żeby Cię nie nacinali, chyba też jakaś spoko połozna Ci się trafiła?
  13. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Nikula w takim razie współczuję paskudnego ciecia i szycia i życze szybkiego powrotu do formy, żeby sie samo wszystko zagoiło i przestało boleć marcysia będzie dobrze, zanim sie obejrzysz będzie Dzidziuś ;) mpearl no niezłe te podchody naszych dzieci, człowiek siedzi wtedy jak na szpilkach, nie wie czy patrzeć na zegarek czy iśc się kąpać, czy za torbę łapać, czy po chłopa dzwonić hehe Co do chowania dzieci, to gdyby się miało nic nie zmienić to w dalszym ciągu nasze dzieci spałyby na puchowych pierzynach owinięte betem i karmione by były krowim mlekiem Najważniejszy myślę jest zdrowy rozsądek, a przewodzić mu powinno dobro i zdrowie i dziecka.
  14. A ja juz myślałam, że wczoraj wieczorem sie zaczęło, miałm 3 skurcze co pół godziny (równiusieńko) a czwarty za 40 minut, no mówię, będzie się teraz skracać i dziś sie rozpakuję, a tu Guzik! Wszystko przeszło i znów czekamy!:/// No ale w sumie niech się szyjka ćwiczy przed wielkim finałem, dobre i to jak ma pomóc ;)
  15. Paula zazdroszczę Grecji! i zyczę udanego wyjazdu Suonko pochwal się zabójczą opalenizną! mtonka to chyba główna rzecz na którą liczę, że poród będzie szybki, najlepiej oczywiscie chciałabym żeby sie samo zaczęło z kilka dni przed terminem i jechac do szpitala jak już skurcze bedą co 5 minut, a nie łazic po szpitalnym korytarzu i czekać na rozwarcie :/// Zobaczymy jak to będzie, ale musi byc dobrze! ;) A tak a propos to moje drugie dziecko, ale będzie pierwszy poród , bo poprzednio była cesarka milka ja mam na 27 sierpnia
  16. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Siemka, a ja juz myślałam (czyt. miałam nadzieję) że się wczoraj zaczęło, miałam 3 skurcze co pół godziny (równo) a czwarty za 40 min, no mówię teraz się będzie skracać i się dziś w nocy rozpakuję, a tu GUZIK ! Wszystko ustąpiło ://// mpearl Ty juz w piątek? Fajnie tak wiedzieć, że to tego dnia będzie :) A co z ronią, wyszła ze szpitala już? Jak jej dziewczyneczka się miewa?
  17. Powiem, Wam że już mnie chanrda łapie i takie znudzenie/zdenerwowanie od tego czekania, w sumie teraz to juz każdy dzień taki sam i liczenie palcach ile zostało, wkurzam się i podejrzewam że z dnia na dzień będzie coraz gorzej aż do porodu.
  18. Agula nie bój ząby, ale rozumie Cię, z jednej strony chciałoby sie już miec dzidzię w domku, a z drugiej strony jest strach że to juz trzeba rodzić. marysia koniecznie wrzuć fotki,a a z tym rozpakowywaniem połączonym z prasowaniem po przyjeździe to jakbym siebie widziała, nieodzowna część urlopu. Zazdroszczę tego morza, naprawdę, ale odbiję sobie w przyszłym roku, niech drżą nasze polskie plaże
  19. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Ja nie jadę do szpitala jak mi wody odejdą, nawet moja lekarka powiedziała mi że nie ma co wtedy panikować i lecieć na złamanie karku, ja tam czekam na regularne skurcze co 5 minut , bo nie chcę żeby sie okazalo w szpitalu że ma rozwarcie na 4 cm i mam tam się obijać po ścianach pół doby, to chyba ostatnia rzecz jakiej bym sobie życzyła.
  20. agula9Manika jakie miłe wieści, moja niunia też jakby się pchala główka od pn. mam takie wrażenie wieczorami, że skacze główką i wyskoczyć chce, ale innych objawów brak. Życzę szybkiego rozwiązania i czekamy na wieści, jak dasz radę to odezwij się jeszcze zanim na porodówce wylądujesz Trzymam kciuki, a ja zaraz po Tobie Nigdy nic nie wiadomo, może sie u Ciebie zacząć bezobjawowo i pierwsza wystrzelisz hehe
  21. Cześć Dziewczyny, u mnie akcja się rozwija, tzn. była w tym tygodniu na wizycie, dowiedziałam się, że brzuch opadł a Mała próbuje sie główką wbić do wylotu ;) od czwratku mam skurcze przepowiadające, brzych twardnieje i sie stawia. Ciesze się , że wszystko przebiega etapami prawidłowo, tak jak powinni. Jak tak dalej pójdzie to jest duuuża szansa, że urodzę przed terminem. Ja o weekoendowych planach się nie wypowiadam, pojechalibyśmy pewnie w wiele miejsc, ale strach teraz, więc jeszcze troszkę trzeba sobie darować wypady tego typu. Nadrobimy! ;) Najwazniejsze , że czuję się dobrze (zadziwiające) nabrałam jakby sił i energii, całkiem inaczej sie funkcjonuje.
  22. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Cześć Dziewczyny, kurcze nie dam rady przeczytac wszystkich postów z przed kilku dni, więc jakby któraś uprzejma była napisać chociac te dzieczyny, które urodziły w tyym tygodniu to bym bardzo wdzięczna była. A ja po wizycie dowiedziałam się, że brzuszek opadł, dzidzia już główką celuje żeby dołączyc do nas (czuje to, oj czuję hihi) od czwartku mam skurcze przepowiadające, pal licho w dzień, najgorzej jak mnie w nocy złapie, to nie wiem czy już buty zakładac i kierunek szpital czy nie hehe, ale narazie ustępują i akcja sie nie rozwija. Brzuch oczywiście stawia się i twardnieje Cieszę się że wszystko postepuje etapami tak jak powinno, jak tak dalej pójdzie to jest duuuża szansa, że urodzę przed terminem
  23. milka Vitapil jest skuteczny, wszelki szampony , płukanki czy maseczki powinno się wstosować dodatkowo, natomiast przede wszystkim tzreba zadziałać "od środka". ;) agula napisz jak po USG. Idę dzisiaj do księgrani jeszcze 2 książki Roksance dokupić do szkoły i chyba będzie wszystko, muszę jeszcze jej strój na rozpoczęcie naszykować, bo nie wiem czy ja wtedy wogóle w domu będę, ale na zaś przygotuję, co by Tatuś włosów z głowy nie rwał hehe
  24. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Cześć dziewczyny, no Was zostawic same na weekend, to ani nadrobic po Was czytania hehe U mnie tez narazie nic, aczkolwiek jak mam jeszcze troszke czasu, niech Dzdzia siedzi ile trzeba, każdy tydzień jest ważny. GRATULUJĘ WSZYSTKIM ROZPAKOWANYM!!! Idę jutro na zbadanie tętna.
  25. Mama_Monika

    Sierpień 2009

    Dam, rade z tą firanką, koordynacją mam zadziwiająco dobrą jak na swój stan hehe A z tą zaciśniętą szyjką, to jednego dnie jest zaciśnięta a drugiego już może poród być. Ja tak z pierwszym dzieckiem miałam, pamietam w czwartek byłam u lekarki była zaciśnięta, a w poniedziałek już rozwarcie na 4 palce. Także szyjka jest nieprzewidywalna!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...