em87

moninius u mnie w czwartek po wyjściu ze szpitala ( ale na szczęście nie jakieś dłuższe posiedzenia). Ja już w zasadzie w środę po wyjściu ze szpitala ( wyszliśmy w pon.) byłam ogarnięta - już w środę sama wyskoczyłam sobie na zakupy :), ale wiem że czasami trwa to dłużej..

angel gratulacje!!! Kruszynka ta Twoja córeczka:))) zdrówka i wszystkiego dobrego dla Was!! :) mika gdzie Ty mieszkasz?! Nie lubię zimy :((( Kasia, fasolka kikut ma ok 3 tyg. Żeby odpaść - u nas odpadł w 18 dniu i w ogóle się nie stresowałam:) U nas dzisiaj noc masakra :(( kolka najsilniejsza jak do tej pory.. Dobrze, że mąż po kilku godz walki.. Przypomniał sobie o suszarce..najpierw klasycznej.. Potem filmik na yt z szumem suszarki i w końcu po 4 synek padł.. Eh oby jak najmniej takich nocek.. Życzę tego sobie jak i Wam..! Przyjemnego wtorku! :)

Elleves Dziecko już w brzuszku nami rządzi Od samego początku ustawia nas pod siebie Ja też preferowałam spontan :) I w sumie u mnie niby mogłam się już spodziewać... ale skoro lekarz dwa tygodnie wcześniej się pomylił.. to się nie nastawiałam i było spontanicznie :) Mamy 17 listopada.. Zostało 13 dni listopada.. a jeszcze nie dawno były wakacje.. hm.. Czas leciiiiiiii! gabi Może będziesz następna :))) Moninius Skorzystałam z promo :) Myślę, że warto Majus no to ładnie Victoria przybiera ;) Nasz synek ma ok. 4100g (tak wnioskujemy z naszego ważenia - wagą samolotową - w nosidełku - w przychodni będzie ważony dopiero 09.12 :().. a startował z 3000 kg (w dn. wypisu). Nasze pociechy rosną to i ubranka za małe.. chociaż przyznam, że myślałam że 56 cm starczy na półtora miesiąca.. a tu raptem 3 tyg. i 3/4 ubranek już odrzucone hm.. Uśmiechnięta to zaciskaj teraz nogi.. byle nie za mocno.., bo jak za mocno to potem może się okazać, że przenosisz

asia ja daję.. Bo dziecko nie zawsze chce jeść..ma po prostu odruch ssania i czasami chce sobie coś possać.. Dlatego najpierw patrzę o której jadł i wtedy wiem czy chce jeść czy ssać - w tej drugiej sytuacji podaję smoka- chyba, że sam radzi sobie z piąstkami :) dziewczyny nierozpakowane jedno jest pewne - na pewno wszystkie urodzicie

misia hihi na początku też tak czułam ale wczoraj po trzech średnio przespanych nockach myślałam, że zasnę na stojąco ale i tak koooocham to moje szczęście i nigdy w życiu nie zamieniłabym na nic :))) elleves jutro już 18 a tu cisza hm.. Trzymam kciuki, żeby się coś rozwinęło hihi :) Karmię piersią - skoro mogę jeść nabiał to czemu nie:) najgorzej jest jak trzeba gdzieś wyjść - w razie czego mąż ma mm - bo ja albo jestem lewa, albo te laktatory takie do dupy są.. Albo z moimi piersiami coś nie tak - nie potrafię ściągnąć pokarmu!?!?! Eh i żadne masaże nie pomagają i nic.. Dupa.. Synek ma się dobrze.. Przez te swoje problemy z brzuszkiem miał problemy ze spaniem.. Ale teraz kładę go do zaśnięcia na brzuszku- wtedy lepiej mu się śpi ( łatwiej uwalnia gazy) i dzisiejsza noc byla superrrr :))) po za tym masaże brzuszka i podajemy kropelki coolinex (są od pierwszych dni - także jakby któraś z dziewczyn potrzebowała coś od początku to polecam spróbować - nam Np. Bobotic w ogóle nie pomaga - bylo po nim gorzej, a coolinex chociaż trochę:) ) no i śmieszek z niego.. Zawsze po jedzeniu się śmieje (ależ mu to sprawia radość hihi) no i już czasami jak się na nas patrzy to potrafi się uśmiechnąć.. :) Ah no i już odłożyłam ponad połowę ubranek 56 cm - skubany dlugi jest i wszystkie pajace, spodnie, śpiochy są za krótkie.. A to dopiero 3 tyg. Hmm..

detus gratuluję! Daj znać jak się czujecie - oczywiście w wolnej chwili :) Elleves dzieje się tam coś? :)

ana gratulacje!!! Zdróweczka dla Was!!

r gratulacje !!!! Najważniejsze ze już jesteś po! Szybko dojdziesz do siebie:)) trzymajcie się i ucaluj syneczka! :)

misia najważniejsze Wasze zdrówko! Wszystko będzie dobrze! Trzymaj się dzielnie i podziel się swoją radością po wszystkim :)

misia ona uwalnia emocje, nie bój się.. Będzie ok.. Szkoda tylko, że musisz czekać do rana.. Eh

Ah rozumiem:) jak skurcze teraz ?

misia co za antybiotyk? Ah jak skurczyki się zaczęły to już niedługo:)) wiesz bezboleśnie się nie da także życzę Ci aby poszlo szybko! Zleceniem się nie przejmuj! :) Ellevespodzieliłaś los misi? :-)

czeska gratulacje!! :)))) zdrówka dla Was!! misia jak tam? detus, emka co z Wami dziewczyny?!

misia to dobra reakcja :) trzeba się cieszyć, że nie panikujesz !będzie ok :-)

misiabella wszystko będzie dobrze! Trzymaj się tam! Oby poszło gładko! Domem się nie przejmuj, nie to jest teraz najważniejsze!

anmiodzik Rzeczywiście w porównaniu do Nati, Juleczka jest kruszynką hihi... Słodka niunia.. w sam raz do schrupania :) Malyna to już wiesz skąd ta zgaga?! Szymek hojnie obdarowany włosami Jest uroczy :) fasolka ależ spojrzenie Filipka :) Mały słodziak! :) ana, mili jak u Was? już po?! mika daj znać jak po ktg :) Może w końcu coś ruszy?! Angel noo bo nasze bąble chcą wspólnie z innymi forumowymi świętować swoje urodzinki Udanej randki! Zrób się na bóstwo i korzystaj! :) Ah a ja pierwszy raz dzisiaj niewyspana.. :) Synuś postanowił od 3 do 4:30 nie spać i już... wstał ponadto o 8 i dopiero go ululałam.. ah idę się zdrzemnąć....

Malyna jeszcze raz WIELKIE GRATULACJE! :) Jak będziesz miała chwilkę - zapodaj zdjęcie Szymusia :) Dochodź do siebie prędziutko i ciesz się Waszym szczęściem pełną parą! :) fasolka Te wewnątrz wszystkie się już rozpuściły.. Została mi jedna na zewnątrz, która ma wypaść (trzyma się na włosku :)) Ogólnie około trzech tygodni powinno być po wszystkim - tak mi lekarz powiedział.. :) ana podejrzewam, że to czop :) Jeżeli chodzi o czas to od godziny, dwóch od jego wypadnięcia do około 2 tyg. :) U mnie sprawdziła się druga wersja :) Angel eh czasami kłótnie z mamą bardzo bolą.. ale warto oczyścić atmosferę.. Ja wiem, że dasz sobie ze wszystkim radę!! U mnie mama stanęła na wysokości zadania.. Daje rady, ale jak mówię, że mam inne zdanie na ten temat to przytakuje i nie namawia.. Ale nie powiem z niektórych chętnie korzystam.. Dlatego mam nadzieję, że mimo chwilowego kryzysu, Twoja mama zrozumie swój błąd i wszystko będzie O.K... a tymczasem nie smuć się - włącz sobie relaksacyjną muzykę i korzystaj z wolnego! Elleves no tak .. przerwa... trzeba popitolić o głupotach.., a kobieta w ciąży może przyjść jeszcze raz.. a co tam! :/ gabi co za kretynka :/:/:/ Ja bym chyba poprosiła o rozmowę z kierownikiem.. anmiodzik, mili jak samopoczucie przed tym wielkim dniem? Czaki mam nadzieję, że pomimo Twojego nastawienia - imprezka się uda :) ah no i oderwiesz się trochę od codzienności! iskierka w takim razie przyjemnego "przytulania" :)))) A ja już po wizycie u gina - na szczęście wszystko wygląda super... Ten mój atak to raczej nie kamica nerkowa, a po prostu zapowiedź zapalenia pęcherza moczowego, które mnie dopadło wczoraj.. aczkolwiek i tak idę do internisty porobić serię badań - chcę mieć pewność...

Iskierka zrób sobie może jakiś długi spacer? Może wtedy coś ruszy..

Haha misia najwidoczniej tak ah Ci nasi urzędnicy państwowi ❤ nic tylko się cieszyć, że mamy takich specjalistów w urzędach

Elleveds/b] Pani z usc nie zauważyła, że jesteś w ciąży?! Mogłaś zapytać czy ma coś ze wzrokiem:) A z tą pupą to racja a raczej z dwiema pupami anmiodzik wszystko będzie dobrze! Byle do rana..

krofka dzięki za informacje ;) z kilku na pewno skorzystam :) Np.masażyk główki z oliwką:) na sr o tym mówili, ale zupełnie o tym zapomniałam i masowałam na sucho heh.. Co do kupek to moje dziecko trzaska ok 6-7 dziennie, więc z tym nie mam problemu.. Z owocami - hm to mogą być bardziej alergie skórne czy reakcje żołądka ( czyli kolki?)...?

misia jest na prawdę fajnie :) wszystko gra :) ja też poduszkę klin wsadziłam pod materacyk :) Ja wzięłam miękki rożek ( bo tak miałam napisane w wyprawce).. Jednakże nie użyłam go tam ani razu, bo położne wolaly zawijać w swój rożek ( jeszcze bardziej miękki).. I powiem Ci, że wiązały bardzo stabilnie - nie obawiałam się, że źle złapię czy coś..

gabi współczuję.. Ból zęba na końcówce eh :( ale lepiej teraz wyleczyć niż później się bujać z czymś poważniejszym., eh misia wiesz ja też nie wierzę, że to praktycznie polowa miesiąca.. Czas przez palce przecieka, a mój aniołek jutro będzie miał trzy tygodnie.. I na prawdę nie wiem kiedy to zleciało heh. A swoją drogą uroczy kącik :) wszystko dobrze się komponuje :) Wniosek o macierzyński - chętnie bym pomogła, ale ja dostałam wniosek od księgowej, sygnowany logiem firmy.. Jeden na cały rok..

Oj ugo w takim razie zakop się pod kołderką i zbieraj siły na wizytę u lekarza! Zdrówka:*

misiabella w końcu polowa miesiąca już jest to się dziewczyny wykruszają:) mili, anmiodzik trzymam kciuki za pozytywne rozwiązanie i dobry stan zdrowia po :) czekamy na relację :) mika trochę niefajnie postąpili obaj lekarze.. Ja miałam termin na 1 listopada, a ostatnie zwolnienie wypisane do 15 listopada.. Tak z zapasem, w razie gdybym przenosiła.. Elleves czy to już? ugo, ana chyba to jednak oczyszczanie przed porodem- dajcie znać jak się sytuacja rozwinęła :) mili ja często do niego zaglądam i sprawdzam czy oddycha.. Zwłaszcza jak długo śpi:) Miłego dnia!