Oczywiscie dziewczyny nalezy obawiać się boli, krwawień i innych zlych symptomów, ale starać się nie popadac w depresję, bo to tylko szkodzi maleństwu, które nosimy w sobie..
My już po wizycie.. Z dzidzia ok, serce bije.. Problemy są bardziej ze mną, lozysko dalej na ujściu wewnętrznym z niewielką tendencją wznoszącą, macica twarda i nie chce się podnieść.. No i Malo przytylam .. Przez miesiąc tylko 400 gram.. Ale co mam poradzic na brak apetytu.. Eh..
aczkolwiek jestem pozytywnie nastawiona . Jak będzie potrzeba.. Za 3 tygodnie idę na zwolnienie.. :))
najwazniejsze, ze to malutkie serduszko bije