-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez em87
-
ugo biedulko czytałam o tym.. Sama się obawiałam czy nie mam rozejścia, bo miałam podobne objawy, ale na szczęście lekarz wczoraj rozwiał moje wątpliwości.. Mam nadzieję, że u ortopedy dostaniesz pozytywną odpowiedz, trzymam kciuki!
-
Asia w quinnym masz dwie wersje - dwa kółka lub jedno podwójne (tzw. Trójkołowiec) - glównie po to żeby po złożeniu zajmowal mniej miejsca ( na tym nam zależało). ja mam zarówno podwójne jak i dwa oddzielne i mogę stosować wymiennie - ten z czterema kółkami jest stabilniejszy - bardziej na zimę, a z trzema raczej na lato.., ogólnie obie wersje zajmują mało miejsca. Tylnie koła są pompowane :) Jest zwrotny i lekko się go prowadzi.. Stelaż waży ok. 7,7 kg.. Sama spokojnie go podnoszę:) składa się dwoma rękoma - bardzo łatwo, a rozkłada jednym przyciskiem. Na stelażu można zamontować fotelik maxi cosi u gondolę - foldable bądź dreami :)
-
asia1985 wizualnie podobają mi się wszystkie :) ten pierwszy hauck ma świetne kolory, jednakże chyba w pl nie zdecydowałabym się na plastikowe kółka.. Dzisiaj nawet rozmawiałam z dwiema mamusiami rocznych dzieciaczków i mówiły, że pompowane kola to podstawa.. To oczywiście tylko moje zdanie :) Dla dziewczyn szalejących za xlanderami.. Dzisiaj poznałam ich tańszy odpowiednik - firmę tutek - myślę, że niezłe wózki w dobrej cenie.. Oczywiście każdy musi ocenić sam :) my na szczęście już mamy quinniego i mimo, że jeszcze nie woziliśmy dzieciaczka to wygląda to wszystko dobrze, solidnie i fajnie się prowadzi.. Asiu możesz sobie również zerknąć - my mamy buzza.. Fajny jest też moodd, ale cięższy niż buzz :)
-
misiabella ja byłam w ciąży już na dwóch weselach i bez kropli alkoholu bawiłam się na każdym wyśmienicie - co prawda nie do 4 - na jednym do 2, ale byliśmy po 6 godzinnej podróży (i na drugi dzień byłam driverem, więc chciałam się wyspać, ah i jeszcze poprawiny), na drugim natomiast wytrzymałam do 3, za to z poprawin kończących się o 23 nie miałam chęci wracać, tak się rozkręciłam Co do tego wózka to wiesz zawsze są dwie strony medalu :) trzeba się zorientować ile wart jest wózek i ewentualnie negocjować:) Cieszę się, że rozjaśnilo się z Zusem, ah teraz możesz szaleć na zakupach Malyna mnie czasami boli gdy jestem mega glodna.. Ale już staram się nie dopuszczać do takich sytuacji.. może popiłaś placki wodą i stąd problem ? ( bo chyba wczoraj jadłaś jak dobrze pamiętam?)
-
bombka podobno inaczej się je odczuwa- tzn. Bardziej jako wypychanie. Najlepiej po posiłku się położyć i powinnaś naliczyć co najmniej 10 ruchów dziecka i wtedy będzie Ok. U mnie aktywność się nie zmieniła.. Dlatego lepiej sprawdzić czy dzieciątko rusza się po zjedzeniu i ewentualnie u lekarza czy wszystko Ok niż się martwić..
-
Ja sobie raczej nie żałuję
-
Kasiu wydaje mi się, że po prostu należy jeść normalnie :) oczywiście jak piszesz nie objadać się słodyczami przed badaniem, ale tez myślę nie odrzucać ich całkowicie
-
Dziewczyny nie mi bratowa chce odsprzedać wózek tylko misiabelli :) ja juz kupilam wymarzonego buzza :)
-
justys88 my wzięliśmy iron http://www.pynio.pl/quinny-wozek-buzz-3-spacerowy-z-opcja-gondoli-iron.html jak na tej stronie :)
-
Emii ja liczę dokładnie wg tego schematu :) tzn. że jestem teraz w 6 mies. i 2 tyg. (jednakże mówię innym, że jestem w połowie 7 mies. - tak jest łatwiej ludziom zrozumieć :) ) gabi85 u nas zawsze też w pt. czynne - jednakże wczoraj było święto, więc wszystkie sklepy pozamykane :) Swoją drogą wyglądasz rewelacyjnie :) Kasik79 ja jadłam normalnie przed krzywą - myślę, że nie ma to znaczenia.. a wręcz przeciwnie może zaburzyć to wyniki - wydaje mi się, że powinno się jeść normalnie, żeby wynik był prawdziwy.. oosaa/misiabella Ja się nie dziwię, że chce kasę - być może nie powinna chcieć aż tyle.. coś bardziej symbolicznie, ale pomyślcie że ona musiała zakupić wózek i inne rzeczy ze swoich pieniędzy.. czemu ma to oddać za darmo? Już lepiej sprzedać na allegro czy tablicy.. Nie wiem czemu miałaby być poszkodowana.. A my właśnie zakupiliśmy nasz wymarzony wózek... co prawda miał być quinny moodd, ale ze względu na jego wagę zdecydowaliśmy się na quinny buzz 3w1 i jesteśmy barrrrdzo zadowoleni.. dobrze się prowadzi, dobra jakość, możemy wpiąć fotelik na czym nam barrdzo zależało ponieważ mamy trzydrzwiową hondę, co automatycznie powoduje mniej miejsca w bagażniku, świetnie się składa/rozkłada i ogólnie nie jest zbyt ciężki - jedynie gondola swoje waży.. Wczorajsze popołudnie spędziliśmy na grzybkach :) ah troszkę nam się udało zebrać, ale niestety jest jeszcze za sucho.. no nic może następnym razem będzie więcej :) Przyjemnej soboty !
-
misiabella ja jak miałam taką sytuację, to dentysta powiedział mi, że lepiej będzie jak otworzy zęba i zobaczy co tam jest... Jednakże jeśli sprawa może tyczyć się korzenia.. To niestety dentysta bez rtg chyba nic nie może zrobić, bo nie wie jak ten korzeń idzie.. Tak mi się przynajmniej wydaje..eh
-
Każdy ma jakąś opcję dziewczyny:) Ja wiem, że jak się drugą osobę nauczy wygody to będzie tak cale życie:) Nie zmieni się to po powrocie mamy do pracy.. Mam na ten przyklad mnóstwo koleżanek:) Po za tym większość facetów uważa, że w pracy narobili się dużo więcej niż kobieta w domu z dzieckiem co jest oczywiście nieprawdą.. Sama opiekowałam się kilkoma dzieciakami i wiem ile jest z tym zachodu :) Wiadomo należy na przez te 12 mies. trochę odciążyć faceta, ale nie obchodzić się z nim jak z jajkiem... :)
-
Oczywiście oczekuję tego pozbycia się po porodzie 39 tc to już coraz bliżej
-
Hehe ja też odliczam... Jak dla mnie moglby być juz 39 tc :) przynajmniej pozbyłabym się paru kg, bo czuje się coraz cięższa.. Ah w końcu to już 7 kg na plusie
-
Hej dziewczyny ! :) U nas też dzisiaj chłodniej - korzystam :) Mam do Was pytanie... Orientuje się któraś, czy zapalenie jamy ustnej jest niebezpieczne w ciąży? I czy mogę je leczyć tantum verde ? Kurde.. Pakowałam słonecznik do buzi, zamiar obrać palcami i dostalam zapalenia.. Nie wiem czy lecieć z tym do lekarza, czy psikać tantum i czekać.. Ja z badań miałam: grupę krwi, hiv, rzeżączkę, toxo, mocz ogólny, odczyn coombasa, tsh i ft4 kilkakrotnie, hcv, przeciwciała oczywiście mocz i morfologię.. No i krzywą cukrową:) oosaa mam podejście zupelnie jak Ty.. Dlaczego facet ma być wyspany, a my nie ? Przecież my też mamy w dzień w ch*j obowiązków i sorry ale patrząc na inne mamuśki.. Odespanie w dzień jest czasami niemal nieosiągalne.. Zresztą czasami dziecko potrafi plakac calą noc i caly dzień, więc facet i tak ma super bo pojdzie do pracy i ma na to wyrąbane, a kobieta musi się z tym męczyć.. Po za tym zawsze uważałam, że dziecko ma oboje rodziców i każdy z nich powinien być na równi zaangażowani w wychowanie dziecka.. Irytują mnie kolesie, którzy uważają, że to kobieta jest od siedzenia z dzieckiem, a oni po pracy ( zmęczeni oczywiście, bo kobiety sobie wypoczęły z dzieckiem heh) mogą sobie lecieć na piwko z kumplami... Na szczęście mój mąż zna moje podejście, więc wie że latwo nie będzie.. Zresztą sam czasami dziwi się kolegom, że tak olewają swoje kobiety i dzieci... :) Ah milego dnia! ;)))
-
Hej hej! My robimy synkowi oddzielny pokój - na przeciwko naszej sypialni. Do jego pokoju wstawiany sofę, więc ewentualnie gdyby mamy bardziej marudził możemy się na jakąś nockę przenieść do niego :) Daliśmy mu dluugi pokój z mnóstwem miejsca, więc liczymy na to że do salonu nie będzie nam nic znosil, a w zasadzie tak go chcemy wychować:) oosaa 200 PLN ???? :o poniosło doktorka eh.. Ja płacę zawsze 100 PLN cokolwiek bym nie robiła - usg, badanie ginekologiczne, cytologia, etc... co do wymazu z cewki to nic i tym nie słyszałam - za tydzień mam wizytę, zobaczymy co gin powie.. Malynaa z remontami to tak zawsze dlatego lepiej nie zostawiać ich na ostatnią chwilę... Nasz przeniósł się z listopada na styczeń, ze stycznia na maj.. Do tego mieliśmy skończyć w połowie czerwca, potem lipca, a okazało się, że jak dobrze pójdzie to w tę sobotę się wprowadzimy.., a jak nie to w następną eh.. Majus gratuluję kulinarnego sukcesu... Hehe ale aż mi teraz głupio, ze ja nie umiem robić pierogów, a Hiszpanki tak :o Malyna, Krofka ja tez będę korzystać z kołderki.. Wszystkie te śpiworki to wymysły, żebyśmy miały na co kasę wydać:) Elleves Inhalator to swietna sprawa przy dzieciach, także polecam zakup.. :) eh u mnie też duchota.. Ale od jutra ma być lepiej :)
-
OoOo widzę większość z Was zaczęła kiepsko ten weekend.. Hehe ja wręcz przeciwnie - w końcu się wyspałam :) ahh cudowne uczucie Jeżeli chodzi o halsujących ludzi, dzieci, etc. To nie przeszkadza mi to :) Sama jestem młoda i wychodzę na imprezy, nawet teraz podczas ciąży wyskakujemy sobie ze znajomymi to do lokalu, to do innych znajomych, etc. - jak wracamy to też nie jesteśmy cicho jak myszki.. No bo sorry... Od tego jest młodość:) Co do dzieci to sorry dziewczyny, ale kiedy one mają się wyszaleć? Część z Was ma już dzieci... Więc wyobraźcie sobie, że bawią się najlepsze w wakacje, a jakaś zrzęda mówi im, żeby byli cicho ?! Bez sensu... :) Ja jestem przeszczęśliwa, że są jeszcze aktywne dzieci szalejące na dworze, a nie spędzające czas przed kompem :) Trzeba na wszystko patrzeć z szerszej perspektywy :) Także głowy do góry i pozytywnej energii na cały dzień! :)
-
Hehhe gabi z tym szyciem to bym uwazala
-
hej! MartaAlvi gratulacje, trzymam kciuki :) aaa mój mąż jest twardy pod tym względem.. Pomagał mi gdy wymiotowałam, w ogóle nie brzydzi się niczego, zawsze staje na wysokości zadania i jak zapytałam go czy chce być przy porodzie, bez wahania odpowiedzial tak, potem zapytałam czy przetnie pępowinę - bez wahania odpowiedział Tak!... Zapytałam czy się boi.. Powiedział, że nie... Że wierzy, że wszystko będzie dobrze, bo czemu nie miałoby być :) polubiłam jego optymizm i wierzę, że wszystko będzie Ok :)))
-
Oooo matko dziewczyny J,D,F :o ja mam ledwie 65-70A, no teraz w ciąży 70-75A :) ale jakoś wcale mi to nie przeszkadza - mąż śmieje się, że dłużej utrzymają jędrność W końcu przyzwoita pogoda dla ciężarnych :)) ah No i rzeczywiście każda ma inny brzuszek - mój jest mały - nikt nie chce uwierzyć, że to 28 tc - niektórzy myślą, że 20-22 tc i do tego ma po bokach dwa takie paski... ale to pewnie mięśnie mi wypchnęło, bo przed ciążą ćwiczyłam... śmiesznie to wygląda :) O porodzie staram się nie myśleć - niepotrzebne zawracanie głowy - przecież każda z nas i tak przeżyje to inaczej - nie ma co myśleć.. W przyszłym tyg. zapisuję się do szkoły rodzenia :) i chcę do niej iść - myślę, że nawet jeśli nie wszystko się przyda to na pewno część rzeczy zostanie w głowie - zresztą wszyscy w okolicy chwalą tę szkołę rodzenia :) hej Mili_i! :) Moninius Nam w marcu pyknęło 8 lat razem :) w sierpniu 4 lata temu się zaręczyliśmy, a w październiku powiedzieliśmy sobie TAK przed ołtarzem :) Póki co najpiękniejszy dzień w moim życiu - na prawdę ślub i wesele jest cudownym wydarzeniem - czasami z mężem twierdzimy, że moglibyśmy tak co rok :) Swoją drogą dziwny sen.. hm Amarosa Ja miałam echo serca płodu przy okazji USG 3D/4D - byliśmy u kardiolog prenatalnej, bo smyk na serduszku ma zwapnienie, więc ona przebadała serce od A do Z... :)
-
Hej! Witam nowe mamuśki! :) Malyna piękne ubranka - niektóre mam podobne - kupowałam w sklepie stacjonarnym :) Co do borówek i malin - ja również wcinam w niezliczonych ilościach :) Malyna AgiSz nam druga rocznica przypada na 27 października i chyba największym prezentem byłby jednak synuś :) Jak nie będzie jeszcze synusia, to mąż pewnie będzie musiał się coś nakombinować, bo u mnie to już końcówka będzie a jak synuś pojawi się wcześniej to będziemy świętować w trójkę.. chyba, że akurat utknę w tym dniu w szpitalu :( Moniuniuss Piękna pościel ♥ - dodałam sobie zakładkę do ulubionych i jak będę wybierać to na pewno zwrócę na nią uwagę :) Kolory są przepiękne :))) Tak naprawdę maluszki na początku rozróżniają tylko czerń i biel, potem szarości, etc. - wszystkie kolory jakimi raczą rodzice swoje dzieci są głównie dla rodziców.. Ja strasznie nie lubię przesytu.. wszystko w stonowanych kolorach.. bo tak na prawdę najpiękniejsze są proste rzeczy :) Oosaa Uważam podobnie jak Ty - nic na siłę - nie chciała się "pogodzić" od razu to nie.. Lepiej odczekać aż emocje opadną :) U mnie całą noc lało.. poranek też fajny i rześki.. a teraz na nowo pojawia się słońce ... na szczęście temperatura troszkę spadła :) Miłego dnia! :)
-
oosaa szczerze współczuję.. Myślę, że gorsze jest zachowanie R. aniżeli teściowej, tzn. patrząc z punktu widzenia kobiety... Teściową zawsze można olać, nie żyjemy z nią cały czas, ale brak wsparcia drugiej polówki w takiej sprawie boli.. Eh.. Mam nadzieję, że Twój R. zrozumie sytuację i zniweluje to niesmak tej sytuacji do minimum :) Ps. Ja też nie wyobrażam sobie wolnego weekendu u teściów.. Heh wolę jechać na kilka godzin i mieć z głowy.. Moi chcieli zabrać nas na 5 dni w góry, ale się nie zgodziłam:) U mnie upał.. Znowu eh.. Już by mi się przydala chwila wytchnienia od upałów.. Choćby 1-2 dni... Nie padalo od jakichś 2 tyg... Milego dnia dziewczyny!
-
Malyna wydaje mi się, że ten kilogram Szymonka to całkiem normalne :) na początku dzidzia mało przybiera, ale jak zacznie to już na ostro :))) oosaa mi np. tardyferon nie służył - miałam palpitacje serca, omdlenia i w ogóle przeboje - teraz mam w mniejszej dawce szelazo (suplement diety) oraz piję codziennie pokrzywę - wynik na ostatniej wizycie były ciut lepsze, więc nie jest najgorzej.. co do mięsa..misiabella to ja przed ciążą nie mogłam żyć bez kurczaka - codziennie na obiad musiał być w różnych postaciach.. odkąd jestem w ciąży nie mogę patrzeć na żadne mięso, wędliny, etc. - oczywiście wmuszam sobie od czasu do czasu.. bo jak to mój mąż mawia "na pomidorach nie urośniesz", ale jest to raczej dwa, max trzy razy w tygodniu.. co do słodyczy to jadam tyle ile przed ciążą, a że kocham czekoladę i żelki to ciężko mi się bez nich obejść.. Ciast nie jadam bo nie lubię, przed ciążą też nie lubiłam :) Owoców natomiast wciągam mnóstwo, ale było też tak przed ciążą :) Elleves Ja myślę podobnie jak oosaa - wydaje mi się to drogi biznes.. i jak widać ratowanie życia na najwyższym poziomie należy się tylko bogatym.. heh niestety. Z drugiej strony - czy nasze mamy miały taką możliwość? Nie.. a mimo wszystko był barrrrdzo duży przyrost naturalny..i to barrrdzo dużo zdrowych dzieci :) Ruchy Leosia czuję wszędzie - zdarza się, że w jednym momencie z zupełnie dwóch przeciwstawnych stron brzucha...Zresztą w ogóle on bardzo aktywny jest - pogoda nie robi mu różnicy.. codziennie się wierci i to kilkanaście razy dziennie... Podobno 27 tydzień, to taki czas gdzie dziecko ma jeszcze sporo miejsca, a i samo jest spore... potem powinno się uspokoić - oby, bo czasami to aż boli :) U mnie jeszcze nie spadł deszcz.. ale jest przyjemna temperatura... :) Ah lepiej żeby do wieczorka nie padało, bo mam pranie wywieszone
-
Hej hej! Ja jak zwykle gdzieś tam opóźniona z tymi postami... chyba ostatni raz w czwartek albo w środę byłam... :) aleee.. drugie wesele już za nami :) Było świetnie, aczkowliek odchorowałam w poniedziałek - cały dzień w łóżku.. eh... Zostało nam trzecie ostatnie wesele w tym roku.. pod koniec sierpnia.. Mam nadzieję, że już nic się nie wykluje :) Co do wagi.. to u mnie było już 6,5 kg, a teraz jest 5,5 kg hm...nie wiem czemu no ale ok.. Co do cm.. to 26,5 tyg. i mam w porywach 91 cm... :) IgaJula dbaj o siebie.. wiem, że to trudne, no ale jak mus to mus... Ja jestem niecały miesiąc na zwolnieniu i już po dwóch tyg. mówiłam, że mogłabym wrócić do pracy eh... Męczy mnie siedzenie w domu... dobrze, że jest ten remont, były wesela i wakacje bo bym zwariowała... Plan na najbliższy czas mam taki : książki i filmy tylko w ang. - żeby nie stracić kontaktu z językiem, dokończyć wyszywany obrazek dla mojej b. dobrej koleżanki, a właściwie jej nowo narodzonej córeczki Lili.. no i w dalszym ciągu remont... - mam nadzieję, że to już ostatnie dwa tyg. męki :) Osaa Ty również się oszczędzaj. Co do SN i CC mam takie zdanie jak Ty - jeżeli któraś rodziła tylko jednym sposobem, to jak może uznać, który jest lepszy ? łatwiejszy do przeżycia? Po za tym moja bratowa rodziła dwa razy SN - i pierwszy poród wspomina tragicznie, a zwłaszcza komplikacje po nim - papranie się rany, złe zszycie i w ogóle, a drugi wspomina super - zero problemów... Więc tak naprawdę każdy poród jest inny... Ja nastawiam się na SN - jak będzie życie pokaże :) Moniunius Mi również się podoba Bebetto Luca, ale niestety jest za duży.. Ze względu na naszą trzydrzwiową hondkę, musimy postawić na coś mniejszego a właściwie quinny moodd 3w1 :) gabi85 najbardziej dziwi mnie fakt, że ta kobieta ma 30 lat.. i synka... nie jest jakąś nastolatką z sianem w głowie.. Cieszę sie tylko, że Niunia przeżyła Ja na razie za pranie się nie biorę - tkwię jeszcze u rodziców... a po za tym wydaje mi się, że takie rzeczy w pudłach czy w szafkach po pewnym czasie wietrzeją - preferuję świeżynki :) Puchnąć też nie puchnę.. nie mam z tym problemu.. U nas dzisiaj nawet znośnie - słońce za chmurkami i wieje przyjemny wiaterek :) Aj któraś z Was pisała wcześniej o locie liniami Enter Air - że to niby irlandzkie czy coś... tak się składa, że pracuję w BP i Enter Air to polskie linie czarterowe :) - to tak dla sprostowania :)
-
Hahah dobre osaa, dobre :)) ale i tak myślę, że każda z nas musi to przeżyć na własnej skórze :) zresztą na razie chcemy zostać przy jednym dziecku, drugie ewentualnie za kilka lat :))