MłodaFasolka

Carolinee- Może Ci się chcieć siusiu bo albo macica napiera już na pęcherz, albo maleńswto leży na pęcherzu, mój mały leżał mi tak przez 2 dni myślałam, że oszaleję... Za każdą kropelką latałam a uczucie jakbym miała litry w pęcherzu. :) A co do wapna myślę, że spokojnie możesz wypić, ja nie piję bo wlewam w siebie bardzo dużo mleka...

A co do piersi, moje staniki które zamawiałam w rozmiarze E także zrobiły się ciasnawe... :( A tu jeszcze 3 miesiące... A jak zacznie się laktacja ?? ? O zgrozo. Może do G nie dojdę Ale staniki do karmienia też zamówię z Bonprixu bo u mnie w mieście nie ma specjalnego wyboru w takowej bieliźnie :/ Mae- Co do wózka wiklinowego u mnie w mieście widziałam jak laska miała taki. Znalazłam identyczny na Allegro ale jakoś nie jest On w moim guście... http://allegro.pl/wozek-4w1-z-wikliny-wiklinowy-wiklina-retro-skora-i4608253982.html

111magda- Super, że jest wszystko ok. :) Szkoda tylko, że nie mogłaś zobaczyć swojego dzieciątka... Może lekarz miał na myśli cc ? Gabi- Jeśli takie łaskoczące ciągnięcie, to najprawdopodobniej bawiła się pępowiną. Mój synuś uwielbia to robić aż czasami śmiać się zaczynam tak łaskocze Ogląda któraś z Was ten program na tvn ' Kto poślubi mojego synka' ? Dobry jest

Hej :) Olussia- Też mam Simsy 4 Dostałam od mojego kochanego braciszka Zaraz włączę do instalacji... Ale mam radochę! Byłam u mamy prawie cały dzień najadłam się jabłecznika i kompotu z jabłek mniam ! A na dworze zimno jak cholera... MoniC- Też od rana nawijałam do Niego i chyba posłuchał mamusi, a jak byłam u mojej mamy to zrobił pokaz akrobatyki mój młodszy braciszek oczu oderwać nie mógł, rodzeństwo się już doczekać nie może. :) Aleksandra- Z mężem już dobrze. Dziękuję. ;) Dla mnie najgorsze jest gdy małżeństwo zaczyna kłócić się o pieniądze... Ł. Miał wczoraj gorszy dzień jak wrócił z pracy i nerwy puściły. Pożarliśmy się, jeszcze mnie dobijało, że maluch się nie odzywał i eksplodowało. Aż spał w stołowym na kanapie. :) Ale rano porozmawialiśmy, przeprosił i jest ok :)

Hej mamusie :) Rano mi ulżyło, bo mój synuś w końcu zaczął mnie kopać, nie mogłam spać do 4 rano bo się denerwowałam, że się nie rusza... Jeszcze z mężem się pokłóciłam i beczałam pół nocy... A rano jak wstałam (o ile godzinę 12 można uznać za ranek ) To Piotruś zaczął kopać aż miło... :) Kari- Gratulacje ciociu :) !!! Pochwal się później zdjęciem Mikołajka :) Lenson- Faktycznie masz z tymi lekarzami pomieszanie z poplątaniem... Nie mam pojęcia co i jak :) Ja mam położną przypisaną do lekarza rodzinnego, a jeśli chcę inną muszę za to zapłacić... Wisia- Fajną masz rodzinkę :) Olussia- 1oo lat dla Twojego Norberta. :) Co do monitora oddechu oglądałam na YT filmiki z AngelCare, ale póki co wstrzymam się z zakupem, maluch będzie spał z nami w pokoju więc będę miała na niego oko.

Gabi- H O R M O N Y. Niestety to jest to ich 'negatywne' działanie na nas. Mi włosy wypadają podobnie jak Tobie, garściami. I co jest najgorsze po ciąży wcale lepiej nie będzie :( Dlatego po ciąży chyba zetnę włosy zupełnie krótko... :) A co najlepsze paznokcie mam twarde jak kamyczki tfu tfu żeby nie zapeszyć. Co do zmian tam na dole... W sumie to 'napuchnięta' jest od początku ciąży jak to mój mąż określa 'ciaśniutka szparka' Na początku drażniło mnie badanie i stosunek bo mnie najzwyczajniej bolało. A od jakiegoś czasu jest już dobrze no tyle, że nabrzmiała.

Vanessa- Dziękuję Ci za odpowiedź bo już się zaczęłam martwić. Bo malucha czuję o wiele delikatniej i właśnie tak przy pęcherzu... I uczucie co jakiś czas jakby coś mocno mi napierało na macicę. No i fakt do wc latam jak głupia. :) I co do popuszczania... Ostatnio też mi się zdarza, szczególnie przy kichaniu. A wydaje się, że pęcherz jest pusty. :) Dzisiaj na kolację króluje pan ŁOSOŚ na chlebku z ogórkiem i majonezem.

Dzięki za odpowiedzi :) No w sumie jeszcze jak spotkam się z położną to zobaczę co Ona powie. Bo w sumie nie wiem do końca jak to jest u mnie w szpitalu. :) Mae- Fajniutki brzusio ;) A co do mięśni to Ci nie powiem, bo czegoś takiego nie miałam. Dziewczyny też czujecie czasami takie kłucie w pochwie? Jakby maluch napierał na macicę... Nie wiem mam tak od wczorajszego wieczora, i małego też czuję jakby w pęcherzu? Dziwne uczucie...

Dziewczyny pewnie już był poruszany temat ubranek do szpitala, ale nie pamiętam... Co i ile będziecie brały dla maluszka? I w jakich rozmiarach? :) Jeśli powtarzam wątek, to przepraszam, ale pamięć mam ostatnio krótką jak słoń

Patrzcie jakie słodziaki znalazłam. :) http://allegro.pl/welurowy-pajac-z-mikolajem-i-rudolfem-62-i4578503831.html http://allegro.pl/bebe-bonito-body-bluzka-2w1-polspioch-friends-62-i4629678472.html

Ja pierdziele jaki leniwy dzień mam dzisiaj... W ogóle nie wychodzę z pod kocyka Mój bąbel też chyba dzień leniuszka ma bo tylko od czasu do czasu smyrnie... Już mi brakuje tego wypychania brzuszka TO UZALEŻNIA!

Ja też farbowałam Lorealem tyle, że Prodigy tym bez amoniaku, w kolorze Migdał- Blond. :) I powiem Wam, że kolor dalej mi się trzyma :) W sumie zastanawiam się czy nie kupić sobie też z Loreala tej farby do pasemek z tym grzebykiem.

Progosia, Iza-Majka- Ale macie zgrabniutkie brzuszki :) I to w 31 tygodniu? :) Ja w porównaniu do Was to wyglądam jak ciężarna hipopotamica

Weszłyście na temacik farbowania. Ja farbowałam włosy na początku II trymestru i farba chwyciła ładnie, i szczerze to nawet odrostu dużego nie mam... Ale znowu farbować włosy mam zamiar dopiero za parę dobrych miesięcy. Ewentualnie je znowu przytnę. Bo rosną jak głupie i i jak głupie wypadają garściami. :( A co do wózka my nasz zamówimy dopiero w grudniu. Wybrany już mamy, a nie miałabym gdzie go teraz upchnąć. :)

Hejo :) Madziara- Szkoda, że nie widziałaś malutkiej, no i te wyniki faktycznie nie za ciekawe... Madlenka- Współczuję bólu bioder... Mnie na szczęście póki co nie bolą, za to zaczęła mnie znowu boleć lewa pierś... :/ Co do ciuszków dla małego, nie wiem ile mam czego szczerze :) Ale wydaje mi się, że na 56 mam sporo i na 62 też. Na resztę będzie trzeba z czasem pokupować... :) I co do ciuszków przybyła do mnie w końcu paczka z licytacji z Facebooka... I kurcze wydawało mi się , że ten kombinezon na 68 będzie ok. A on taaki wieeelki Za to pidżamka z Super menem Łał! Miłego Dnia ! :*

Grrr. Ładnego posta napisałam i mi pół usunęło :/ Aleksandra- Dziękuję, ręka mi się już prawie zagoiła, jeszcze jeden bąbelek tylko został. Smarowałam sudocremem i i przez jeden dzień Tormentiolem pomogło, ładnie zasuszyło. :)

Vanessa- Super, że po wizycie wszystko ok. :) Nuria- Współczuje wymiotów, mam nadzieję, że to jednorazowy psikus. :) Aleksandra- Pytam bo ja w środę idę do rodzinnego też z dusznościami, które ostatnio mnie męczą... Ciekawe co mi powie... A co do Twojego lekarza to cham i prostak ! :p

Natia- Fajny przystojniaczek :) Marta A- Widać, że wiesz co nie co w tym strasznym temacie... Zgadzam się w 100% z tym co napisałaś. Można dać drugą szansę, ale dopiero gdy ktoś się zmieni, a nie obieca po raz 100, że się zmieni. Iza-majka- Gratulacje rozpoczęcia zakupów! Aleksandra- a ten lekarz to Twój rodzinny ? Tak bardzo mi się chciało chleba z jajkiem na twardo serem i majonezem, że stałam jak niecierpliwe dziecko nad garnkiem z jajkami i czekałam aż się ugotują Mniam!

Oooo widzę, że nie tylko ja jestem fanką Simsów Aktualnie jeszcze 4 nie posiadam, ale mężuś obiecał, że dostanę na mikołajki Ale jestem z siebie dumna! Normalnie cały domek posprzątałam i w szafach porządek zrobiłam i nawet jeszcze kompocik z jabłuszek nastawiłam. :) I plecy zaczęły boleć więc spokój już na dzisiaj...

Kurczę Madziara faktycznie nieciekawa sytuacja :/ Cholera, że też na tym głupim świecie musi istnieć coś takiego jak narkotyki! ! ! A alkohol jest jeszcze gorszy, ja zawsze uważam że wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem... Niestety niektórzy Go nie znają. Kochana sama musisz ocenić czy Twój partner się zmieni czy nie. Ja niestety z doświadczenia wiem, że alkoholik zawsze zostanie alkoholikiem jeśli nie zepnie dupy i czegoś nie zmieni... To jest straszna choroba. Życzę Ci z całego serca żeby jemu się udało! W końcu ma dla kogo walczyć. Trzymaj się ! :*

Olussia- Mój Łukasz też jak jest bardzo zmęczony to tak daje czadu, że umarłego by obudził I nic ani bicie anie budzenie nie pomaga... A czasami tak go okładam, że aż mam wyrzuty sumienia że mogło go boleć. :p Madlenka- Ja przed glukozą zjadłam ostatni posiłek - kolacje kolo 20. Nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba musi minąć 12h od ostatniego posiłku. Ale mogę się mylić... Co do Minky ja zamówię za jakiś czas ten komplet do wózka. :) http://allegro.pl/posciel-minky-kocyk-poduszka-do-wozka-komplet-i4575384123.html

Kari- Piękny brzusio! :) Lenson- Ja na początku też nie byłam pewna czy to czkawka, ale kuzynka utwierdziła mnie, że takie 'skaczące' ruchy co chwilkę w jednym miejscu bądź całego brzucha trwające od minuty do nawet 30 minut to czkawka. :) Ja zastanawiałam się nad tym większym łóżeczkiem, zamienianym w łóżko, ale wywnioskowałam, że nie wiem co zycie przyniesie i nie wiem czy za 2-3 lata będziemy jeszcze mieszkać w tym domu więc będziemy mieć 'standardówke' :)

Hej :) Madziara- Przykro mi, że w związku Ci nie wyszło, ale pamiętaj, że będziesz miała niebawem małą kruszynkę, która będzie całym Twoim światem :) Będzie dobrze! RudaOpole- Mój maluch czasami też ma takie 'słabsze' dni, że Go nie czuje za mocno. Zauważyłam, że mój synek jest nocnym maluszkiem i najaktywniejszy jest wieczorem i... w nocy Dzisiaj tak dawał czadu, że musiałam na chwilę wstać. 2 w nocy a synek imprezkę miał Marta89- Ja mam 4 komplety pościeli bo dostałam od mojej mamy w prezencie i 3 prześcieradła. Pateczka- Ja czegoś takiego jak Ty jeszcze nie doświadczyłam, więc Ci nie powiem co to mogło by być. ): Pan z Allegro napisał, że w ciągu 7 dni powinno dojść łóżeczko naszego maluszka, już się doczekać nie mogę, aż je rozłożymy A co do maluszków powiedzcie mi jak często Wasze pociechy mają czkawki? Mój Piotruś potrafi ją mieć codziennie! I właśnie najczęściej wieczorem... Wiem, że to dobrze, ale to tak uroczo wygląda. :)

Hej :) Meggi- Super, że u Ciebie wszystko ok, z Twojego Colina już kawał chłopaka! :) Kari- Super, że rocznica Wam się udała i wcale nie dziwię Ci się, że jesteś zmęczona. Odpoczywaj! Carolinee- Ja od początku ciąży mam 'żółty' śluz i póki co dość gęsty, ale lekarz powiedział, że to normalne. Takiego śluzu jak Ty jeszcze nie miałam. Co do spania... Ja ostatnio mogę nie spać do 3 w nocy bo nie czuję zmęczenia, albo zaczynam ziewać, ale nie mogę zasnąć. Za to rano mogłabym spać do 12 i jeszcze w ciągu dnia... :) JESZCZE JA, JA, JA mam wizytę w Piątek

Zmobilizowałam się żeby zrobić brzuszek, normalnie z Ł. całą sesję zrobiliśmy