
MłodaFasolka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MłodaFasolka
-
Hejo :) Ja oglądam Master Szefa I wciągam krakersy maczane w herbacie truskawkowej :p Vanessa- Dzięki za ten przepis na sosik, na pewno zrobię następnym razem :) Lenson- Spokojnie, zawsze jak coś Cię nie pokoi to zadzwoń do lekarza! :) Najlepiej zrób to jutro, dla spokoju. W każdym razie mi tam na dole nic się nie dzieje oprócz wiadomej opuchlizny. Aleksandra- Ja planuję poród naturalny bez znieczulenia jeśli się da i bez nacinania krocza oczywiście jeśli będzie to konieczne to się zgodzę. Kari- Ja w 29 tygodniu mam 7kg na plusie. :) Trzymam się dzielnie... Ja zamówiłam Carera Camarelo http://allegro.pl/carera-camarelo-2w1-wysylka-24ha-wybor-konstrukcji-i4683420507.html?source=mlt
-
Hej! Gołąbki się pichcą w garnku, zaraz zrobię sosik pomidorkowy mniam mniam I muszę się pochwalić, że to są moje pierwsze gołąbki, które zrobiłam od A do Z sama... Małżeństwo wymaga rozwijania się w wielu kierunkach. :) Co do nocy miałam straszną, krzyż dawał mi strasznie znać o sobie. A na złość co chwilę chciało mi się siusiu. :/ Do 4 wyłam z bólu, aż w końcu musiałam wziąć Apap i tak zasnęłam koło 5. Za to po spałam sobie do 13 :p Mae- Strasznie Ci kochana współczuję tej sytuacji... I nie dziwię się, że się martwisz. Ale głowa do góry! Będzie dobrze! :* Madlenka- Dobrze, że jest ok. :) Tak, ja też ostatnio mam napady snu, spała bym i spała. :)
-
Super! Tyle człowiek napisze a tu nagle znika ! Grrrr!!! Hej! Ja dzisiaj stanowczo przesadziłam z porządkami w domu... Wyprałam narożnik, na błysk łazienkę, 3 pralki prania, ogarnęłam sypialnię i zaczęłam robić gołąbki, ale zabrakło mi już siły więc tylko podgotowałam kapustę na jutro. Tak zaczął mnie boleć krzyż, że musiałam się położyć i jak padłam po 16 tak dopiero niedawno wstałam. Mąż mówił, że 2 razy mnie budził bo chrapałam :p He he chociaż raz ja dla odmiany Gabi- Co do kolana, ja tak nie miałam jak Ty, ale z kolei co raz częściej boli mnie prawe biodro i promieniuje do kolana. A co do żeber, może faktycznie malutka Ci się tam rozłożyła. :) Czytałam, że od 32 tygodnia co raz częściej będziemy odczuwać ból żeber... Madlenka- Magnez i nospa! A jak dalej będzie bolało na Ip. Lepiej dmuchać na zimne... Mnie dzisiaj też raz zabolał brzuch jak na @ ale serio za mocno dałam sobie w kość porządkami. Więc usiadłam i poczekałam, na szczęscie się nie powtórzyło. Kari- Super zestawik dla maleńkiej! :) Udanej kolacji! Carolinee- Udanej imprezy! Mae- Obrazek idealny na nasz etap Nuria- Możliwe, że Pepco ma coś nie tak z tymi rozmiarami ja kupowałam na 62 bodziaki z dł. rękawkiem i jak porównałam z 62 chociażby z Tesco to różnica jest szczególnie patrząc po rękawkach, Pepco ma krótsze. 111Magda- niezła przygoda z tą krwią, a co do bólu nerek nie zazdroszczę Ci bo wiem co to za ból! Sama mam piasek w nerkach i póki co jest spokój, ale lekarz ma to na uwadze. A z drugiej strony to dobrze, że to nic z maleństwem i Tobą. :)
-
Vanessa- A no lubię. :) Ja buraki najpierw gotuję normalnie tylko w wodzie, później robię zalewę stoją w niej 24h i tarkuje na grubych oczkach oczywiście maszynką elektryczną :) Jak coś wrzucę przepis na zalewę. Później lubię te buraki jako sałatka do obiadu albo do zupy. Jako że ja jestem burako żercą to muszę mieć spory zapas. :) Na 8 kg buraków: 2 litry wody 0,5 kg cukru 0,5 litra octu 3 łyżki soli pieprz w ziarnach liście laurowe ziele angielskie Polecam bo wychodzą idealne! Aaabalik- Niezły kawał :p
-
Kari- Ostatnią wizytę miałam 26.09 i mały ważył 1300 :) Ja usg mam na każdej wizycie. Gabi- Dziękuję :*
-
Jeszcze ja, ja też mam wizytę W piątek ! Już się stęskniłam za moim maluszkiem... Ciekawa jestem jak dużo urósł. :] A w czwartek muszę iść na pobranie krwi i mocz. Asiek25- Chyba większa większość ma już wybrane imiona. Ahhh musiałyście pisać mi o kopytkach ?! :p I jutro na obiad będę stać i lepić. Ja osobiście lubię z podsmażoną bułką tartą na maśle i zasypane cukrem ! Ślinotoku dostałam! A mój mężuś lubi z podsmażoną kapustą kiszoną z pieczarkami. Mąż kupił dzisiaj 40 kg buraków, już umyłam słoiki a jutro będę gotować i zalewę robić....
-
Aleksandra- Witaj ! Super, że już jesteście w domku. No jak się nasłuchałaś krzyków to się nie dziwię, że się przestraszyłaś, ale uszy do góry pewnie każda z nas będzie się darła Co do przedłużki mam takie w domu, ale ich nie używam bo strasznie mi w nich nie wygodnie było. I póki co nie potrzebuje. Miseczka jeszcze na pewno mi się zmieni a obwód stoi w miejscu.
-
Soqlka- Tyle, że ja niestety potrzebuję większe w obwodzie... Takie 95. I tu pojawia się problem, bo wszędzie zazwyczaj jest do 85 góra 90.
-
Ja to chciałabym tak w 38 tygodniu się rozpakować... To byłby 12.12 :] No, ale pewnych rzeczy nie da się przewidzieć. Więc maluszki wyjdą gdy będą gotowe. Ja czkawkę małego też czuję jako takie rytmiczne 'pukanie' w jednym miejscu. To pulsowanie macicy czuję inaczej. :)
-
Carolinee- Gdyby jeszcze u nas owe sklepy bieliźniarskie były... Jest sklep o nazwie 'Odzież ciążowa' gdzie staników do karmienia nie ma a bluzeczki i spodnie kończą się na romiarze L ! W sumie jakby poszukać w sklepach w Pile to 25km ode mnie to pewnie bym znalazła, ale nie chce mi się, bo jak mam słuchać marudzenia mojego Łukasza to dziękuję. :p Ja aktualnie z D weszłam na miskę E, ale do karmienia położna powiedziała żebym zamówiła nawet F ! O zgrozo. Dla mnie moje D było duże, a teraz jak popatrzę na moje cycki to wyglądam jak... Mleczna krówka Nic poszukam w necie coś, albo faktycznie w ostateczności pojadę szukać w Pile. Póki co zamówiłam na Allegro pidżamę i koszulę. I tylko ten cholerny stanik mi brakuje... A co do ruchów u Ciebie, no to skończony 32 tydzień więc maluch zapewne ma o wieeele mniej miejsca. :p Vanessa- W sumie z tym mlekiem to nie głupie... Ale myślisz o jakimś konkretnym? Tych mlek jest tyle na rynku, że można zwariować. ;) Mi na kolki koleżanka polecała Espunisan ten w kroplach, ale mam nadzieję, że dłuuugo nie będą nam potrzebne he he he marzenie ściętej głowy. Kari- Ja mam 2 paczki zielonych pampersów 1 i Boxa Dada z biedronki dwójek. W razie czego się wygoni męża. A chusteczki mam DaDa i pampers sensitiv.
-
Dziewczyny z większym biustem :p Gdzie kupujecie staniki do karmienia ??? Mam dylemat, w Bonprix.pl niby są, nastawiłam się na nie, ale już nie ma rozmiaru :/ Na Allegro niby są, ale te rozmiary są tak opisane, że można się pogubić... Help !
-
mimi- na 99% to, to. :) iza-majka- Do mojego mężusia dopiero dzisiaj dotarło, że tak na prawdę to zostało już niewiele czasu, ciągle powtarzał, że jeszcze mamy czas, mamy czas a tu jakby nie patrzeć zaraz połowa października zaraz wszystkich świętych i połowa listopada. Te z Nas które mają termin na początek grudnia to mogą rozpakować się nawet w połowie listopada! Ale oczywiście życzę nam tych 37-38 tygodni ! Ja mimo, że mam termin na 26.12 to spakuję Nas już w 33 tygodniu. Dla spokoju. :]
-
Vanessa- Super brzusio. I dobrze, że czujesz się już lepiej! :) Caroline- Piękny kącik ma Twoja królewna :) Ja jeszcze czekam na naklejki i jak już nasz kącik będzie gotowy to też wstawię fotkę. RudaOpole- Trzymaj się w tym szpitalu! Oby było wszystko ok. Maślak- Witaj ! :) Dobrze, że u Was wszycho ok. Co do wymazu ja miałam robiony na poprzedniej wizycie 2 tyg. temu. Co do ułożenia malucha, nie mam pojęcia jak jest ułożony teraz... Niby mniej więcej czuję kiedy się przekręca, ale raz czuję nóżki/rączki nad pępkiem, a za chwilę czuję niżej a jeszcze za chwilę przy pęcherzu. Także ciężko nadążyć. W przyszły piątek się okaże. :) Wyciągnęłam rano wszystkie rzeczy malucha i doszłam do wniosku, że mamy wszystko oprócz wózka, ale cierpliwie czekamy... Za ok. 2 tyg powinien dojść. :] Jeszcze tylko termometr, spisałam sobie nazwy które podawałyście, jak już któraś z Was przetestuje, to dajcie znać czy dobry. :) Sterylizatora nie kupuję na 100% Co do laktatora zobaczę jeszcze, jak będzie potrzebny to mam już wybrany. Jedynie podgrzewacz do butelek kupię ze względu na męża, bo biedactwo się denerwuje, że sobie nie poradzi z podgrzewaniem pokarmu jak ja będę w szkole. :] Miałam brać się w weekend za pranie, ale wezmę się od poniedziałku, zapowiadają u nas 25C! Więc ładnie wszystko wyniosę na ogród i niech schnie. Dzisiaj aż duszno jest normalnie jakby na burzę jakąś...
-
Hej. Wracam dzisiaj do żywych... Panuje wirus i widzę, że nie tylko u nas. Jak złapało mnie w środę w nocy tak przeszło dopiero dzisiaj, przeszło o tyle, że mogę się napić spokojnie wody i jej nie zwrócić. Wczoraj dzwoniłam do lekarza co mam zrobić, żeby się nie odwodnić kazał pić na siłę a jak nie przejdzie to do szpitala, no i wieczorem pojechaliśmy na IP dostałam kroplówkę i pierwszy raz miałam robione KTG. Maluch na szczęście cały czas dawał znać, że jest ok. To był horror! Nic jeść nic pić i zgaga po wymiotach a w głowie to miałam helikopter jak po dobrej imprezie... Także dziewczyny dbajcie o siebie i oby żadnej już to cholerstwo nie dopadło!
-
Lenson- Nieźle z tym obrusem Dobrze, że mężuś się martwi o Was! :) Carolinee- Szczerze to też się zastanawiałam czy to wypełnienie prać czy nie, ale chyba sobie podaruję... W sumie jest napisane na nim, że jest hipoalergiczne. Sama nie wiem... A co do Dzidziusia to coś musi w tym być! Siedziałam jak głupia z butelką płynu do prania i wąchałam :p Ale w ogóle jakie one są gęste... :) Jak się sprawdzi i maluchowi nic nie będzie to zostanę tylko przy Dzidziusiu. Marta89- Ja mam 3 kocyki 2 polarkowe (chyba to polar) ;) I jeden taki gruby wklejałam kiedyś linka do niego. Myślę, że starczy. Później jeszcze zamówię komplet pościeli do wózka.
-
Hej. Kurier dotarł, ale męża wysłałam po odbiór bo mi się tak w głowie kręciło, że nie byłam w stanie wstać z łóżka. :/ W paczce wszystko się zgadzało, normalnie tak zapakowane że pół godziny walczyłam z odpakowaniem folii bąbelkowej :p Ale to na plus. Te płyny z Dzidziusia tak pachną że szok! Tak delikatnie jak małe dziecko :p Jeszcze zapomniałam, że kupiłam proszek z Dzidziusia do bardziej zaplamionych rzeczy, pachnie jeszcze ładniej. :) Za pranie zabiorę się w weekend. Bo jeszcze domówiłam pieluch tetrowych bo uznałam, że 4 za mało. Dzisiaj w Biedronce kupiłam jeszcze rajstopk/i i skarpetki na rozmiar 68/74 i jedne rajstopy przypadkiem 80/86 dokupię jeszcze jedne 68/74 boskie są! Takie cieplutkie i grube. Z metką Disney i wzięłam 2 pary bodziaków, ale średnio jestem zadowolona takie jakieś wyglądają na 'sprane'. Ale ujdą. Ale rajstopki i skarpetki boskie!
-
Noo ja mam nadzieję, że moje dziecko nie będzie miało takiego trybu jak ma teraz. :) Bo widzę Nas kiepsko.... Teraz w dzień jest spokojny, nawet jak odpoczywam, ale za to jak przychodzi 21-22 to zaczynają się harce. I tak potrafi z 2 godziny. W nocy, albo śpi, albo ja śpię tak mocno, że go nie czuję... Ale rano musiał mi przygrzmocić mocniej bo się obudziłam.
-
Dzień doberek ;) Pierwszy raz zdarzyło się, że obudziło mnie moje dziecko :) Tak skubaniec się kręcił, chyba pozycję zmienił bo znowu go czuję przy pęcherzu... Znowu będzie latanie do wc. :) Normalnie obudziłam się po 8 i nie mogłam się napatrzeć na łóżeczko, wyobrażam sobie, że niedługo będzie tam sobie słodko spał nasz synek... Kari- Okazało się, że kurier owszem był, ale pojechał o 2 domy za daleko a tam zazwyczaj nikogo nie ma. Dzwonił 15 minut temu, że w ciągu pół godziny się pojawi... Oby. MoniC- To teraz już na swoje ? :) Gratulacje! Dobrze, że u Was wszystko ok.
-
Marta89- No to gratulacje córci! :) Lenson- Gratulacje dla kuzynki, normalnie poród marzenie. :) Monikam- Takim lekarzom jak ten przepraszam za wrażenie 'konował' powinno się zabronić kontaktów z ciężarnymi ! Biedna co się strachu najadłaś to Twoje. Ale dobrze, że Twój lekarz jest trzeźwo myślący i postanowił rozwiać wątpliwości. Ważne, że skończyło się dobrze. Normalnie kurier z ups z paczką z Gemini sobie w kulki poleciał. Cały dzień byłam w domu, psy na dworze, nawet okno miałam od ulicy otwarte żeby usłyszeć jakby ktoś podjechał. Wchodzę na stronę ups żeby zobaczyć gdzie moja paczka a tam informacja, że kurier o 17:40 nie zastał nikogo w domu. Nosz myślałam, że mnie szlag trafi! Albo pomylił domy, albo podjechał i odjechał nie fatygując się do dzwonka. I swoją drogą po to jest podawany numer telefonu w formularzu zamówienia, żeby dziady zadzwoniły. Ehh i teraz ciekawe kiedy doczekam się tej paczki...
-
Mae- Ja czerwoną kokardkę przywieszę. Zawsze u mnie w rodzinie się tak robiło przy dzieciach. Co do przewijaka jestem mega zadowolona, miałam go w zestawie z łóżeczkiem tylko gościu wysyłałł kolory i idealnie trafił z żółtym. :) Co do materaca ja miałam w zestawie, nie w rulonik, raczej ciężko było by go zwinąć. :p Ale osobno jak najbardziej można dokupić.
-
Nuria- Kuruj się ! No ja też nie mam zamiaru prać w aż tylu stopniach, ale piszę tylko, że automatycznie przy tym programie włącza mi się 95C. :) Kurcze paczka z Gemini.pl powinna dojść dzisiaj czekam jak głupia. Na stronie UPS jest napisane, że 'do końca dnia' ma dojść. Czyli przed 24 ? :p Bez jaj. Na kolację dzisiaj kanapeczki z jajeczkiem i majonezem! Mniami!
-
Brrr dentysta. Powodzenia :) Pytam, bo w naszej pralce jest taki program 2h i z automatu ustawia mi 95C. Nie wiem czy to nie za dużo ? Na 95C to nastawiam skarpety mojego Ł. jak ich odplamiacz nie rusza
-
U nas też wieje, dlatego pranie się suszy w domku. Co do zababonów, ja jedynie 'stosuję' się do tego żeby nie nosić łańcuszków na szyi w czasie ciąży. Jakoś tak zawsze moja babcia o tym mówiła więc zdjęłam medalik. :) A tak to no nie popadajmy w paranoję. W końcu zmotywowałam się do 'wyprania' pralki. Płyn stał chyba z rok w pralni, a że chcę prać ciuszki małego to umyłam pralkę. :) Normalnie jak nowa będzie :p A propo pralki powiedzcie mi w waszych pralkach macie program dziecięcy i jaką temperaturę prania w niej macie?
-
Marta89- Ja mam Gryka Pianka Kokos i jest naprawdę świetny, to znaczy zobaczymy jak będzie się sprawdzał przy maluchu, ale tak jak poczytałam o nim to super. Ten co ja mam ma dwie strony A i B A jest do 8 miesięcy a B po 8 miesiącu. :) Powodzenia dzisiaj na wizycie, i obyś nie była już 'jajkiem niespodzianką' :)
-
Lenson- To leż kobieto ! Dobrze, że lekarz trzyma rękę na pulsie... Co do nie rozkładania łóżeczka nic nie słyszałam... No składać już go raczej nie będę. :) Mnie brzuch tylko na początku bolał jak na @, teraz odpukać nic się nie dzieje, a twardy robi się czasami, głównie gdy dłużej pochodzę. No i brzuch mnie czasami boli jak maluch się 'rozpycha' za mocno to czuje takie no właśnie rozpychanie... Nospy jeszcze ani razu nie brałam. Jedynie magnez. Obyśmy wszystkie dotrwały minimum do 37 tygodnia :) Później można się rozpakowywać.