MłodaFasolka

Też tak macie, że jak próbujecie nagrać wygibasy Waszych pociech to nagle przestają ? Chciałam wczoraj nagrać gimnastykę Piotrka, i jak tylko brałam telefon do ręki się uspokajał Odkładałam telefon zaczynał wariacje. :)

Asiek25- Mój mały ostatnio jest tak ruchliwy, że dosłownie czuję Go wszędzie :) Jak siedzę czuję Go w okolicy pępka jak stuka, puka, wczoraj na przykład wypinał plecki i dupkę a rączki czułam w okolicy pęcherza. A wieczorem jak się położyłam na boku to po lewej stronie dawał takie kopniaki, że aż bolało czasami. Tyle siły ma łobuziak kochany :) W ogóle to niesamowite skąd taka mała istotka ma tyle siły żeby aż tak dawać kopniaki A ze zmianą pozycji u mnie to jest tak, że łapię się za łóżko i się turlam Albo mój Ł. mnie 'przeciąga' AgaPo- Mnie pachwiny nie bolą. Od czasu do czasu czuję jedynie kłucie w pochwie, ale pytałam o to lekarza powiedział, że czasami może być takie uczucie jak mały za mocno napiera.

Hej. :) 111Magda- Gwarantuję Ci, że była w 37 tygodniu Dlatego dla mnie to taki szok! :) Fakt, że ona do najszczuplejszych nigdy nie należała, co prawda z rok jej nie widziałam... Iza-Majka- To chyba taki okres ciąży na marudzenie. Ja od kilku dni nie mam ochoty na nic. Jedynie bym spała. Jestem wściekła sama na siebie, bo nic mi się robić nie chce, ani obiadu, ani sprzątać ani nic... Zero motywacji :( Nawet wczoraj mi nerwy puściły zamknęłam się w sypialni i wyłam jakby nie wiem co się stało... Hormony biorą górę! Trzeba to przetrwać tak jak Kari mówi. :) Jestem z Tobą! :* Carolinee- Faktycznie jesteście 'duzi' Ja mam skromne 168 a mój Ł. 199 A ja jak się rodziłam miałam 2990 a mój Ł. 4000 :) Tak się cieszyłam, że ogarnęłam pranie ciuszków a kuzynka przywiozła mi dzisiaj kolejną torbę ! Ale głównie na 74/80 Więc nawet ich jeszcze nie piorę. :) Resztę na 68 też odłożyłam do reklamówki i nie piorę jeszcze... Za to tak jak nie miałam kombinezonów tak teraz mam 8 sztuk! Bo jak kupowałam te ciuszki od tej kobitki to tam były 4 sztuki i nawet mam jeden na 62 Później wstawię zdjęcie. :)

Dowiedziałam się, że moja koleżanka, która była w pierwszej ciąży urodziła dzisiaj po 16 synka w 37 tygodniu. Co jest najlepsze rodziła łącznie 8h i mały urodził się 4800 i 61 cm!!! RODZIŁA NATURALNIE! Z ostatniego usg wychodziło, że powinien mieć około 3800 się pomylili o cały kilogram Oglądam z synkiem Porody a maluszek bryka jak szalony :) aabalik- Super, że na wizycie wszystko ok ! :) Olussia- Uszy do góry! CC to nie koniec świata, he he mądra jestem a sama boję się jej jak ognia! :)

Hejo mamuśki ! Co do tematu butelek, ja mam 2 sztuki butelek 'anty kolkowych' z Tomme Tippi czy jakkolwiek się to pisze :p No i jedną będę miała w zestawie z laktatorem Avent. Smoczek mam z Campol. Uważam, że butelka jest konieczna, bo herbatka czy woda tak jak dziewczyny piszą. :) Co do wyglądu w ciąży, ja jak już muszę gdzieś wyjść to się pomaluję, ale po domu mi się nie chce :p Co do ubrania i włosów, to farbuję się w piątek sama w domu, a po domku latam w dresie No jak już wychodzę to wrzucam na siebie 'eleganckie' dresy lub legginsy Mimi- Niezły sen. :) Lenson- Ja mam ten sam problem z miejscem w szafie, co otworzę naszą szafę to coś mi nie pasuje, i mam za mało miejsca, niby mam poukładane ciuszki na 56 i 62, ale gdzie mam zmieścić resztę ? Jak spakuję torbę do szpitala to może zrobi się luźniej i znowu zrobię demolkę ciuszkową. :) W Grudniu dokupię jeszcze jedną komodę w biedronce, bo mamy w pokoju już meble z blonki i do kompletu, to będzie jeszcze więcej miejsca Was też tak ostatnio ciągnie do nabiału ? Ja obowiązkowo od jakiś kilku dni muszę mieć w lodówce twaróg. Chleb z twarogiem i miodem, albo dżemem truskawkowym. Na śniadanie płatki, owsianka, zupa mleczna. I jajka! W każdej postaci...

Fajne te Wasze brzuszki :) Kari- Ja do szpitala dla maluszka muszę zabrać jedynie pieluchy tetrowe sztuk 4 i mokre chusteczki. I NIC więcej. No oczywiście ciuszki jedynie na wyjście dla maluszka. :) No chyba, że pobyt w szpitalu będzie trwał dłużej niż 3 dni to muszę wziąć więcej ubranek. Ja byłam przekonana, że ubranka muszę wziąć na cały pobyt w szpitalu, pampersy, kosmetyki itd. A tu mnie położna zaskoczyła. :] Od rana wypiłam chyba z 4 herbaty i butelkę wody porzeczkowej. :) Pije jak smok dzisiaj! Piorę już ostatnią pralkę ciuszków dla malucha. Od jutra prasowanie... Jeszcze później muszę wyprać swoje pidżamy i szlafrok żeby mieć już gotowe do spakowania. :)

Hej. W nocy znowu dokuczało mi lewe biodro, jak wstawałam z łóżka to aż mi łzy poleciały. Co do zatrzymywania wody w organizmie to chyba u mnie zaczął się ten proces, musiałam ściągnąć obrączkę i pierścionek... I na wadze kolejne +2kg Czyli mamy już +8. Ale mój brzuszek jest znowu większy, albo mi się wydaje :) iza-majka- Super ten kolorek ! :) aabalik- Super ten kociak i psiak! I brzusio jaki ładny :) Kari- Piękny brzusio. :)

A tu coś dla mamusiek które rozpakują się przed świętami :) http://parenting.pl/portal/dieta-mamy-karmiacej-piersia-w-swieta-bozego-narodzenia

Fajny artykół :) http://www.rossnet.pl/Rossne/Artykul?artID=198679&title=Mity-dotyczace-karmienia-piersia

Aleksandra- Ja nie smaruję niczym brodawek, a i tak mam wrażenie, że są jakieś twardsze podobnie jak u aasiak :p 111Magda- Mnie często ostatnio boli żołądek mimo, że jem w miarę regularnie i świeże rzeczy... Widocznie nasze maluszki mają coś z tym wspólnego. :) Normalnie jest mi tak zimno, że nie siedzę pod kocem z pyszniutką gorącą herbatką z cytryną i miodkiem i się telepię... Mam tylko nadzieję, że nic mnie nie rozbiera...

soqlka- Super, że się odezwałaś! I nie martw się tak, na 100% będzie wszystko dobrze :* A bryka bardzo ładna! :) Vanessa- Ale to pierwsza wizyta tych Pań u Ciebie? he he he, że im się chce tak jeździć. :) 111magda- Ja płynu do kąpieli raczej używać nie będę. Moja położna i mama twierdzą, że nie warto póki co niczego kupować bo nie wiesz czy maluch będzie tego potrzebował. Ja zobaczę po porodzie jaką skórę będzie miał synek. I ewentualnie do kąpieli będę dodawać troszkę zwyklej oliwki bambino. A co do pampersów, no ja mam '1' Pampersa i duże opakowanie '2' Dada z biedronki. Carolinee- Ja mam zamiar pakować się w połowie listopada. Czekam na listę od położnej co konkretnie potrzebuję. Wolę spakować się dużo szybciej niż później na wariata. A torba będzie stała sobie w szafie i czekała. :) he he he 3 tygodnie jak to ładnie brzmi...

Marta89- Ja 12.12 Kończę 38 tydzień i mam taką cichutką nadzieję, że może Piotruś postanowi być już na święta z nami. :) Ale z drugiej strony jakby wyszedł 26.12 to myśląc troszkę egoistycznie przynajmniej się jeszcze najem pyszności na Wigilię. Ale oczywiście planować sobie można, a dzieci i tak wyjdą wtedy gdy będą na to gotowe. :)

Hej. Ja w nocy budziłam się co chwilę, jakoś mi nie wygodnie było... Obudziłam się przed 9 i żałuję, że od razu nie wstałam tylko dalej zasnęłam, wstałam po 10 i jestem nie do życia. Nie mam motywacji do niczego dzisiaj. A muszę dom posprzątać i obiad zrobić... Ehh nie lubię takich dni. :( Jedyne co udało mi się zrobić to podzieliłam te nowe ciuszki małego na 62 i 68. I 62 się już piorą. I jeszcze jak nastawiałam pranie to mi się pokręciło i w pranie wstępne wsypałam proszek a w drugie wlałam balsam :) Cuuudowny dzień dzisiaj ! 111Magda- Ja kupiłam właśnie te Pampersa. Mam dwie paczki '1'. Marysia- Mój mąż co raz częściej pyta czy boję się porodu, i zauważyłam, że zaczął się bardziej angażować w moją ciążę. Od momentu jak w końcu poczuł jak mały Go kopnął złapał kontakt z synkiem i częściej dotyka brzucha kładzie głowę na brzuchu, nawet ostatnio czytał małemu bajkę A co do tego czy wie który to miesiąc to wie jak mu powiem. :) A co do przekręcenia malucha, ja czuję jak się kręci i mam nadzieję, że dalej leży główką w dół! :) jemtruskawki- Ja czasami włączę na słuchawkach maluchowi kołysanki :) Pateczka- Ładnny ten domek :) Co do odczucia względem własnej urody, powiem Ci, że to zależy od dnia. Niby wszyscy mi mówią, że widać że będzie synek bo promienieje, ale ostatnio z humorem różnie. Co chwilę wyłazi mi zimno na buzi głównie pod nosem i na brodzie i walczę z tym już od 2 tygodni. :( Fakt, że ogólnie stan mojej cery jest ok. I nawet włosy mi się poprawiły Jeszcze około 2 miesiące i powinno wrócić do normy :] mimi- Uważam, że szary wózek jest jak najbardziej uniwersalny więc spokojnie nada się i dla dziewczynki i dla chłopca. :) iza-majka- Zdrówka !!! :* KariKari- Dzisiaj mamy 27, więc jak dobrze pójdzie i moje dziecko postanowi wyjść w terminie to za 2 miesiące powinnam już Go tulić Co do laktatora pytałam Was bo może któraś już coś o nim myślała. Ja chyba zdecyduje się właśnie na ten z Avent. Na ich stronie jest dużo pozytywnych opinii na jego temat. A chcę póki co spróbować na ręcznym. :) Ale to i tak zamówię dopiero jak maluch się urodzi.

Kobitki powiedzcie mi czy któraś coś wie na temat tego laktatora? W necie niby są jakieś opinie, niby dobre. Ale może któraś z Was coś o nim wie lub się na niego zdecydowała :) http://allegro.pl/show_item.php?item=4728158636&sh_dwh_token=d0b6dd74a8394345128e20d296cb1c5e Super, że czujecie się już lepiej :*

Hej, ale miałam aktywny weekend, wczoraj nawet nie miałam czasu usiąść do kompa. :) Wczoraj byliśmy u chrzestnego mojego Ł na imieninach objadłam się jak bąk! Tyle pyszności, że nie mogłam sobie odpuścić niczego :p Wróciliśmy do domu koło 23 nawet nie wiem kiedy zasnęłam w ubraniach :p Mąż nawet mnie nie obudził... Dzisiaj szybka kąpiel, i pojechaliśmy do Piły bo umówiłam się z babką która wystawiła na olx.pl ciuszki dla chłopca na 62/68 pojechałam obejrzeć. Kupiłam 5 reklamówek ubranek za 80zł normalnie niektóre z metkami! ! W domu oglądnęłam na spokojnie, i okazało się, że w reklamówce mam jeszcze nową zapakowaną pościel, smoczek z Campol oczywiście też nowy i paczkę Pampersa 2. Zrobię jutro zdjęcia ubranek. :) Także od jutra pranie i prasowanie. Jestem mega happy ! A synek tej kobitki jaki słodziak 9 miesięcy miał, i jakie boskie brązowe oczka... MoniC- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ŻYCIA!!! :* Kari, Marysia- Mam nadzieję, że już lepiej się czujecie! :* Carolinee- Pączki... <3<br /> Maślak- Super, te kosze :) Vanessa- Ja ostatnio miałam taką ochotę na sos pieczarkowy, ale po raz kolejny boleśnie odczułam to, że tymczasowo nie toleruję pieczarek tak jak i bananów. Zgaga murowana! Iza-Majka- Ja mam zamiar w tygodniu ogarnąć mój chaos na głowie i wskakuje w blond, ale taki ciemny

Hej. :) Kari, Marysia- ZDRÓWKA! Oby szybko Wam przeszło :* Wiem, co to za ból niedawno sama to przechodziłam. olussia- Mój synuś chyba wczoraj też odkrył to magiczne miejsce pod żebrami. :) Nie mogłam się schylić bo po lewej stronie żebra tak bolały, że szok! Miłego weekendu mamusie :*

Jak jest zimnooooo!!!! Wróciłam i chyba nie czekam aż mąż wróci tylko idę zaraz rozpalać. Brrrry! Normalnie cała śmierdzę papierochami :/ Bleeee! I niby nie siedziałam w pokoju gdzie się pali, ale śmierdzę... Carolinee- W przyszły weekend kupię gofrownicę, bo mam taką niesamowitą ochotę na goferka z bitą śmietaną i dżemem truskawkowym, że zaraz mi język ucieknie same wiecie gdzie I jeśli chodzi o gofrownicę, to prawda, że dużo od niej zależy kiedyś miałam taką staaaaarą jeszcze z za młodu mojej babci przywiezioną z Rosji była ciężka żeliwna i gofry były takie jak z budki. Ale żywot się jej skończył i kupiliśmy zwykłą i to nie było to samo. :( A ja na obiad jutro serwuję grochową taką gęstą na żeberkach ! Nuria- Uroczy brzusio Mi dzisiaj moja własna mama powiedziała, że 3 dni temu jak mnie widziała miałam mniejszy brzuch... Ciekawe :] No w sumie ja mam wrażenie, że on faktycznie z dnia na dzień jest większy... Weź Ty wyślij jedną drożdżówkę gołębiem pocztowym ! Wyglądają obłędnie! Jak tam wasze pępki ? Już którejś wyszedł na zewnątrz? Mój jeszcze jakiś tydzień i będzie a kuku Lili- Witaj! Napisz coś o sobie :) Jak się czujesz ?

Monikam- Niezłe zdobycze :) I brzusio ładniutki ! A co do pierścionków, ja póki co noszę i pierścionek i obrączkę. Latem nie mogłam nosić, bo mi dłonie bardzo puchły. Ale chyba dla bezpieczeństwa ściągnę przed porodem, lub szybciej jeśli będzie taka potrzeba. ;) Aleksandra- Super, że u Ciebie i Witusia ok, no kawał chłopaka już z Niego. Hm. 24 dni powiadasz, fajnie to brzmi... Mnie póki co nic nie swędzi, co mnie aż dziwi bo już chyba z 3 tygodnie nie smaruję się balsamem jedynie brzuch... Lenistwo Łał! Umyłam podłogę w domu ( 2 pokoje, korytarz, kuchnia i łazienka) I padłam na wyro. Normalnie zmęczyłam się jakbym nie wiadomo jaki dystans przebiegła Chwila odpoczynku i idę na spacerek do mamy. :)

Ło matko jak się najadłam! Mężuś pojechał do miasta i zadzwonił, że mam nie robić obiadku bo ma niespodziankę :p Kupił placek po węgiersku, najlepszy w mieście Placek ziemniaczany nie za gruby chrupiący, ciągnący się ser żółty, i ten sos... Mmmm. I pyszniutka surówka z kapusty. Kiedyś próbowałam zrobić taki placek w domu, dobry był, ale to nie to samo. Wciągnęłam pół i się ruszać nie mogę Czekam teraz tylko kiedy zgagę dostanę... Bo dość ostre było. Carolinee- Takiego przepisu na goferki nie próbowałam, także spisałam i jak tylko zakupię gofrownicę to wypróbuję! Maślak- Przepis na zupę dyniową też sobie spisałam. :) Tak piszecie o kurtkach zimowych, że wzięłam odkopałam moje dwie kurtki, a właściwie jeden płaszcz i kurtkę i cholera... Płaszcz kupowałam przed ślubem rok temu i jeszcze na Wszystkich Świętych się wcisnę, plus tego taki, że mogę dolnego guzika nie zapinać. A kurtka, ło matko nie ma szans... Więc albo w Grudniu nie wyciągam nosa na dwór, albo użyczę kurteczkę męża

Hej. Ja też dołączam się do grona tych wyspanych Chyba pierwszy raz od tygodnia, mam energię by zrobić w domu coś więcej niż obiad :p Na dworze zimno, ale słonecznie. I chyba to tak motywuje ! MartaA- Ja mieszkam w Trzciance (wielkopolskie) Ale wczoraj było u nas tak zimno, że po 22 zaczął lekko pruszyć śnieżek, ale topniał w locie :) aaabalik- Mi nogi puchną, jak za długo gdzieś pochodzę, najczęściej po długich zakupach. Mandarynki... Mniam! Ale ja najbardziej lubię takie w sezonie świątecznym tak jak pomarańcze, nie wiem czemu, ale wtedy smakują mi najbardziej maślak- Super, że udało się ogarnąć to Twoje żelazo. Oby tak dalej :) A mały na pewno się jeszcze przewróci. Meggi1992- Współczuję Ci tych problemów z oddychaniem... Ja miałam tak w II trymestrze, ataki bezdechu, ale lekarz powiedział, że jest ok. Jakby Ci się pogorszyło zadzwoń do lekarza. Lenson, Aleksandra- Dajcie znać jak po wizytach ! :) Miłego dnia! :*

Pada u mnie śnieg ! ! ! Siedziałam w oknie jak małe dziecko i patrzyłam na płatki śniegu, co prawda topnieje, ale sam fakt, że pada Lenson, Aleksandra i reszta, która ma jutro wizyty, Powodzenia! I dajcie znać oczywiście :) Carolinee- GOFRY? Jejku jak ja dawno nie jadłam! Miałam gofrownicę, ale spadła mi z lodówki i pękła. :( I jakoś zawsze jak mam kupić to znajdzie się coś ważniejszego... A też mam przepis babciny JemTruskawki- Piękne łóżeczko i sypialnia :)

To będę coś myślała z tą dynią, w necie jest mnóstwo przepisów, tylko tak jak piszecie trzeba znaleźć swój :) Kupiłam ubranka od babki na olx.pl 5 reklamówek ciuszków na rozmiar 62 i 68 za 80 zł Znoszone tylko przez jedno dziecko. Umówiłam się z Nią na sobotę, że podjedziemy zobaczyć jak wyglądają i w razie czego kupię. :)

Jak już weszłyście na temat jedzonka Ma któraś dobry, sprawdzony przepis na zupę/krem z dyni ? Nigdy nie robiłam, i chciałabym spróbować. :)

Nie mogłam edytować posta. :/ Kapciuchy mam z biedronki, już chyba z 3 rok je noszę, typowo 'zimówki'

Nuria- Tak, to ja jestem absolutną burakomaniaczką :p Ja robię zwykłą sałatkę z buraków. Buraki, ocet, woda, cukier, sól, ziele angielskie, liść laurowy robisz zalewę , zalewasz buraki na 24h no i później tarkujesz i w słoiki Co do tej sukienki co linka wstawiłaś, też mi się podoba :] Carolinee- No życzę Ci, aby Ci się udało dojść do takiego rozmiaru! :) Ja mam aktualnie 44/46 i skakałabym z radości jakbym zjechała chociażby do 40 A pomyśleć, że niespełna 3 lata wstecz miałam rozmiar spodni 40. Tak się zapuścić... Najbardziej to mi biust przeszkadza... Jeśli któraś ma 'braki' oddam tak 2 rozmiary No nic, maluszek się urodzi to tatuś będzie zostawał z synkiem, a mamusia na fitness Marysia- Ja się strasznie nastawiłam na te zoo w Wrocławiu ze względu na to Afrykarium co teraz otworzyli, rekiny, pingwiny itd, itp. W zeszłym roku byliśmy w zoo w Poznaniu, ostatni raz w nim byłam jak byłam dzieckiem. Ale nie miłe wrażenia... Te zwierzęta były jakieś takie, smutne i zmęczone. Zobaczę jak będę się czuła w przyszłym miesiącu i jaka będzie pogoda, bo jak będzie zimno to nie ma co jechać. :) Sqolka- Kobieto daj znać co z Tobą !