Skocz do zawartości
Forum

MłodaFasolka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MłodaFasolka

  1. Megi- Ja jak byłam dzieckiem miałam mega pomysły :p Oprócz złamanej ręki to rok później rozcięłam sobie nogę błotnikiem od rowera ( do dziś nie wiem jak to zrobiłam ) I na prawej nodze na łydce mam 18 szwów. :) hehe 10.12 To jest już nas 3 chętne na tą datę :p Ty, ja i Mimi No i MoniC i Monikam mają na 10 termin mimi- Ja póki co nie kupuję pościeli do wózka, bo też mam śpiworek. :) Ale tutaj mam link do tej, która mi się podoba. http://allegro.pl/komplet-do-wozka-kocyk-kolderka-minky-poduszka-i4786644641.html
  2. Hej. :) U mnie podobnie jak u Was zimno, ponuro, szaro. Ble! Noc minęła mi na kręceniu się z boku na bok, nie mogłam się ułożyć, było mi strasznie nie wygodnie, nos zatkany.. Skurcze w łydki mnie łapały straszne... I dodatkowo mnie łokieć bolał, zawsze boli mnie na zmianę pogody. Jak miałam 7 lat spadłam z płotu i złamałam lewą rękę w 5 miejscach. No i oczywiście latanie do wc z 7 razy... I chyba w dodatku mleko z czosnkiem i miodem mnie ruszyło bo obudziłam się rano mokrutka... Ale już jest o niebo lepiej! Postanowiłam ostatecznie zakończyć batalię z torbą do szpitala i piorę resztę rzeczy, jutro wyprasuję i się pakuję! Mąż pojechał do pracy, więc czas posprzątać w domku. :)
  3. Człowiek się lekko przytuli do poduszki i bach! 3 godziny śpi. Olussi- Przykro mi, że tak wyszło z Twoją magisterką. :( No widzisz zawsze musi się znaleźć jeden człowiek, który spieprzy system.... Ale masz racje, nie denerwuj się bo to nic nie zmieni. Grunt, że z Tobą i Twoją kruszynką jest wszystko ok. :) Nati- Mleko z czosnkiem piłam po południu zanim mi się przysnęło :p Na 100% żaden wampir się do mnie nie dossie Ale pomaga to prawda. :) Super łóżeczko! MartaA, Asiek25- To tylko czekać, aż coś się zacznie dziać Kurczęęęęę co raz więcej jest Was 'gotowych' tylko czekać aż się posypiecie Carolinee, Meggi, Asiek25, Aleksandra, MartaA. Która następna? Tak jak piszecie, że jesteście już gotowe, to szczerze... Łapie mnie pomału stresss. 28.11 mam ostatnią wizytę i to będzie JUŻ 36tc. I później za 2 tygodnie KTG to będzie 38tc! Ła! I w 38 tygodniu dokładnie 10.12 mogę rodzić. Szybko, i w miarę bezboleśnie poproszę he hehe pomarzyć można :p
  4. soqlka- No właśnie widziałam tą pościel na stronie bedronki. Pytanie tylko czy nie będzie tak śmierdziała 'octem' jak wszystkie pościele z biedronki. :/ Kiedyś kupiłam nam pościel, piękna! Ale co z tego jak nawet wielokrotne pranie i płukanie nie pozbyło się tego strasznego smrodu... Ale może być inaczej. :) Megi- Ojtam ojtam Ja co prawda już nie mam ani mandarynek ani pomarańczy, i dobrze. Bo jakbym jeszcze chociaż jedną pomarańczę w siebie wpakowała to bym wybuchła A z soków 'kartonowych' to toleruję jedynie jabłkowy. Reszta jest be be. :) Olusssia- Wszystko ok ?
  5. mimi- A powiedz mi czy w sklepie widziałaś Carere ale z tym stelażem 'retro' ? Tym na czterech dużych kółkach? I jaki kolor wybrałaś? AgaPo- To faktycznie małą kluskę masz. Dobrze, że u Ciebie wszystko ok. RudaOpole-To widzę, że przygotowania na finiszu. :)
  6. Zabierzcie ode mnie te pomarańcze ! :p Zeżarłam 4! Co najlepsze po soku z kartonu z pomarańczy mam zgagę jak smok a po świeżych nic a nic... Ja nie panikuję, bo wiem, że to normalne i, że tak ma być. :p Tylko się zastanawiałam jak często Wy macie te skurcze... :) Megi- Mój lekarz mówi tak samo, jak boli to dobrze, przynajmniej wiem, że w ciąży jestem No może za dobrze karmisz Colina i mu za dobrze :p No Monikam, i wiele innych dziewczyn 'dziwnie' milczy :) Vanessa- Ja kupowałam Linomag. :) Sudocrem wiem, że dostanę w paczce ze szpitala więc nie kupowałam.
  7. A i mam takie pytanie do dziewczyn, które mają trochę dalej do porodu. :) Jak często odczuwacie te skurcze przepowiadające? U mnie jak ich nie było tak nie było, a od 2 dni mam je co najmniej 2x dziennie brzuch robi się twardy, lekki ból jak na @ i po chwili mija zupełnie. Takie dziwne uczucie... :)
  8. Hej, wlazłam rano z telefonu na forum i wymieszało mi dwa stare posty i wstawiło... Dziwne rzeczy. :) Od rana piję ciepłe mleko z miodem i czosnkiem. A z nosa leci jak z kranu. Chyba mycie okien mi bokiem wychodzi. :/ Za to mały dzisiaj się wypina od samej 8. To przy pępku, to z boku. Wariat malutki. Soqlka, Kari- Super, że Wasze wyjazdy się udały. :) Carolinee- Niezła zachcianka! 111Magda- Każdy sposób jest dobry. :) Ważne że sobie jakoś z tym karmieniem radzisz, że się nie poddajesz. Meggi- A myślałam, że już się rozpakowałaś :p Powodzenia na wizycie! MartaA- Niestety to są uroki internetu. :/ Aleksandra- Może teraz kolej na Ciebie ? Miłego dnia! :-*
  9. Lenson- Ja jeszcze szczerze o tym nie myślałam. Ale kocyk to na pewno do wyjścia do przykrycia malucha w foteliku, a rożek nie wiem. Ja mam do szpitala aż 5km :p Więc w razie czego mąż weźmie co trzeba. :) A co do stanika to witaj w klubie... Moje 95E jest już stanowczo za małe... A położna pocieszyła mnie, że przy dobrej laktacji rozmiar piersi może zwiększyć się nawet o 3 rozmiary!!! Czyli z E które już dla mnie jest dużo za duże miałabym wskoczyć na H?! Nie wyobrażam sobie... Nuria! Kobito gdzieś Ty te biustonosze znalazła? Ratujesz mi życie...
  10. Lenson- Mi położna powiedziała, że mam zabrać do szpitala jedynie chusteczki nawilżane, oczywiście jeśli chcę to mogę zabrać 'wszystko' swoje ale po co skoro w szpitalu mogą mi dać. :) A jak pokażę, że mam swoje to nie będą się wysilać i nic swojego nie dadzą.... Więc zabiorę tylko te chusteczki. Ja też małemu kupiłam krem ochronny z Nivea na każdą pogodę. Ale to z myślą o późniejszych spacerach. Magda- Spokojnie, może pokarm przyjdzie. :)
  11. Lenson- Ja dla małego muszę zabrać jedynie chusteczki nawilżane. :) A położna Ci nie powie?
  12. Vanessa- Ja 5 zjadłam! I 2 kubki herbaty W Rossmanie mąż mi kupił w prezencie 500ml kubek (uwielbiam kubki!) I Codziennie wypijam takie 4 herbaty z miodkiem i cytrynką. A muffiny robiłam pierwszy raz sama z przepisu, bo wczesniej robiłam takie kupne z Delekyty albo inne. Fajny przepis znalazłam po prostu. :) Magda- To dobrze, że u Was wszystko ok. :)
  13. Zmotywowałam się i wylazłam z wyra, obiadek się robi. Kotleciki z fileta z pietruszką, frytki i mizeria I zrobiłam Muffinki Czekoladowe Jak się upieką wstawię Wam zdjęcie :p Magda- To aż takie niewiarygodne, jeszcze tydzień temu pisałaś o 'naszych' aktualnych dolegliwościach, a teraz masz już etap kupek, płaczu.... A kiedy wracacie do domku ? Oprócz zółtaczki z maluszkiem wszystko ok? Ty się dobrze czujesz? Trzymaj się :* aabalik- Nie, nie byłam na wyborach, postanowiłam w tym roku 'olać system'. Trochę to nie obywatelskie, ale nie chciało mi się po prostu ruszać z domu...
  14. Hej. Dzisiaj zrobiliśmy sobie z mężem dzień lenia Późne śniadanie bo dopiero po 12 :) Rozłożyliśmy sofę w stołowym przed tv i leżymy... Pełen relaks. A na dworze aż 2C zimno, szaro buro... Bleee. :/ MartaA- Też wczoraj czytałam o tych zdjęciach w google. Ale to nie tylko nasze, bo jak się wpisze 'listopadóweczki' 'sierpnióweczki; itd. Nawet innych roczników to też wyskakują zdjęcia. Nie wiem dlaczego tak jest... Vanessa- To miłego popołudnia :) Carolinee- Ja i mąż uwielbiamy wszystko co ma makaron, wszelakie spagetti, zapiekanki... Mniam! No to dobrze, że masz dużo energii oby zostało Ci tak jak najdłużej. :) A herbatę z liści malin próbowałaś? Co do chodzenia do wc, mam tak samo w dzień chodzę, ale na wieczór i w nocy mam istny maraton. Aleksandra- A jak się wczoraj musiał mój mąż nagadać przy tym myciu okien :p Marudził, że miałam już ochotę zabrać mu tą ścierę i sama umyć. Gdyby nie fakt, że mamy okna dość wysoko, i bałam się jeszcze tak wyciągać i wyginać... Ale zrobił to ładnie Dant- Ja już robiłam 2 podejścia do torby do szpitala, już nie wiem ile razy pisałam, że zabieram się za pakowanie Mi na zgagę pomaga zimna woda mineralna, albo herbata z miodem. Ogólnie czytałam, że miód pomaga przy zgadze. Magnoliam- Pół godziny? Łał! Pozazdrościć koleżance... :) A bólu pachwin Ci współczuję, mnie póki co to omija... Miłej niedzieli ! :*
  15. Megi- Jestem cholernie szczęśliwa, że już te okna są umyte. Ja spagetti zrobiłam dzisiaj pierwszy raz od długiego czasu, bo wcześniej nie miałam ochoty, a mój mąż z kolei uwielbia spagetti w każdej postaci :) Super, że jesteś zadowolona z wózka i całej reszty, i tak ma być Magda- To teraz będziesz mogła dzielić się z Nami cennymi radami :) Oczywiście gdy będziesz miała na to czas. Ale na pewno Twoje dzieciątko będzie grzeczne i kochane. :) Gabi- Świetny pomysł na prezent! Nie widziałam wcześniej czegoś takiego... :)
  16. 111Magda- GRATULACJE MAMUSIU!!! :* :* :* Asiek25- U mnie nie ma żadnych plamień. Jak coś się pogorszy to kobito na IP. :) Carolinee- No pomarańczki pyszne są. mimi- I w gondoli jest regulacja? Zadowolona jesteś z wózka? Marysia- Współczuję Ci tego remontu... Ale uszy do góry, lepiej teraz zrobić wszystko niż później. :) Mae- To nieciekawie z tymi paczkami... 500zł dodatkowo? Cholera dużo, ale jak trzeba to cóż... :) Na pewm=no wszystko dojdzie na czas. Aleksandra- Kochana, ale nie denerwuj się, bo w sumie może i następna będziesz Ty Ze spokojem Łatwo mi mówić bo ja mam jeszcze do 'terminu' trochę czasu Dzisiaj jestem z siebie i mężusia dumna Okna umyte, firanki wyprane i powieszone. Pościel wyprana czeka tylko na obleczenie. :) I jeszcze przy okazji gar spagetti zrobiłam. Ale... Mam tak cudowną zgagę od wysiłku myślę, i krzyż to mi pęka w kilku miejscach... Ale już mam spokój. :)
  17. Mówisz? A też kupiłam, może jak zagryzę pomarańczkę mandarynką to mi przejdzie zgaga :p Pomarańcze też pyszne! Słodkie i soczyste... Też z biedronki
  18. Zjedzenie pomarańczy przy lekkiej zgadze to nie był dobry pomysł... PŁONĘ! :(
  19. 111Magda- Powodzenia! Normalnie cały dzień o Tobie myślę... Carolineee- Zachęć Go jakoś :p he he he Dostałam od koleżanki świetną książkę! 'Wielka księga dziecka' Siedzę, czytam i śmieję się płacząc na zmianę, tak fajnie jest tam wszystko opisane. :) Od poczęcia, po przez poród, połóg, od 1 do 12 miesiąca dziecka, karmienie, o chorobach dziecka. Fajna, zabiorę się jutro za czytanie.
  20. Iza-Majka- Mam podobnie jak Ty. Niby nie mam żadnych przeciw wskazań, nawet mój lekarz zachęca do tego... Ale jakoś tak się blokuję. Mam czasami ogromną ochotę, ale jak już dojdzie co do czego to ochota mija. :( Szkoda mi mojego męża bo bidulek czasami już wytrzymać nie może a taki cierpliwy jest. :) Mi się wydaje, że jak już minie te 37 tygodni to spokojnie można, na 'przyspieszenie'
  21. Carolineeee- To super. To miłego wieczoru dzisiaj z mężem... U Listopadóweczek kolejna się rozpakowała. Jeszcze chwila i u nas też się posyyyypie...
  22. 111Magda- Trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze i sprawnie. :* JemTruskawki- Ja mam spakowane tylko zwykłe kapciuszki, ale chyba kupię jeszcze takie zwykłe laczki piankowe żeby pod prysznic mieć. Mimi- Kochana nie wiem czy jest, bo wózek stoi spakowany w karton u teściów. Ale z opisu wózka na aukcji z której kupowaliśmy wózek, powinien mieć w gondoli regulowane oparcie wewnątrz a wersja spacerowa 4 stopniową regulację oparcia. http://allegro.pl/carera-camarelo-2w1-wysylka-24ha-wybor-konstrukcji-i4683420507.html?source=mlt A my mamy wersją stelaża 'retro' czyli te duże kółka i tam jest zupełnie inny koszyk w spacerówce i wydaje mi się, że lepszy. :)
  23. Listopadóweczki zaczęły się hurtowo rozpakowywać Kolejne dwie już na porodówce
  24. Marta89- Dobrze, że po wizycie wszystko ok. :) U mnie łóżeczko stoi od dłuższego czasu, ale materac dalej w folii. A co do wizyt 28.11 mam ostatnią wizytę 'pełną' z usg i będę miała GBS a później co 2 tygodnie samo ktg. :) Meggi- Ja bardzo lubię myć okna. :) Ale tym razem umyje je mąż. :) A firanki powiesi mi mama. Jeszcze chyba troszkę się boję aż tak wyginać i wyciągać w górę... Ale jak chcesz podeślę Ci męża Tak teraz sobie spojrzałam w kalendarz i mój 37tydzień wypada w Mikołajki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...