MłodaFasolka

Hej. :) Normalnie chyba doświadczam tej 'błogiej' bezsenności. :( Mąż chyba w nocy zamienił się z traktorem, chrapał jak głupi do samej 3 jak wstawał do pracy. W dodatku synek postanowił towarzyszyć tatusiowi i brykał aż miło... Jestem niewyspana. Ale to już 34 tydzień, więc co raz bliżej... Tak jak całą ciążę odrzucało mnie od Coli tak dzisiaj obudziłam się z taką chęcią, że jak dossałam się do butelki to nie mogłam przestać Na szczęście u mojego Ł Coli nie może zabraknąć w domku. :) Vanessa- Ja GBS będę miała na ostatniej wizycie (jak to fajnie brzmi) Czyli za 2 tygodnie. :) Carolinee- No to kochana trzymamy kciuki! Może Twoja królewna postanowi niebawem wyjść... JemTruskawki- Ja sobie zaplanowałam na jutro: zmianę pościeli, pranie firanek, mycie okien, i ogarnięcie kuchni Oczywiście można by to rozłożyć na 2 dni ale po co ? :p Nuria- Super, że po wizycie wszystko dobrze. :) MartaA- Piękny brzusio! I gdzie Ty kobieto masz te 15kg?! Lenson- I wybrałaś pościel ? 111Magda- Jak tam ?

One są WSZYSTKIE piękne! Mi się podobają pierwsze 4

Mggi- Ale wózek ma odpowiadać przede wszystkim Wam a nie komuś. :) Fajny. :) Póki co wstrzymam się z płynem do płukania... Aasiak, Lenson- Ja wczoraj przeglądałam tą pościel i ni cholery nie mogę się na żadną zdecydować Podoba mi się 5 rodzai

Kari, Sqolka- Udanego wypoczynku!!! :* Lenson- Ja mam butelkę płynu do płukania z Lovela właśnie, zamawiałam z zakupami z Gemini użyłam go aż 2 razy. Straaaaaaasznie przeszkadza mi jego zapach. :/ Później prałam w samym balsamie do prania i różnicy nie widzę... A co do odplamiacza to chyba jutro kupię, ale będę używać jedynie do naprawdę zabrudzonych ubranek. Meggi- To faktycznie Colinowi się chyba nie spieszy A jaką furę wybraliście ?

Przeglądałam sobie 'Listopadóweczki' i zapożyczyłam sobie od jednej rady, które dostała od swojej położnej. :) -kobieta karmiąca powinna pić MAX 1 szklankę mleka dziennie - jeść wszystko ale po troszku i z kapustą, kalafiorem, cebulą czekać jak najdłużej zanim się zje - wcinamy truskawki i inne owoce ale po troszku i czekamy na odpowiedź maluszka (jak nic się nie zadzieje to można wcinać śmiało) -pić wodę (NAWET 3l DZIENNIE!!) - ciągłe kichanie i czkawka, schodzący naskórek to norma - z pępuszka może polecieć krew gdy odkleja się pępowina i nic nie robić z tym (strupek będzie odpadał i zmniejszał się aż zniknie całkiem) - walczyć z ciemieniuchą zanim się pojawi więc po kąpieli oliwką i szczotkować w tył i przód (taki masażyk) - dziecko może nie robić kupki UWAGA!! - nawet 14 dni (jeżeli gazy odchodzą i dziecko puszcza bączki to spokojnie czekać do 14dni, chyba że nie pruta to wtedy do lekarza) - kupki przez 3tygodnie mogą być od żółtych po zielone - normalne kupki mają konsystencję musztardy,twarogu lub plasteliny (takie przykłady podała) - nierobienie kupki przez 3 dni jest traktowane teraz jako zwykła fizjologia czyli że tak może być normalnie - pytałam o dziwne paznokietki małego (takie wklęsłe ma) powiedziała że jak najbardziej normalne a obcinać przy nóżkach dopiero gdy będą wystawały za opuszek palca, nie wcześniej bo potem mogą wrastać. - jeśli maluch jest zażółcony to w domu przy oknie (nawet zamkniętym) go kłaść, żeby światło słoneczne na niego świeciło i jak najbardziej spacery - wodę do robienia mieszanki pogotować 5 minut (więc nalać garnek wody pogotować i podgrzewać tylko) -mówiła o mieszankach i najbardziej chwaliła NAN (podobno ostatnio po bebilonie zauważyła że dzieci częściej są niespokojne i mają kolki) - jeśli dziecku ropieje oczko lub oczka to przemywać przegotowaną wodą, czarną herbatą lub własnym mlekiem

Magda- Trzymamy kciuki ! Będzie wszystko dobrze! :* Caroline- Trzymaj się kochana, daj znać co i jak. :) Lenson- Ja na pierwsze pranie dla małego kupiłam balsam z Dzidziusia i chyba teraz też kupię balsam z Lovela. Do kolorów kupię balsam, a do białego proszek. Nasze ubrania też tak piorę, że kolory piorę w płynie do prania a białe w proszku do białego. Nie wiem jakoś mam wrażenie, że proszek lepiej dopiera białe... :) Ale pewnie mi się tylko wydaje.

Prezenty... Ja w tym roku nawet o tym nie myślałam... Moja mama ma uodziny 15.12 więc dostaje prezent przed świętami, teść 20.12 kończy 50 lat więc też dostanie prezent szybciej. :) Więc zostaje jedynie teściowa mój tata i moje rodzeństwo. No i mąż oczywiście, ale w tym roku postanowiliśmy zrobić sobie 'małe' prezenty bo jak to mój mąż powiedział, największy prezent dostaniemy 'wspólnie' :) Dla rodzeństwa zawsze dorzucam się do prezentów finansowo żeby rodzice kupili im coś 'konkretnego'. A teściowa, ojej. Ciężko jest kupić coś komuś kto wszystko ma... Mój tata dostanie Whisky bo lubi więc problemu nie ma. :) Carolinee- Biedactwo tyle siedzieć... Daj znać co i jak. :)

Hej. Miałam straaaszną noc... Mój Łukasz miał całą noc gorączkę pocił się jak smok, jak wstawał o 3 do pracy musiałam jego pościel wywiesić na suszarce. Jak już mi się udało ułożyć w łóżku to synek się obudził i miał 3 czkawki pod rząd. Najdłuższą miał 15 minut ! I to jeszcze po lewej stronie na dole także było bosko... Jak już mi się udało zasnąć było koło 5, i śnił mi się mój PORÓD, a właściwie skurcze i przebijanie pęcherza, a najlepsze jest to, że rodziłam na łóżku szpitalnym w parku. Masakra jakaś. :) MoniC- Super, że u Ciebie wszystko dobrze. Współczuję Ci z tym remontem bo na pewno jest to męczące, ale pomyśl, że z maluszkiem było by ciężej. :) Także dacie radę. :) Magnoliam- Dobrze, że po wizycie wszystko ok. :) Ja buźki mojego maluszka nie widziałam chyba z 3-4 wizyty pod rząd... No masz rację, już bliżej niż dalej. :) iza-majka- Ja też mam zakaz kupowania czegokolwiek dla maluszka :( Mąż powiedział, że mam kupić coś sobie... Ale tak się nie da 111Magda, Carolinee- Co u Was? ? ?

MartaA- Czujna to też jestem, ostatnio zauważyłam, że mam bardzo wyczulony słuch, leżąc w łóżku zapytałam męża czy też słyszy 'dźwięk prądu' spojrzał się jak na ufo i zaczął się śmiać, że mam słuch jak wampir Jutro w Biedronce będzie Lovela za 15 zł ! Odplamiacz, proszki lub balsamy do prania.

Jeśli chodzi o laktator, zamówię dopiero jak mały się urodzi, mam już wybrany. http://allegro.pl/show_item.php?item=4728158636&sh_dwh_token=d0b6dd74a8394345128e20d296cb1c5e

Czytałam sobie w necie na temat termometrów, i jeśli któreś z Was nie mają jeszcze kupionego a planują tak jak ja to podrzucam link informacjami. http://www.okazje.info.pl/zdrowie/termometry/ranking.html Ja chyba zdecyduję się na Microlife Tylko nie wiem czy NC100 czy NC150 w sumie na Allegro różnią się jedynie tym, że NC150 ma 5 lat gwarancji a NC100 2 lata. Któraś ma? Poleca?

Carolineee- Trzymamy kciuki baaardzo mocno! :* Daj znać co i jak jutro

aasiak- Szczerze ? To nie mam na nie przepisu. :) Ja będę robiła z 'pamięci' Wcześniej ich nie robiłam i będę robić je na smaka Ale mniej więcej to się robi tak, że gotujesz normalnie ziemniaki, gnieciesz z masłem, pieprz, sól, pamiętam, że babcia dawała jeszcze zieloną pietruszkę. I smaży się je w formie kotletów. Nie pamiętam czy nie dawało się jajka i mąki do środka, ale chyba nie... Tu znalazłam jakiś przepis, całkiem podobny. http://www.wielkiezarcie.com/recipe4934.html

111Magda- Tak jak radzą dziewczyny nie czytaj za wiele w internecie bo po co masz się denerwować na zapas. Jutro jak będziesz miała obchód dowiesz się co i jak. Ale trzymamy kciuki żeby było wszystko dobrze! :* mimi- A u mnie z kolei moja mama cały czas mi mówi, że urodzę 18.12 Nie wiem skąd wzięła jej się ta data, ale cały czas powtarza, że urodzę w tym lub około terminie. Soqlka- Ja dla spokoju, wzięłabym torbę do szpitala. :) JemTruskawki- Czyli to taki etap. :) W dodatku cały czas myślę o sprzątaniu W weekend już męża zagonię do mycia okien, bo od przyszłego tygodnia zapowiadają mrozy :/ Na kolację mam dzisiaj PIEROGI Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI ( Z Biedronki ) i BARSZCZ CZERWONY (Winiary)

He he he to się włączył Wigilijny klimat No ja już się dzisiaj śmieję do mojego męża, że niby mam termin na 26.12 i może zdążę zjeść jeszcze Wigilijnych pyszności. A jak synek postanowi wyjść wcześniej no to trudno... :) W ogóle zauważyłam u siebie ostatnio, że zaczęłam się bardzo wszystkim martwić... Chociażby takimi rzeczami jak to, że w sklepie wydałam za dużo kasy, czy starczy nam opału na zimę... No masakra jakaś... Już dzisiaj z mężem o tym rozmawiałam, bo zauważył, że coś jest nie tak... Pocieszył oczywiście, że jest wszystko dobrze i mam się nie martwić... Ale tak jakoś to samo przychodzi.

U mnie na Wigilię obowiązkowo musi być barszcz czerwony z grzybami i uszka z kapustą i grzybami! Mniami! I krokiety, i pierogi z kapustą i grzybami... I kasza ze śliwkami... Kompot z suszonych owoców. Jejku nawet karpia bym zjadła! I łazanki mojej mamy... Ślinotoku dostałam! I makowiec! Będziecie miały w tym roku żywą choinkę ? ?

Normalnie muszę się Wam pochwalić, że moja grzybowa wyszła taka jak mojej babci Aż mężuś dokładkę wziął A jutro zrobię kotlety ziemniaczane z sosem pieczarkowym. Cosik mnie znowu na gotowanie wzięło... Nuria- Ja mam Carera Camarelo http://www.camarelo.pl/w4.html O ten w kolorze CA14. :) Ale stoi u teściów, bo postanowili dać go nam dopiero na Mikołajki. No cóż, kupili to niech im będzie. :) Także widziałam go na żywo jedynie w sklepie u kobiety i zakochałam się w nim. A co do fotelika to Ci nie pomogę, bo dostaliśmy od kuzynki fotelik, ale szczerze to nawet nie wiem co to za model. :) iza-majka- Nic mi nie mów o Smyku Obiecałam sobie, że nie będę już NIC kupować małemu bo ma dostatecznie dużo ciuszków, ale jak wchodzę na stronę Smyka to mam automatycznie światełka w oczach I wynalazłam sobie takie coś. Zamiast karuzeli... Nadało by się??? http://www.smyk.com/tomy-disney-lullaby-kubus-puchatek-t-71862-projektor-lampka,p1085032528,zabawki-gry-dla-dzieci-p W Sobotę pojedziemy do Piły to wejdę do Smyka i zobaczę co tam jeszcze mają z takich rzeczy.

Meggi- Żeby tak się dało wyspać na zapas. :) 111Magda- Spokojnie, na pewno będzie wszystko dobrze! A tak jak piszą dziewczyny 2700 to nie jest chyba aż tak mało. Carolinee- To widzę, że nie tylko ja mam etap spaaaaaaaaania. :) Ja też zdecydowanie wolę pidżamy, ale do szpitala też kupiłam jedną koszulę, położna twierdzi, że do porodu najwygodniej. Może Twoja królewna daje Ci znać, że już chce wyjść W całym domu pachnie grzybami....

Meggi- Najlepsze jest to, że wcześniej nie byłam takim śpiochem. Godz. 9 i już miałam chatę posprzątaną. Widocznie teraz potrzebuje więcej snu... Fajną masz atrakcję Robię dzisiaj na obiad grzybową z suszonych grzybów. Pierwszy raz. Zobaczymy co z tego wyjdzie...

Hej. Pogoda dzisiaj nawet znośna, oczywiście nie będę pisać, że wstałam pół godziny temu... :) Już jestem zła sama na siebie za to spanie. :( Meggi- Brałam pod uwagę złe wyniki, ale są nawet lepsze niż poprzednie. Ciśnienie też ok. Więc nie wiem skąd ta senność. :( Vanessa- Ja biorę magnez 2x1 bo inaczej bym się zawyła z bólu takie skurcze w nogi mnie łapią. Fajne staniki. :) iza-majka- Piękny brzusio. :) Olussia- Przykro mi z powodu cioci... Co do pasów, tyle ile ludzi tyle opinii, w necie są skrajne opinie na ich temat, część zachwala pod niebiosa, że takie pomocne itd, itp. A inni odradzają bo mogą zaszkodzić... Ja sama nie wiem w sumie u mnie nikt w rodzinie ich nie używał. Jeszcze zapytam się mojej położnej co o tym myśli...

Hej mamuśki Dzisiaj normalnie dałam czadu ze spaniem... Wstałam o 14 zrobiłam obiad, zjadłam i poszłam dalej tulać się do podusi i wstałam koło 19 Mąż to się już ze mnie śmieje... No, ale nic nie zrobię, jak mi się oczy same zamykają. A na dworze leeeeeje... Vanessa- SUPER! Widzisz jaką grzeczną królewnę masz i posłuchała mamusi i się obróciła. :) Sylwunia- Boska ta Twoja córcia, i super, że niebawem będziecie już wszyscy w domku. A Twoja starsza córcia to faktycznie dzielna dziewczynka! Biedulka... JemTruskawki- Cudny brzusio! Spokojnie, może jeszcze malutka się obróci. Jeszcze ma troszkę czasu... Mae- To tylko się cieszyć, że kilogramy Cię omijają Carolinee- Niezła mieszanka jedzeniowa Lenson- he he ja też w nocy chodzę do wc na'autopilocie' i gorzej jak mąż zapomni zostawić otwarte drzwi od sypialni i łazienki... Już kilka razy przydzwoniłam główką w drzwi. Ja rogale wciągnęłam wczoraj 2 sztuki z mlekiem. W IBI były rzekomo te oryginalne. Pf. rogal jak rogal Ale fakt że był pyszny... MałgosiaK- To dobrze, że to nic poważnego. :) A co do pasa to jeszcze nie wiem, nie myślałam nad tym... Olussssia- Żyjesz?

Zachciało mi się kaszki mannej, poleciałam do sklepu kupiłam, w normalnie w biegu ją robiłam Ugotowałam tak gęstą, że nożem można ją kroić i zalałam ją soczkiem malinowym, ja taką uwielbiam. Ostatni raz kaszę manną jadłam chyba z 5 lat temu... Iza-majka- Spokojnie, nie znasz dnia ani godziny Mae- Zdrówka ! :*

Meggi- To super!!! iza-majka- Oo 3300! Kawał chłopaka! Kurczę, chyba co raz bardziej zaczyna do mnie docierać, że to już. Że miesiąc i maluch będzie z nami... Jeszcze niedawno pisałyśmy o mdłościach, każdy nowy objaw wywoływał strach i panikę, a teraz? Lada chwila i każda z nas będzie miała w ramionach swoje skarby. Będziemy pisać o skurczach porodowych, odpadających czopach, bólu, porodzie. Emocjach... Później etap bolących brzuszków, kolek, odpadających pępuszkach... Eh. Czas leci jak szalony! Niedawno miałyśmy 6-7 tydzień a teraz jesteśmy praktycznie wszystkie na finiszu... Aż mi łzy do oczu napłynęły. :) Taki booski dzień mam dzisiaj.

Mammama- Ja dopiero będę miała na następnej wizycie robione to badanie. *Dodatni wynik badania GBS wskazuje na obecność paciorkowców w pochwie kobiety i wymaga zastosowania u kobiety podczas porodu dożylnej, śródporodowej antybiotykoterapii, która zapobiega zakażeniu dziecka. Fragment z artykułu. http://m.zdrowie.gazeta.pl/Zdrowie/1,130332,11509569,Badanie_GBS.html

MałgosiaK- Pierwsze co mi przyszło na myśl, to pleśniawka... :)