Skocz do zawartości
Forum

Kalijka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Kalijka

  1. Wiek nie odgrywa dla mnie aż tak dużej roli ale najważniejsze jest podejście przyszłej mamy do narodzin maleństwa. Jej kontaktu z dzieckiem i podejścia. Są i dojrzałe mamy, których zachowanie niejednokrotnie pozostawia wiele do życzenia.Miałam w klasie przypadki gdzie dziewczyny w gimnazjum rodziły- to za wcześnie. U mnie w rodzinie mama urodziła siostrę w wieku 25 lat, no brat wyprzedził bo miał córę w wieku 24. No ja wiedziałam jedno, że w wieku 22 lat nie byłam gotowa( o ile można być gotowym kiedykolwiek) ale czego byłam pewna na pewno chciałam urodzić przed 30. Bałam się czy później się uda albo zdrowotnie dam radę. Życie bardzo zweryfikowało moje plany. Nigdy bym nie powiedziała ,że będę w tym miejscu co jest ale chyba tak miało być bo jestem szczęśliwą osobą. Mimo, iż z niektórych musiałam zrezygnować albo przełożyć na dalszy plan.Naprawdę się cieszę i życzę tego każdemu.I powiem tak jedni znajomi krytykowali nas co czekamy oni już dzieci z pieluch odchowali a ja taka stara i nie myślę,a drudzy z kolei na odwrót. Trzeba być wdzięcznym,że się w ogóle udało w dobie problemów z zajściem w ciąże. Chciałabym taka jak moja mama potrafić się cieszyć z najmniejszej rzeczy, nawet zwykły lakier do paznokci sprawiał jej niesamowitą radość. To jest dla mnie sztuka i wyzwanie jednocześnie. Niestety przemawia przez nas niepotrzebny materializm. Powiem Wam ,że ciąża oraz maleństwo bardzo mnie podbudowały:)mimo obaw jakie też niosą. Dlatego powracam do początku- nie ważny wiek a nastawienie mamusi:)
  2. Tyszanka: fetysz to mam ale na punkcie łazienek. A komunikacja mnie zaczęła drażnić przez opóźnienia. Do pracy moim tempem na piechotę miałam do 20 min. Autobus miał jeździć 10 a schodziło do 40. Szkoda czasu a przynajmniej o kondycję trochę zadbałam.
  3. Twinsowa: ja ze względu na samopoczucie i brzuszek jak mi twardniał to też daleko nie chodziłam teraz trochę nadrabiam:)Ale jak dużo pochodzę to się odzywa czasami więc odpoczywam.
  4. Twinsowa: nie przejmuj się zawsze będą ludzie gadać ale miej to gdzieś. Ja też chodzę w obcisłych czy luźnych koszulkach i mam gdzieś jak się patrzą. Niech podziwiają a co:))))
  5. Co do kolejek? to póki co stoję wytrwale ale jak brzusio urośnie większy- to zapytam czy mogę i będę korzystała. Oczywiście wcześniej przygotuję sobie tekst jakby ktoś "Życzliwy" zaczął wyrzuty robić- i bez skrupułów. Nie śmiejcie się ale odkąd się przeprowadziłam na Śląsk to bardzo rzadko jeżdżę autobusami i tramwajami. Wszędzie na piechotę biegam, a gdzieś dalej to męża autem ciągnę. Już mi tak po Krakowie zostało , szybciej doleciałam na nogach niż autobusem czy tramwajem. Dlatego na ten środek lokomocji się nie wypowiadam:) Mój się tylko śmieję ,że na buty nie zarobię:)
  6. Dziewczyny już nadrobiłam zaległości. Zaraz odpisuje mam nadzieję,że nikogo nie pominę jak coś to sorki:) Oczywiście poszłam na zakupy z listą i połowy rzeczy nie kupiłam:) Karolina, Tyszanka-brzusie super. Tyszanka na malutki wygląda. Zmierzyłam na wysokości pępka 97 cm. Tak jak mówiłam u mnie na razie to piersi dominują:) Sensualna25- ja do tej pory przytyłam 5 kg i mój gin. nic nie mówił, bardziej się sama staram pilnować. Jak wyjdzie czas pokaże:) Twinsowa- brzusio cudowny i rzeczywiście jak na dwójkę to się mały wydaje. Ale wymiękłam jak zobaczyłam skarpetki takie malusie normalnie czad.
  7. Dorota- ślicznie wyglądasz:) u mnie jeszcze piersi na pierwszym planie:) Tyszanka aż się z ciekawości zmierzę:) Nie myśl za dużo o tym co pijesz to nie zwymiotujesz- a z zakładu uśmiałam się do łez:) Ja tez bym się się położyła ale obiecałam siostrzeńcowi ciasto z truskawkami jak przyjedzie i muszę wyskoczyć po składniki. Szybki placek- herbatniki na to ciepłą kasze mannę się wylewa potem truskawki i galaretka:) Zobaczymy czy dobry przepis robię testa.
  8. Karolina- odpukać póki co nic mnie nie boli tam. A co do pokoju mam dokładnie tak samo- łóżeczko i komoda i tyle z zakupów. Odmalujemy pokoje i zobaczę jak będziemy stać z kaską to może nowa szafę byśmy kupili. Ale nie zamierzam szaleć bo wolałabym się już na swoim urządzać niż tu.
  9. Sorki za podwójny post coś mi przeglądarka zwariowała:(
  10. AniaC- u Ciebie to pełną parą widzę urządzanie ruszyło:) Brzuszek rośnie, maleństwo wojuje. Co do kopniaków jest podobnie jak tylko tatuś rękę przyłoży to figle jak sie patrzy. Co ostatnio zauważyłam nasza mała gdy chce sobie popatrzyć na brzuch jak kopie i podciągnę bluzkę to zaraz cisza:) Jak tylko przykryję od nowa kopniaki- takie to mądre od małego:)wieczorem rzadko tak robi albo chwilę potrzymam i daje czasu, za dnia zabawa w chowanego
  11. AniaC- u Ciebie to pełną parą widzę urządzanie ruszyło:) Brzuszek rośnie, maleństwo wojuje. Co do kopniaków jest podobnie jak tylko tatuś rękę przyłoży to figle jak sie patrzy. Co ostatnio zauważyłam nasza mała gdy chce sobie popatrzyć na brzuch jak kopie i podciągnę bluzkę to zaraz cisza:) Jak tylko przykryję od nowa kopniaki- takie to mądre od małego:)wieczorem rzadko tak robi albo chwilę potrzymam i daje czasu, za dnia zabawa w chowanego.
  12. Olciap- przychylam się do słów dziewczyn:) trzymamy kciuki aby Wam się udało- buziaki dla Ciebie:)
  13. Witamy nową mamusię:) no początek października obfity:) SweetBobo- pocieszyłaś mnie bo juz myślałam ,że ja jakaś inna jestem po wypiciu tej glukozy:)po prostu slodkie i do dna:) a co do glupawki to mój się przez te dwie godziny liczyc do 10 po koreańsku nauczył:)a ja już nie mogłam jak go słuchałam:) Mamy ten sam rozmiar stopy oby się nie zwiększyła bo tego nr buty się fajnie kupuje:)
  14. Co do dentysty ja już jestem po dwóch wizytach. Pierwsza trochę niefortunna- nie polecam iść w pierwszym trymestrze jeśli ktoś wymiotuje. Bo moja ledwo przegląd zrobiła i uciekałam na zewnatrz, an szczęście obyło się bez wymiotów. Teraz w maju byłam drugi raz i spoko-zrobiła mi od razu 3 ząbki bo się pojawiły małe ubytki. Teraz jeszcze jeden został no i dziąsła mam lekko opuchnięte, od czasu do czasu krwawią ale w ciąży to norma. I trzeba mieć kartę ciąży-moja mi ma zrobić wpis już przy ostatniej wizycie, ale u siebie wszystko notuje. Teraz jeszcze idę kontrolnie do okulisty i zobaczymy co powie. Co do kopniaków to norma,że czujemy nisko. Pytałam mojego gina i ten się mnie zapytał, a gdzie ma pani macicę?chyba nie pod żebrami:)))))Tym się nie stresuje bo moja gwiazdeczka to jak się jej upatrzy to kopie. Rano delikatnie ale wieczorem albo między 13-14 wywija koziołki:) Jedyne to znowu się mi pojawia problem ze znalezieniem pozycji do spania- na boku coś mi nie zawygodnie. Mebelków jeszcze nie szukałam. Ze względu na małą przeszczeń to muszę tylko w fajną komodę zainwestować.
  15. Iwa -fajnie własnie sobie oglądam- chyba tez zamówię:)
  16. Cześć dziewczyny w ten prawie słoneczny poranek:) Ja już na nogach, kończę śniadanie. I biorę się za ogarnięcie mieszkanka przed przyjazdem siostry.Tyszanka i Karliczek chyba każdej z nas się coś takiego przytrafiło:)))) Miłego dnia:)
  17. wowo- mi na bank :)))) idę do okulisty....
  18. malvi gratulacje dziewczynki:)
  19. Tyszanka: dobra jesteś :) nie ja myślę ,że one na pewno są w normie. Czasami lepiej nie myśleć za dużo. Wowo: gratulację, to teraz namiętny wieczór. A co do firanek też jakoś przeczytałam jak Zosia i myślę jaki to do końca kolor będzie-hahahahahah:)) Zosia ja się skusiłam na lody:)obeszłam do sklepu i zaraz zapodaję z mężem seans filmowy- będę wcinać o smaku śmietankowo-toffi.
  20. Tyszanka: czemu cię martwią włoski na brzuchu?ja też mam a nic nie słyszałam.
  21. Klaudia-zd: mi wyszło 36 zł bo glukoze kupywałam u nich na miejscu.
  22. Iwa: nie stresuj się dzwoń. Przynajmniej ci powie co masz robić. I na drugim badaniu nie wychodź nigdzie. Powiedz mu koniecznie ze po wypiciu wróciłaś do domu i potem poszłaś zmierzyć. Bo to mogło mieć wpływ niech on sie do tego ustosunkuje.
  23. A glukoza na czczo mi wyszła 80 mg/dl a po 120 miałam 78 mg/dl
  24. Karolina: mniami mniami obiadek niech się mężuś trochę postara:) Iwa: ja mam krwinki białe 10,8 i wg tego laboratorium i zakresu to mam już podwyższone bo one mają normę w przedziale od 4-10. A jak we wcześniejszym robiłam zakres był krwinek białych 3,8-10,8 więc jeszcze się nie stresuję. Ale ty może lepiej zadzwoń do lekarza i zapytaj o te wyniki co ci powie.
  25. Iwa już ci piszę bo mam zakres obok wyników: Glukoza na czczo 60-90mg/dl prawidłowa 91-125 cukrzyca ciążowa powyżej 125 cukrzyca w ciąży po 1 godz do 180 mg/dl prawidłowa 180-200 cukrzyca ciążowa powyżej 200 cukrzyca w ciązy po 2 godz do 153 mg/dl [prawidłowa 153-200 cukrzyca ciążowa powyżej 200 cukrzyca w ciąży uwagi: 75g glukozy po 120 minutach No masz prawie na styk to musisz pilnować i pewnie ci zleci jeszcze jedno badanie, ale na drugi raz weź książkę i nie wracaj do domu mimo ,że masz blisko. To też mogło wpłynąć na wynik i może on być nie do końca miarodajny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...