Skocz do zawartości
Forum

spragniona_życia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez spragniona_życia

  1. Marta mój się przerzucił na elektryka i ja tego nie mogę zaakceptować... czasem kiedy się złoszczę to on dmucha mi w twarz tym dymem.... wrrrrrrrr.... a poza tym mój M. to bardziej taki mamin synek... ma 26 lat i się wyprowadzić ze mną nie umie, więc albo się wyprowadza, albo nie... Bo my nie jesteśmy małżeństwem, tylko zaręczeni już prawie 2 lata i już 5 lat razem... ech... kobitki jakbym mogła to w nocy bym mu w główce przestawiła na lepsze. A propo starania to mój M. pytał się kiedy można się starać i wczoraj poszłam spać wcześniej ze względu na przeziębienie a on mnie wybudził na przytulanie bo "trzeba się starać" :) Szafirek, ja też łatwo nie mam ale nie odejdę z forum :) Ty też nie
  2. Ja idę ale w okolice tluszcza wiec blizej Kari :) Szafirek ani się waż od Nas odchodzić bo pojedziemy do Ciebie i Ci w tyłek nakopiemy. :) zostań z nami i czekaj jak my!!!!!! Ja też czekam i kiedy nie wiem co u Was to aż mi źle mimo że nie dawno dołączyłam.
  3. A propo teściowej... o mojej to szkoda gadać. rozumiem że wiek i choroby robią swoje ale gorszej zrzędy nie znam...moja teściowa każe nam się wyprowadzić bo mało miejsca ale... ech szkoda gadać
  4. a ja na razie odpuściłam to mierzenie temperatury i wyczekiwanie... może będzie niespodzianka? Tobie też życzę 2 kreseczek :)
  5. Ja mam na imię Agnieszka :) a moja niedziela to wizyta u rodziców do których (mam nadzieję) się niedługo przeprowadzimy. Ja się opaliłam i teraz głowa boli od słońca. I też tak mam że jak odpalam laptopa to czytam co się dzieje na forum i później inne. Mój M. to dał mi nawet zakaz ostatnio bo się nakręcam za bardzo ale mam Was a Wy potraficie mi poprawić humor :) a mnie dopadło jakieś choróbsko gardła i boli i w te upały nawet nic zimnego nie mogę...
  6. mnie tak bolała głowa że myślałam nawet o szpitalu ale przeszło. no teraz mam już niby płodne i już mój M się pytał ale przez tą głowę to nie kontaktuję. No ale zadziałać można. :) znieczulenie będzie. a dzisiaj wyjaśniałam mu jak to jest z przytulaniem od strony kobiecej i jego mina była bezcenna :) ha ha... miłego wieczoru Kochane :)
  7. Wy dziewczyny czekacie po poronieniu a ja czekam w ogóle żeby się coś działo. mnie przeraża że będę miała pracę codziennie po 12 godzin i że nie będę miała się siły starać... a będę bardzo za malutką tęskniła i mnie to dobija :(
  8. Silver tesknilam za Tobą i bałam się że coś się stalo. No mała jest super i ostatnio mi bardzo pomogla. :) cieszę się że ją spotkałam w takim momencie. :) ja gdy jestem na placu zabaw i widze kobiety w ciąży to mam ochotę je przytulić :) a do sprawy ciazy teraz podchodze tak ze mam wesele znajomych za tydzień i akurat powinna byc owulacja ale już mi sie sluz zmienil wiec wczesniej bedzie ale zamierzam wypic lampke wina lub 2 potanczyc poprzytulac sie i jak sie uda to zaciazyc a jak nie to w wakacje :)
  9. Z moim M to jest taka sprawa ze on ostatnio nie moze sie ogarnac bo mowi ze nie ma pracy I z nim to ciezko... ja w ogole czasem to mysle ze z nim nie dam rady ale mala mi dala tyle sily :)
  10. Ja mam podobnie jak Ty dlatego pytam a owulacja mam piękną bo miałam monitorowana ostatnio przez mojego gina i temperatura przed nic nie wskazywala tylko po owulacji. I koniecznie mierz temperature rano w pochwie po tym jak sie obudzisz i zrobisz siusiu. Tak mi kazal gin
  11. Munika79 trzymam kciuki!!! Ja też mierzylam temp bo moja normalna zawsze to 35.9 czasem wiecej do 36.5 a przed owulacja zawsze kolo 37. Masz moze problemy z tarczyca? Bo jak tak to powinnas odwiedzic endokrynologa i ginekologa przede wszystkim :) bedzie dobrze
  12. Znów byłam z małą na placu zabaw, kupiłam jej znów bańki mydlane i teraz zmęczona zasnela ze mną na łóżku. Kochana jest i taka grzeczna. I mówi że pójdę do wiezienia jak nie będę z nią siedziała ale rozumie że muszę i się pogodzilysmy z tą myślą ale serce ściska mnie na myśl ze za tydzień ją pozegnam... :( a ja jak tak z nią jeżdżę na plac zabaw to się bardzo opalilam i trochę schudlam. :) za tydzien w sobotę mam wesele znajomych to się pokaże ale jak z małą wychodzę to cały rytuał kremy i oliwki a i tak opalona jak muzynek :) oj dziewczyny zazdroszczę tych ciąż jak nie wiem. I chocbym miala cale przelezec to chce...
  13. Mnie osobiście wtedy zatkalo bo nie wiedziałam że takie małe dzieci już tak myślą. Wynagrodzilam jej zabawą masazem smiechem i tymi bankami mydlanymi bo chociaż już obie nie miałyśmy siły to dalej je puszczalam. A jest podziebiona więc lody nie ale ciastko tak :) A co do zdjęć to są wspaniałe takie! Nie wiem jak inne kobiety mogą inaczej myśleć i mówić. Pewnie zazdroszczą albo nie przeżywają tak Ciąży. Oj ja naprawdę chcę tak już być ale nie myślę o tym non stop bo znów zawieść się nie chce. I mam tą "corcie na plac zabaw"
  14. Kari super że wszystko się układa :) dużo wypoczywaj i dbaj o Was, Wielki znak zapytania, jak ja zazdroszczę Ci tego brzuszka :) zdrówka!!! :) dla nas starających się powodzenia :) ja miałam tydzień pełen zmian. Jeszcze tylko tydzień będę pracowała z moją podopieczną, z którą ostatnio spędzam każdą wolną chwilę i tak się zżyłyśmy, że nie wiem jak damy radę, będę miała staż gdzie indziej, więc nie mogę się już nią zajmować. To dużo dobrych wiadomości dla mnie i pozwala mi to zmniejszyć tempo myślenia o bobasku, ale... byłam dzisiaj na placu zabaw z moją podopieczną i się bawiłyśmy bańkami mydlanymi, zbiegł się tłum dzieci i ich mamy. Nagle jedna pyta "ile ma córka lat", ja mówię, że 3 ale nie jestem... a mała mi przerwała pytaniem "mamo, mogę tam pobiec?" byłam w szoku, później przyszła do mnie, usiadła mi na kolanach i powiedziała, że nie może mówić mama do mnie ale chce być moją "córeczką na plac zabaw bo jeszcze mojej nie mam" popłakałam się.... Ma 3 latka i mnie tak rozczuliła... :'( będę za nią tęsknić bardzo a ze stażu nie mogę zrezygnować ze względu na ubezpieczenie i szkołę...
  15. Miałam, ale tylko miałam wykrytą niedoczynność tarczycy. Ale to początek więc da się zwalczać. A inne są ok. No zobaczymy tym razem co będzie. Silver, przyjdzie czas :) KariKari dawaj znać co z fasoliną :)
  16. ja już chcę wiedzieć chociaż czy mam szansę na bobaska bo nie chcę sobie robić nadziei a powiedział mi lekarz, że "dopiero po pół rocznych staraniach bez skutku jest obligowany do wystawienia skierowania na poważniejsze badania"... ale za to się poopalałam i odmalowałam krasnala ogrodowego :) A Wam i sobie życzę :
  17. Byłam u lekarza i powiedział, że być może nie doszło w odpowiednim czasie do implantacji i mam luteinę i traktować to wszystko z dystansem. I moja tarczyca do kontroli... ech... znowu...
  18. Karikari dziękuję za wsparcie i dam znać :)
  19. olciap ale ja nie miałam teraz zabiegu. tylko normalny cykl starań
  20. nie bolą piersi ale radziłam się ginekologa przez telefon i kazał mi wziąć no-spę i ciepłą kąpiel i znów się czyści. Powiedział, żebym nie czekała i jutro przyszła do niego, bo może się nie zagnieździł zarodek i dostanę coś na to i zobaczymy. Jutro po badaniu będę wiedziała wszystko.
  21. Dziewczyny coś się ze mną chyba dzieje bo @ najpierw przyszła z opóźnieniem jednodniowym a teraz w 3 dzień trwania już jej prawie nie ma. Gdybym używała teraz tamponów to bym stwierdziła, że może nie możliwe było żeby się oczyściło może skrzep czy coś i wszystko po nocy mi przejdzie a ja używam podpasek i nic już prawie pół dnia i jak korzystam z toalety to też nic... Ale skrzepy były... I tak idę do gina ale się boję że coś nie tak... A teraz testu nie mam gdzie kupić...
  22. napiszę coś więcej na ten temat. testy domowe tj np. płytkowy wykrywają betaHCG w moczu ale też hormon wytwarzany przez torbiel. test z krwi po takim długim czasie bo po 7 dniach wykazał by już ciążę skoro test domowy ją wykazał, więc się nie martw, bo na torbiel są tylko tabletki i odpoczynek i dalej możesz się starać o dziecko
  23. z tego co napisałaś to są 2 możliwości. albo samoistne poronienie albo torbiel... musisz odwiedzić ginekologa jak najszybciej
  24. olciap wedłóg mnie i mojej Pani endokrynolog którą pytałam to TSH powinna wynosić idealnie między 0,7 a 1,5. Powinnaś jeszcze FT3 i FT4 bo możesz mieć też nadczynność, jeśli FT4 jest powiększona. Ale staraj się i działaj, bo wszystko jest ok :)
  25. Dziękuję dziewczyny i powodzenia dla Was i mnóstwo zdrówka dla Was i Waszych Fasolinek :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...