-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gabi85
-
Ja też spod Wagi, ale jakos w horoskopy nie wierze, wiec mi bez różnicy kiedy sie mala urodzi, byle zdrowa i szybko ;) majus ja teraz jestem na zwolnienu płatnym, a macierzyńskie zacznie mi sie na 6 tyg przed planowanym terminem porodu i potrwa tak jak u Cb 16 tyg. A zaraz potem moge iść na zasiłek dla bezrobotnych, który tu w Nl jest bardzo wysoki w porównaniu z Polską.
-
justys88 a ta cytryne wkrapialas do tego roztworu? duzo? oosaa szkoda slow na ta babe bez uczuc i sumienia, masakra
-
oosaa wiem co to za ból siedziec w domu w czterech ścianach, nie mając sie do kogo odezwać. Dopoki pracowałam, to miałam kontakt z ludzmi. Teraz siedze sama (jak mały na wakacjach ) , jak kura domowa, wyjde czasem do sklepu, zrobie obiad, i siedze czekam aż P.wróci z pracy, zje, chwile cos obejrzymy, pogadamy, az zastaje nas noc i kolejny dzien taki sam od nowa. Czasem czuje ze popadam w depresje, nudy i rutyna ehhh. Oczywiście chodzi mi o pobyt w Holandii, a jeszcze sie przeprowadzilismy w nowe miejsce, to nikogo tu nie znam. Dlatego nie moge doczekac sie powrotu do Polski, do rodziny, znajomych, gdzie mam kontakt na codzien z ludzmi, gdzie zajme sie konczeniem remontu, meblowaniem i normalnym zyciem :) malyna no własnie moze jakies foto nowego image :) Zazdrosze Wam, ze juz po badaniach tej przeklętej glukozy. Mnie tez to badanie przeraża. Tym bardziej, ze ja za słodkim nie przepadam, nic nie słodze, musze miec naprawde chec zeby zjesc cos słodkiego , tak jak np dzis miałam ochote na serniczek z rodzynkami i juz cieplutki czeka az go zacznę kosztowac :) Dziś moja kumpela wylądowała w szpitalu z przedwczesnymi bólami, i tu historia bombki, że sie tak troche zmartwiłam i pomyslałam, ze naprawde trzeba juz miec jakąs tam wyprawke do szpitala w razie jakby sie cos działo. Przeciez to nie żarty i kazdej z nas moze sie nagle cos przydarzyc. Ja tez nie mam w zasadzie oprócz ubranek podstawowych jeszcze nic, wiec jak wróce do polski to sie zaopatrze, bo kto wie co to bedzie. To juz 6 miesiąc, a ile jest przedwczesnych porodów przeciez.
-
kasandra ja mieszkam jeszcze w Holandii , a tu w kazdy pt sklepy do 21 plus wyprzedaże :)
-
Hej mamuśki :) Dziękuje Wam za miłe słowa :) Ja od jakiegos czau nie moge spać w nocy. ciezko mi zasnąć, potem budze sie koło 3 i do 4 nie spie, potem budze sie jak mój P.wstaje do pracy o 6 i zasypiam koło 7;30 i wstaje o 10 razem z synkiem. I tak od kilkunastu dni budze sie dokladnie o tych samych godzinach i cierpie. Ale ogólnie jakos sie tam w miare wysypiam. Dziewczyny czy łapią Was kolki? Bo mnie bardzo czesto jak sie zmecze. Zadyszka tez mnie juz łapie. Wybieram sie na zakupy , dzis wyprzedaże, az sie boje pomyslec, ze znowu mnie ta kolka dopadnie.
-
justys88 fajne te pajacyki :) ale te w Smyku rzeczywiście ąłdniej sie prezentują i ta sama cena w sumie. Co do laktatorów to powiem Wam szczerze, że mialam kilka jak urodziłam Maćka. Wydałam na jeden dużo kasy i jak dobrze pamiętam był z Aventu, ale nie nadawał sie do niczego. Zaden mi nie pasował. Aż w koncu moja mama kupila mi w aptece zwykły ręczny laktator za 8 zł, który ściągał mi pokarm najszybciej i najlepiej, wiec i tym razem z żadnych drogich i skomplikowanych nie skorzystam. Z tym, że nawału pokarmu nie miałąm i ściagałam od czasu do czasu lub jak musiałam, bo mały ciagle przy cycu siedział :) A wygląda zwyczajnie tak : http://www.bangla.pl/opinie/p3516/albert-polska-odciagacz-pokarmu-standardowy-sanity Sterylizatorów nigdy nie używałam. Wyparzałam butelki i smoczki we wrzątku. Na podgrzewacz też wydałam koło 100 zł (7 lat temu to było sporo). I tez bo firmowy, bo ładny, a do d...sie nadawał. Zanim podgrzał mleko, to mały zanosił sie płaczem. Szybciej było mi włożyć butlę do garka z wrzącą wodą. Dlatego tym razem z takich rzeczy nie mam zamiaru korzystać, bo w pierwszej ciąży ze wszystki szalałam, wydałam kupe kasy na rzeczy, które w ogóle sie nie sprawdzały w życiu codziennym. malyna juz niedługo zaczną sie chodniejsze dni, wrzesien, paździenik i adidasy bedą w sam raz :) A koty przecudne. Ja jestem kocią "mamą", wiec we wszystkich sie kocham emii gratulacje księżniczki. witaj w klubie :) Tatuaż masz boski. Ja mam na plecach dwa tatuaże. Ale miejsce na znieczulenie by sie myslę znalazło. Na stopie mam wytatuowane imię synka i date urodzenia, a jak sie urodzi Lenka to i jej imie z datą ur wytatuuje na wewnętrznej stronie dłoni :) moninius głowa do góry, jak juz dojedziecie na miejsce, to odpoczniesz, zrelaksujesz sie i humor sie poprawi :) Jak tak wrzucacie fotki pupili, to i ja sie pochwale trzema kocurami, moimi :) kurteczką, którą kupilam wczoraj dla malutkiej i moim brzuszkiem (fotka z wczoraj ;)
-
zapomniałam o linku hehe http://allegro.pl/nowoczesny-wozek-dzieciecy-zagma-olimp-gratisy-i4512394735.html
-
justyś88 to ten wózeczek. Mój model to ten biało czarny w kropeczki :)
-
koolin współczuje Ci, ale musisz być silna dla maleństwa. Facet nie był Was wart i niech idzie w piz...Znajdziesz lepszego i bedziesz szczęśliwasza. 3mam za Ciebie kciuki. malyna ja tam też na firmy nie patrze. Wybrałam wózek na Allegro, ma wszystkie atesty, jest zgrabny , ładny i mi sie podoba. Płacąc dużą kase za wózek, tak naprawde płaci sie za firmę. Ale każdy ma inne zdanie i swój gust :) kasia gratuluje synka :) Kurcze duze te Wasze dzieciaczki. Ja jeszcze nie wiem ile wazy moja. Na połówkowym to było ok 400 g. Juz sie nie moge doczekac wizyty u gina w Polsce :) Dziś znowu wybyłam na zakupy. Szału mozna dostac jak te malenstwa mozne pieknie ubrac. wszystko by sie kupiło najchętniej. Oczywiście pokupowałam kilka rzeczy i nawet trafiła mi sie tanio kurteczka na zime, różowiutka na białym misiu z przyszytymi rękawiczkami, taka malusia jest :) zastanawiałam sie czy bedzie praktyczna, ale jak ostatnio zimy takie łagodne w pl, to mysle, że sie przyda. Moze uda mi sie dokupić ocieplane spodenki do niej na wieksze mrozy.
-
Dziękuję w imieniu synka za zyczenia :)
-
IgaJula tak, Macius ma dzis 7 urodziny, ale przyjecie ur juz bylo :)
-
anmiodzik 3maj sie ciepło i duzo zdrówka dla Was ;) moninius filmik świetny :) fajna pamiątka.
-
elleves on mi mów to samo :) fakt..mieszcze sie nadal w swoje ciuchy, stylu nie zmieniłam, przytyłam narazie 5 kg, tylko ten brzuch mi rosnie hehe :) Ale i takl czuje sie czasem niekomfortowo. Na sex nie narzekamy, bo moje libido obnizyło sie tylko w pierwszym trymestrze, a teraz wrócilo do normy. Kochamy sie codziennie i oby tak zostało do konca :) Po pierwszym porodzie wytrzymałam tylko 3,5 tygodnia bez sexu :) Co do pracy i obowiązków , to podzielam zdanie elleves. Wiem jak to jest iść do pracy na cały dzien niewyspanym, wiec bede sie starała o to, zeby mój P. ie wysypiał. Zresztą nie widze potrzeby jego wstawania w nocy do malej, bo to ja bede karmiła cycem. Wtedy kiedy bedzie taka potrzeba, to owszem bedzie sie zajmował dzieckiem, ale noc niech ma dla siebie, bo w koncu ktos musi nas utrzymac :) Do synka jak był mały wstawałam sama, w dzien pomagał mi mąż, wiec znam ten ból i wiem, ze bede wyrozumiała dla mojego faceta. misiabella super, ze wszystko ok z maleństwem. :) A co do mojego guza, to wyników jeszcze nie mam i w sumie nie wiem czy je otrzymam. Sprawy sie nam pokomplikowały i na te ostatnie tygodnie musielismy sie przeprowadzić 100 km dalej. A wiec i moja wizyta w środe u połoznej legła w gruzach i w ogóle wszystko. Za dwa tyg wracam do Polski na stałe, tam odrazu pójde do mojego ginekologa, który juz do konca bedzie prowadził moją ciąże i zrobie wszystkie badania. Dziewczyny a te badania na cukier kazda musi robic obowiązkowo? w którym tygodniu jak tak? Pamietam, ze w pierwszej ciązy miałąm to badanie. Teraz jeszcze nikt mnie na takie nie wysłał. W ogóle badanie krwi miałam robione ostatnio w maju i to sama poszłam prywatnie w Polsce na podstawowe tylko takie. Tu w Nl na wszystkie choróbska, wirusy itd miałam robione jakos koło 12 tc. Wiec teraz po powrocie do Pl znowu czeka mnie mnóstwo badan chyba.
-
Ejjj co jest..ja tez mam mega wqr...dzień. Mam ostatnio jakieś chore jazdy, że robie sie coraz grubsza, coraz brzydsza i że mój P. mnie dlatego zdradzi (chociaz na sex nie powinien narzekac bo am kiedy chce). Tylko ja czuje sama do siebie obrzydzenie i wmawiam sobie, ze on to robi ze mną bo tak wypada :/ a teraz jak pomysle, ze za dwa tyg wracam do Polski i on tu bedzie sam jeszcze kolejne dwa i jakaś ździra sie przypałęta, to on mnie zdradzi, bo ja jestem coraz grubsza i brzydsza :( ehhh. Wygarnęłam mu to wszystko, pół nocy nie spałam, a dziś od rana żyjemy jak pies z kotem. On stara sie tłumaczyć, ze tak nie jest, a ja nadal swoje. IgaJula poczekam na wynik do poniedziałku (ewentualnie do środy), jesli bedzie wszystko ok, to w polsce jedynie wspomne o tym lekarzowi. Jeśli bedzie coś nie tak, to w Polsce powtórze badania i niech juz tam się tym zajmą. elleves posłuchaj malyny :) jak nie chce to kopnij w dupe, sam sie w koncu bedzie prosił czaki za Holandią tęsknic chyba nie bede. Mam juz dość zycia na wyjazdach, na walizkach itd. Chce w koncu mieć normalny dom (który juz w Pl czeka;) , chce w polsce miec godną prace i byc blisko znajomych i rodziny. Ehhh z tego wszystkiego dzis głowa mi od rana pęka. Wziełam jeden Apap, wypiłam kawe, zdrzemnęłam się, a łeb dalej pęka :(
-
Hej dziewczyny. Ja juz po wizycie w szpitalu. Nic konkretnego nie wiem, bo trafiłam na holendra, który rozmawia po angielsku tak jak ja, czyli kali chcieć jeść wiem tylko , że wynik bedzie w poniedziałek przesłany do mojej połoznej, a czy ona do mnei zadzwoni czy dowiem sie w środe na wizycie, to sie okaze. Badał mnie długo, gniótł mi tego guza, sprawdzał, mierzył...znowu musze czekać. Zostały mi ostatnie dwa tygodnie w Holandii i wracam na stałe do polski. Mój P. dojedzie dwa tygodnie po mnie. W Polsce czeka nas dokończenie remontu mieszkania i wyposażenie, zakupy z tym związane itd. , w zasadzie to wszystko bedzie sie działo we wrześniu. Mam nadziej, ze dam rad e i do porodu sie wyrobimy :) szukam na Allegro mebli, firanek, karniszy, pościeli itp. :) pomału bede zamawiała i u mamy w domu gromadziła.
-
Mój P. mówi, ze nie wyobraza sobie nie byc przy porodzie, że on bedzie asystował lekarzowi, odcinał pępowine, a potem mnie zszywał :)
-
Hej dziewczyny. Ale mam do nadrobienia :) nie miałam czasu nawet zejrzeć na forum, ale po łebkach ogarnęłam :) Piękne brzuszki macie wszystkie ;) Widzę, że nie tylko ja mam dziwne sny :) Ostatnio śnilo mi się, że urodziłam chłopca !! Leżał obok mnie taki maleńki, ale ja nadal byłam w ciązy i czułam ruchy mjego trzeciego dziecka hehe :) emii kupiłam identyczny komplet z żyrafką ;) jest słodki ;) malaiza, mili_i witajcie wśród nas :) igaJula ja większość rzeczy zamawiam na Allegro, i dla malutkiej teraz i dla małego tez. Oczywiście zdarza się, ze wolę kupić nowe z Allegro (buty, kurtka), ale większość w zestawach. Ostatnio kupiłam dla mojego małego zestaw ubranek jak miał z 5 lat. Teraz to tak bardziej pojedyńcze sztuki. Czytam opinie przede wszystkim o sprzedawcy zanim coś zamówie. Jutro mam prześwietlenie tego guza pod pachą. Oczywiście nie wiem jak trzeba być zamotaną, bo pojechałam juz dzis :) byłam pewna, że dzis juz jest 8 sierpien :) ehhh. A co do kg to ja jestem 5kg na plusie. W pierwszej ciąży przytyłam 20 kg (i to najwiecej pod koniec ciązy), ale zrzuciłam 25 :)
-
truskaweczka jak Ty, to i ja tez :) ale leci ten czas :) oosaa będzie miała już miesiecznego bobasa jak nasze sie wyklują :)
-
oosaa ja robie to samo. Kupuję na Allegro używane, ale czatuje na fajne zestawiki i licytuje. Połowę ciuszków dostanę po dzieciach kolezanek bo rodzą jedna po drugiej wrzesien i październik i tez dziewczynki. No i wiadomo, ze kupię tez kilka nowych do szpitala i takie , które po prostu są cudne i musze je mieć. ostatnio zapomniałam, ze licytowałam zestawik na Allegro i spóźniłam się godzinkę. Ktoś przelicytował mnie o 2 zł :) Ale sie wkurzyłam!!! miałam taką chęć na te ciuszki. Tu macie link. http://allegro.pl/mega-paka-dziewczynka-0-3-6-next-disney-nowe-50szt-i4438655731.html Polecam brać udział w takich licytacjach, bo naprawdę warto. :)
-
Same dziewuchy w listopadzie się urodzą :)
-
czaki ja na zimę wracam do Polski, tzn na poród i tam zostajemy juz na stałe :) a w Pl ostatnia zima była łagodna. Na wszelki wypadek kupie cieplejszy kombinezon, oczywiscie rajstopki i ciepłe bodziaki tez.... a w h&m teraz jaki cudny zestawik jest czarno białe rajstopki w kropeczki i do tego opaska z kokardką w tym samym kolorze :) oczywiscie musze to miec :) do tego biała sukienusia...mmmm miód malina :) asia1985 moja mała kopie codziennie to gdzie indziej :) raz na dole, raz na górze...fika jak szalona...wiec nie martw sie, bo kilka dni temu wspominałysmy tu na forum, ze dzieciaczki jeszcze mają duzo miejsca i buszują po całym brzuszku ;)
-
Dziewczyny a jeszcze tak w temacie ciuszków będąc, to powiedzcie mi ...bo rodzimy na samą zimę, ja to juz w ogóle na 1 grudnia ...co kupujecie dzieciom na zimę, tak by móc wyjsc na spacer czy gdzies pojechac..kombinezony czy pajace? kurcze ja Macka latem rodziłam, wiec nie miałam problemu z kupnem kombinezonu na zime. Teraz nie mam pojecia w co takie maleństwo ubrac jak bede chciała wyjsc na spacer a bedzie mróz. Chociaz te zimy u nas ostatnio to jakies i tak nie zimne macie cos juz na oku? co polecacie?
-
oosaa dokładnie to napisałam w komentarzach do artykułu. Ze dziwie się ze w Polsce nie ma jeszcze kary śmierci, bo jej sie taka zdecydowanie należy. Może jak by się tak jedna czy drugą zaje....to moze pozostałe przejrzały by na oczy. Toć w szpitalu mogą zostawic, czy podrzucić do Koscioła, cokolwiek, a nie takie bezbronne maleństwo pozostawiać na pewna śmierć i umieranie z głodu w mrozie czy też upale :(
-
Boże dziewczyny co to sie dzieje na tym świecie teraz powiedzcie mi , bo nie potrafie tego zrozumiec :( moze jestem za tepa nie wiem, ale no nie miesci mi sie w glowie, ze mozna zrobic coś takiego z własnym dzieckiem, z dzieckiem, o ktore sie boimy przez całą ciąże, gdzie panikujemy jak tylko coś zakuje, gdzie czekamy an ten maleńki cud z utesknieniem...gdzie kochamy bezgranicznie od poczęcia...nie wierze... http://www.elblag24.pl/fakty/87597-noworodek-lezal-dwa-dni-w-krzakach-bo-wyrzucila-go-matka-dziecko-cudem-przezylo-jest-w-elblaskim-szpitalu.html cud, ze w te upały dzieciątko przeżyło. Oby tą suke Bóg pokarał...
-
justys88 bądz dzielna i nie martw sie na zapas. W szpitalu po badaniach rozwieją Twoje obay i nerwy. Wszystko bedzie dobrze. misiabella ja też sprzatam dom wszystkimi detergentami i bez rękawiczek. Tak jak pisały dziewczyny, nie ma sie czego obawiac, dopóki sie tego człowiek nie napije :) czaki ja od początku ciąży nie mogłam patrzec na słodycze, jadłam same owoce i kwasne rzeczy. Teraz jem sporadycznie jak mnie najdzie ochota, a przewaznie sa to lody. I też wróżyli mi chlopaka, bo nie jem słodkiego, a tu sie okazuje że dziewucha :) czeska wiem, w jakiej jestes sytuacji, bo mam to samo. Na wyprawke dla małego do drugiej klasy wydałam 500 zł. Do tego remontujemy mieszkanie, zmieniamy meble, wyprawka dla bobasa...a pieniądze z nieba nie spadają :) dobrze, ze bedzie mi macierzynskei z Holandii przysługiwało jak wróce do polski a potem zasilek, a to sa ładne pieniądze w porównaniu z Polska, wiec musi byc dobrze. :) A co do brzuszka to mi tez zaczął rosnąć jak na drożdżach :) juz 5 kg do przodu jestem i kazdy mi mówi,ze z dnia na dzien większy brzusio :) sama tez widze po bluzkach :)