
perlaaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez perlaaa
-
Mirisz ale kochany ten twoj mąż :) lez I pachnij no I badz dobrej mysli. co do komputera to miejmy nadzieje ze dzis moj M. go ogarnie to w ciagu 2-3dni powinnam wrzucic ksiazki-dam znac. No ja tera zaczynam matraton w pracy bo codziennie dlatego moze to zajac kilka dni,bo zwykle pisze tutaj z telefonu.
-
Swojego czasu bardzo sie fascynowalam te tematyką I na tyle zgłębilam ten temat ze sama od wszelkich arabow z dala sie trzymam niesamowite jest to ze my sobie zyjemy w spokojnym swiecie a po drugiej str kuli ziemskiej dzieja sie takie rzeczy...ale sadze ze warto uswiadamiac sobie ze nie wszedzie jest tak dobrze jak u nas, ze to na co my narzekamy to tak na prawdę blachostki bo sa ludzie na swiecie obecnie co cierpia prawdziwy glod,niewole itd a nam sie to w glowie nie miesci...narzekamy na polskie realie ktore I tak porównując do wielu zakatkow swiata sa super ale tacy jestesmy,ze zawsze dazymy by bylo lepiej I chcemy wiecej. To tyle w tematyce ksiazkowej :p
-
Dziewczyny te w szpitalach trzymajcie sie dzielnie bo dzieciaczki jak widac daja rade I to dobrze :) to chyba juz te zaawansowanie ciazy ze tyle z nas do szpitala trafia,przykre tylko ze ta opieka zwykle jest jak ja opisujecie. Juz samo to duzo nerwow nastręcza:/ dziwie sie podejscia tych ludzi przy tobie Twinsowa a ty dzielna jestes. Ja to bym tam za taka opieke juz im dala popalic bo to sie w glowie nie miesci jaka znieczulica I jak to ze pielegniarki sane radza by sobie wegiel do szpitala samemu doniesc,a od czego one sa I szpital. Chyba wlasnie od tego... Zastrzyki na płuca któraś tez bierze,bądź dzielna I ogolnie dziewczyny dobrze bedzie bo jak ma byc inaczej Pysiak no no juz niedlugo slub... podziwiam twoja odwage bo ja chyba bym sie nie zdecydowała z takim zaawansowaniu na ślubpotem jeszcze ganiac dokumenty wymieniac itd na szybko przed porodem ,a ty idziesz jak burza I na pewno bedziesz piekna panna młodą ;) powodzenia
-
Sweetbobo ostatnio malo sie udzielam bo jakos tak czasu nie mam... praca praca I praca. Co prawda niewiele w tej pracy robie ale jednak to inaczej niz moc sobie samemu czas w domku zorganizować. Ale czego sie nie robi by potem z dzieckiem posiedziec jak najdluzej w domku Choc szczerze mówiąc tyle sie dzieje na forum ze sama juz nie wiem co mam wam odpisywac. Dużo tego I nie moge jakos sie zebrac by ponotowac I poodpisywac kazdej choc czytaj to I ja bym sie wypowiedziala a jak koncze nadrabianie to juz sama nie wiem co ktora pisala :p za co was przepraszam. Nizle macie przeboje z tesciowymi..nie zazdroszcze ale tak bywa niestety. Ja w sumie poki co nie narzekam. Moja jest pomocna zwykle poza jednym wyjatkuiem co raz pisalam (niedlugo nas odwiedza I chcialam by mi mojego 5-o letniego siostrzenca samolotem do mnie przetransportowala juz za zgoda siostry itd aby dziecko mialo wakacje,to sie nie zgodzila a kwestia byla tylko by w samolocie opieke zapewnic). Poza te jedna sytuacja byc moze z kwestii odleglosci 2500km lub wiecej bardziej jest pomocna (przy odrobinie pobrzęczenia co czasem mnie dobija) niz moja wlasna mama ktora po smierci ojca totalnie sie zmienila I jak sama teraz mowi cieszy sie ze jest sama dla siebiei wszystko tobi tylko dla wlasnych korzysci I pod siebie. To z tesciowa mam staly kontakt I w sumie lepszy więc nie mam co narzekac. zdaje sie ze to kamama pisala o ksiazkach na kindla...moge prosic o jakies wersje na kindla wlasnie,byloby super. Jeszcze raz zapytam czy ktos ma komputerowa wersje "ciężarówką przez 9miesiecy"? ja wczoraj chcialam wrzucic jakies ksiazki,odpalam moj stary komputer co go dawno nie uzywalam I po prostu odmowil posłuszeństwa. ..jak tylko moj Maciek go ogarnie by mazna bylo normalnie na nim funkcjonowac to I ja cos wrzuce choc glownie mam tematyke arabska typu "Arabska Żona" itd o kobietach ktore wychodzily za arabow I ich swiat sie zmienial w momencie wyjazdu do kraju męża. Sa to ksiazki na faktach co ja uwielbiam :) Co do pachwin...tez zaczely mnie ciagnac od kilku dni. Sa na to jakies sposoby?moze jakies rozciaganie czy masaz?
-
October I AnulkaJ dziekuje za ksiazki I dane do maila ale dzis gonicie z pisaniem ze nie idziw nadgonic hihi mam problem z zalogowaniem sie na komputerze :/ A nie ma ktos w pdf lub ebook "Ciezarowka przez 9miesiecy"?tak chcialam to przeczytac I nawet aby kupic w Polsce to nakladow brak... Ja niestety chyba nic nie mam w pdf zreszta ja ogolnie niewiwle mam a jedynie posilkuje sie książką od kolezanki po angielsku "what expect when you expecting" jakod tak. Za to mam kilka ksiazek w pdf takich powiesci. Jak wlacze mojego kompa I ktos bylby zainteresowany to podam tytuly,moze kogos zainteresuje :)
-
Witam was,probuje was nadrobic od wczoraj I jeszcze troche jestem do tylu ale czy za pamieci I ja moglabym prosic o ksiazeczki na maila: weww@tlen.pl crosa graya ale w szczegolnosci dzieciowe. jezyk niemowlat itp. Z gory dzieki :-)
-
October tak mysle o tym twpim lekarzu co za burak ze problemy moze robic z dalszym l4 no nie wyobrażam sobie jak tu do pracy dojezdzac tyle w jedna strone w tak zaawansowanej ciąży,no co mu zalezy! Jak cos to idz do innego lekarza.
-
Kalijka dzieki za info a co do pieluch to tak mi sie spodobaly ze zamowilam kilka kolorowych a ze teściowa nas niedlugo odwiedzi to zamowilam do niej to nam przywiezie :) wysylka za granice bylaby nieoplacalna hihi
-
Chaotic I AniaC pewnie ze dacie rade :) dajcie znac po badaniach co I jak. AskaU fajnie ze duzo rzeczy po tylu latach nadal sie nadaje do użytku,tylko juz sobie wyobrażam jaki ogrom pracy cie czeka przy odświeżaniu ale ty to wulkan energii to na pewno dasz radę :) Martucha dobrze ze dzis wreszcie mozesz sie nacieszyc mezem u boku I ze juz zdecydowanie nie bedziesz pilnowac dziecka w rodzinie. Uwazaj na siebie I mysl o swoim zdrowiu I dziecka :) Jesli kogos pominelam to przepraszam. Wczoraj moj Maciek przylozyl ucho do brzucha I mala go tak skopala ze az sam sie zdziwil ze taka aktywna I juz tak silnie kopie. Wlasnie dopiero od kilku dni wyczuwac kiedy mala ma czkawke I tak mi jej szkoda choc wiem ze to natura I niezbedne w dojrzewaniu ale czasem tak biedactwo skacze ze chcialoby sie pomoc jakos.
-
Witam was dziewczyny. Dopiero co nadrobilam to co pisalyscie. Oj sporo sie wszystkich dzieje :) mam nadzieje ze tylko dobre wiadomosci beda ale trzymam kciuki za te co to juz niedlugo beda rodzic bo 40kilka dni toz to miesiac raptem... mnie ostatnio jakas niemoc dopadla. Mialam co prawda teraz 4dni wolnego od pracy ale przespane głównie I dokanczalam ogarnianie reszty rzeczy dla dziecka z tego co jeszcze mi z Polski przyszło. Niestety teraz bardzo jestem zalezna od mojego Macka bo za co sie nie biorę to godzina itp I padam. Ciesze sie ze juz wszystko znalazlo swoje miejsce I jest jak przejsc w domu a nawet jeszcze co nieco polek wolnych w szafie mamy :-) dostalismy ostatnio bujaczek dla malej to tak sie ciesze. Ostatnio to nawet sily nie mialam forum czytac czy film obejrzeć. .masakra jakas. Pogoda sie juz popsula u nas,zaczelo padac I moze to wynik pogody. Kalijkato nieźle ten sklep sobie pogrywa...powiedz mi bo I ja z jakiegos linka zamawialam na allegro od którejś pieluchy takie kolorowe I tez kolorow nie wybralam I nie wiem czy to nie ten sam sprzedawca I czy powinnam sie martwic... Zosia to mowisz ze nici z planow wyjazdu na porodowke na rowerze? swoja droga dobrze ze rower odstawilas bo nie ma co ryzykowac. Gratuluje przeprowadzki I mam nadzieje ze szybko sie tam zadomowicie. Tyszanka dzielna jestes I tez lubie czytac twoje wypowiedzi. Co do kotka no cóż. ..moze pora na sprawienie sobie wlasnego. Dzieci lepiej chowaja sie razem ze zwierzetami :) Powodzenia zycze tym co maja niedlugo badania I usg. Ja tez w nast. tyg. mam znow usg bo lekarze chca kontrolowac jak dziecko rośnie w stosunku do brzucha (choc widze ze zaczyna po malutku robic mi sie wreszcie pileczka). Ktiras pisala o zgadze...ja mam straszna jyz od ponad miesiaca non stop,mleko czy migdaly nie pomagaja a jade na rennie non stop a przed snem biire taki w plynie gaviscon bo inaczej nie zasne jest tak źle. Któraś tez pisala o pracy, ja również jeszcze pracuje ale jest coraz ciężej mimo ze mam mało obowiązków. Dzis jeszcze moj manager dorzucil mi 2dodatkowe zmiany w tym miesiacu I w sumie fajnie bo wiecej kasy ale sama mysl o pracy juz mnie meczy... no cóż póki wszystko ok z dzieckiem to jeszcze dopracuje. Mam nadzieje ze we wrzesniu dostane mnie pracy ale juz rozmyslam by skonczyc pracowac ok miesiąca przed planowanym terminem porodu zamiast dopiero w październiku. Teraz byle tylko wytrwac do konca sierpnia. .. jakos dam rade :)
-
Tyszanka I inne dajcie znac jak tam dalej z wami. Wlasnie przyszlo mi do glowy co ktoras sie pytala o bio oil. Ja używam I nie mam rozstępów ale chyba nie jestem najlepszym egzemplarzem bo mam maly brzuch aczkolwiek na piersiach a urosły bardzo duze też nic nie mam choc przed bio oil uzywalam oleju sojowego (który na co dzien używałam do masażu -bo robie też masaże). Porownujac to moja opinia o bio iol jest dobra choc uzywalam tez innego oleju p/rozstępom firmy brytyjskiej I tez byl fajny I bardziej wydajny. Teraz tylko uzywam bio iol. Z tego co wiem to Wowo jest z niego bardzo zadowolona I sobie go chwalila jak I moje koleżanki z pracy w UK. Ja bede mogla sie wypowiedziec po porodzie jesli nic mi nie wyskoczy :p ale szczerze polecam choc sprobowac bo jest dosc przyjemny :)
-
Duzo tego I wybaczcie ale moja pamiec jest zawodna I o ile kojarze co sie dzieje tak juz dokladnie u kogo to ciezko...musialabym notatki porobic :p mam nadzieje ze ta amnezja minie po porodzie Worki próżniowe ja kupowalam przez internet. Nie pamietam juz za ile ale wieksza ilosc zamawialismu I tutaj w UK,jak kojarze w Pl sa droższe ale my juz zdobylismy bardzo duzo przestrzeni dzieki nim więc polecam :) Tyszanka trzymaj sie bidulko,oby teraz juz wszystko bylo ok. Generalnie za was wszystkie trzymam kciuki. Ja dzis rano mialam spotkanie z położną. Po pomierzeniu mnie wyszlo ze moj brzuch nic nie urósł przez ostatnie 3tyg. (Choc wizualnie widac ze rośnie) no wiec panika I wyslala mnie na dzis na dodatkowe Usg. Troszke sie przestraszylismy bo generalnie mam maly brzuch. Tym bardziej ze jak z usg wychodzi jestem w 29tyg 1dniu (czyli poczatek trzydziestego) a brzuch taki jak co niektore z was mialy w 3miesiacu. Ostatecznie usg wyszlo bardzo dobrze,dziecko zdrowe wazy 1400g zdecydowanie dziewczynka wzrostem I pod kazdym wzgledem wlacznie z wodami plodowymi w arodu skali centylowej w dodatku lozysko z przodujacego podnioslo sie ładnie na przednia sciane brzuchaa dzidzia skierowana glowa w dol :-) Wiec w sumie z nerwow zyskalismy pewnosc ze wszystko jest ok,dziecko zdrowe a ja po prostu jestem wysoka temu brzuch maly no I mamy zdjecie dziecka moze zamieszcze na dniach a co :)
-
Twinsowa jak widac twoj facet sprostal zadaniu I pewnie jeszcze stawi czola nie raz. Dobrze ze wiesz ze mozesz na nim polegac bo wlasnie w kryzysie czlowiek dostrzega na kim moze polegac a na kim nie. Co do mieszkania z tesciami to nie mialam okazji ale zdaje sobie sprawe ze to nie to,nie ta swoboda I nie te relacje jak dobrze by nie bylo. Najlepiej byc panem wlasnego losu I mieszkac na swoim u siebie. Jesli chodzi moja prace to ja planuje pracowac do konca wrzesnia a ile na prawde dam rade to sie okaze. Ostatnio mialam w pracy kryzys I to spory ale jakbym nie pracowala to nie dalibysmy sobie rady finansowo przy oplatach w polsce... niestety dlatego zaciskam zeby,poza tym niby moge zaczac wczesniej macierzynski za tydzien lub dwa ale to byloby ze strata dla dziecka bo o tyle krocej siedzialabym z dzieckiem. Dlatego poki z ciąża wszystko jest ok to wole przebolec teraz by pozniej miec spokoj I czasu wiecej dla dziecka a 11tygodni to bardzo duzo...
-
Co do łóżeczka to stoi bokiem w częściach I mysle ze jeszcze z miesiac półtora nie bedziemy go składać bo malo miejsca a poza tym jak dla nas to za wczesnie...zreszta jakby co to moj M. jest w stanie je złożyć dosc szybko :) musze go pochwalic bo staje na wysokosci zadania I wiem ze moge na niego liczyć :)
-
Witam was I nowe forumowiczki :) Ostatnio jakos mniej czasu na pisanie bo odkad przyszly nam rzeczy dla dziecka z Polski to caly czas ogarniamy cos w domu. Mało jest miejsca I kombinujemy co gdzie I jak a na dodatek tesciowa niedlugo przylatuje do nas na ponad dwa tygodnie wiec zalezy nam by ogarnac jak najwiecej zanim ona przyjedzie. w każdy dzien wolny od pracy staram sie nadrobic cokolwiek I tak ostatnie dwa dni wykorzystalismy na pochowanie do workow prozniowych tych ciuchów w ktore juz nie mieszcze sie I dzieciecych od rozmiarow 80+ I szczerze polecam worki prozniowe tym co maja malo miejsca w domu. Rodzice mojego M.przeslali nam szafe skladana turystyczna to I czesc rzeczy juz poprzekladalismy ale kwestia tego ze chce poprasowac wszystko tzn ciuchy rozmiary 56,62,68 I znalezc im miejsce. Juz te 74 tylko zloze w folii do szafy bo I tak beda do przeprania pewnie a na pewno do prasowania za te kilka miesiecy. Poki co mamy juz wyprasowane te 56, I duzo jeszcze przed nami a sporo tego I idzie bardzo wolno. I tak to jest ze czasu malo by pisac ale czytac czytam :) Pysiak widze ze powazna decyzja dla was ale zapewne korzystna bynajmniej na tyle by sie dorobic bo w Polsce to jest zdaje sie coraz ciężej. .. my mamy kredyt hipoteczny w pl I początkowo mielismy wyjechac byle cos wiecej zarobić odlozyc by potem bylo lżej. Na chwile obecna nie myslimy o powrocie,co do wydatkow to zawsze jest coś I tak leci a mieszkanie no cóż. ..wynajmie sie po wykonczeniu lub sprzeda z czasem chyba ze zdecydujemy sie wracac... czasem ciagnie (najbardziej przez mieszkanie) z czasem coraz mniej szczegolnie jak nie jezdzi sie za czesto do Polski bo jak w moim przypadku to kazdy wyjazd do Polski mnie rozbijal I stawial w dziwnym polozeniu tzn ze juz chce wracac do pl na stale a z drugiej str realia niestety przedstawialy ze jeszcze nie czas,nie warto itd ktoras pisala ze juz jest w 8miesiacu tzn juz ukonczyla 32tydz?tak? Ale ten czas leci. Ja co prawda troche w tyle za wami bo termin na 23.10 wiec jutro wkraczam w 29tydz. Brzuch zaczal rosnac z dnia na dzien I pociesza mnie to bo mimo ze nikt mnie tak czesto nie bada jak was to rosnacy brzuch I ruchy dziecka zapewniaja mnie ze jest dobrze I prawidlowo. Jutro wizyta u położnej ale zapewne jedynie zrobi wywiad,zmierzy brzuch I poslucha dziecka ;) Mi ciezko jest zgadnac ulozenie malej bo jakby glowa lub pupa wypychala mi lewa stronę brzucha to kopniaki czuje zwykle po prawej stronie I na stodku brzucha...sama nie wiem jakie to ułożenie. Generalnie nie jest uciążliwa I wspolpracuje dobrze jedynie zapewnia mi super zgage od ok g.21 I jedynie pomaga mi Gaviscon inaczej nie poloze sie bo wszystko mi podchodzi do gardła. Alez esej napisalam hihi :p
-
Karolina widze ze weekend minal przyjemnie;) to zrozumiale ze zmeczona mozesz byc hihi ale chyba nie zalujesz. A jak rodzinka nie pobudzala cie do aktywnosci czy lezalas na dzialce? Wazne ze mialas oderwanie od rzeczywistości a odpoczywac to teraz znow bedziesz miala czas,a I przy okazji juz masz tyle rzeczy dla maluszka :-) Apropos wyprawki dla maluszka co wy sadzicie czy wam tez ktos miwil tak jak mi ze do szpitala na poczatwk powinno sie dziecko w nowe ciuszki ubeac a nie uzywane? Co wy o tym sadzicie I jak to w praktyce wyglada
-
Znow nie mialam veny do pisania,ale czytam na bieżąco ;) Duzo sie przewinelo przez te kilka dni. Dziewczyny tym lezacym zycze by jeszcze trochę wytrwały bo juz coraz blizej. Co do wlosow to I mi szybko rosną,nie ukladaja sie ale wygladaja ma nadzwyczaj zdrowe choc od tygodnia zaczely mi wypadac bynajmniej w wiekszym stopniu niz przedtem ale nie ma tragedii. co do butelek to my kupilismy tt antykolkowe plus wraz ze sterylizatorem dostalismy malutkie,plus jeszcze po siostrze mam aventu I jeszcze jakies ale uzywane I bez smoczkow wiec nawet nie wiem czy je użyjemy. Ciuchy dla maluszka to wreszcie juz poprane posuszone I posegregowane I czekaja na prasowanie. Jedynie co to zostalo nam czapeczki posegregowac bo duzo ich I rozne rozmiary. Dla dziecka większość rzeczy mamy tylko jakies tam drobiazgi brakujące ale do szpitala na porod to sie za miesiac moze spakuje no chyba ze bedzie naglilo to wtedy bede myslala. Karolina dobrze ze choc na weekend sie zdecydowalas wyrwac na dzialke bo zdaje sobie sprawe ze mozna bzika dostac lezac tyle czasu I nie wychodzac z domu...daj znac jak po weekendzie sie czunesz I jak minal. fajnie ze jest nas coraz wiecej na forum I to w dodatku doswiadczonych mam,jak widac to kazda ma inne doswiadczenia doradzi ciut inaczej a I kazde dziecko sie inaczej chowa I co dla jednego bedzoe super dla drugiego niekoniecznie wiec cieszy wieksza ilosc porad itd. co do sterylizatora I podgrzewacza to my sie zdecydowalismy bo mamy raz ze malo duzych garnkow a dwa ze nie mamy mikrofali wiec z podgrzaniem czy sterylizacja zajmowaloby to duzo wiecej czasu a tez cene taka trafilismy razem z 4nowymi buteleczkami tt ze wartosc butelek przerastala cene sterylizatora. Zobaczymy w praktyce jak to bedzie dzialac. karmienie piersia-bede chciala karmic ale nie wykluczam rowniez pół na pół z mlekiem modyfikowanym a jak bedzie to wyjdzie w praniu :) Jakos cicho tu dzisiaj...
-
Jak tak obserwuje wasze wpisy to widze ze polowa z was urodzi w polowie wrzesnia a czesc to nawst I w sierpniu...szybko,baaardzo szybko :)
-
AskaU biedna jestes z ta cukrzyca,nie masz jakiegos telefonu kontaktowego aby sie poradzic co robic?czekac kilka dni to bez sensu a glodzic sie tez nie piwinnas! To zaszkodzic moze I tobie I dziecku. Moze poszujaj innego diabetologa,zadzwon do ginekokoga itp
-
Dzien dobry wszystkim :) Sweetbobo tak wlasnie o te mi chodzilo. Bede musiala je zlokalizowac u siebie. Kurcze tyle mam tych ciuszkow ze zastanawia mnie np co I ile sie bierze do szpitala. Bo jak dzidzia wyjdzie w pazdzierniku to jak ja ubrac. Wiadomo jakirs body,czapeczka-jedna cienka plus ciepla czy ciepla od razu,śpioszki. Co na to ewntualnie?jakis sweterek czy kombinezon I spiworek...polozne podpowiadaja w szpitalu takie rzeczy? Co prawda u nas bedzie cieplej zapewne niz w Polsce ale...
-
Iwa popieram pieska masz super. Tez bym chciala ale... Jaki on mądry że wie co w brzuchu sie dzieje I na bank bedzie dziecko od urodzenia strzegł ;) Te podkłady do łóżka to macie na mysli do łóżka dzieciecego takie nieprzemakalne co jakby dziecku sie ulalo z pieluchy w materaz nie weszlo czy jeszcze cos innego? No wlasnie tego nie ogarniam czy one sa jednorazowe czy jak?
-
Witajcie, Co do chusty to tez sie zastanawialismy ale poki co nie kupujemy. Tyle tych rzeczy sie kupuje ze boje sie ze to bedzie zbedny wydatek wiec zaczekamy I jak dziecko sie urodzi I stwierdzimy ze potrzebne to kupimy opuAjac sie juz moze na waszych opiniach Co do butelek to tez mamy tomee tippi . Jedyne co to kupilismy je bo tu w uk sa tansze I popularniejsze (w koncu brytyjskie)niz avent. Jedynie co to jak juz kupilismy to siostra mi powiedziala ze miala aventu a jedna dostala od kogos tt I byla bardziej z tt zadowolona. A jak bedzie to sie przekonamy niebawem :)
-
AnulkaJ I Pysiak zdaje sie dziekuje za info co do poduszek dla dziecka. ja teraz mialam 3dni wolnego ale ze akurat mi te rzeczy dla dziecka przyjechaly to sie za nie zabralam W domu mam ogromna pralnio-suszarnie I jestem zmeczona po 3dniach ale zadowolona wczoraj w nocy nie moglam spac-podswiadome nerwy I takie tam- to dzis przysnelam o 19 na 2h wykapalam sie mala przerwa I wracam spac dalej bo jutro na rano do pracy. Dobrze ze co u niektorych pogoda dala chwile wytchnac. Serio podziwiam was ;) Co do sensacji żołądkowych to ja juz regularnie miewam zgage na ktora w ciagu dnia pomagam sobie rennie, a ze juz od kilku lat mam tez refluks I teraz od poczatku 3trymestru zaczal bardziej dawac sie we znaki to przed sanym zasnieciem lykam przypisany przez lekarza Gaviscon I troche pomaga-bez niego nie moglabym usnac a spie juz bardzo wysoko bo inaczej nie moge ze ezgl na dolegliwosci I cofanie sie wszystkiego. ..a powiem ze przes ciąża mialam leki ale nie potrzebowałam I ich nie bralam a teraz to dziecko musi dawac sie we znaki tym bardziej ze problem pojawia sie codziennie o tej samej porze ok 21-22 a I to sie wiaze z poczatkiem aktywnosci maleństwa. Mi np pomimo prób stosowanie migdalow czy picie mleka nie pomaga,lagodzilo ale co z tego jsk wszystko I tak mi bulgotalo I sie cofalo. Teraz ide znow spac bo rano bardzo wczesnie pobudka. Dobranoc
-
Wózek My mamy Tako fox ktory siostra kupila ok 5lat temu i poki co jej dwojka dzieci sie w nim wychowala a teraz ja przejęłam. Geberalnie wizek nie do zdarcia,pompowane koła,4amortyzatory co sadze ze dosc nietypowe bo jak przyglądam sie tym nowoczesnym wózkom to nigdzie nie dostrzeglam amortyzatorow. Kolor zielono czarny pomimo wielu lat nie wyblakl. Raczka przekladana z jednej str wozka na drugą, do tego skladana tak ze wozek może zajmować mniej miejsca. W sumie to juz go nieraz prowadzilam I jest na prawde fajny jedyna wada to ciężar-ale I na to siostra znalazla rade wnoszac go na 2pietro -wciagala go I w dol na tylnych kolach nim zjezdzala. Kola sa odporne a amortyzatory na tyle dobre ze spokojnie takie cos daje radę. Zobacze jak to bedzie na co dzien z nim jak juz dziecko sie urodzi :) wiem ze zajmuje sporo miejsca w bagazniku ale to wszystkie tego typu wozki tak maja z kolami duzymi pompowanymi. Juz tak powoli zaczynam czuc te przygotowania sie na malenstwo I cieszy to bardzo choc czasem mysle ze to za wcześnie. ..ale jak widze ile tego mam to chyba w sam raz bo po kolei bez pośpiechu sie ogarnie. Pozostalo nam jedynie dokupic drobiazgi. Podpowiedzcie czy I ewentualnie jaka poduszka na poczatek?
-
Sweetbobo faktycznie juz wkrotce utulisz dzieciatko a do mnie teraz dopiero dotarlo jak przeczytalam twoj wpis ze I my coraz bliżej. ..ale tak jak ty ze 3tygodnie to jakies szaleństwo. Mam nadzieje ze dotrwasz dłużej I że zdążysz wszystko przygotować na przyjscie maluszka na swiat :) Juz nie pamietam co dokladnie ktora pisala ale tez ktoras pisze ze ona znow za 5tygodni! Szok!!! A gdzie tu do października. .. na pewno wszystko bedzue dobrze a jak widac malymi krokami I na nas czas nadchodzi... Witam nowe osoby na forum :) Co do tego konkursu fajna sprawa I inicjatywa,moze jak znajde chwile to I ja oddam swoj głos na kogos :) Wowo trzymaj sie dzielnie bez męża,wysypiaj sie w calym łóżku tylko dla siebie I korzystaj z pogody :) a mąż wroci nim sie obejrzysz :) Ciuszko dla maluszka w niedziele przyszly mi wreszcie wszystkie rzeczy dla bobaska tzn wozek,lozeczko i 60kg ciuchow lub wiecej dla dziecka po mojej siostry dzieciach az do 1r.z. plus ciążowe -niespodzianka. I teraz tak siedzimy I jestesmy zawaleni ogarnianiem tych rzeczy...wreszcie czuje ze cos dzialam ale roboty przy takiej ilosci rzeczy to nawet na 2-3tygodnie. Wszystko piore I susze stopniowo. Te dla dziecka rzeczy piore dwa razy-raz w normalnym proszku I drugi w dzieciecym. Te wieksze rzeczy jak juz ogarne (a czeka mnie jeszcze z 15-20 pran) bo duzo tego jest to posegreguje I popakuje w worki próżniowe,mniejsze zas po drugim praniu posegreguje I w poprasuje a nast. jak Zosia w worki foliowe. Bardzo duzo tego ale jakos dajemy rade. Najgorsze ze nie mamy możliwości wystawic tych rzeczy do suszenia na powietrze ani nie mamy balkonu to jedyne co mozemy to otwieramy okna na oścież I tak pomagamy schnac rzeczom. Pelna logistyka w akcji jednym slowem. Za łóżeczko sie nawet nie zabieramy. Bedzie poki co w czesciach stało. Wozek chcielismy juz prac elementy ale stwierdzilismy ze to na koniec zostawiamy aby jak sie wypierze I wysuszy było swiezsze dla dziecka. Jedyne co to dzis w calosci skonczylam prasowanie poscieli poszewek itp I jyz czeka czy wy do prania uzywacie proszku dla dzieci czy plynu do prania?ja kupilam plyn do prania dla dzieci ale zastanawia mnie co lepsze.co sadzicie o uzywaniu plynu do płukania dla dzieci jako dodatek I czy wszystko dokladnie prasujecie? Moze jakies opinie doswiadczonych osób ...