
perlaaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez perlaaa
-
Iwa teściową sie nie przejmuj. Serio co za baba. .. dobrze ze nie bierzesz do siebie jej slow bo mozna by sie pochlastac,ale zapewne przez tyle lat to juz nauczylas sie tego I owego o niej I sie zdystansowalas. Moja niedlugo jedzie,ale nawet powiedzmy ze sie ogarnęła,az takich jazd nie mamy jak ty.
-
Zosia sliczny kacik I łóżeczko :) Karolina moja mala tez juz sie rozpycha I wchodzi mi pod żebra,co ona tam wyprawia. Od wczoraj taka zgaga przez nia ze masakra ani sie położyć bo wszystko podchodzi a człowiek zmęczony. ..ehh no trzeba przecierpiec. Tez chyba jest coraz ciasniej ale ja sobie mowie byle choć do 37-38tygodnia przetrzymać I będzie dobrze :) dziś kupiliśmy taka ramkę co wczoraj była mowa,ze i na zdjęcie małej jest ramka I na odciski stopki I rączki :) wowo raz jeszcze gratki z wolności od terrorystki od razu lepiej I nawet pogoda świętuje :p
-
Ja tez widzialam ten filmik ale dalam rade obejrzec tylko porod kobiety bo jakos ten koles mnie draznil co to niby mial rodzic...kobieta sie meczyla rodzila a on o sobie myslal jak to on zaraz bedzie cierpial...I w ogole taki jakis byl...co tu mowic jak dla mnie malo fajny do ogladania ale sam porod w sobie ciekawy. Stresujecie sie przed porodem?mnie jeszcze na szczęście nie dopadlo ale mam wiecej czasu niz wiekszisc z was bo termin na 23.10. co do tej masy do odcisku reki to fajna opcja I o ile tansza z ta modelina,musze poszukac czegos takiego w UK. Album bardzo chce miec dla małej ale czy po porodzie starczy czasu by to uzupelniac?oby bo fajna sprawa :) Kacik dla malucha to I my nic specjalnego miec nie bedziemy ale jak tylko tesciowa wyjedzie (wkrotce)I moze ja juz przestane pracowac (po 20.09) to zaczne szykowac. Mysle ze miesiac przed terminem starczy. Za torbe do szpitala nawet sie nie bralam bo tylko pod nogami by sie wolała a tak tesciowa pojedzie to juz na tip top sie wezme I mam nadzieje ze Gabrysia da mamie czas na odpoczynek przed porodem I nie bedzie az tak wyrywna na ten swiat no choc te dwa tygodnie luzu poprosze :p co do fachowca to juz ogarniam mame do zakupu materialow I za tydzirn dwa bedziemy dzialac. Sami na nowo porobimy pomiary I bedzie ok. Milego dnia
-
Martucha mysle ze na allegro poeinno cos być lub na jakis przypadkowych straganach/wyprzedażach. ..sama nie wiem. Zwykle jak czegos szukasz to nie ma...
-
Karolina a widzisz jak w sam raz na czas wam robia plac zabaw. Fajne sa takie wiec na pewno skorzystasz niebawem Martuchaa wiesz ze nie wpadlam jakos na to ze "fachowiec"przedstawi mi rachunki z innych zakupow bo fakt ma tez inne zlecenia...masz rację. ..ehh chcialabym to juz miec za sobą a ostatecznie moja mama to ogarnie a my pozamawiamy przez internet co sie da,ona przyjmie zamowienia lub sama kupi co trzeba. Dzieki raz jeszcze. Co do tych odciskow to powiem ze kilka miesiecy temu szukalam w internecie I byly bardzo drogie po £50 - £60 lub po kilkadziesiat złotych. A tu sie trafia za £13 I chyba sie zdecydujemy. W koncu nie co dzien rodzi sie dziecko a w dodatku pierwsze :) A planujecie moze kupic takie albumy gdzie zapisuje sie wszystkie dane dziecka od urodzenia typu zdjęcie,waga,obwód główki pierwsze kroki,pierwsze slowa? Myślę że fajna sprawa
-
Iwa I Karolina dziekuje za opinie,sądzę ze macie rację co do fachowca. Wlasnie mamy zamiar poszukac kogos innego bo nie bedziemy ryzykowac utraty kasy. Esska gratki udanych zakupów :) Iwa tez bym cos poradzila ale sama nie wiem co ci radzic,stalowych nerwow co do córy I konsekwencji. Ciężka sprawa I trudny wiek... wiecie co dzus bylam w sklepie I widzialam takie ramki gdzue robi sie idcisk dloni dziecka i obok zdjecie sie umieszcza. Rozwazamy czy by nie kupic I chyba sie skusimy. Co sadzicie o tego typu rzeczach?ktos kiedys cis podobnego robil itp?
-
Dziewczyny doradzcie,przeprasza ze tak wybiegne z tematem ale duzo z was jest w trakcie remontow lub po. Mam fachowca z ktorym umowilam sie na wykończenie mieszkania,pieniazki czekaja na koncie I generalnie mozna by zaczynac ale...facet niby byl ok ale jak sie umowilismy ze on pokupuje materialy I przedstawi rachunki to jak zrobil mi wycene za same materialy (bo osobiście z uk tego nie zrobie) to sami weszlismy na internetowa str liroy Merlin I zrobilismy linki co dokladnie chcemy I za ile I dalismy girny limit cenowy na zakupy bo sami poobliczalismy wszystko. On sie poczatkowo wyrywal by sam kupowac I przewozic bo kwestia taka ze nikogo tam w mieszkaniu nie ma by odebrac zamowienie. No I jak sami zrobilismy nasza liste I powiedzialam ze moja siostra pojedzue z nim I to jej decyzja ma byc ostateczna co do ceny I jakosci to teraz ponad tydzien brak odzewu...no I myslimy czy sie z niego nie wycofac czy czegos on nie kombinowal aby na zakupie materialow zarobic. Rozmyslamy czy np nie zrobic tak ze moja mama pojedzie I przyjmie zamówienie I poszuka drobiazgow czego w necie nie znajdziemy,a koles skoro malo zaintetesowany to tylko zrobi wg umowy wykonczenie. Co sadzicie. Jsk to bywa czy to on powinien wykazac zainteresowanie czy my powinnismy pytac sie czy juz moze wejsc? przepraszam raz jeszcze za prywate...moze macie jakies linki do sklepow internetowych budowlanych/wykonczeniowych do polecenia? Z gory dziękuję :) Milego dnia
-
Olala super pomysl z ta listą
-
AnulkaJ bidulko ty nasza,jestes bardzo dzielna :) corka z taka iloscia uczulen...nie wiem czy sama ze soba bym sobie poradzila a co dopiero z dzieckiem z takimi uczuleniami a tu do tego maz chory,wszystko na twojej głowie a porid za pasem...jestes bardzo dzielna I tak trzymaj :)
-
Tyszanka wybacz ale to tylko moze swiadczyc o braku wiedzy tego twojego faceta...jak mozna porownywac doroslego chlopa z przyrostem masy (do tego gdzie wiekszosc sie faszeruje anabilikami I sztucznymi bialkami itd)do ciazy I niemowlaka...sorry czy on ma jakikolwiek fakultet z wiedzy o anatomi,biologii,biomechanice człowieka? Strasznie ci wspolczuje bo gada on straszne glupoty I pojecia jak widac nie ma. Jeszcze dziecko sie nie urodzilo a juz cie obwinia???dla mnie to niedopuszczalne szczegolnie ze istnieje ogromny zakres bledu juz na tym etapie ok 0,5kg. Glowa do gory,nim sie nie przejmuj bo racji to nie ma za grosz a ty swietnie sobie radzisz I dziecko bedzie zdrowe I jak należy. Apropos jak juz tak on sobie pozwala to bym mu powiedziala cos w stylu ze moze to wina jego slabych plemnikow I genow....:p ciesz sie ciaza I nie daj sie mu :)
-
Jeszcze ponowie gratulacje dla Madzik1981. Cudowne wiesci I dzieciatko zdrowe :) niech dobrze się chowa;) Iwa no to mialas przygode...ale jestem pewma ze nawet jalby doszlo do porodu to wszystko byloby dobrze :) Wy tak piszecie ze juz 9miesiac,ze miesiac do terminu I tak teraz sobie pomyslalam ze ja to jeszcze jeszcze...dopiero co 33tydz skonczony I...zaczyna byc pod górkę. .. Od tygodnia mam straszne uderzenia gorąca,wszystkie okna musza byc pootwierane bo inaczej za goraco,nawet jak innym zimno,w autobusie tez nagle mnie goraco nachodzi I sue musze rozebrac nie mam czym oddychac...masakra jakas nigdy tak nie mialam a wrecz naleze do zmarzluchow. Na dodatek od wczoraj tak konkrwtnie stopy zaczely mi puchnac I to tak ze moj M.robil mi drenaż ktory pomogl...na chwilę. Brzuch rosnie z godziny na godzine, jedyne pocieszajace ze chwilowo spojenie łonowe mniej strzela I boli. Sama mysle ze aby choc jeszcze te 4tyg wytrzymac... Fajnie ze juz czesc dzieci jest na swiecie I oby wszystkie po kolei byly zdrowe I wesole :)
-
Witam was dziewczyny, Tyszanka z tym cisnieniem to faktycznie nie przelewki. Koniecznie idz do lekarza. Zosia mlody na pewno sobie poradzi w przedszkolu,tak ma prawde to rodzice maja wiekszego nerwa niz dzieci. Bedzie dobrze. Wyobrazam sobie jak sie stresujesz,znajdz sobie moze jakies zajecie I bedzie dobrze. Jaki sliczny ten kącik dla dziecka...az zazdroszcze bo ja nie mam gdzie cokolwiek urządzić. Tez chcielismy łóżeczko troszke wczesniej rozstawic bo stoi w kącie w częściach. Ja niestety nie mialabym jak wychodzic z łóżka bo rozłożone łóżeczko plus nasze łóżko to beda stac akurat od sciany do ściany. .... Sorry ale musze dac wzmianke o teściowej. ...zaczyna mi strasznie dzialac na nerwy,jest gorzej niz z dzieckiem. Nic do niej nie dociera,anglikowi by wmowila ze tak jak ona cos sobie (błędnie)przetlumaczy to to znaczy to co ona sadzi I koniec bo ona wie najlepiej. Przechodzac przez ulice (odwrotny kierunek jazdy)patrzy sie w inna strone I malo ja cos nie rozjedzie wiec pilnowac trzeba a jak moj M.zwraca jej uwage ze zle patrzy to ona ze zaraz wraca do pl I nie bedzie sie przestawiać I glupio sie smieje... masakra. Ja juz nie mam nerwow I trzymam swoje na wodzy resztka sil ale mam dosc...na domiar zlego nagle apetyt jej sie zaostrzyl I...eh co bede opisywac. Ze wszystkim jest najmadrzejsza. Mojemu M. Mowi ze kasy nie ma a tak to ona idzie chce wchodzic zwiedzac gdzie kupe kasy sie placi,lub chce pojezdzic autobusem turystycznym za kupe kasy biorac pod uwage ze ona juz byla w tych okolicach I jej sie tlumaczy... Moglabym tak non stop. Najlepsze jest to ze rzadzi sie naszym komputerem wlacza sobie jakies swoje stare seriale ktorych ja nie cierpie. Jednym slowem brak wyobraźni I zachowanoe jak u dziecka. Od dzis zaczynam spory maraton w pracy wiec tyle se od niej odpoczne...trzymajcie kciuki .... a tak wogole ostatnio z nia tyle lazilismy po kilka kilometrow (nie powiem lubiespacerowaxc I byc na powietrzu)ale dzis w nocy pierwszy raz mialam skurcze I to dosc czeste az sie przesttaszylam ze przez te chodzenie moglabym urodzic przed czasem...chyba pora przejsc na spokojnieszy tryb,choc nie lubie w domu siedziec jak za oknem pieknie :( Jeszcze troszeczkę I maluszki beda z nami I coraz bardziej na to czekam choc chce wytrzymac przynajmniej jeszcze te 4tygodnie bo rodzic w 33to zdecydowanie za szybko...
-
Moja noc tez taka srednia dzis byla...znow problem z miednica,co sie ruszylam przektecilam to ból. Obudzilam sie o 7rano I czulam zmeczenie ale zasnac nie moglam,ma szczescie Maciek przyszedl z nocki z pracy to z nim pospalam do teraz. Tez spie to na jednym to na drugim boku ale I dosc czesto na plecach lub pollezaco jestem oparta plecami I pupa o Rogala. Co do rodzenstwa to chcialabym dwojke dzieci I mam podobne mysli teraz jak Iwa miala po corce aczkolwiek ja mam siostre z ktora mam przyjacielskie stosunki I cenir to bo z mama tez nie mam kontaktu za bardzo...jest bo jest ale nie wyobrażam sobie przy noej abym byla jedynaczka...dlatego bedziemy mysleli o drugim tylko nie wiemy kiedy. Milego dnia
-
Pysiak gratuluję I wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, Boska ale mnie rozbroilas z tym sernikiem hehe dobre wazne ze smakowal a o wyglad zadbasz nastepnym razem :p
-
W czwartek mialam wizyte u położnej,mala juz glowka w dol I wszystko ok :) Tesciowa o dziwo w porządku oby nie zapeszyc,wiec to jednak chyba nie do konca twoja tesciowa Iwa hehe zobaczymy jak bedzie dalej. Fakt ze troche wiecej energii nas to kosztuje bo trzeba jej tlumaczyc co gdzie I jak sie poruszac,bo wszystko dla niej jest ciekawe,ale I probuje sama po angielsku sie dogadywac (nie ma wyjścia jak sama wychodzi I traci orientacje w terenie hihi a my w pracy jestesmy). Jakos ostatnio duzo chodzilam bo oprowadzalismy tesciowa I przecholowalam dwa dni temu bo juz pachwiny mnie ciagna na maxa ale samopoczucie mam lepsze. W nocy tez lepiej sie spi bo jakos spojenie lonowe mniej boli a poza tym tez zaczynam odczuwac ze porod coraz blizej,mam dziwne mysli raz ze chcialabym juz miec dziecko a z drugiej strony jak sobie poradze,jak bedzie finansowo I z powrotem do pracy. Czy pogodze to wszystko.. tez macoe mieszane uczucia?
-
Zosia tak mi ciebie szkoda ze tyle sie musisz nagania I nauzerac jak nie z urzedami/urzednikami to znow w szpitalach. Ze tyle czasu I zdrowia tracisz na sprawy formalne. W glowie mi sie nie mieści jak bylas ostatnio traktowana w tych szpitalach. Ja bym normalnie skargę pisala do przelozonego tych osob I nie dala za wygraną. ..ale dzielna jesteś :) co znow tyczy sie tego ubezpieczenia z pzu to ladnie cię zrobili w balona...a wiadomo teraz kazdy grosz na wage złota. Powiem szczerze ze ja tak placilam od trzech lat taki fundusz po ponad 200zl I kapitalu malo sie uzbieralo.aby niby nie stracic powinnam placic przez przynajmniej 10lat ale z doświadczenia juz wiem ze I tak bym placila dalej na próżno. ..tez wycofalam sie I wzielam co mi sie nalezalo (tez stracilam nie malo)ale juz mnie nikt nie oszuka ani w ciemno nie place... tego typu rzeczy to tylko pic na wode. Juz lepiej samemu odkladac te grosze przynajmniej pewne ze sie nie straci I nikt obcy nie obraca twoimi pieniedzmi...
-
Ktoras pisala o tesciowej przepraszam ale rano czytalam I nie mialam sily odpisac. To z jej zachowaniem faktycznie nieladnie ze ty posialas sobie,narobilas sie a ona ot tak poscinala I komus innemu (córce) oddala nie pytajac sie o zdanie. Chyba bym wprost cos powiedziala choc zdaje sobie sprawe ze latwo sie tak mowi a gorzej byc postawionym w takuej sytuacji. Co domojej tesciowej to wczoraj przyjechała,odebralismy ja z dworca I jest bardzo sympatyczna,nie ma żadnego wtracania się. Zobaczymy moze nie bedzie tak źle. Generalnie kobieta zla nie jest I chce dobrze ale denerwujace jest jak ktos narzuca ci swoja wole i zdanie a szczegolnie coś za co ty placisz itd. Poki co moj M.ja ogarnia I chyba jest ok. Gratuluje udanych usg. Co do roznicy w rozmiarach poszczególnych czesci ciala dziecka to np I u mnie wszystko bylo w normie a glowa byla o tydzien do przodu ale wg lekarzy jest w normie I ok to sa tak milimetrowe roznice w pomiarach ze nie ma co az tak tego brac do siebie :) Boska ale mnie rozbroilas swoimi umiejętnościami kulinarnymi hihi Kiedys mi gotowanie lepiej szlo ale w ciazy tez moj M.gotuje bo mi po prostu nie idzie :p I mie mam ani sily ani kiedy bo pracuję.
-
Twinsowa jejku az milo sie ciebie czyta;) nie sadzilam ze mozna blizniaki rozpoznawac juz w ciazy I skad mozna miec pewnosc ze ten byl akurat z tej a nie tamtej strony?to jest niesamowite. Zawsze myslalam ze matka uczy sie rozpoznawac blizniakow a tu prosze ty to juz wiedzialas od początku. Co do uspokajania I przewijania to tez sadze ze polozne maja po prostu wprawę a jak tylko uzyskasz z nimi bezposredni kontakt to nie oderwiesz sie predko jak to kiedyś moj kumpel w sklepie yuslyszal jedna matke mowiaca do ojca: 3minuty przyjemnosci a potem cale życie mamo mamo! A chodzilo p marudzace dziecko chcace naciągnąć rodziców na cos w sklepie hihi Karolina ciesze sie ze juz wszystko wraca do normy. ciśnienie ktoras pisala ze ma klopoty-wspolczuje ale na pewno lekarze dopilnuja by wszystko dobrze sie skonczylo. co do tesciowej to ja swojej od tak sie nie pozbede bo ma zabookowany samolot I bedzie bite 2.5tygodnia...:/ bilet miala juz dawno kupiony I tak jak pisalam ze nawet mi mojego siostrzenca nie mogla przywieźć. .. szczerze sadzilam ze przyjedzie pomoc bo zawsze byla chetna pomagać ale z czasem chyba cos sie odwidzialo...jakos bedzie trzeba sie przemeczyc. co do mojej Gabrysi to juz kopie ccoraz mocnie I czuje ze jest silniejsza bo jak sie przeciaga to caly brzuch chodzi. Na szczęście jeszcze udalo mi sie pospać po rannej pobudce ale nie powiem bo zasnac nie moglam miedzy innymi bo Gabrysia tak dawala do wiwatu,silaczka skubana tez tak macie ze czym blizej porodu tym wieksze uczucia do malucha?
-
Chaotic daj znac jak po usg. Moze zdjecie tez umiesc. Milego podgladania
-
Mika88 na chrapiacego męża to chyba najlepszy sposob przeniesc do innego pokoju,drzwi zamknac I uszczelnic od dźwięku a serio to slyszalam o kuracjach tlenowych,bo chrapanie bierze sie podobno z niedotlenienia w nocy ze zlego ułożenia głowy. Nawet znalam osobe co z maska spala pod tlenem I podobno pomogło. Współczuję bo nie potrafilabym spac z osoba chrapiaca...choc to pewnie kwestia przyzwyczajenia. A ja sie przebudzilam,normalnie jeszcze spie o tej porze ale nie wygodnie mi I jakos ułożyć sie nie mogę. Mam nadzieje se jeszcze sie przespie bo ciezki dzien przede mną. Milego dnia :)
-
Sweet gratuluje rocznicy! Tyszanka nawet tak nie mow ze czujesz ze niedlugo urodzisz oby nie. Badz dobrej mysli ze na pewno dobrze będzie :) dziewczyny pewnie maja racje ze mala chwilowo inaczej reaguje bo zmienila ulozenie.
-
Dziewczyny chyba nie dam rady kazdej odpisac osobiscie ale postaram sie,tym co babcie zmarly bardzo mi przykro. Teraz juz nie cierpia I beda czuwac nad wami. tym w szpitalach I z problemami badzcie twarde bo musi byc dobrze,a jakie traktowanie w szpiralach to ludzkie pojecie przechodzi...chyva bym skarge jakas pisala... Iwa zazdroszcze ci ze pozbylas sie francy... teraz juz mozesz odetchnac. twinsowa ciesze sie ze z chlopakami coraz lepiej I coraz wiecej pociechy ;) przepraszam was za prywate ale moja tesciowa jutro do nas przyjezdza I juz mnie zdenerwowala a na odleglosc... wyobrazcie sobie ze planujemy wykonczenie mieszkania w polsce I juz znalezlismy osobe do remontu,ustalamy szczegóły typu kolory paneli,jakie plytki co I jak a ta dzis zaczyna jechac po tym ze zlego robotnika wzielismy bo ona o nim nic w necie opinii znalezc nie moze,ze zle kolory,ze nie tak mieszkanie robic bo ona by tak zrobila lepiej I wszystko jest zle. Powiedzialam jej ze to nasze mieszkanie I robimy je za nasze ciezko zarobione pieniadze I my bedziemy decydować I nic do niej nie dociera bo to ona jest ekspertemem I aby poczekac na nia jak przyjedzie to nam wybierze co gdzie kupowac...tak mnie wkurzyla bo nie tyle co narzuca swoje zdanoe a wrecz chce sama za mas decydowac po swojemu!po moim trupie... Dzis moj M.zaczal ja uswiadamiac ile kasy potrzebuje minimum bo na sam transport aby do nas dojechac I komunikacje miejska to ona ze moze za chwile kazemy jej hotelu szukac...kurcze nie dosc ze przyjezdza w takim momencie gdzie z kasa kiepsko bo dziecko w drodze,duzo mamy wydatkow a przyjezdza na urlop odpoczac a nie pomoc to jeszcze chyba nie liczy ze jej widzi misie bedziemy jej sponsorowac... dzis dostalam grafik w pracy na wrzesien I jak coraz ciezej mi pracowac tak ucieszylam sie bo nie bede przynajmniej w domu... I jakos to minie bo inaczej to jeszcze z nerwicy bym przedwczesnie urodzila...
-
Karolina miejmy nadzieje ze wszystko ok I tylko skonczy sie na zwiedzaniu kolejnego szpitala. Boska fajnie ze wreszcie sie odezwalas,co u Ciebie? U mnie noc masakryczna,bo o ile spac spi mi sie dobrze o tyle bol miednicy I spojenia lonowego nie do wytrzymania...nie moglam znalezc sobie pozycji,na lewym boku spac nie moglam bo bol miednicy I biodra, normalne noge sobiw sama musialam podnosic by nia ruszyc I sie przekręcić. Do tego zastanawia mnie czy ten bol to tez nie efekt rwy kulszowej. Co prawda jest zupelnie inny niz to co miewalam przed ciążą ale mam stwardnienie w okolicy guza kulszowego wiec moze jest jakis ucisk na nerw...wszystko razem wziete = masakra. W sumie to ciąża zaczęła mi doskwierac od tygodnia tak na prawde I jyz nie moge sie doczekac konca bo ten bol szczegolnie w nocy jest straszny... a jak u was dziewczynki?
-
Kto by pomyslal ze nasze szkraby juz sa tak duze ze ledwo na zdjeciu sie mieszcza :) Tyszanka zobaczysz swoja nawet sie nie obejrzysz ;)
-
Dla mnie to standard ze nie spie o tej porze bo prace koncze o 23plus przesunięcie czasu w stosunku do Polski 1h :) Mala ważyła 1800g I tak jak patrzylam to chyba wymiarowo I nawet terminowo zgodnie z tygodniami ciąży to jak u naszej mamy bliźniaków. Wiec jak ona napisala ze urodzila I podala wszystkie dane to pomyslalam ze I moje by juz moglo przezyc choc nie dostawalam sterydów na plucka...I jak pomysle to chyba nie chcialabym by moja doswiadczala tych rurek w buzi itd ale najważniejsze ze dzieci maja szanse żyć I zapomną. Chciałbym juz swoja miec I ogladac,tulic e jeszcze bedziemy czekac :)