
perlaaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez perlaaa
-
Mamcia gratuluję super wiesci. Magdalenka jest sliczna a I jeszcze na październik zdążyłaś :) Trzymam kciuki za Wowo I Inez. Powodzenia wam oby sie zaczelo cos dziac. .... U mnie Gabrysia odpukac ostatnio bardzo ladnoe spi w nocy I budzi sie co ok 5h wiec daje pospac choc ma nadal jedno dlugie karmienie gdzie na zmiane karmie podnosze do gory I przewijam I tak przwz ok 2-3h non stop by jadla z przerwami ale juz na szczęście nie w nocy lecz przez spaniem. Jest to denerwujace ale widdocznoe potrzebuje zgromadzic zapasy hihi zaczela rosnac w oczach. Dzis kolejny dzien ze spacerkirm będzie,ona uwielbia spacerki w wozeczku. Milego dnia :)
-
Czym sa skrzepy krwi?u mnie to takie jakby sluzowate I nie jest jak plynna krew a wrecz sluzowate jakby I bardzo intensywnie czerwone koloru wisni. Czy to powinno niepokoic? Tutaj nikt nie zaglada w dol I nie sadze by lekarz ot tak zajrzal a wrecz wywiad przeprowadzi I na tej podatawie da cos zapewne ale aby samodzielnie czyscil to watpie choc zobacze jak sie przejdę.
-
Moja tez je srednio co 4godziny a w nocy czasem nawet co 5. Tez nie wybudzam. W nocy tez czasem jej nie podnoszę do odbijania ale ostatnio jej sie zaczelo ulewac wiec zaczelam za kazdym razem jado gory dawac. Dziewczynu mam pytanie a mianowicie byla u mnie health visitor I pytala sie mnie o krwawienie,jakie mam czy intensywnie jaki kolor itd I powiedziala ze jak teraz nadal mam czerwona krew a nie rozowa I tak jakby odchodzi mi ta krew w czopach to mam isc jutro do lekarza bo to zle I pewnie jakis antybiotyk bedzie pitrzebny na to. A jak jest u was z tymi sprawami,bo zdziwiłam sie z lekka bo nie sadzilam ze to ma jakiekolwiek znaczenie. A moze cos bardziej doswiadczone wiedzą. ..glupio mi tak isc do lekarza bo połog to połog...
-
Wowo Inez I Mamcia ja rowniez trzymam za was kciuki :) oby udalo sie rozpakowac na dniach. U nas tez sloneczko swieci wiec karmie Gabrysie I na spacerek :) Wczoraj wreszcie ja zarejestrowalismy Milego dnia
-
Karolina z moja Gabrysia jest podobnie:jak nie spi to chce jesc. Nigdy nie zaplacze ze pielucha mokra czy w kupie ale nawet jak sie naje,przebudzi I juz woła jesc. W nocy ostatnio mi tak robi ze chce cyca possa z 2-3razy I zasypia,odkładam do łóżeczka I ryk bo głodna I tak po kilka razy. Dzis w nocy to juz dosc miałam. .. ale na szczęście ona tak ma raz w nocy ok 12-2w nocy,a potem spi po 5h budzi sie je szybciutko I znow spi 4-5h. ja rowniez z małą wychodze na spacerki a tez I do sklepów a ona spi na dworzu jak sie patrzy. Kochana jest taka nasza malutka ze wystarczy na nia popatrzec I serce mieknie,taki slodziak z niej :-)
-
Pysiak tez bym to z lekarzem sprawdziła. My tez mamy monitor a dokładnie angel care I odpukac jeszcze sie alarm nie wlaczyl gdy mala byla w łóżeczku. A moze to wada urzadzenia ale noe ma co bagatelizować I warto sprawdzic nawet jakby nic to waznego nie bylo,a jaki macie sprzet?
-
Wowo I Mamcia ja również trzymam za was kciuki aby wreszcie ruszylo bo koncowka to jest taka ze ma sie dosyć. ..dlatego przesylam wam pozytywne fluidy Pysiak jestem pewna ze malej nic nie bedzie jak ja na chwilke wezmiesz. Z tego co wiem to z dziecmi niewskazane jest wychodzenie z noworodkami w minusowych temperaturach ale...moja siostra I brat ze swoimi dziecmi jak gdzies jechali autem (czyli tez krotkie przejscie do auta bylo I w druga str.) Przy nawet minus 20stopni to po prostu dziecko cieplo ubrane a na wysokosc twarzy pieluche-aby troszke twarz przykryc by nie wdychala bezpośrednio ostrego powietrza I nic nie bylo. .... A my od trzech dni spacerujemy sobie. Dzis troszke mniej bo u nas strasznie wieje I porywy wiatku sa bardzo silne. Gabrysia śpi na powietrzu I widac że dobrze to jej robi I jak wracamy do domku to dalej śpi bo powietrze ją tak ścina a I mnie przy okazji też :-) U nas karmienie w pełni z cyca,az jej sie uszy trzesa I zauwazam ze je coraz wiecej nasz maly głodomorek :-)
-
Pysiak a moge jeszcze sie spyrac jak tam kolezanka teraz radzi sobie z dzueckiem I jak to wygląda? Dziecko jest juz zdrowe I ok czy nadal sa problemy I w jakim jeat teraz wieku? A tutaj moja Gabrysia :)
-
Pysiak jak czytam co piszesz o kolezanki dziecku to stwierdzam ze z naszą małą mieliśmy szczęście w nieszczęściu I operacja byla jednoetapowa wiec co najgorsze juz za nami,nawet położna była pod wrażeniem że tak szybciutko po operacji wypisali nas do domku ale fakt ze Gabrysia odkąd zaczęła jeść na nowo po operacji (co było bardzo oczekiwane I pod znakiem zapytania) robila najnormalniej kupkę nową dzurka. Prawdopodobnie ma to tez związek z tym co nie wiem czy ktos pamięta jak pisalam ze na usg w 12tyg ciazy wykryto nieprawidłowości u dziecka tylko nie byli pewni co to może być bo nawet obszar sie zgadza. Najważniejsze że na prawde wszystko jest dobrze a dziecko nie jest niepelnosprawne a wrecz normalnie zdrowe tylko bedzie przechodzic kontrole u specjalisty systematycznie. Faktycznie cisza nastała na forum...wszystkie a raczej wiekszosc co ma dzieciaczki na pewno mają co robic :-) ciekawe co u twinsowej I jak tam jej blizniaki bo juz dawno nie dala znaku życia.
-
Mamcia53 rozumiem Cie ze sie denerwujesz I ze juz chcialabys byc już po. Pomysl jak duzo stresu I nerwow maja I mialy te dziewczyny co rodzily duzo przed terminem,wcześniaki itp a tobie to nie grozi. Wiem ze jest ci coraz ciezej I trudniej ale glowka do gory,juz niedlugo na pewno wszystko ruszy I urodzisz;-) na pocieszenie dodam ze I u mnie bylo podobnie I nagle...wody mi odeszly ot tak,fakt ze mialam wywolywany porod bo nawet przy ostrym I dlugotrwalym wywolywaniu porodu szyjka byla twarda I nic,ba u mnoe tez I skurczy nie bylo... pewnie gdyby nie wody to nadal bylabym w ciazy. Dlatego uszka do gory bo na pewno wkrotce cos sie I u ciebie zadzieje
-
Millka moja Gabrysia jak sie okazuje nie miala az takich zaawansowabych zmian bo miesnie glowne umieszczone byly w prawidlowym miejscu,jedynie kanał -otwor idacy od tych miesni do dziurki odbytu dlatego operacja to byla glownie amioplastyka jak to lekarze okreslilii. Zadnych workow itp nie ma I nie bedzie a wrecz wszystko poki co dziala jak nalezy I sie goi. Za 4tyg jeszcze bedzie sprawdzane pod narkoza jak dzialaja miesnie zwieracze bo poki co na razie wszystko dziala jak nalezy I jakby nigdy nic,zadnych lekow ani srodkow przeciwbólowych nie ma I nie potrzebuje. A jak mozesz napisz mi co tam konkretniej u dzuecka znajomej kiedy wada zostala wykryta I w jakim wieku operowana itp.
-
Chaotic jeszcze raz gratulacje :) sliczny chlopczyk,duzo zdrowka I owocnej rehabilitacji. moja Gabrysia dzis w nocy dala nam popalicz troszke bo od 1-4w nocy plakala I brzuszek ja bolat I miala biegunkę se chyba z 5razy musialam ja przebierac i przewijac bo az przez pieluszke przeszlo kilkukrotnie :/ Teraz zastanawiam sie czy zaszkodzily jej wczoraj zapiekanki jakie zjadlam-chyba za ciezkie,albo antybiotyk ktory dostalam na szwy bo akurat wczoraj zaczelam go brac. Dzis przychodzi polozna to sie upewnie I dopytam a sera żółtego jyz nie bede jadla chyba jakis czas. Moje bidactwo sie tak nameczylo w nocy... Ale jak zasnela ok 4to spala do 9.30 Dziewczyny macie jakies rady/doświadczenie na tp aby mala podczas karmienua nie zasypiala mi przy cycu? Szczególnie teraz jest wymeczona po nocy to malo mi zjada I przysypia a ja mam problem ja wybudzic...
-
Kamamama Chaotic AskaU I October ogromne geatulacje dla was I waszych dzieciaczków. Oby rosly I chowaly sie zdrowo :-) Moj Maciek tez byl dla mnie ogromna podpora podczas porodu,on jest anilem dla mnie momentami ale na porodowce bez niego nie byloby tak samo :-) My juz w domku-wreszcie zostalismy wsztscy wypisani z neonatologii,jutro planujemy zarwjestrowac nasze malenstwo :-) Gabrysia widac ze dobrze czuje sie w swoim łóżeczku I w domku a jutro jej pierwszy spacerek :-) dobrze byc w domku Dobranoc
-
Wowo a to nie jest tak ze przed porodem sie mniej wstaje do ubikacji w nocy?duzo dziewczyn przed porodem cos wspominalo a I ja tez tak jakos rzadziej mialam wiec moze...moze w weekend cos ruszy :-)
-
Tyszanka tak tez zaczne probowac jak tylko wrocimy do domku,mam nadzieje ze to kwestia tylko kilku godzin :-) choc co do hałasu to ona grzecznie spi jak jest glosno a w nocy jest dla noej za cicho I to ja budzi. W pokoju jak bylo za cicho to w dzuen poki nie szlismy spsc muzyka grala to mała spala,mozesz jej krzyczec nad uchem I bedzie spała a zwykła cisza ja budzi. kamama mam nadzieję ze ty I wowo bedziecie następne,a no I mamcia53 trzymam za was kciuki. Fajnie by bylo tabelke uzupelnic swoja drogą Jak tylko wowo sie odezwie to bedzie latwiej do niej sie dostac :-)
-
Chaotic I Malyszok gratuluję!!! Wreszcie macie to za sobą I pociechy przy sobie :-) Mamcia53 cierpliwości,na pewno wkrotce I ty urodzisz. Widocznie twojemu malenstwu dobrze jest w brzuszku. Tyszanka powiem ci ze I mnie korci na smakolyki I poki co w miare udaje mi sie uniknac czekolady choc jedna kosteczke juz zdarzylo mi się zjesc I odpukac mała nie miała problemów. Zreszta ze wzgl na jej operacje sama staram sie w miare uwazac co jem choc lekarze tutaj sami mowia by jesc wszystko na co mam ochote bo organizm przetwarza mleko aby bylo odpowiednie a jedynie obserwować I jak cos zaszkodzi to dopiero eliminować. Dziewczyny z rozpakowane mam pytanko jak u was z karmieniem piersia? Moja bez problemu w dzien a w nocy to by jadła I jadła z przerwami na odbicie sie I ponoszenie bo w nocy oczy w 5zlotych tyle spania I tak na zmiane jedzenie odbijanie ponoszenie x kilka (dzis to zajelo wszystko łącznie 2h)I jak ja poprzestawiac na tryb dzienny? potem znów spi ok 4-5h Milego dnia
-
Malyszok zycze powodzenia I wytrwałości!!! Juz niedlugo malenstwo bedzie z tobą :)
-
Chaotic powodzenia!trzymamy kciuki I czekamy na wiesci :)
-
Krecona gratulacje!!! :-) Nierozpakowane dziewczyny nie dziwie sie ze juz macie dosc a szczegolnie te z was po terminie. Jak juz jedna z nas w napisala,trzeba byc dobrej mysli bo co by nie bylo to juz nie potrwa dlugo. My jutro wychodzimy do domku-wreszcie Mała dostala juz ostatni antybiotyk,welfron zdjety,wszystko pracuje jak nalezy. Jeszcze tylko dzis usg brzuszka małej I jutro rano po obchodzie zabieramy ja ze sobą. Pora zaczac myslec o jej rejestracji itd strasznie sie cieszymy,bo ile mozna w szpitalu siedziec... Pysiak biedactwo tak mi szkoda ze malenstwo twoje nie moze latac,a wiadomo jak dlugo? My na szczęście za wczasu nic nie planowalusmy a jedynie moja mame na swieta tutaj ściągamy a my do pl dopiero jak mala bedzie miala 5miesiecy-to juz nie powinien byc problem. Zreszta pytalismy sie lekarza I na wielkamoc juz bedzie ok. A u was sa jakies szanse choć na wielkanoc czy to dlugoterminowy zakaz latania?
-
Vonabe gratuluję Zosienki ! :-)
-
Pysiak badz dobrej mysli ze wszystko samoistnie wroci do normy. Tyszanka tez mi sie wydaje ze to ogromna szansa,ale moze przedyskutować mozliwosc by po kilku miesiacach ciebie z malenstwem sciagnac do niego I tak dorobic sie,pozyc przez jakis czas. Majac swiadomosc ze to tylko kilkumiesieczna rozlaka bo potem cie sciagnie chyba bylaby łatwiejsza dla wszystkich. Wiadomo jak jest w Polsce jesli chodzi o prace :/ ciezki wybor ale wierze ze oboje podejmiecie dobra decyzję :) Dziewczyny nierozpakowane trzymam za was kciuki by sie cos ruszyło, tez nie chcialam rodzic 1listopada...jakis glupi termin ale to nieważne,ważne jest to ze to bedzie wasz szczesliwy dzien bo malenstwo przyjdzie na swiat bez wzgledu kiedy ktorego to będzie. Jednak my kobiety mamy przechlapane...nawet te skurcze przepowiadajace... ale nikt nam nie odbierze tego co sie czuje majac dziecko pod serduszkiem czy je karmiąc :)
-
Wowo powodzenia!!! U nas porod jsk pisalam ciężko poszedl...jejku mi od podania oksytocyny to urodzilam 17godzin później I strasznie skurcze bolały. Tez nie uniknelam naciecia krocza bo mala byla wyciagana kleszczami. Jak widac na kazdego to dziala inaczej,tak jak ciąża indywidualnie. My ze szpitala zostalysmy wypisane już w 2dobie. Niestety skierowali nas od razu do innego szpitala bo malutka musiala przejsc mala operacje ze wzgl na to że dziurka odbytu byla zbyt blisko cipki I moglo to bardzo zle wplynac na jej zycie w przyszłości pod wieloma wzgledami. Takim sposobem jeszcze nie dotarlismy do domu...mała super sobie poradzila,jest bardzo dzielna I spokojna I duuzo spi. Operacja poszla bardzo dobrze a teraz kilka dni na obserwacji I rekonwalescencji i wracamy do domku za kilka dni. Ona jest taka kochana I takie minki strzela rozbrajajace ze nie mogę :) przepraszam ze nie odpisuje na wasze wpisy ale caly czas jestem w szpitalu z małą I nie mam głowy,w miare nadrobilam wpisy ale nie ogarniam kto juz po a kto jeszcze nie. W kazdym razie trzymam za was kciuki te co juz blisko I zaraz beda mialy malenstwa przy sobie-dziewczyny wiem ze koncowka jest ciezka ale warto to znieść na prawde bo nasze malenstwa nam wszystko wynagrodza
-
Malvi I Karolina Gratulacje I duzo zdrówka dla ws I waszych maleństw :) Gabrysia urodzila sie 16.10 - 52cm I 3440g :) Porod I ja I mnie troche wymeczyl bo troche sie przedluzyl a I sie działo. .. Najważniejsze że juz jestesmy po I obie czujemy sie dobrze. Malutka zaraz po porodzie przyssala sie do cyca I je prawidłowo,tylko troszke jest leniwa bo by spala non stop I trzeba ja budzic do karmienia z czego nie jest zbyt szczęśliwa. W dzien juz pieknie jadła,choc cyc ja usypia hihi poki co brodawek mi nawet noe poranila I swietnie sobie radzi :) Nie wyczytalam jeszcze ostatnich zaleglych stron,ale mam zamiar to zrobic po malutku. Jeszcze raz gratulacje noworozpakowanym mamom (bo troche nas przybylo 16.10 I nie tylko :p )
-
Malvi I Karolina Gratulacje I duzo zdrówka dla ws I waszych maleństw :) Gabrysia urodzila sie 16.10 - 52cm I 3440g :) Porod I ja I mnie troche wymeczyl bo troche sie przedluzyl a I sie działo. .. Najważniejsze że juz jestesmy po I obie czujemy sie dobrze. Malutka zaraz po porodzie przyssala sie do cyca I je prawidłowo,tylko troszke jest leniwa bo by spala non stop I trzeba ja budzic do karmienia z czego nie jest zbyt szczęśliwa. W dzien juz pieknie jadła,choc cyc ja usypia hihi poki co brodawek mi nawet noe poranila I swietnie sobie radzi :) Nie wyczytalam jeszcze ostatnich zaleglych stron,ale mam zamiar to zrobic po malutku. Jeszcze raz gratulacje noworozpakowanym mamom (bo troche nas przybylo 16.10 I nie tylko :p )
-
Asiekk wielkie gratulacje :) Dziękuję wowo za przekazanie informacji :) wam rowniez dziekuje za słowa wsparcia :) No więc ja nadal w szpitalu,malutka ma dobry charakterek lub poczucie humoru bo wody zaczely odchodzic mi nagle,pojechalam do szpitala zrobili mi usg I potwierdzili ze mala nadal głową do gory. No to zaczeli przygotowanie do cc,w trakcie caly czas odchodzily mi wody I po 2h ponownie zrobili mi usg I...mala obróciła sie głową w dół!! Więc szybka zmiana planów bo bede rodzila sn :) niestety nie mam skurczow ani rozwarcia wiec zostawili mnie w szpitalu,beda robic indukcje I lekami wywolywac rozwarcie itd. Za 12h ma sie zaczac...trzymajcie kciuki oby poszlo sprawnie.