
perlaaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez perlaaa
-
U mnie tez ciasno wiec to chyba norma,no coz ja to nawet bez checi na igraszki ale to tez chyba podswiadomosc robi swoje bo checi moze by I sie znalazly ale tez mam problem by sie wyluzowac...
-
Tyszanka super ze juz masz zlew I bedzie ci latwiej na co dzien szczególnie ze chyba w najbardziej odpowiednim momencie :) gratuluje
-
Pysiak z tym czasem na dziecko to jest tak, że nigdy nie ma super idealnego momentu ani wystarczająco pieniędzy. Ja mieszkając w Polsce miałam wszystko aby mieć dziecko poza facetem, w Polsce dorobiłam się i samochodu i mieszkania (na kredyt oczywiście) i miałam dobrą i stałą pracę w której spokojnie mogłabym bezpiecznie zajść w ciążę ale jak poznałam mojego M. to akurat byłam w trakcie zaciągania hipoteki i sama zdecydowałam się wyjechać by było mi lżej. Teraz mam w Polsce mieszkanie, auto, a tutaj Mężczyznę mojego życia który jest ze mną ale pracę mam tutaj, mój zegar mi podpowiadał że to już czas i owszem też mogliśmy czekać jeszcze 2-3 lata, dorobić się pospłacać kredyt i normalnie wziąć ślub ale...skąd mogłam wiedzieć czy będę mogła jeszcze mieć dzieci...Wszystko inne może poczekać ale swojej biologii nie oszukamy i trzeba słuchać swojego ciała. I mimo że zawsze miałam zabezpieczenie i bliskich w pobliżu a teraz będą w ciąży nie mam prawie nic (bo nasze mieszkanie tam, my tu na wynajętym, ale praca tu),a na ślub kasy nie mamy póki co nie żałujemy. Dziecko motywuje i nie jest powiedziane, że jeszcze wszystkiego nie poskładamy do kupy. Mam dużo koleżanek które w Polsce decydowały się na rodziny i nie miały ani pracy, ani mieszkania itd. a teraz mają wszystko...Uważam że z rodziną życie jakoś samo się układa. Nie ma innego wyjścia, nawet czasem mam wrażenie że żyjąc sobie bez dzieci i własnej rodziny od pewnego wieku zaczyna tracić się cenny czas... Dlatego nie ma co patrzeć na innych tylko myśleć o sobie. Życie jest tylko jedno i to my jesteśmy za nie odpowiedzialni i nie powinniśmy dawać się sterować innym i słuchać się ich instrukcji jak żyć.
-
na każdego przychodzi odpowiedni czas z dzidziusiem i to się liczy, jak ja sobie np. pomyślę o dziecku w wieku 18 lat to z tej perspektywy pewnie jakoś przy pomocy rodziców bym sobie poradziła ale na pewno nie byłam jeszcze wystarczająco dojrzała. Ważne aby iść i słuchać własnego organizmu a nie innych. Pysiak postaraj się nie stresować, nie myśleć a nawet w pewnym sensie zapomnieć o problemie bo może to jeszcze cię nakręcać a liczy się pozytywne myślenie... będzie dobrze :)
-
milka to super ze łóżeczko i wózek w spadku, jak ja. Kurczę to oszczędność z rzędu nawet ok 2tys zł... bo to chyba najdroższe, choć inne drobiazgi też kosztują... Jeśli o mnie chodzi i siusianie w nocy to w 1 trymestrze wstawałam po 2-3 razy w nocy a ostatnio tylko raz więc jest jakaś chwilowa poprawa. Też niby brzuszka dużego nie mam jeszcze ale odczuwam ciążę, ciężko mi wstać wielokrotnie itd. więc chyba sam rozmiar brzucha tak dużo nie zmienia, oczywiście jeszcze bardziej ogranicza ale wydawałoby się że to wymiar brzucha ma wpływ na samopoczucie w ciąży a tu nie prawda. Co do wieku ciąży to uważam że starsze matki zwykle są bardziej cierpliwe, bardziej chuchają na dziecko niż te młodziutkie ale i jednego i drugiego są wady i zalety. Ta młodziutka to ma tyle energii by biegać za maluchem i ogólnie nie spina się tak bardzo przy najdrobniejszych sytuacjach i ogólnie jest bardzo partnerski układ bardzo często, za to starsza matka z obserwacji wydaje mi się bardziej ułożona, dziecko dopieszczone pod każdym względem, umyte i pożywione najzdrowszymi składnikami itd. ale nie ma już tyle energii co ta młodziutka aby być krok w krok za szkrabem, za to chucha bardziej, zwykle nie można jej nic zarzucić no czasem poza nadopiekuńczością :) A jak wam się wydaje? Macie podobne spostrzeżenia czy całkiem odmienne? Ciekawa jestem jak będzie ze mna, ale sama już najmłodsza nie jestem i już mogę porównać jak to kiedyś bawiłam się i biegałam z dziećmi mojego brata czy siostry a już ostatnio nie chciało mi się być tak energiczna i na każdą zachętę do zabawy reagować jak wcześniej. Z jednej strony jestem ciekawa czy wróci mi werwa jak będzie chodzić o zabawę z własnym dzieckiem a z drugiej strony obawiam się że nie będę w stanie już dać tego własnemu dziecku (w zabawie, nie będę miała tyle siły i energii itp.) co kiedyś dzieciom mojego rodzeństwa. Lata lecą niestety... A czas pokaże :)
-
Jak to dobrze miec kogos kto da cokolwiek dla dziecka,ile to sie oszczedza...a jak mozna dostac wozek czy lozeczko lub tanio odkupic to juz w ogole. Jest tyle rzeczy na wyprawke ze czlowiek to zbankrutować może. Ale jak slysze to wiekszosc osob cos dostaje,szczegolnie na poczatku I to jest takie mile ;) co do ospy to tez bym nie ryzykowala,a tez ciagnie mnie do ludzi tylko sily brak jak co do czego dochodzi hihi
-
Malyna to zapewne dziecko tez na poczatku nie mialam pewnosci a teraz...wczoraj pierwszy raz moj M. jak polozyl reke to sie zdziwil bo poczul kopniaczek pod palcami. Fajne uczucie bo juz kopie coraz silniej:) Co do rozmiaru brzuszka to tez wszyscy mi mowia ze jak na 5miesiac to nic nie widac a od M. slysze ze jemu znajomi tylko komentuja ze kwitnaca wygladam I piersi mi urosly-bagatela juz o 3rozmiary I niedlugo znow musze kupic kolejny biustonosz bo obecny zaczyna robic sie maly. W zyciu tak duzysch piersi nie mialam I zaczynaja mi przeszkadzac... Przepraszam was ze tak pisze nie systematycznie ale jak pracuje to wracam jem I padam do snu...wczoraj tak przespalam szkole rodzenia bo nie bylam w stanie pojsc... No coz doczytam od was I w necie co I jak jak cos :p jesli chodzi o apetyt to ja zdecydowanie wiecej jadlam w 1trymestrze. Jej jakie wy biedne w tej komunikacji miejskiej. Ja to juz zapomnialam jak to jest stac w autobusie bo sama jezdze do pracy tak samo ale tutaj sa pietrowe autobusy I zawsze sie siedzi. A nie wiem czy dalabym rade stac bo czasem czuje sie slabo,szczególnie jak po pracy. Czasem serio ciesze sie ze to w innym kraju jestem w ciazy bo jednak poki co wieceh plusow poza jednym l4 ktorego tu nie dostane ale daje rade a I jakos lepiej jak człowiek do ludzi wyjdzie. Staram sie pozytywy szukac. ja tez powoli wkraczam w etap remontow,szykowania sie na dziecko itd I zapowiada sie ciekawie. Gdzies czytalam ze to normalne w drugiej polowie ciazy ze kobiety planuja,remontuja,organizuja I staja sie pewniejsze siebie. Nas czeka od lipca ruszenie z remontem a wlasciwie wykończeniem w mieszkaniu w Polsce a tutaj na miejscu to dzis bedziemy komode odbierac,juz jestesmy w trakcie organizacji przesylki rzeczy do nas z Polski,pokupowalam podgrzewacz do butelek,butelki poczatkowe,wkladki laktacyjne itd I zaczynamy zbierac drobiazgi dla dziecka aby wszystkiego na raz potem nie robic. Rozgladamy sie za szafa dla rzeczy dzieciecych bo jak przyjda to moze byc ciezko bo poki co nie mamy miejsca...itd. przygotowania ruszają pelna para a ja nakrecam sie coraz bardziej ;) Milego dnia wam życzę
-
Ale dzis lecicie z pisanie hihi pozniej poczytam ci tam pisalyscie. Dopiero po pracy wiec chwila odsapki jak tylko dotre do domu I na zakupy. Olala ja znalazlam te firme co wowo poleca-korzystalam wczesniej I warto a znalazlam jeszcze wysylarka.pl sa troche tansi. Generalnie oni wszyscy korzystaja z np. Dpd gdzie sa standardowe wymiary tzn. Waga do 31.5kg I obwod tzn. Dluzszy bok+krutszy bok+wysokosc = max 300cm. ja jeszcze nie zdecydowalam bo moja przyszla tesciowa mowi ze znalazla cos aby palete wyslac...zobaczymy,porownamy ceny a jak cos to chyba wypróbuję wysylarke.pl bo ciut tansi sa. Generalnie lepiej wyslac kilka paczek aby tylko wymiary sie zgadzaly. Wysylarka.pl to o ile waga I wymiar beda zachowane I dobrze zapakowane to nie pobieraja dodatkowych oplat jak robia to co niektorzy np. Za wozek itp. Dzwonilam,pytalam I wydaja sie konkretni.
-
ale dzisiaj cisza Dzięki Zosia za polecenie Allegro ale cena niezła. Z tego co sprawdzałam to nowa książka "Dzieciozmagania" powinna kosztować ok 70-80zł więc niezła przebitka. Chyba jednak sobie daruję, choć szkoda bo to kontynuacja "Ciężarówką przez 9 miesięcy" która słyszałam że jest super. Ale moja siostra ma jakąś książkę w tematyce opieki nad noworodkiem do 3 r.ż. i chyba zostanę przy tym. Po prostu razem z innymi rzeczami sprowadzę sobie tę książkę. Ona dała radę to i mi się uda. Jak wam wczoraj wspomniałam to zrobiłam już pierwszy zakup dla maleństwa i tak mi się spodobało że postanowiłąm ruszyć sprawę organizacji przesyłki do mnie tych wszystkich rzeczy dzieciących. I tak siedzę od rana i szukam firmy transportowej co najważniejsze za niewielkie pieniążki przesłała nam wózek z fotelikiem samochodowym, łóżeczko z materacykiem i mnóstwo wszystkiego innego. Już się nie mogę doczekać. Może troszkę wcześnie się zabieram ale nie wiem ile czasu zajmie rodzinie w Polsce ogarnąć wszystko w jedno miejce, spakować - znaleźć odpowiednie kartony i w końcu wysłać. Jak dobrze pójdzie to wysyłka zostanie wysłana pod koniec czerwca i w lipcu jakoś już być może tu będzie :) Nie mogę się doczekać bo muszę to przejrzeć aby wiedzieć czego mi jeszcze brakuje, więc jedynie póki co mogę kupować wlaśnie drobiazgi jak wanienka, sudokrem itp Jeszcze muszę przez allegro zamówić fridę na polski adres -też nie wiem do kogo bo jeszcze nie ustalone jest od kogo przesyłka będzie szła. Tak to jest jak się mieszka daleko i trzeba polegać na innych bo inaczej samemu człowiek się zabiera jak sobie załatwia a inaczej jak komuś...My nie mamy możliwości polecieć teraz aby to samemu ogarnąć ehhh. Już coraz bardziej nie mogę się doczekać maleństwa a jeszcze sporo miesięcy...ale jak pomyślę że jak już się urodzi to będę wiecznie niedospana,i nie wiadomo kiedy znów (po ilu latach) człowiek prześpię całą noc...ale coś za coś jak to się mówi.
-
A my dzis z moim M. zrobilismy pierwsze zakupy dla maluszka I az przyjemnie,tzn. kupilismy podgrzewacz do butelki,butelki na poczatek,smoczek,zestaw szcztki obcinaczki do paznokci itd Chyba zaczynam to czuć dzie tak obczailam ksiazke "Dzieciozmagania" I patrze na internecie I niegdzie nie jest dostepne. Moze ktos ma te ksiazke I wie gdzie I jak ja dostac?
-
Tyszanka bardzo mi przykro z powodu kotka. Ja tak kiedys pieska stracilam I bardzo cierpialam. Trzymaj sie. Zosia dzieki za info o fridzie I katarku
-
Straszne ale czasem bywa,takie zycie byle tylko nas nie dotyczylo...zwykle kazdy wie ze dzieja sie takie rzeczy I nie dopuszcza mysli ze I nas to mogloby spotkac. Straszne. Oby dzieciaczek przezyl. Zosia jaka jest orientacyjna cena tego katarku I fridy?pytam bo chyba poprosze aby w pl mi kupili I razem z innymi rzeczami przysłali przy okazji I tak mysle co jeszcze co warto z polski sciagnac zanim bedzie za późno a przesylka w drodze... jaka ksiazke polecacie na poczatek po porodzie I okoloporodu? Moze inne cuda podpowiecie. Sudokremu tutaj jest baaardzo duzo.
-
Witam was,ale mialam wczoraj maraton w pracy ze wrocilam I ogladajac film usnelam I tak spalam do tej pory (z przerwami na siusiu oczywiscie ) Moja siostra tez uzywa fridy I ja jesli ja dostane badz mi ja przysla tez zamierzam bo nie wiem czy tu dostane a o tym czyms co podlacza sie do odkurzacza to nie slyszalam choc wydaje mi sie ze zbedne I moze straszyc dziecko tak jakos... jejku I ja musze zaczac zaopatrywac sie w fos dla dziecka ale jeszcze czekamy,najpierw przesylka z Polski bede miala wszystko prawie I dopiero bede kupowac drobiazgi. Co do butelek to tez kupie jakis zestawjak wowo na poczatek I oczywiscie pierwsza mala paczke pieluch jedynek I jeden komplecik nowy na wyjscie ze szpitala ale wlasnie najpierw musze ogarnac sprowadzenie wszystkiego. Caly czas wydaje mi sie ze mam czas bo w sumie jeszcze nie ma polowy tak calkiem a calosc popakowanie I przeslanie to tydzien do dwoch max do ogarniecia. Jakos nie chce mi sie drobiazgow kupowac ale zaczniemy faktycznie od butelek. Wowo ty masz z zestawie podgrzewacz?
-
Biedne psiaki zawsze poszkodowane hihi ale slodkie ;)
-
Tez nie chce wojny wprowadzac ale wg mnie legalizacja zwiazkow hetero jak dla mnie ok ale po co az tak sie afiszowac,samamam znajomego geja bardzo go lubie,super kumpel I sadze ze to jego sprawa co gdzie I z kim robi ale...czy nie prosciej by bylo po prostu ubiegac sie o zmiane prawa tak by te prawo do rozliczania sie,pochowku itd a nawet dziedziczenis mogl kazdy spisac I aby nikt juz tego nie podwazal a krzyczenie ze ma to byc dla gejow czy lesbijek,po co?nie przesadzajmy. Dla wszystkich bo np ktos nie ma nikogo bliskiego a najblizsza jest kolezanka I nic tu sprawy hetero nie maja do rzeczy. Wg to po prostu przynajmniej dla mnie zle wyglada. Powinno byc jak w niektorych krajach gdzie niewiele trzeba by byc w zwiazku partnetkim jaki by on nie byl bo nie naraza to pozniej chocby na kosztowne rozwody I widzimisie sady ktory albo da ci rozwod albo nie...chodzi o to by poczuc sie wolnym. Dlaczego jak chce w spadku przypisac cos chlopakowi to nie moge musze wziasc ślub bo inaczej rodzina ma pierwszeństwo I moze podważyć testament itd. Po prostu trzeba zmienic prawo a nie afiszowac sie o prawa gejow I lesbijek.
-
Iwa fajniutki :) ale nie sadzilam ze w 21 tyg mozna zrobic zdjecie usg calego dziecka. Mi mowili juz teraz (w końcówce 18tyg) ze dziecko jest za duze na calosciowe a tu prosze,mozna?mozna. Bardzo ladne zdjecia a jakie fajne serdelki hihi Wy juz daleko za polowa a ja jeszcze troche do niej mam. Wy to chyba macie terminy porodow na sam poczatek października bo jak roznica jest ok 4tygodni a ja mam na 23-26 to tak wnioskuję. Znajac zycie to I tak polowa z forum urodzi swoje maluchy juz w polowie wrzesnia,bo malo kiedy dzieci chca wyczekac terminu jak slyszalam co do chrzcin to ja wpadlam na pomysl jak juz wspominalam ze razem z siostry córcia w Wielkanoc wiec podobna mysl jak Martuchu ale nastepne święta-ale do zaakceptowania przez siostrę wiec zobaczymy :) Co do slubu to z jednej str. Nie chce duzo kasy tez wydawac bo sami na to musimy uzbierac I nie mamy nikogo kto by pomogl wiec lekko nie jest a z drugiej chcialabym zaprosic najlepszych znajomych I rodzine a juz przy tym najskromniej by bylo ok 50-60osob z obu stron jak nie lepiej I bądź tu mądra... dlatego slub odkladamy az bedzie kasa na spokojnie bo dziecko to nie powod do slubu a od poczatku mojemu mowilam aby nawet przez mysl mu nie przeszlo myslec o slubie jak jestem w ciąży bo z brzuchem nie chce,ot moje widzi misie. milego dnia
-
Kalijka widze ze masz takie same podejscie jak ja. Juz nie pamietam tez ktora pisala o slubie I drobnym przyjęciu tylko dla rodzicow ale sama tez poczatkowo chce chrzciny bo to sadze tradycja ale takie skromne tylko rodzice I chrzestni I starczy. Chrzest oczywiscie jak zajade do Polski tzn. jak dziecko bedzie mialo ok 5-6miesiecy ale wiek az tak nie gra roli szczerze mówiąc. ..pewnie zorganizujemy chrzciny razem z moja siostra dla jej córki ktora teraz juz ma ok 1.5roku. Co do slubu to poczekamy. Dla mnie to tylko formalnosc,przyjdzie odpowiedni moment to będziemy decydowac kiedy co I jak. Wlasnie wymuszanie wymuszaniem ale jak tu zrobic by wszyscy znajomi I rodzina sie nie poobrazali jakby slub taki skromny zrobic I to jest dobre pytanie. Ewent. pozniej kilka dni jakas dobra impreza ze znajomymi I bedzie ok hihi.
-
My tez bez slubu,do kosciola nie chodzimy I myslimy o chrzcinach I na pewno nie bedziemy specjalnie brac slubu to po pierwsze,po drugie na pewno nie wezmiemy koscielnego bo moj jest bardzo anty,jak calkuem niewierzacy to co ja mam go na sile zmuszac? Bywaja rozne pary. Nie oszukujmy sie aby sie hajtnac tez trzeba miec kase I wszystko kosztuje. Ja chce ochrzcic dziecko I jak jakis mi cos zarzuci to nie popuszcze...co ma to ze ja chce by moje dziecko bylo ochrzczone nawet jesli ojciec nic z kosciolem juz nie ma wspolnego,ba a jakby byl innej wiary to co tez zabronione? Kościół powinien sie cieszyc ze ma garstke nowych "wiernych"poprzez chrzest a nie wybrzydzac. Czasy komuny sie skonczyly
-
Hej wam,tak czytam o tych szkolach rodzenia I np jak kalijka napisala ze duzo chętnych. ..kurcze a czy nie mówią non stop ze malo dzieci sie rodzi,ze niz itd.? Kurcze to jakas paranoja I paradoks w tym kraju... to chyba powinni byc gotowi,szczesliwi I sluzyc polskim przyszlym mamom jak najlepsza ofertą by te mialy warunki do porodu...
-
Martuchs nie przejmuj sie glupotami tamtych,w ciazy kobieta promienieje I moze ona po prostu ci zazdrosci...glowa do gory dziewczyny pisalyscie cos o książce jakiejs super gdzie pisza co I jak od porodu. Moglaby ktoras jeszcze raz podac tytul. Dzieki bylam na pierwszych zajeciach szkoly rodzenia wiec napisze co dzis bylo: polozna mowila jak wyglada dokladnie poród,jakie sa skurcze I kiedy I jakie rozwarcie powinno byc,kiedy jechac do szpitala,jakie sa wody plodowe jakiego koloru I co moze niepokoić,co robic zanim pojedzie sie do szpitala,etapy porodu co I jak a na koniec ogladalismy film z dwoch szpitali w miescie jak wygdladaja warunki porodowe,pokoj do porodu,co tam jest,ktorym wejsciem należy do szpitala wejsc na poród itd to tyle zostaly jeszcze 2spotkania. Jak wy w Polsce bedziecie po to dajcie znac co u was bylo,jakie sa różnice
-
Dziekuje dziewczyny. Szczerze nie mielismy pewnosci czy sie dowiemy plci bo tu w szkocji podobno nie mowia...mieli jakies pozwy od ludzi,jakies bledy I zwykle nie chca mowic wiec mieliśmy szczescie :)
-
Ja dzis bylam na Usg I bedzie dziewczynka :) Gabrysia wszystko w porządku,rośnie mala gimnastyczka bo tak skakala ze nie do konca wszystkie pomiary udalo sie zrobic. Ale ogolnie kosc udowa,pecherz,serce,nerki I ukl.krwionosny I wody plodowe sa w porzadku. Z tego tylko co zrozumialam to lozysko z przodu-lekarka powiedziala ze jest ok ale moze podpowiecie czy powinnam uwazac z tym lozyskiem? Za dwa tyg. kolejne usg juz konkretne polowkowe . Smieszne bo ile razy ide na usg do dziecko lezy na glowie a dzis zgieta byla w kregoslupie szyjnym tak smiesznie hihi ale wszystko ok I to najwazniejsze. Iwa ale sie usmialam z tego co piszesz I córce hihi ten wiek tak ma I same tez mialysny kiedys po 15lat :-) Ktoras pisala o reakcji taty na wiesc o corce ze cale osiedle do pilnowania moj tak dzis po usg...ze bedzie mial rece pelne roboty hihi w tym samym sensie I ze same baby w domu miec bedzie :)
-
Mam do was pytanie o te twardnienie brzucha I skorcze bo wczoraj pierwszy raz na wieczor mialam cos podobnego a pierwszy raz w ogole ze taki twardy brzuch,dyskomfort musialam lezec I tez vzulam jakby skorcz z lewej str. ale jalby tak trzymal z pol godziny. Nie moglam znalezc pozycji na brzuch bo tak mi ciezki byl,twardy I nieprzyjemny I zastanawism sie czy to z powodu ze wreszcie zaczyna rosnąć czy tez cos sie dzieje
-
Tak piszecie o tej laktacji I zaczelam ja sie zastanawiac od kiedy mozna sie jej spodziewać. ..wyobrazilam sobie co by bylo gdybym nagle tak w pracy miala wyciek...chyba musze zaczac nosić koszulke na zmianę. Trzeba sie chyba pora zorganizowac z wkladkami laktacyjnymi na zas...p
-
Zosia fajne te spodenki I jakie zgrabne ;) Iwa witamy z powrotem ;) Dziewczyny znow robicie smaki na pysznosci ze dzis to moglabym zjesc to wszystko po kolei od pomidorowki (moja ulubiona zupa) bo te mlode ziemniaczki ze schabowym mniam I te całą reszte pysznosci czeresnie-nie jadlam jeszcze ale pewnie nie pojem ich tu dużo. Ale jedno jest pewne zrobilam sie glodna hihi