
perlaaa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez perlaaa
-
pochwalę się naszym maleństwem z ostatniego USG, Co do książek niestety ale dysk w komputerze podziękował za współpracę i póki co nie mam ich, jak coś odzyskam to wrzucę na maila :)
-
A my myslimy nad opcja aby przy montowaniu łóżeczka nie montowac jednego dłuższego szczebelka tylko łóżeczko dac przy naszym łóżku tzn przymocowac I miec latwiejszy dostep do dziecka w nocy a czy sie pomysl sprawdzi zobaczymy w trakcie montażu.
-
Tyszanka smaku narobila...podrzuc troche do Edynburga hehe Ja tez ci potowarzysze a co ;)
-
Co do Warszawskich szpitali to tez slyszalam ze św. Zofii jest super,zreszta widzialam warunki jak moja szwagierka tam rodzila co prawda 15lat temu ale...nawet na dzisiejsze czasy te warunki byly bardzo dobre. Jedyne co slyszalam o św Zofii ze jakies cegielki sie wykupuhe przed porodem aby sie dostac...a o co to dokladnie chodzi to nie wiem. Co do Inflanckiej to moja siostra rodzila tam 5lat temu miala cesarke I zle ja pozszywali...wiec odradzam. Kolejne dziecko ona rodziła 1.5roku temu w Wołominie bo akurat jej lekarz prowadzacy tam pracował I mowila ze niebo a ziemia,druga cesarka byla super. Wcale jej nie czuła a jeszcze jej poprawili blizny to tym co jej zrobili na inflanckiej. Po inflanckiej jatrzylo sie strasznie I bolalo ja jak ona okreslila przez 18miesiecy czy dluzej... moze juz sie cos tam zmienilo na lepsze...oby
-
Esska gratki na tak okazałą rocznice ślubu :) Iwa jak tak piszesz to jalby tesciowa robila ci na zlosc jak twojego meza nie ma...dziwne to ale dobrze ze możesz odetchnąć. Co do nocek samej to ja jestem co tydzien dwa razy w tyg sama w nocy,bo akurat ja koncze prace o 23 a moj zaczyna. Poki co nie narzekam bo przynajmniej cale łóżko dla mnie :) a jak sie budze to juz jest w domu. Jakos poki co mnie to noe stresuje bo wiem ze gdyby cos sie dzialo to dzwonie,on wsiada w taxi I jest w 10min w domu. A ja dzis znow mecze sie w pracy ale pociesza mnie ze to juz ostatni miesiąc,choc robi sie ciężko. ..potem bedzie tylko odpoczynek I koncowka szykowania na powitanie Gabrysi :)
-
No to chyba pozostaje ci tylko zmienic suwaczek
-
Twinsowa wielkie gratulacje urodzenia dwoch dorodnych chłopaków! Troszke przeslas nerwow I martwisz sie pewnie jak sobie poradza,ale jak widzisz wszystko wydaje sie miec dobre zakonczenie a ty zostalas mamą! Jak sie czujesz,wszystko jyz masz dla nich czy tak was zaskoczyli pospiechem ze teraz organizujecie brakujace rzeczy? Jeszcze raz gratuluje!!! :)
-
Właściwie wg skal I siater centylowych to Gabrysia jest idealnie zgodnie z tygodniem ciąży,ani mniejsza ani wieksza. Nawet ktorys pomiar wskazuje na date porodu 17.10 zamiast 23.10 ale lekarze nie biora tego pod uwage chyba. Ale jak piszecie ze jest mała to sie zastanawiam ze moze faktycznie,a moze w polsce jakies inne mają siatki centylowe. Co do obrocenia sie glowa do gory to licze ze skoro dwa tyg. temu byla idealnie glowa w dol a teraz w gore to ze do kolejnego usg znow sie przekreci wazne ze zdrowa :)
-
Dzisiaj mialam usg,mala waży 1800g i wszystko w porządku. Zaczela rosnac jak na drozdzach. Jedyne co to jyz nie jest obrocona gliwa w dol-wedruje po brzuchu I chyba przemeblowania robi hihi tak sie smiejemy z Mackiem. Za ok 4tyg kolejne usg by sprawdzic jak Gabrysia rosnie I czy odwroci sie główka w dół. Co do bólu miednicy I spojenia lonowego to normalne I mam sie skontaktować z fizjoterapeuta. Duzo z tym sie nie zrobi a bedzie gorzej. Iwa to masz przeboje w domu z teściową, tragikomedia normalnie bo z jednej str to smieszne co piszesz a z drugiej jak baba moze sie tak zachowywać. ..I tyle jeść. Bądź wytrwala,jyz kilka dni zostalo...a twoj mąż nie może jej zwrócić uwagi jakos aby sprzatala po sobie? Martucha sukienka ciezko mi sie wypowiadac szczerze. Ladna ale cos bym w niej zmienila,troche skrocila I jakos delikatnie brzuch podkreśliła. Ciezko kupic w naszym zaawansowaniu odpowiednia sukienke a na miare nie możliwe. Moze masz kogos ze zlotymi raczkami co by ci drobiazgi dopasowal?
-
Trzymaj sie Zosia,na pewno I z mlodszym cos poradzicie a I starszy moze tak reaguje ze cie denerwuje bo sam tez ma nerwy...musisz byc dobrwj mysli Iwa czekamy na twoje rozdzialy książkowe. A swoja droga to faktycznie nie tak dlugo posiedzi bo raptem tydzien. Jakos dacie rade obyscie tylko nie zbankrutowali...hihi
-
Zosia dobrze zrozumialam ze na Karowej beda cie prowadzic ale czy hospitalizacja jest wskazana?chyba nie...bo co ty bidulko bys ze swoim malym urwisem zrobila. Trzymaj sie. Na pewno bedziesz pod dobra opieka.
-
Tyszanka ja mam prawko od 17r.z. I nie wyobrażam sobie go nie miec. Tez jak wowo nie prowadze teraz na co dzien ale jak tylko jade do Polski to tam mam auto I nie wyobrażam sobie bez niego,a I tutaj zamierzamy kupic bo to czlowiek bardziej niezależny I chcesz wsiadasz jedziesz gdzie chcesz i potrzebujesz bez wzgledu na cokolwiek. Co do prawka I twoich obaw to kwestia wprawy. Sama kiedys kolege uczylam jezdzic bo zrobil prawko (chyba cudem je zdal)a na trasie ludzie go obtrabili nie raz co w szoku bylam hehe chlopak sie nie zrazil a dzis to ma auto I jezdzi na wakacje po calej Europie I po Warszawie,wyrobil sie bardzo. Dlatego jak tylko zrobisz prawko warto nawet kupic gorsze auto abys nie bala sie go rozbic I praktykowac a bedzie dobrze. Zosia bedzie dobrze,jak inne dziewczyny pisaly ze taz to prawdopodobnie nie jest az tak groźne. Glowa do gory I badz dobrej mysli. wowo I bardzo dobrze ze kurtke odzyskalas. Nie bylo pretensji ze teraz ona bedzie bez kurtki marznac I moknac? Iwa masz ciekawie z tesciowa ale widzisz jak nam historia poprawiasz humor ze wszystkim mordki sie ciesza poprosimy o dalsze relacje a ty trzym sie dzielnie I nie daj sie
-
Pysiakslicznie wygladasz w tej sukience a jaka zgrabniutka figura tylko pozazdrościć :) aniamama rozumiem co czujesz,jak ci ciezko. Jedyne co przuchodzi mi aby cie pocieszyc to fakt ze pamietaj ze nic nie trwa wiecznie I w koncu bedzie lepiej. Raz jest lepiej raz gorzej ale na pewno nie bedzie wam tak ciezko caly czas a poczatki szczegolnie z pierwszym dzieckiem to dodatkowy stres nerwy bo zwykle ludzue sobie wszystko dopiero ukladaja,buduja itd. Glowa do gory bo bedzie lepiej
-
Co do apapu to chyba cos mi sie pomylilo bo mialam na mysli no-spa w ktorej sklad jest "drotaverini hydrochloridum" I jakos mi sie pokrecilo. A czy nospe tez w ciazy sie bierze?tak z ciekawości. .. sorki za pomylke,ciąża. ..
-
Swoja droga zastanawia mnie jeden fakt a mianowicie, ze wszedzie slysze ze w ciazy najbezpieczniejszy jest paracetamol. Caly czas czytam ze w pl lekarze wam go nie polecaja a wrecz apap,a jak przejrzalam sklad apapu to nie jest to paracetamol I zastanawia mnie jaka hest roznica I czemu np w pl wlasnie kaza brac apap a nie paracetamol jak na calym swiecie? Nie znam tego skladnika ale zastanawiajace to dla mnie. Czy ktoras zglebiala ten temat moze?
-
Karliczek super pomysl,a I moze dodatkowo dol plecow szalem owin I jak lezysz to dodatkowo przykrywaj-rwa kulszowa zwykle ma nasilenie ktore przechodzi troche po kilku dniach,zawsze sie zaleca tez branie np ibupromu p/zapalnie ale my nie mozemy dlatego moze wez paracetamol aby podzialal przeciw zapalnie tak przez 2-3dni I powinno pomoc. A po kilku dniach moze jakies dolegliwości pozostana ale nie tak ostre. Mi zawsze pomagalo :) Aniamama po to tu jestesmy by sie wspierac/wygadac itd wiec bez obaw. Smialo pisz :)
-
Pysiak gratuluje sukienki :) Co do rozdziewiczenia przez gin. to jakis koszmar...współczuję wam :(
-
No to wreszcie udalo mi się was nadgonic Kalijka jatez mam problem z dziaslami I lekarz dentysta zalecil mi plyn do ich płukania ale powiedzial by raz na tydzien lub jak jest zaostrzenie to częściej. Podobno w ciazy tak sie zęby luzuja jak I miednica do porodu (fajne porównanie swoją drogą ) I ze niby w ciazy zeby można latwiej prostować Kasiulqa z dzieckiem na pewno wszystko bedzie dobrze a to ze wiecej tych wód plodowych to jak inne pisza nie koniecznie musi źle świadczyć AnulkaJ fajnie ze masz szanse z nowymi lekami ulżyć malej Oli,oby pomogły. Trzymam kciuki :) wowo ja juz ci mowilam ze dawno wyszlabym z siebie I nie byla az tak dyplomatyczna w stosunkach ze szwagierka...oj wojna by byla ty to masz nerwy ze stali normalnie bo mnie to wszystko ostatnio denerwuje I drazni tak jak co niektore pisaly,dlatego na bank powiedzialabym juz dawno co sadze bez skrupulow a potem myslala czy dobrze zrobilam. A kurtke-zabierz,co ona niema swoich ciuchow przyjechala z pusta torba? Poza tym nie wiem czy kurtka jest organiczna i naturalna czytaj zdrowa I odpowiednia do oczekiwań chwilowego właściciela Postaw sie kochana I nie daj wejsc na glowe,boze jak 40letnia baba moze zachowywac sie jak 5latka? Zosia wezmiesz antybiotyk,pojdziesz na badanie kontrolne I wszystko bedzie dobrze. W dzisiejszych zaawansowanych czasach na pewno wiedza jak zapobiegać niebezpieczenstwu w przypadku wykrycia toxo. Glowa do gory :) Aniamama doskonale cie rozumiem I twoje rozczarowanie,najpierw obiecuja a potem sie wypinaja a co sie nabrzecza I nagadaja to przyprawia czlowieka... Zosia ma racje, trzeba polegac na sobie tak na prawde. Mi tez duzo osob czego to nie obiecywalo wlacznie I z tym ze mi podlogi w mieszkaniu zrobia I kupia czy do dziecka a co do czego nic. Jedyna osoba na ktorej polegac moge to moja siostra a wszyscy inni...no cóż licze na siebie no i mojegoMacka,bo nie ma to jak wiedziec na czym sie stoi. Ja bym dlugo nie zniosła takuej sytuacji aby moj facet pracowal u rodzicow na ich warunkach I w dodatku bez zapewnienia co miesiac stalej wyplaty. Po prostu bym zmusila swojego do poszukania niezaleznej pracy a wtedy moze I stosunki rodzinne ulegly by zmianie... trzymaj sie kochana I nie martw sie duzo,mysl o dziecku. Esska od dawna juz to masz? Ja tu w uk znalazlam jedna osobe z tymi dolegliwościami-urodzila 4dzieci wszystkie naturalnie. To synowa znajomej. Jak mi opowiadala ze różnie lekarze tu to oceniają do porodu ale raczej nie jest to wskazaniem do cc. Zobaczymy,lekarzem nie jestem wiec nie bede sie sama diagnozowac... Karliczek na rwe kulszowa dobrze jest rozgrzewac bolace miejsce poprzez np termofor,mozesz tez wlac do butelki wrzatek I przykladac poprzez scierke,koniecznie cieplo okrywaj dol plecow I nie pozwalaj by plecy byly na wierzchu. no to teraz mi sie udalo napisac elaborat,ciekawe czy ktos doczyta hihi
-
Iwa jejku ale mialas czuja,daj znac jak.z toba I czy juz sie unormowalo. Ktoras pisala o zamowieniu okien do domu gratuluję,zdaje sobie sprawe jakie to uczucie I zawsze do przodu aby zamieszkac w wymarzonym wlasnym m. Ja mam podobnie bo jestem na etapie omawiania formalnosci dot. wykonczenia naszego mieszkania :)kasa juz czeka I tylko kwestia aby osoba ktora bedzie to robic ustalila szczegoly z nami I we wrzesniu wziela sie za robote :) ktoras pisala o mamie w szpitalu-lepiej juz?mam nadzieje ze wszystko dobrze sie skonczy. a ja od poniedzialku mecze sie z bolem miednicy I spojenia łonowego bo chyba mi sie rozwarstwilo. Ból niesamowity,ani sie przekrecic w nocy,obrocic,normalnie kazdy krok sprawia ból,nog nie idzie podnieść I łatwiej sie schylic po cos niz nawet noge podniesc by buta zalozyc itd :/ w pt ide na wizyte to sie dowiem czy mam racje co do diagnozy ale wszystko na to wskazuje. Jeszcze miesiac pracy eh:/ jakos trzeba zacisnac zęby I dac radę. To wracam teraz do nadrabiania postow bo jestem sporo w plecy. Milego dnia
-
Twinsowa gratuluje :) Faktycznie cisza tu dzis niesamowita.
-
Esska trzymaj sie tam I dawaj znac co sie dzieje I jak sie masz. co do mleka modyfikowanego to radzicie kupuc na zas nawet jakbym chciala z cyca tylko karmic?sama jyz nie wiem czy moze wtedy na szybko chlopa wyslac do sklepu jakby byla konieczność bo tego nie wiem ile I czy wogole dam rasy karmić. ..
-
Milka75 to dzieki Mackowi daje rade pracowac itd ja podobnie jak ty koordynuje glownie co trzeba zrobic a on pomiedzy swoja praca robi zakupy,sprzata co wymaga schylania czy uzycia chemii I gotuje. Ja co najwyżej drobnostki pomoge bo jak ide do pracy to odpoczywam na maxa aby miec sily na pracę. I tak to działa ;) Pysiak wowo z tego co wiem to ma niezle zamieszanie w domu jak pisala wcześniej. Ma te siostre meza co za nia nie przepada,swojego brata wokół którego skacze bo ma zlamana noge a poza tym juz kupuje I szykuje wyprawke dla malej wiec pewnie jest tak zajeta I zarobiona. Mysle ze jak zlapie troche tchu to cos naskrobie :) Mika88m to faktycznie nie na reke z tym przedszkolem u Ciebie dziasiaj w domu ale może tak wyszło z przypadku. Obyscie jutro jyz na spokojnie mogli sie zabrac za pokój ;)
-
Zosia nie zazdroszczę ze dzidzia przyjdzie w trakcie remontu ale co zrobic,wazne ze do przodu. Ja dzis totalnoe nie mam sily pracowac ale co zrobic...kasa potrzebna to ile moge to robie choc dzis czuje ze ciezki dzien mnie czeka,choc wczoraj bez problemu bylo. Czasem fajnie jest po prostu z praca by wyjsc do ludzi tak jak wczoraj ale dzis nie wiem czemu umieram. Nie wiem od czego to zalezy... ja tezmam chyba juz syndrom wicia gniazda bo tu wiekszosc tez juz dla dziecka porobione,jedynie drobiazgi ktore pod koniec sierpnia pojedziemy kupic lub pozniej a najbardziej mi sie to uaktywnia w realizacji remontu mieszkania w polsce :-) juz we wrzesniu ruszamy z remontem I podobno do konca miesiaca ma byc gotowe wiec to mnie cieszy
-
Nie zazdroszczę dolegliwości Iwa I Tyszanka. Ktos sie pytal czy to normalne w 3trymestrze,ja jyz tyle slyszalam o nawrotach tych dolegliwości ze sadze ze to bardzo częste. Dla pocieszenia powiem tylko ze moja siostra w obu ciazach wymiotowala cale 9miesiecy -I tez sie zdarza :/ trzeba przetrwac. Mi za to chyba zmeczenie wraca z pierwszego I polowy drugiego trymestru a tu pracowac bede jeszcze ponad miesiac z czego oby dotrwac do konca tego miesiaca a we wrzesniu juz pewnie mniej zmian w pracy miec będę. Dzis mi brzuch twardnieje I ogólnie czuje jak zaczal mi rosnac ze masakra. Z jednej str sie ciesze a z drugiej zaczynam czuc jak niedojda I grubas hihi bo zwykle podniesienie sie stwarza problem I przy każdym kroku pachwiny bolą. .. jeszcze 2miesiace z kawałkiem I bedzie z górki przejdziemy na tematy niewyspania,boli piersi itp :p
-
Biedne jestescie z tymi wymiotami ehhh ale pocieszajace ze juz niedlugo I przejdzie w jednej chwili :) Pysiak przypomnij mi co bylo ze do szpitala az jechalas? Czytalam ale ze to kilka godzin temu I mam ciążowy mozdzek to wypadlo z glowy :/ Ja tez mam codziennie przeokropna zgage I mam dosc zarowno lagodzenia przez branie rennie jak I samej zgagi...ale wczoraj ugotowalam rosolek I zjadlam z kluskami plus zjadlam ugotowane nogi z kurczaka I...wczoraj po raz pierwszy bylam bez zgagi I lekow na nia dzis wrocilam z pracy I dopadla mnie zgaga,okropne pieczenie wiec zagrzalam rosolku I wiecie ze znow pomógł? Moze to jest sposob. Mam pyranie czy ktoras ciagna pachwiny I co z tym mozna zrobic?mnie od 2 dni a dzis to przy kazdym kroku I wogole mam wrazenie jakby dziecko mi na nie napieralo. Czy sadzicie ze moge z tym tydzien poczekac czy powinnam sie poradzic kogos cos? A co sądzicie jakby sprobowac porozciagac troszkę?wlasnie nie mam pojecia czy to by bylo wskazane czy wrecz przeciwnie