Skocz do zawartości
Forum

dorotta

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorotta

  1. Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń. A gdy się one już spełnią niech dorzuci garść nowych, bo tylko one nadają życiu sens. W Nowym Roku życzę Wam kochane samych szczęśliwych chwil!!!
  2. ooo zasnął Kacper przesypia juz całe noce,tak? bo u mnie za 2-3 godz pobudka na jedzenie,więc zmykam:) a problemów ze snem nie mam zadnych,moja pora,czy też nie,nieważne...ehhh gdyby tylko ten mały terrorysta pozwolił:) DOBREJ NOCKI:)
  3. Malagaaakacper spi do 9 pózniej miedzy 11 a 12 drzemka i potem miedzy 16 a 17 druga ale on śpi po 2 godziny i też padł mi dzisiaj o 20,30 ale obudził go ból brzuszka zrobił kupe i sie roztroil i teraz mam efekt ;/ na szczescie lezy grzecznie w huśtawce Natek spi do 8,później wymięka po 10 i drugie spanko jest około 15,budzi się po 16 i więcej nie pozwalam mu spać,bo jak przyśnie,to wieczorem marudzi...ale jak to niepozwalanie wyglada,to lepiej nie pytaj:)
  4. a czytając Twoje przeboje w urzedach,przypomniało mi się coś: byliśmy u Ł i poszliśmy do urzędu miasta po odpis aktu urodzenia,pani zapytała o co chodzi,dała mu jakiś papier do wypełnienia i pyta ma pan długopis? Ł mówi,że nie,na co ona:więc w tej chwili długopis ma tamta pani,po niej jest ten pan,a po nim będzie pan mógł swój wniosek wypełnić myslałam,że peknę ze smiechu
  5. Malagaaaco zrobić z tak żywym dzieckiem .... Kacper szybko się nudzi i np nie usiedzi mi w łożeczku bo zaraz jest tak jak na wyżej zamieszczonych zdjęciach i płacz , na łozku nie ma szans bo spanie , w chodziku skacze i prawie sie wywrócił , a nawet w wózku (zapięty) obkręca się na brzuch i idzie w góre lub zsuwa sie w dół , a na podłodze mam jeszcze strach by zostawic go samego , a do póki się nie przeprowadze na kojec nie mam miejsca idzie zwariowac na szczescie mam duzo rąk do pomocy i sporo śpi w dzien masz z Nim wesoło,fakt:) takie żywe srebro,co:) ostatnio o mało nie dostałam zawału,bylismy w kuchni,Natek siedział w gondoli,zerkam na Niego w pewnym momencie,a on klęczy i sięga po coś z szafki nie spadlby,ale i tak mnie wystraszył:)
  6. Malagaaadorotta nocny marek z Niego jest i tyle Natek się przekręca,ale śpi przy tym jak zabity,czasem musze Go przekręcić,bo lezy tak ze smokiem w buzi i ten smok ma już cały odciśniety:) dla mnie dramat teraz to zmiana pieluchy przy tych wszystkich jego wygibasach...nie jest łatwo:)Ja mam normalnie dość ... teraz leży spokojnie w huśtawce i chyba w końcu zaśnie , przynajmniej mam taką nadzieje :) Ja o zmianie pieluszki nawet nie chce myśleć ostatnio zakładam mu pieluche jak on "idzie" także czasem jest za lużna itd albo na siedząco na kolanach bo inaczej nie ma czas chyba ze ktoś trzeci go zagaduje twarda sztuka mój kima juz od dobrej godziny,albo i dłużej:) teraz ma tylko dwa spania w ciągu dnia,więc wieczorem pada na nos:)
  7. Malagaaa co myślicie o skoczku ?? Bo chciałam taki sprawić Kacprowi ale nie wiem czy on mi z tego nie wyleci , bo w chodziku się przechyla wiec rezygnujemy z niego mnie się skoczek bardzo podoba,Natkowi jeszcze bardziej,ale gdzieś czytałam,ze dziecko nie powinno być w nim dłużej niż 20 min,bo takie skakanie obciąża kręgosłup,więc w domu raczej nie będzie tego miał,ale poskakać w mothercare może podobało mu się bardzo,bo on ogólnie jest na etapie takiego skakania,na rękach i kolanach też ciągle skika więc to było coś dokładnie dla niego:)
  8. MalagaaaPołożyłam go do łożeczka , jestem ciekawa jak długo będzie leżał :) Wasze maluszki też tak natretnie przekrecają sie na brzuch ? Kacper nawet z zamkniętymi oczkami przekręci się i płacze bo tak spać nie idzie bo on nie kładzie się tylko przyjmuje pozycje do startu i wali po szczebelkach A tu udokumentowane zdjęcia robione chwilę temu nocny marek z Niego jest i tyle Natek się przekręca,ale śpi przy tym jak zabity,czasem musze Go przekręcić,bo lezy tak ze smokiem w buzi i ten smok ma już cały odciśniety:) dla mnie dramat teraz to zmiana pieluchy przy tych wszystkich jego wygibasach...nie jest łatwo:)
  9. przed snem wrzucę jeszcze fotę naszego bobo w skoczku,niewyraźna,bo to kom,poza tym skakał,więc wszystko zamazane no i obiecane fotki w krzesełku kąpielowym:) Aiti szczerze wątpię,czy wystarczy ono jeszcze na 3,czy 4 miesiące,bo Natek co prawda ma jeszcze sporo miejsca,ale nie aż tyle...
  10. Zula waga Damianka imponująca jest co nosić:) życzę mile spędzonego czasu z rodziną:) my siedzimy w domu,jak wiekszość...popije się dobrego winka,cos obejrzy i tyle:) jak to określił mój 18 letni brat BEZNADZIEJA
  11. panterko Oli to mały łobuz,chyba chciał zdemaskować Mikołaja a prezent suuuper!
  12. MalagaaaUDAŁO SIĘ !!!! YouTube - MOV008 o jaaaa:) on już raczkuje
  13. Z Kacperka jest mały żarłoczek,aż miło popatrzeć jak zajada:) a w wannie czuje się jak ryba w wodzie słodziak taki wśród tej piany z filmikiem nie pomogę,też kiedyś próbowałam z załącznikami i nic z tego:( postaraj się kochana,bo ja muszę zobaczyć co on tam znowu wymyślił
  14. Marta wszystkiego najlepszego w dniu urodzin,spełnienia marzeń!!!
  15. hejka! zalatana jestem od rana,zupełnie jak nie ja Malagaaa brawa dla Kacperka!!!co za gość,już się do kibelka załatwia super! a nocnik jaki zabawny wygląda jak jeździk:) panterko witaj! fajnie,że juz do nas wróciłaś:) wrzuć jakieś foty Oliego,bo dawno Go u nas nie było:) a stoliczek jest ze smythsa,u nas przeceniony,może u was też:) świetny jest,bo to 2w1 właściwie,stoliczek i chodzik:) justysiu Natek pełen wigoru,chyba zapomniał już,że jeszcze wczoraj coś Go bolało dziś byliśmy w mothercare i wsadzilismy Go do skoczka,skakał jak szalony zrobiłam fotę,ale telefonem,więc nie wiem co z niej będzie:) Aiti naobiecywałam Ci fotek w krzesełku do kąpieli,a tu lipa:) Natek poszedł spać na brudasa,chyba wiedział,ze coś się święci,a że nie wiedział co,to wolał uniknąć może dziś sie uda:)
  16. DorotkazkrainyozCo do Sylwestra, my spędzamy w domu z sąsiadami z ich Olą z maja 2010- dziewczyny w kimę, a my PATOLOGIA: drina goni kolejny drin- remix browar, wóda, gin :-) chyba zaraz pęknę
  17. no i jesteśmy:) Natek dostał inhalator i mam mu aplikować jeden pufff rano i wieczorem,zobaczymy czy pomoże...w sumie i tak jestem w szoku,że tym razem nie antybiotyk... Ewcia jaki słodki smiechul:) no i jak pieknie siedzi:) justysiu Lena sryciula mała juz sama siada w leżaczku,no no:) wśród zabawek jaka wesolutka,widać,że tam rządzi a kolekcja butów stale się powieksza aż jej zazdroszczę Martek słodki ten Twój niby Mikołaj:) na tych zdjęciach wydaje mi się bardzo do Ciebie podobny!!!a wcześniej nie rzucilo mi sie to tak bardzo w oczy,ślepam,czy co Aiti my mamy to krzesełko,ale zupełnie o nim zapomniałam,bo kiedy je kupiliśmy Natek był na nie za mały,wiec leży gdzieś rzucone w kąt:) świetnie,że mi o nim przypomniałaś,dzisiaj przetestujemy i zdam relację,nawet foto załączę,a coooo asiulka buziak dla Twojego sloneczka,że też te plamy ciagle wracają...lekarz chyba mówił,że z wiekiem jej to minie,prawda?oby jak najszybciej:) dorotkazkrainyoz uuu ząbkowe z Tobą to nie żarty,nie uda się Ciebie zbyc byle czym ze też ja sobie jeszcze niczego nie upatrzyłam...ząb mnie zaskoczył:)
  18. jeszcze słówko do Malagi:) kochana,cieszę się,ze lekarz podejrzewa refluks(przynajmniej jeden) bo to co powiedział zgadza się z tym co podczytywałam dziecko,które ma problem z odźwiernikiem wymiotuje więcej niż zjada,więc znika w oczach no i diagnozę jest łatwiej postawić...a co do usg,to któraś z dziewczyn pisała jak trudno o miarodajny wynik jeżeli chodzi o te partie ciała... refluks,to też nic fajnego wiadomo,ale ja wciąż trzymam kciuki,żeby to był tylko refluks.buziol dla Kacpera!
  19. hejka ja tylko na chwilkę,bo zbieramy sie do lekarza,żeby osłuchał Natka... ale nie moglam wytrzymać,zeby sie nie pochwalićMAMY ZĘBOLA!!! dolna jedyneczka:) Natek ostatnio kiepsko sypiał,ale on ogólnie ma tendencję do marudzenia,poza tym niedomaga i z tym to wiązałam,a tu proszę
  20. justysia_ku nas lewa dolna jedynka już widoczna :))) prawa już jest taka duza fajna ze rysuje jabluszko az milo :) superowo!!! Lenka chyba spokojnie znosi to kiełkowanie?
  21. hejka! Kaika pięknie się Wszyscy prezentujecie w światecznym wydaniu,a Ola jaka "dorosła" stoi przy choince:)a co do małej czarodziejki,to po prostu cudowna!!! justysiu fajnie,że Lenka może cieszyć się mamą w domu aż do września:) super! Zula jaka słonica,gdzie? wygladasz bardzo szczupło!a Damianek jaki wesolutki:) i świetnie mu wychodzi pedicure trzymam kciuki za szczepienie!!! Aiti no to się porobiło...ale siostra chyba Was tak po prostu nie zostawi,cooo?przecież to by było bardzo nie w porządku i ona musi zdawac sobie z tego sprawę...no nic,powodzenia! Malagaaa wow Kacpero jakie umiejetności posiadł,szok normalnie:) no i ta waga 8400 KAWAŁ CHŁOPA!!! z tego co pamietam przed świetami mieliscie jeszcze jakąś konsultację,i co,wniosła coś??? dorotkazkrainyoz poczatki gotowania pewnie do najłatwiejszych nie należą,ale na pewno uda Ci sie trafić w gusta Zuzi:) no i trzymam kciuki za jutrzejsze karmienie!!!Natek został juz raz ze swoja niania sam na sam,zostawiłam Go na prawie 3 godz,spodsziewalam sie najgorszego i w międzyczasie zadzwoniłam dwa razy,ale kiedy po powrocie zastałam Go całkiem zadowolonego kamień spadł mi z serca:) Ewcia jaki Mati jest sliczny:) oczka ma cudowne!!! chyba ślini sie na potęgę,może bedą kolejne zębicha:) Asia30 ja prawie od początku ciązy do samego końca mialam każdej nocy obowiazkową pobudkę na siusiu,całe szczęście tylko jedna:) chyba musisz się do tego przyzwyczaić:)
  22. Asia30 jak Ty ładnie wyglądasz z tym brzuszkiem dziewczyno!!!pięknie! a synuś wyraźnie podtuczył się przy światecznym stole Zula nic dziwnego,że Damiano zrobił furorę w Świnoujściu,przecież słodzisz z Niego jak nie wiem:) a ze świnki się usmiałam,nieźle musiał nasączyc te uszyska,skoro zamarzły asiula masz conajmniej jeden powód do radości,,spróbuje Ci go obrazowo opisać:) śliczne oczka,malusi nosek...juz wiesz??? głowa do góry kochana,też mam dni,kiedy nic mnie nie cieszy,w końcu nie jestem wariatem,żeby sie non stop chichrać Natali ależ Szymus jest dłuuugaśny no no:) no i nie mów,ze on wciągnie taki kawał kabanosa SZOK! a w swoim centrum dowodzenia prezentuje się bardzo poważnie,właściwy człowiek na właściwym miejscu u nas do tej pory wystarczała gondola,a że mało ostatnio wychodzimy,bo Natek niedomaga,to nawet nie wiem,czy jeszcze się w niej mieści...ale jak coś spacerówkę montuję tak,żeby Natek mnie widział,przynajmniej na początek:) Kaika Ola chyba spróbowała juz wszystkiego:) no i co najważniejsze wszystko jej służy! Natek jest już na słoikach z mięsem,ale jeszcze nie próbowałam podawać mu żółtka,a według naszego schematu żywieniowego powinnam od 6 mies. daje to ktoś??? justysiu Natek zjada : 180 ml mleka o 3 lub 4 w nocy 150 ml około 8,bo tak się ostatnio budzi:) gdzieś o 10 jabłuszko,albo inny owoc słoiczek o 12,ale ten mały 150-180 ml mleka z kleikiem o 16 150 kaszki około 20 i lulu:) jakieś chrupki od czasu do czasu i to chyba tyle:) aaa i jeszcze z 60 ml soczku,o ile herbatka ostatnio wchodzi mu opornie,to soczek lubi:) aha i jesteśmy w trakcie zmiany mleka na następne,póki co daję mu je raz dziennie,ale powoli będziemy to zmieniać,nie chcę robić tego zbyt szybko,bo on wiecznie coś miał z brzuchem i wolę nie ryzykowac... problemy Lenki z kupą to chyba wina tego,ze ona nic nie pije,bo przy stałych pokarmach powinna...próbuj,próbuj i jeszcze raz próbuj, może w końcu uda Ci sie ją przekonać... ewcia Mati jest bardzo dzielny!super,że szczepienie macie juz za sobą,Natek ciągle nie zaszczepiony,bo choruje ostatnio i nijak nie możemy się za to zabrać... jestem zaskoczona wagą Waszych bąbli,myslalam,że ważą więcej,bo u Natka (na domowej wadze) wychodzi 8400,ale teraz myslę,ze to niemożliwe:)
  23. asiula jak ona jest ładniutka:)napatrzec się nie można,słodzinka mała:)
  24. DorotkazkrainyozŚwiątecznie:-) wooow Zuzia jaka śliczna...i dzielna:) mój bohater na zdjęciu z Mikołajem ma tak przerażoną minę,że aż mi było głupio,że Go tam zaniosłam
  25. co do drugiego bejbika,to chyba pamiętacie,że byłam zdecydowanie na nie,później na tak,a teraz myślę,ze albo już niedługo,albo wcale...trzeba działać,póki Natek jeszcze daje w kość,bo z czasem przestanie,ja się odzwyczaję i mogę zrobić się wygodnicka i już nigdy się nie zdecydować:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...