Skocz do zawartości
Forum

dorotta

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dorotta

  1. Tina Twoje obawy są zrozumiałe...ale teraz będzie dobrze,musi być!!!problem zlokalizowany,jesteś pod opieką lekarzy,postaraj się im zufać,odpoczywaj,ciesz się ciążą i plotkuj z nami ile wlezie:) a jak się czujesz fizycznie kochana?jakieś zachcianki,mdłości?:)
  2. Kaika cudowna suknia!!! wygladasz w niej wspaniale,szczuplutko,no i ta talia osy,suuuper! M jak rozumiem jeszcze Cię w niej nie widział? pewnie nie,zobaczy Cię wcześniej,czy dopiero w dniu ślubu?w sumie nieważne kiedy,ale padnie,z zachwytu oczywiście Zula Minia współczuję Wam nocnych pobudek,bo my co prawda teraz mamy jedną,ale pamiętam czasy,kiedy było ich wiele i myslałam,ze to się nigdy nie unormuje... ciężko było,więc wytrwałości dziewczyny!!! Zula ja każdy niespokojny sen i marudzenia łączę teraz z zębami,skoro Damiano do tej pory usypiał bez problemu,to może faktycznie coś tam znów kiełkuje... justysiu pamiętnik świetna sprawa,sama pisałam w pierwszej klasie liceum(chyba:)) zapisałam 3 zeszyty,ostatni raz czytałam je mniej więcej 5lat poźniej i naśmiałam się do łez,nie ma to jak wynurzenia małolaty
  3. justysia_kWhat Color Eyes Would Your Children Have? u Natka wychodzą brązowe,póki co ma ciemnoniebieskie,ale i tak zdecydowanie ściemniały,więc wszystko się może zdarzyć:)
  4. justysia_k a co do zeba - z doswiadczenia wiem jak boli 8 :( nawet jak rosnie jestem zdania USUWAC!!!! do niczego nie potrzebna tylko sprawia bol :( właśnie się zastanawiam,z tym,że to kiełkowanie wyraźnie ma się ku końcowi(ja tak twierdzę,na oko) więc trochę szkoda wyrywać zdrowy ząb...
  5. justysia_kz newsow - namietnie pelzamy do tylu ooo znam to nie żeby namiętnie,ale ruszył,no i do tyłu właśnie:)
  6. cześć dziewczyny! młody śpi,więc mam chwilkę:) noc taka sobie,teraz zasnął i po chwili obudził się strasznie płacząc...chyba wychodzą kolejne zębiska... panterko cudowne dzień dobry:) Oli jest przesłodki,a ile ma gadżetów wczoraj wpadła do mnie koleżanka i kiedy zobaczyła całe Natkowe królestwo stwierdziła,że MUSIMY postarac się o kolejne bobo,bo co my z tym wszystkim zrobimy:) minia witaj!fajnie,że trafiliście na dobrą nianię,mam nadzieję,że nasza też jest w porządku,wydaje się,że tak,ale wciąż jeszcze za krótko się znamy,żebym przestała się nad tym zastanawiać... justysiu trzeba przyznać,że Marek szybko załatwił termin chrzcin Malagaaa gratuluję Kacperkowi ząbka! u nas pilot(najlepsza zabawka:)) już porysowany ja mam problem z zębem:( boli mnie już od paru miesięcy,dentysta w PL stwierdził,że rośnie mi 8,o czym własciwie wiedzialam,bo rośnie i rośnie od chyba 3 lat z przerwami,no i właśnie ruszyła kolejny raz,jest ogromna i przesuwa inne zęby,a ja czuję ból promieniujacy aż do ucha bleee... wrzucam jeszcze mojego cudaka 1.tata wskakuj kaczka nas podrzuci 2.buuuziaki 3.przed snem musze jeszcze sprawdzić cos na kompie
  7. hejka! troszkę mnie nie było,co prawda podczytywałam,ale trzeba byc geniuszem,zeby to wszystko spamiętać więc wybaczcie,alenie odniosę się do wszystkich postów, ostatnio cierpie na ciągły brak czasu,bo wróciłam do pracy,a czas w domu staram się poświecić w pełni Natkowi(wynagrodzić nieobecność???) sprawy z nianią maja się dobrze,Natek nie płacze kiedy wychodzimy,a po naszym powrocie wcale nie rzuca nam się z krzykiem w ramiona:)(a tego się bardzo obawialam,a dokladniej to ,że właśnie temu nie podołam...) staram sie nie dzwonić 100razy na dzień i jakoś sie toczy... Tino kochana tak się cieszę ze wspaniałej wiadomości!!!tak jak dziewczyny po cichutku liczyłam na to,że wkrótce się z nami podzielisz dobra nowiną,no i się doczekałam ściskam Cię kochana!!! Asia30 Heniek prezentuje się wspaniale ja początki z synkiem wspominam jako tragikomedię,bo działo się,oj tak:) doswiadczyliśmy i euforii i kompletnego dola,kiedy wydawało się,że to wszystko nas przerasta i nie podołamy...dzis wiem,że co by się nie działo damy radę:) będzie dobrze Asiu,choć nie zawsze różowo:) buziam w brzusio! wszystkie bąble są cudowne,pieknie pozują i swietnie sobie radzą z nowymi umiejętnościami,ząbków przybywa,słów także,krotko mówiąc SUPER!!!! solenizantom duzo zdrówka i moc uścisków...rośnijcie zdrowo!!! i co to ja jeszcze miałam...? aaa do Kaiki odnosnie moczu,Natek też ostatnio sika jak dorosły( często),moze faktycznie jak pisze Justysia ma to związek z dietą... panterko mnie też prześladuje I love cookies POZDRAWIAMY!!!
  8. co do wakacji to mnie kusi teneryfa,sprawdzałam cenowo ok,bo nie wykupowalibyśmy w biurze podróży,tylko osobno lot(są bezpośrednie) i osobno hotel na booking.com ,wszystko fajnie,bo loty z datą na kwiecień są teraz w promocji z tym,że jak to obgadaliśmy to chyba jednak lecimy do PL, żeby ochrzcić smyka...szkoda mi tej teneryfy,bo to boska wyspa,jak dla mnie najladniejsza z kanaryjskich,no ale co się odwlecze,to nie uciecze:) a wyjazd do PL planuje z nastawieniem na własne przyjemności,to jest jadę nad morze,spaceruję,odpoczywam,żadnych objazdówek jak ostatnio,kto będzie chciał zobaczyć bąbla bedzie musiał się do nas pofatygować,a coooo:)
  9. Malagaaa Ciebie drażni,jak Kacpero wytrąca smoka i miauczy,a ja nie mogę juz wytrzymać targania za włosy,oczywiście to on mnie targa nie ja Jego,normalnie boli mnie od tego skóra na całej głowie,nie wspomne o kępach włosów jakie mi przy tym wyrywa wrrr...
  10. hej! ja niestety musze dołączyć do niewyspanych mam... ta noc to był DRAMAT... zaczęło się już wieczorem,kiedy chciałam sobie z Wami popisać,w ciagu godziny musiałam 4 razy pędzić na górę,w końcu zrezygnowałam z prób pisania i poszłam się położyć,no i tylko położyć,bo pospać mi się nie udało... Natek kręci się,wierci,budzi z krzykiem,płacze no dramat...co to może być, nie wiem,znów zęby??? asiula jak u Was nocka? panterko sprawdziłam,te nasze pieluchy to baby dry,rozmiar ten sam co Twój ale tak jak pisałam tez nam się zdarza prawie pusty pamp,a śpioch mokry po pachy... Ewcia przykro mi z powodu Twojego kolegi,a jeszcze bardziej z powodu Jego rodziny...co oni muszą czuć,to straszne...
  11. Mateuszku wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia 7 miesiąca!!!buziaki:)
  12. izd trzymaj się ciepło...
  13. Asia30 tu Natek(jeszcze zapakowany) z 30 tyg chyba nie mam,to był 31:) kurcze spory był,aż dziwne,że siedział w nim taki maluśki Natuś:)
  14. a poza tym doluje mnie wizja powrotu do pracy,a to już w przyszłym tygodniu:( poza tym Natek ostatnio sie przestraszył jak Ł zrzucił niechcący tackę pełną foremek do ciasta,narobil łomotu,a maluśki od tamtej pory boi się glośniejszych dźwieków,od razu do mnie lgnie i robi podkówkę,biedaczek... icała jakas jestem nie do życia...mam okres,więc to też robi swoje ...a nawet nie mogę pocieszyć się czymś słodkim,bo przezornie nic nie kupiłam i Ł zabronilam...ehhh...
  15. dorotkazkrainyoz świetnie,że Zuzia przybrała:) biszkopty to dla niej nowość,prawda?może się skusi:) justysiu u nas też z kupą zrobilo sie kiepsko...bobkowo:( poza tym biedaczysko nie może zalatwić się za jednym razem,tylko co jakis czas coś mu się tam uda wycisnąć,ale ciężko to idzie...co prawda nie płacze,ale to i tak nie wygląda najlepiej...wydaje mi się,że problemy zaczęły się od kiedy przeszlismy na słoiczki 7+(mniej więcej tydzień) w poniedzialek szczepienie,a więc i wizyta u dok,to sobie pogadamy...
  16. asiula nie krępuj się:) każda z nas wie jak dobrze jest się czasem wygadać...grunt to mieć komu:)
  17. hej! panterko a jak te pampy wyglądają,są w takie male zielone kropeczki?bo wczesniej u nas były z tej serii z Dorą i te były ok( ciągle jeszcze mam zapas) ostatnio znów była promocja i kupiliśmy,no i te właśnie są w kropeczki i wkładka krótsza,tak jak piszesz,Natek przesikał ze dwa razy,ale ja myslę,że to raczej wina nocnego przewijania,bo nie jestem wtedy za przytomna...chociaż teraz jak o tym piszesz,to mi się przypomniało,że na zakupach też przesikał spodnie,więc może faktycznie te pieluchy jakieś lipne są... Dixi Wojtuś słodki! urósł bardzo!łóżeczko opuszczaj kobito,bo Ci wyskoczy:) gratuluję ząbków:) no i oczywiście ściskam i buziam za ten ukończony 7 miesiąc!!! asiula Natek tez miał 2 razy odruch wymiotny przy obiadku zanim wyszły mu zęby,więc może u Juli to to samo... Malagaaa świetne filmiki,Kacpero śmiga jak trza no i jest zauważalna różnica pomiędzy pierwszym filmikiem sprzed kilku dni i tym ostatnim...ROBI CHŁOPAK POSTĘPY Aga z Hanki to się dopiero uśmiałam agentka :) co za pozy Ewcia swietna figura!! a Matysek to taki słodki przytulaczek:* Asia30 buziak w brzusio:* kurcze fajny ten Twój Kapitan:) Heniek przystojniacha będzie!!!po takich rodzicach... justysia ktosia z Wami nie gadam okropne jesteście! ciągle o pysznościach...a mnie w dołku ssieeeee...:)
  18. kurcze Oli juz śpi w swoim pokoju(i brawa dla Niego!!!) a Natek dalej z nami w łóżku... sama sobie tłumaczę,że teraz nie mogę Go wygnać,bo te zęby...ale Ł mówi,że to tylko kolejna wymówka,no i w sumie ma rację,bo zawsze jest coś...a tak naprawdę,to ja uwielbiam z Nim spać,no i to jak łapie mnie za rękę,jak sie przytula...cudnie pachnie,no i taki cieplutki jest cały czas:) nie nooo kupie termofor i wtedy Go eksmituję
  19. DorotkazkrainyozZuzka fajniutka ta Zuzka:) i jakiego wielgachnego chrupa pochłania
  20. hej w wielkich bólach wykluł się nam kolejny ząbek szczerze mówiąc nie spodziewałam się takiego tempa,jak tak dalej pójdzie Natek szybko zapełni buziulę;) tylko,żeby to Go tak nie bolało... Kaika cudowny pełzak!!! świetnie sobie radzi,no i jaka gaduła z Niej:) super! w temacie krocza się nie wypowiem,bo nie byłam cięta,nie popękałam,co prawda miałam dwa szwy,ale zewnętrzne,kosmetyczne jak to ujeła lekarka... pytałaś kiedyś o zmiane koloru oczu,więc u Natka zmienily się prawie calkowicie,były niebieskie,a teraz są ciemne,wygladaja na brązowe,tylko na słońcu widać,że brzegi są ciemnoniebieskie:) Asia30 gratki 30 tyg:) życzę Ci porodu tak lekkiego jak mój,ale póki co Heniek niech sobie spokojnie siedzi w brzusiu:) justysiu moje cyce są o rozmiar większe niz przed ciążą i niestety straciły jędrność...chociaż jak się sobie wnikliwie przyjrzę,to ja chyba cała stracilam jędrność Marika zdrówka!!! wyjazdu szkoda...ale zdrowie najważniejsze:) Kubuś jak zawzięcie czyta książkę słodki jest! Aga współczuję kiepskiej nocy...to pewnie choroba daje maleńkiej w kość,a jak Hania znosi inhalacje??? my też musielismy zaopatrzyć się w inhalator,Natek kręci głową jak tylko widzi,że go wyjmuję,mam mu to cudo przykaldać do buzi conajmniej 15 sekund,ale szczerze mowiąc nie jestem pewna,czy mi się to udaje,poza tym on wstrzymuje oddech,więc nie wiem,czy to wszystko ma sens... zapisałam Go na szczepienie na poniedziałek,oby tym razem się udało...
  21. Wszystkiego co najlepsze dla Oliwcia,Julci i Gabrysia z okazji ukończenia kolejnych miesięcy!!!Buziaki od ciotki:)
  22. hejka ja na chwilę...sądny dzień mam tu dzisiaj z syniem,wychodzi kolejny ząbek,męczy sie biedak jak nie wiem,ciągle popłakuje... zdjęcia świetne... Julcia słodka jak cukierek,no i mama też niczego sobie Aga fajna z Was rodzinka!!!miło się na Was patrzy:) a widząc Ciebie na fotach z sylwestra robię się zielona!!! świetnie wyglądasz! no i ciasteczka sobie zajadasz,a ja walczę(niby) z dietą:) panterko Oli świetnie sie prezentował!!!w białym ubranku,taki przystojniak,że hoho:) no i ogólnie fajne zdjęcia,juz Ci dziewczyny nasypały komplementów,więc nie chcę sie powtarzać:) ktosia jeszcze chwilka i pies będzie uciekał,przed nadmiarem pieszczot Oliwcia cudna!!! dorotea Kasia jaka duuuuża:) i chyba coraz bardziej podobna do Krzysia:) słodziaki dwa:) justysiu z małym niejadkiem Ci nie pomogę,bo Natek zjada wszystko...moę tylko trzymać kciuki,żeby Lence też wrócił apetyt:) no i nie tylko Ty masz w domu antychrysta,my też:) w marcu wybieramy sie do PL,może tym razem uda nam się ten wyjazd zaplanować pod kątem chrztu:) Malagaaa Kacpero grasuje po domu?:) teraz kiedy juz ruszył,będziesz z nim miała wesoło Kaika Ola to zdolniacha jest i tyle:) świetnie się rozwija! a pomysł z kurczakami przedni,byle Ola ich nie poznała,bo się przywiąże i bedziesz miała ten sam problem co moja sąsiadka zdrówka wszystkim chorowitkom!!!
  23. hej dziewczyny:) justysiu świetne zdjęcia(te rodzinne:)) ale te gdzie mała łobuziara strzela swoje minki po prostu powalają buziaki dla Niej! Ewcia no to wybawiliscie się,że hej:) super! Aiti wracasz juz jutro? ja za około 2 tyg kurcze jeszcze niedawno wydawało mi się to tak odległe... trzymaj się! Natali z huśtawką nie pomogę,bo chociaż my mamy takie cuś,to jest tylko do 11 kilo,więc już blizej niż dalej:)
  24. Moc buziaków i uścisków dla Oleńki z okazji ukończenia 7 miesiąca!!!
  25. hejka! ktosia witaj!no i wstydź się...tak nas zaniedbałaś księżniczkę masz przesłodką! i jak się pławi w basenie:)suuuper! justysiu co tam były za wariactwa,przecież miało byc tylko ogladanie filmu z wesela miło się na Was patrzy,widać,ze jest Wam ze sobą dobrze:)az się zastanowiłam czy my z Ł jeszcze umiemy spędzić czas na wesoło...chyba tak,ale ciągle jesteśmy dziwnie spięci i nawet nie ma okazji,żeby się o tym przekonać... Marika przytulam Cię!nie smutaj kochana,życia szkoda...a chłop to chłop tylko,później będzie żałował,że tak się zachował... Aiti Gabcia jest genialna co za gesty Kaika omg faktycznie mogło być nieciekawie... gratuluje Oli ząbka!no i trzymam kciuki za Wasz rodzinny biznes!powodzenia kochani! u nas sylwester fantastyczny...wstyd się przyznać,ale oboje nie doczekalismy i nie żebyśmy się spili Natek wieczorem zasnął,po godzinie był jak nowo narodzony,chyba zamierzał przywitać nowy rok o 11 poszłam Go usypiać i chyba mnie zmuliło,bo ocknęłam się około 2 zeszłam na dół i zastałam Ł zwiniętego na kanapie:) myslicie,ze to może oznaczać,że w tym roku w końcu odeśpimy zarwane noce?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...