
Kinga88
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Kinga88
-
Missinfinity teraz się nie martwię już, w końcu wycieli co mieli wyciąć, ale wtedy gdy dostałam te ulotki z wynikiem to wpadłam w panikę teraz jedyne co mnie martwi to czy nie wpłynie fakt krótkiego odstępu na obecną ciążę i poród, ale to się dowiem mam nadzieję w przyszłą środę na wizycie z położną
-
Jeszcze powinno być okej, ale to zalezy głównie od wielkości dziecka :)
-
Ej dziewczyny a ma któraś termin na 30stego września?
-
Paula witaj, brzuchy coraz okraglejsze
-
Missinfinity zsinteresowalam się tymi grupami, bo mój wynik cytologii to był cin 3, hsil. Z tego co doczytałam, jeśli dobrze doczytałam to oznacza on czwartą grupę (zmiany dużego stopnia). Razem z wynikiem cytologii dostałam masę ulotek z cancer reserch. Siedziałam i ryczalam i uwierzyć nie mogłam, bo przecież regularnie się badam. Kolposkopia i pozniejsza biopsja potwierdziła cin3. Zabieg miałam na początku listopada, pod koniec listopada ostatnią miesiączkę a już po świętach wiedziałam, że będziemy rodzicami :) staraliśmy się o dziecko od sierpnia ale jakoś nie mogłam zajść w ciążę, po zabiegu nawet mi do głowy nie przyszło, że mogę zaciazyc, więc to był dla mnie niezły szok, ale w sumie ciesze się, chociaż trochę się boje ze względu na to, że od zabiegu minęło tak niewiele czasu
-
Ja się dowiem dopiero za miesiąc ;)
-
Missinfinity ja się na kolejne badania nie zalapalam już, ale położna już na pierwszej wizycie mi mówiła, że po porodzie cytologia, mam to nawet w karcie ciąży dla szpitala wpisane. I tak się tylko zastanawiam, przecież po porodzie się kilka tygodni krwawi, to jak oni mają to zamiar zrobić? anulka gratulacje, też bym chciała córeczkę
-
Asiek wydaje mi się, że mylisz cytologie z wymazem z pochwy.. Wymaz robi się przed porodem żeby sprawdzić czy nie ma paciorkowcow, którymi dziecko mogłoby się zarazić podczas porodu :)
-
Ja pracuje w systemie 4na 4, oznacza to, że mam 4 dni pracy, a potem 4 wolne. Jak jestem w pracy to najchętniej poszlabym do domu, za to w domu myślę, że w sumie mogłabym iść pracować, więc nie dogodzisz chociaż współczuję Ci Asiek, że musisz ciągle sama siedzieć
-
Megane w ciąży o infekcje o wiele łatwiej, ale sądzę, że zamoczenie sobie nóg w jeziorze w upalne dni nie zaszkodzi :) jeśli miałabym pewność, że zbiornik jest czysty to pewnie bym skorzystała z kąpieli, ale ciężko o takie z czystą wodą..
-
Melly cytologia po porodzie dopiero. Ja miesiąc przed zajściem w ciążę miałam zabieg usuwania zmienionych komórek na szyjce z podejrzeniem raka. Po biopsji okazało się, że zmiany nie były jeszcze rakiem tylko stanem przedrakowym. Miałam mieć za pół roku kolejną cytologie, kolposkopie i badanie w kierunku zakażenia HPV, ale jako, że zaszłam w ciążę to wszystkie te badania mam odłożone na czas po urodzeniu dziecka. Więc nie martw się tym tak bardzo teraz, wątpię, żeby podczas ciąży coś Ci z tym zrobili. Znajomavw ciąży dowiedziała się, że ma raka szyjki macicy, ciążę rozwiązali w 7mym miesiącu i dopiero wtedy miała chemię, żyję, trzyma się dobrze, ma pięknego i zdrowego synka :)
-
Kasianosek może zmień kosmetyki na hipoalergiczne?
-
Asiek nie zalamuj się, na pewno się okaże, że to tylko jakaś pomyłka była a Twój dzidziuś jest absolutnie zdrowy :) będziemy trzymać kciuki w poniedziałek :)
-
Hmm Asiek przykro mi, ni bardzo wiem co mam Ci powiedzieć.. Może po tej drugiej konsultacji okaże się jednak, że będzie dobrze. Nie martw się teraz tym bardzo, ja wiem, że to łatwo mówić, ale jeszcze nic nie jest przesądzone.
-
Mój brzuch może aż tak bardzo widoczny jeszcze nie jest, ale w dżinsy przestałam się już mieścić, więc chodzę w dresach
-
Ola ja wymiotowalam przy każdym skurczu, taka reakcja na ból, przez pierwsze kilka godzin też był znosny, im dalej tym gorzej było, ja miałam awaryjna cesarke i teraz szczerze liczę, że uda się naturalnie. Przeżyłam można powiedzieć dwa porody w jednym i mając porównanie wolę rodzić naturalnie. Fakt, że boli, ale ból mija :)
-
Też mam nisko, pewnie jak mi urośnie jeszcze trochę brzuch to też nie będzie widać różnicy :)
-
U mnie prawie 3 lata po ostatniej i też mnie czasem tak coś ciągnie w tych okolicach i tak się zastanawiałam czy tylko ja tak mam :) poza tym teraz jak się brzuch zaczyna uwypuklac to też zauważyłam coś zabawnego, jest wypukły pod i nad blizna, ale w miejscu cięcia płaski
-
Mag a ja właściwie to mam do Ciebie dwa pytanka - ile czasu minęło od poprzedniej cesarki i czy zdarza Ci się odczuwać ból w okolicy blizny?
-
W ogóle ja do szpitala do porodu trafiłam przed porodem, więc te ich spojrzenia i pytania czy im tu nie urodze bardzo mnie bawiły
-
Jakdeb sądzę, że jeśli poród będzie już zaawansowany to nie odesla
-
Super, że już zdecydowalyscie gdzie chcecie urodzić :)
-
Mag 40km to jeszcze nie jest tak źle, ale nie wyobrażam sobie jechać 100km rodząc
-
Ola jak zaczniesz rodzić chcesz jechać te 100km, czy rodzinę tam masz? Właśnie to jest problem, że nie masz standardu w każdym szpitalu a musisz jeździć i szukać, czasem z dala od domu.
-
Niestety zaczęłam tu krwawic we wczesnej ciąży, konkretnie w połowie 7mego tygodnia, stąd pewnie te przesadne obawy teraz i zostałam też odrazu wysłana na early pregnancy unit, gdzie miałam zrobione usg, czekałam w sumie może 10min od momentu przyjęcia do szpitala z listem od GP. Na szczęście serduszko biło, dziecię się rozwija, a przyczyny krwawienia nie udało się ustalić. Po badaniu i upewnieniu się że jest dobrze zostałam od razu wypuszczona do domu, w Polsce jak już Cię przyjmą do szpitala to trzymają minimum 3dni.