Skocz do zawartości
Forum

beaciaW

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez beaciaW

  1. Werka83 - jeżeli chodzi o pachwiny jest to raczej ciągnięcie i występuje po zbyt dużym lub szybkim ruchu, za szybkim chodzeniu, jakimś wysiłku, podobnie jak "słynne" stawianie się brzuszka... po odpoczynku przechodzi, w ciąży nauczyłam się baaardzo słuchać swojego organizmu, który szczęśliwie mi daje znaki zawczasu :)
  2. Odebrałam wyniki badań i są nawet ok. Glukoza jak nigdy na czczo 84mg/dl, a miałam zawsze powyżej 90, hemoglobina 12,8. Zaniepokoiła mnie tylko spora ilość ciał ketonowych, ale oprócz tego nic mi nie wyszło, podobno jak pozostałe wyniki są dobre, a takie są, nawet bakterii nie ma po raz pierwszy, to nie ma co się nimi przejmować. Od rana dzisiaj miałam sporo latania, bo najpierw odwiozłam sierściuchy do fryzjera ;), okazało się od razu, że po wczorajszej wymianie kół coś z przodu jest nie tak i musiałam jechać na sprawdzenie, później jednego sierściucha odwiozłam do koleżanki vel jego matki chrzestnej na przechowanie, żeby go nie brać do rodziców, drugi zostaje z Niemężem, no i jeszcze do sklepu na lodówkowe zakupy... I z zakupów do auta już ledwo dreptałam tak mnie zaczęło ciągnąć... tym razem prawa pachwina aż do prawej kości biodrowej... wrrr... Więc oprócz sprzątnięcia prania z suszarki już nic dzisiaj nie robię, a na obiad zjadłam grycanowe czekoladowe lody 500ml :p Niemężowi został obiad z wczoraj :p Margi - nie jest powiedziane, że po porodzie się nie wyśpisz, dzieci są różne :) pipi00 - jasne, że będzie dobrze, bo inaczej być nie może, nie przemęczaj się tylko! A stawianie to dokładnie tak jak opisuje Dziubala :) Dziubala - bodziak kopertowy to taki zawiązywany/zapinany z przodu/przy boczku - nie trzeba go wtedy wkładać przez głowę, więc jest mniej roboty. Denerwuje mnie to, że w sklepach jest ich jak na lekarstwo, a są najbardziej praktyczne. Po weekendzie jakoś pewnie wrzucę fotkę całościową, bo podobno jak ja będe u rodziców to Niemąż chce skończyć pokój zobaczymy hihi Cyranka1985 - a pewnie że świat się nie zawali, akurat tu jesteśmy w pełni usprawiedliwione :) Werka83 - ja też nie mam jeszcze całej wyprawki, więc naprawdę to nie powód do paniki :) Z farbowaniem myślę że nie masz o co się martwić, nasze dzidzie są już w pełni wykształcone, więc do fryzjera na tą przyjemność się spokojnie można wybrać. Alhena - na ból gardła powtórzę się znowu z wodą utlenioną - łyżeczka na szklankę wody, płukanko 2 razy dziennie i powinno szybko minąć! MadzixD - zazdroszczę ładnej pogody! Przekaż nam jej trochę! Podobno od jutra ma się wszędzie poprawiać. Całą noc nie wstajesz sikuuuu???!!! No to teraz w ogóle powiem, że jesteś megaszczęściarą. Pufę zależy jak się ułoży, bo ja ją chcę mieć pod ścianą i jak się usiądzie bardziej "w pionie" to nie jest źle :) KaSiA88 - a nie szalałaś za bardzo? Tzn. jakieś sprzątanie, chodzenie, schylanie, podnoszenie? Bo to co opisujesz to przypomina mi trochę moje ciągnięcia powysiłkowe, nie licząc kręgosłupa. Mela30 - jutro jadę w trasę 200km do rodziców, pasy zapinam bo jest to bezpieczniejsze niż niezapinanie, grunt to zapiąć je dobrze czyli ukośna część ma przechodzić na piersiach i górą brzucha, a część pozioma jak najniżej pod brzuchem. Te pufy są różnie szyte więc grunt to znaleźć właśnie taką bardziej pionową do siedzenia. Niezła historia o gołębiach
  3. Witajcie Mamusie :) Badania zrobione, jutro odbiorę wyniki, oponki w aucie zmienione, więc mogę spokojnie jechać do rodziców. Z ciuszkowych buszowań niestety nic nie wyszło, bo jak odstawiłam auto i się rozpędziłam na nogach w kierunku sklepów to mnie wszystko na dole zaczęło ciągnąć, tj. brzuch i pachwina, więc stwierdziłam że ciacho i kawa u Biklego to najlepszy pomysł. Kawa była pyszna, a ciacho do bani... Dawno od nich nic nie jadłam i byłam bardzo rozczarowana, no cóż... Tak sobie posiedziałam chyba z pół godzinki w ciepełku z dala od tego dzisiejszego zimna i deszczu i zrobiłam tylko małą rundkę po takim małym niefirmowym centrum handlowym, gdzie kupiłam bodziaka kopertowego i opaskę na łepetynkę z kokardką - słooodkie, bodziak z nadrukiem "chłopaki się za mną oglądają, ale przy tacie szans nie mają" Jak wróciłam do domu okazało się, że Niemąż sam zaszalał i już jedna ściana była w sówkach. KaSiA88 - moja teściowa też szaleje, ale jak te szaleństwa cieszą :) Oszczędzaj się, bo tu nie ma żartów, z mężczyzną jeszcze zdążycie poszaleć ;) Dziubala - super, że wizyta u gina udana, chyba też muszę sobie wypisać wszystko na karteczce o co chcę się zapytać, bo później w trakcie wizyty o 3/4 zapominam, a już w ogóle jak widzę Małą na usg to zapominam o całym świecie :) Do tej listy szczepionek podchodzę sceptycznie bo wiadomo, że każdy może inaczej zareagować, ale jeżeli ją dostanę to zobaczymy co tam będzie ciekawego. Sama raz kilka lat temu szczepiłam się na grypę bo wszyscy chwalili, ale wiem że już więcej tego nie zrobię, bo po szczepionce mnie męczył kaszel przez pół roku i nie mogłam się go pozbyć... Ja koszule i szlafroczek zamówiłam sobie na allegro, też rozsądne cenowo, już je sobie wyprałam i są nawet ok jak na tą cenę (link jak zwykle ze spacjami) h ttp://alle gro.pl/koszulka-nocna-ciazowa-oraz-do-karmienia-l-xl-i4132498604.html A na nadopiekuńczość niektórych rodziców niestety nic się nie poradzi, można tylko się uśmiechnąć pod nosem :) Cyranka1985 - dobrze, że sobie wzięłaś do serca te słowa o oszczędzaniu się, najważniejsze chyba jest to, żeby nie wykonywać żadnych gwałtownych ruchów i robić wszystko spokojnie. A w taką komodę dębową myślę że warto zainwestować, w końcu to zakup na lata i masz pewność że się nie rozejdzie itp. emwro - jasne, że lepszy bałagan niż później szpitalne przygody więc się nie przejmuj :) Ja w nocy wstaję 3 razy, średnio wychodzi co 2 godziny, więc spoko... pewnie będzie jeszcze częściej... Myślę, że jeżeli troszkę przystopujesz to powinno trochę przejść kłucie i twardnienie, przynajmniej tak jest w moim przypadku. MadzixD - ciekawe te wkładki, w sumie za takie parę groszy chyba warto je kupić. Mela30 - chcę kupić worek sako xxl lub xxxl, wypróbowałam u mojej siostry, fajnie się na nim siedzi bo się dopasowuje do ciała no i można go dać na leżąco jakbym się chciała przy Małej kimnąć, do tego można sobie wziąć podnóżek pod nogi albo pufkę, tu akurat ta większa ht tp://alle gro.pl/fotel-sako-xxxl-pufka-gratis-xxl-pufy-worek-pufa-i4139574632.html?source=mlt. Zastanawiałam się też najpierw nad takim fotelem ht tp://www.ik ea.com/pl/pl/catalog/products/50078464/, ale ze spaniem na nim byłby problem. W razie czego będę też mieć jedno najzwyklejsze krzesło. Moje okna z kuchni też południowe hihi, ale mi nikt nie był w stanie wybić z głowy tego durnego pomysłu i teraz mam za swoje, muszę czekać na zmianę mieszkania :p Marcosia - wiem o jaki sklep Ci chodzi, ale szczerze mówiąc nigdy tam nie byłam, tak to jest jak ma się blisko :p A jak mniej więcej cenowo się kształtują? Nieciekawie z tą stłuczką, ale najważniejsze że Wam się nic nie stało...
  4. Ja się dzisiaj czuję jak w jakiś jesienny dzień, pogoda dobija, bo raz pada, raz słońce, raz grzmi, wieje... Kurier mi przywiózł dzisiaj laktator i stwierdziłam, że nie mam weny żeby dzisiaj z nim dojść do ładu, bo to jakieś origami :p W lidlu kupiłam sobie ciemne ręczniki do szpitala, podobno bardziej praktyczne, a u mnie w domu większość jasnych. Skończyłam w 100% dzisiaj już ogarnianie kuchni, jutro będę musiała trochę pomóc Niemężowi w tapetowaniu, bo jego brat zerwał więzadła w kolanie no i jest nieciekawie. No ale moja pomoc raczej ograniczy się tylko do podtrzymywania tapety. Rano tylko na badania, zobaczymy co tam wyjdzie no i wreszcie podmianka opon w moim aucie, bo nie było kiedy tego zrobić, zresztą moje auto jest ostatnio na tyle rzadko ruszane, że tankowałam je 2 mce temu, ale do rodziców nie będę jechać na zimówkach. Pewnie zostawię auto na oponkach a ja pójdę na ciuszki hehe :) tusiaa1 - oj tam, na pełnych obrotach to ja byłam przed ciążą Dobrze, że morfologia u Ciebie lepiej i to samą dietą, super :) Odnośnie mięśni Kegla to też ćwiczę jak mi się przypomni, zwykle raz góra dwa dziennie. Ver0nica - życzę szybkiego końca remontu, też się nie mogę doczekać u siebie końca tym bardziej, że został tylko pokój Małej :) MadzixD - gratuluję egzaminu! Mi co prawda do studiów się nie tęskni, no może do licencjackich, bo je wspominam o wiele lepiej niż magisterkę. Ciekawe czy się sprawdzi z tą zgagą odnośnie kudłacza hihi, bo wychodzi na to, że skoro ja nie mam to moja będzie łysa :p Ale ja też byłam łysa po urodzeniu za to Niemąż miał rudawą czuprynkę Rogala-cebuszkę mam też taką jak zalinkowałaś, ja zamówiłam na allegro, jakoś ok. 80zł mnie kosztowała. Tobie Mąż podbiera, za to mojej nikt nie ma prawa ruszyć, jest moja i kropka :p btg1989 - fajnie by było jakby ktoś oprócz Męża pomógł Ci zorganizować te urodziny, mnie czasami denerwuje jak ludzie się zjeżdżają "na gotowe" Misiulinka - trzymamy za Ciebie kciuki! W szpitalu jesteś pod dobrą opieką więc głowa do góry, ale dobrze że Cię wypuszczą niedługo do domu, w domu zawsze najlepiej. Kurde, wystraszyłaś z tą wanną tym bardziej że ja w zasadzie sprzątam normalnie, tylko o wiele wiele wolniej. Mela30 - no ja też się uparłam na białe pomimo szeroko głoszonej niepraktyczności, ale stwierdziłam, że dopóki sama nie sprawdzę to się nie przekonam, zawsze pokoik dziecka sobie wyobrażałam z białymi mebelkami :) Podobnie było z meblami do kuchni, bo wymyśliłam sobie z połyskiem i teraz wiem, że już więcej takich mieć nie będę, bo mnie trafia jak się palcują. Pokoik Małej pewnie ostatecznie skończymy w maju, muszę jeszcze zamówić pufę, którą będę mieć do karmienia i ewentualnie przykimywania :p Cyranka1985 - no przyznam, że adhd mnie czasami łapie, dlatego teraz mnie denerwuje, że muszę odpocząć jak normalnie bym tego nie zrobiła, a to mnie kręgosłup ciągnie, a to plecy... Jak brzuszek się stawia to odpoczywaj, bo u mnie właśnie stawia się jak przesadzę z wysiłkiem. Werka83 - Jeżeli chodzi o twardnienie brzucha to u mnie albo po wysiłku albo jak Mała się wypina, ale czuję różnicę bo w pierwszym przypadku napina się cały, a w drugim w konkretnym miejscu, np. pół brzucha jest twarde pół normalne. Kłucia w szyjce nie czuję, bardziej niżej w okolicach spojenia łonowego, ale to też nie bez przerwy, czasami zaczyna ciągnąć. Alhena - pewnie nie mogłyście się nagadać, skoro tak rzadko się z przyjaciółką widzicie, bo na żywo to zawsze inaczej niż przed kompem czy przez telefon. Ważne, że akumulatory naładowane :) Ciężko mi powiedzieć odnośnie odczuwania Małej, może takie odczucie wynika z tego że jest już ułożona główkowo i np. się odpycha nogami, ewentualnie zadzwoń do gina może czy jest się czym martwić. Polinka - super że pogoniłaś gada! Cieszę się niezmiernie, że mogłam pomóc :) Najważniejsze, że Ci przeszło! Zazdroszczę dopięcia wyprawkowej listy, bo mi ciągle czegoś brakuje, już co prawda drobne rzeczy, no ale brakuje. Tatuś poszedł do pracy, a Mała oczywiście zaczęła dawać czadu... ja nie wiem jak ona to czuje, że Tatusia nie ma i może poznęcać się nad mamusią :p
  5. Mela30 - przez Twoją historię z mandarynkami obudziłam Niemęża po nocce, bo zaczęłam się tak śmiać, że się całe łóżko trzęsło i poryczałam się ze śmiechu jak wariatka chyba na razie masz MISTRZA! (żeby nie było oczywiście palców współczuję) Super wygląda ta fototapeta! Masz to samo ułożenie łóżeczko-komoda co ja planuję :) I też białe Ja odnośnie ścian zdecydowałam się jednak na te sówki na dwóch ścianach (Niemąż powiedział, że da radę z dopasowaniem), a na pozostałych dwóch ciemniejszy fiolet w odcieniu elementów z sówek :)
  6. Dzień doberek Mamusie! Polinka - cieszę się, że pomogło chociaż trochę. Sama o wodzie utlenionej wiem od niedawna, dowiedziałam się przypadkiem i od razu zaczęłam przekopywać informacje co i jak. Okazuje się że to jeden z bardziej skutecznych i tanich środków leczniczych, z tym że nie jest spopularyzowany, baaa wręcz jest czasami nawet bojkotowany przez koncerny farmaceutyczne, bo wiadomo, kasa. Najlepiej stosować zaraz na początku, jak ledwo ledwo czujemy że coś nas łapie, jak jeszcze te wszystkie bakterie na dobre się nie zagnieździły - można wilgotnym patyczkiem sobie przemyć nos i zakroplić 1-2 krople do uszu - będziemy wtedy czuć trochę takie jacuzzi, po zakropleniu tylko trzeba potrzymać ucho poziomo żeby woda nie wypłynęła. W każdym razie życzę powodzenia w dalszym zwalczaniu gada :) Blan - aaaaj, kusisz tym usg, chętnie bym drugi raz się wybrała po Twoim opisie... A dzidzia faktycznie spora! Super że remont dobiega końca, już człowiek od razu inaczej myśli jak wie że jest bliżej niż dalej. Werka83 - ja z kolei nie wytrzymuję na plecach dłużej niż kilka minut, bo mnie zaraz zaczynają ciągnąć na dole, zostaje albo prawy albo lewy bok. Przy spaniu na wznak dokładnie tak jak napisała Polinka chodzi o uciskanie tej żyły. W ogóle okazało się, że Niemąż się zgadał ze znajomym, którego mama jest pielęgniarką i zajmuje się tematem szczepionek. Mają kilkuletnią córkę, która im prawie w ogóle nie choruje, a jeśli już to bardzo łagodnie wszystko przechodzi. Wiem, że nie jest to regułą i po prostu może mieś lepszą odporność, dlatego podchodzę do tego na razie trochę sceptycznie, ale ma nam zrobić listę czym jak i kiedy ją szczepili. Jak już będę to mieć to wrzucę tutaj i sobie to obgadamy :) Tak na marginesie to leżę jeszcze pod kołdrą mam lekką niemoc, ale muszę się zmobilizować, bo sprzątanie poremontowe czeka...
  7. MYTŁYCHĘ hahahah, tego nie znałam Odnośnie wody utlenionej to 2x dziennie - rano i wieczorem spokojnie można. Chyba też się w takim razie skuszę na tą Pepcową tunikę skoro tak chwalicie. Nie dość że czerwcówki to jeszcze będziemy wyglądać podobnie :-p
  8. Cyranka - ZDROWIEJ! Leż i zabij dziada w zarodku. Mam nadzieję że ta nasza forumowa zaraza w końcu się skończy :-) Polinka - na ból gardła polecam płukankę z wody utlenionej - 1 łyżeczka na szklankę lekko ciepłej wody, naprawdę daje radę i jest bezpieczne w ciąży. Gratuluję wygranej, a Córeczka kochana z podarowaniem prezentu :-) Niemąż dzisiaj szlifuje i maluje ścianę w kuchni, jutro pewnie tapetowanie Młodej pokoiku :-) A ja... pomalowałam paznokcie u rąk i stóp, co oczywiście nie zostało nie zauważone i odpowiednio skomentowane: "No tak... tatuś zapierdziela a mamusia się robi na bóstwo" a co mi tam :-p Czekam aż skończy kuchnię to będę mieć co robić :-)
  9. pipi - gratulacje troszkę przedwczesne, ale dziękuję, bo za nami najgorsze, zostało tapetowanie i urządzanie pokoiku no i posprzątanie kuchni :-) trzymaj swoje myśli z daleka od szpitala!
  10. No tak Butelki mam upatrzone antykolkowe, też Brownsa, ale na razie chyba kupię jedną, góra dwie bo czasami jest tak że dzidziusiowi nie podpasuje i trzeba zmienić, chociaż Brownsa wychwalają pod niebiosa i mam nadzieję że Mała będzie z tego siorbać heheh. Słuchajcie, śniło mi się dzisiaj że zaczął się poród, byłam w szpitalu ze swoją mamą (nie wiem skąd ona tam bo ma do mnie 200km), mój lekarz mnie przebadał, po czym stwierdził że on już kończy dyżur i jedzie do domu bo ma jakąś imprezę... Aaaa... Miłego dnia Mamusie! ...chyba jeszcze przytnę komara, chociaż Iza sobie pływa, więc nie wiem czy usnę, aczkolwiek muszę powiedzieć, że ostatnio tfu tfu stała się bardziej subtelna i zamiast kopniaków częściej dostaję łaskotki :-)
  11. KaSiA88 - w tych ostatnich tygodniach trzeba się bardziej pilnować z żywieniem itp. bo podobno właśnie bardziej wyniki spadają :-/ i Twoja też obrócona już, chyba muszę moją zacząć bardziej mobilizować... Rogala używam jakoś od początku 2. trymestru i NIE WYOBRAŻAM sobie spania bez niego! Ta poducha jest cudowna!
  12. O RANY JAKIE MAM ZALEGŁOŚCI!!! I teraz będzie elaborat Melduję się, że wszystko u nas ok! Tak to już jest jak Niemąż ma wolne i się rzuciliśmy w wir remontu... Oczywiście tak się napaliłam najpierw do pracy, że myślałam później że mi brzuch wystrzeli, poza tym rwanie w pośladzie takie jak w styczniu i zaczęła ciągnąć pachwina więc miałam już zakaz wszelkich bardziej wysiłkowych robót... Na szczęście najgorsze już za nami i mam nadzieję, że następny remont dopiero na następnym mieszkaniu Zakupów ostatnio miliard, więc muszę na spokojnie usiąść i podsumować czego mi jeszcze brakuje. Z większych rzeczy na pewno materaca do łóżeczka, ale to jakoś pod koniec kwietnia załatwimy, bo w Smyku pomimo że fajne ceny to mieli poprzebierane :/ Zaczęły mnie lekko kłuć okolice kości łonowej, ale już czytałam że to najczęściej oznacza przygotowywanie do porodu. I czuję się coraz bardziej jak ociężała orka... Na szczęście, przynajmniej na razie, omija mnie puchnięcie, ale może się to zmienić jak zrobi się cieplej... A za czytanie już się wczoraj wzięłam, ale nie dokończyłam i już dzisiaj widzę że jest więcej :) Mela30 - koniecznie pokaż tą fototapetę! Jak się wprowadzaliśmy na to mieszkanie chciałam zrobić w dużym pokoju na całej jednej ścianie, ale jakoś pomysł umarł i w końcu cały pomalowaliśmy. Odnośnie obracania to chyba 2 dni temu miałam wrażenie, że Mała chce się przekręcić, bo czułam ją tak jakby w poprzek, ale wróciła na swoje stare miejsce i teraz zaczynam się zastanawiać czy nie będzie mieć problemu z obróceniem... :/ A też psychicznie jestem na sn już nastawiona chociaż przed ciążą chciałam obowiązkowo cc Te bóle "miesiączkowe" to są bodajże te skurcze BH "przepowiadające" więc nie trzeba się nimi przejmować, są zupełnie normalne, chyba że trwałyby długo to wtedy można zainterweniować. MadzixD - Ja mam nadzieję, że moja będzie na początku tylko na cycu i żadne butelki mi nie będą potrzebne, chyba że do odciągania na zapas... Dobrze nazwałaś, że mąż "umiera na katar" hehe, najważniejsze że Tobie odpuszcza. Fajnie, że udało Ci się odzyskać kasę, w końcu 50zł piechotą nie chodzi :) Ja kiedyś z Niemężem pojechałam na stację (jeszcze przed ciążą) zatankowałam i okazało się że portfel został w domu a Niemąż przy sobie zero gotówki hahah. Musiałam go zostawić "w zastaw" i sama pojechałam do domu po $$$ hihi. Polinka - jak tam zdrówko Córeczki? Dobrze że się obyło bez antybiotyku, bo niektórzy lekarze to już je chyba odruchowo hurtowo wypisują... Fajnie że u Synusia wszystko ok i z Twoimi wynikami, ja idę na badania w przyszłym tygodniu, zobaczymy jak to wyjdzie wszystko. Subtelnie określiłaś, że chory mężczyzna jest delikatny :p ja bym powiedziała że umierający :p Tobie życzę zdrowia, obyś się szybko i bezboleśnie tego wirusa pozbyła. A cesarka opisana tak, że chyba lepiej by się nie dało! pipi00 - chyba bym zastrzeliła taką pielęgniarkę... Odnośnie emerytów w palmiarni to takie rzeczy mnie bardziej śmieszą, trochę irytują, na pewno nie zaprzątam sobie głowy tym, żeby czymś takim się zbędnie denerwować :) Lenor Sensitiv myślę że spokojnie wystarczy z dodatkowym płukaniem jeżeli maluszek nie będzie mieć problemów skórnych, może bym og zostawiła ewentualnie powyżej 1-2 miesiąca. Ja ogólnie nie używam żadnych dodatkowych płynów do płukania od czasu jak załatwiłam sobie kilka ubrań jak mi pralka zaczęła robić plamy i właśnie to jest od tego jak te wszystkie specyfiki się dokładnie nie wypłukują. emwro - za tekst "wyspałem się" bym ubiła chyba... Jenyyyyy! Za przeciążenie remontowe pierwszego dnia odpokutowałam w podobny sposób, dlatego teraz mam zakaz i zajmuję się bardziej zakupami internetowymi i normalnymi, trochę pomagam, ale ledwo ledwo. Nie wiem jeszcze w czym będę rodzić, ale pewnie zdecyduję się na jakieś "byle co", bo pewnie później będzie do wyrzucenia. Może tak być, że czułaś obrót, czemu nie :) Marcosia - fajnie coś tak z ciuszków sobie poprzerabiać, chciałabym umieć :) Dziubala - ja mam teraz w domu taki syf remontowy, że jak wezmę się za "wicie gniazda" to mi zajmie chyba to z tydzień patrząc na moje ostatnie tempo... Ale mój Niemąż też się ze mnie nabija, że ciągle mnie wicie dopada... Ciekawe odnośnie tego żelaza, super że wyniki Ci się poprawiają :) tusiaa1 - super że masz już wstydziochę Córeczkę główką do dołu :) Ten program o in vitro oglądałam na początku ciąży i też ryczałam więc pewnie jakbym zobaczyła tą kontynuację to byłoby podobnie. Z J. w domu na pewno raźniej, zawsze to lepiej mieć swoich przy sobie :) btg1989 - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy! I u Ciebie też już ułożenie główką do dołu... ja mam gina 23 kwietnia, zobaczymy czy do tego czasu się obróci... Fajnie byś miała urodzinowo w jednym dniu hihi. MartaTM5 - ja przed ciążą miałam takie lekkie ombre, teraz sobie wynalazłam takie fajne połączenie kolorów i zastanawiam się czy wybrać się do fryzjera przed czy po porodzie A niektórzy fryzjerzy przyjeżdżają do domu więc byś musiała popytać o jakiegoś sprawdzonego :) Cyranka1985 - super, że u Ciebie dobre wieści, co do donoszenia do początku czerwca trzeba sobie wbić do głowy i nastawić się że się uda to się uda :) A zakupy nie zając, nie uciekną, powoli wszystko się skompletuje. fiolek_86 - może tak Cię osłabiło przez przeciążenie, chociaż pogoda też może mieć swój wpływ, ja się denerwuję że w zasadzie z dnia na dzień zmienia się samopoczucie, jednego dnia jestem w stanie góry przenosić, a drugiego jestem taki ciapek... Werka83 - witamy w naszym gronie! Zależy od lekarza na jakiego trafisz, niestety niektórzy chcą się "chronić" przed odpowiedzialnością za papierek odnośnie cc. I tak jak dziewczyny piszą, załatwiaj jak najszybciej, bo nie wiadomo ile czasu to zajmie. Z wizytami u gina jest różnie, u mnie były raz na miesiąc, bo wszystko było ok, teraz mi dał na wizycie za 3 tygodnie, więc pewnie tak zostanie do końca. U mnie na ostatnim badaniu było +4,5kg, następna wizyta za 1,5 tyg. więc zobaczymy. klaudia26 - co do specyfików to pomóc nie mogę, bo nie miałam z nimi styczności, ale lekarz na pewno wiedział co robi przepisując te rzeczy. UFF... Muszę być bardziej na bieżąco
  13. Kasia - wiem o jaką tapetę w sowy Ci chodzi :-) też mi się podoba baaardzo, tylko problem w niej jest taki że trzeba dopasowywać wzorek przez co zejdzie jej więcej. U nas właśnie z odmalowaniem będzie problem bo w tej chwili mamy kolor intensywnie pomarańczowy więc trochę też by zeszło zanim by to się porządnie przykryło. Pokój ma być dla Młodej na ok. 5 lat, później chcielibyśmy zmienić mieszkanie, a że tbs musimy zdać z białymi ścianami i będziemy mieć na to niewiele czasu to sobie weźmiemy ekipę która się tym zajmie, więc ich problemem będzie ta tapeta :-) A kręgosłup najlepiej rozchodzić delikatnie. btg - może pomogłaby zmiana pasty do zębów na jakąś inną smakową albo szczoteczkę niech sam wybierze? Madzix - zdrowiej szybko! Miłego dzionka!
  14. Dzisiaj pobiłam chyba Was wszystkie pod względem roztargnienia... Otóż psiknęłam sobie perfumami w sam środek oka... No myślałam że umrę i mi oko wypali... Na szczęście po ok. pół godziny samo przeszło Zebrałam do kupy swoją wyprawkę i po przeanalizowaniu okazało się, że jednak niepotrzebnie panikuję, bo nie jest tak najgorzej. Byliśmy z Niemężem dzisiaj na drobnych zakupach typu pieluszki tetrowe, flanelowe, pampersiaki do szpitala, jakieś obcinaczki, szczotki i inne pierdółki. Zamontowaliśmy roletkę w przyszłym pokoiku córusi, oczywiście pomimo niedawnego mycia, okno musiałam z grubsza znowu przetrzeć, bo było upaćkane żółtymi pyłkami z jakiś kwitnących roślinek... Iza dzisiaj nadzwyczaj spokojna, raz kiedy tylko daje o sobie delikatnie znać, mam nadzieję że to nie cisza przed nocnym szaleństwem :) A na dole wklejam moje 106cm Cyranka1985 - może tak być, że z powodu problemów z szyjką Mały szybciej się przygotowuje, więc nie przemęczaj się i nie denerwuj, bóle różnego rodzaju też mogą być przez niego spowodowane, ale jeżeli zaczęło przechodzić po tabletce przeciwbólowej to raczej coś innego, no ale najlepiej popytać lekarza :) Z kondycją chyba u większości z nas kiepsko, ale skoro tyle mam rodzi dzieciaczki to czemu my mamy być gorsze? U mnie przy chodzeniu jeszcze ok, najgorzej jak robię coś co wymaga zaangażowania większej części ciała typu ścielenie łóżka, sprzątanie, i baaa... zakładanie butów :) Dziubala - Jak dziecko szczęśliwe od razu się mamie udziela hihi :) pachwina pewnie od wysiłku, ja zauważyłam że moja zaczyna się właśnie w takich sytuacjach odzywać. Mela30 - współczuję problemów ze spaniem, popytaj może gin coś Ci poradzi, bo bezsennych nocek jeszcze sporo przed nami. KaSiA88 - Oj z tymi autami to czasami jak nie urok to sraczka... U Ciebie widzę remont pełną parą, pocieszę że my też jeszcze przed najgorszym, chociaż nie zdecydowaliśmy jeszcze czy u Małej malowanie czy tapeta... emwro - myślę że taką rzecz jak sterylizator&podgrzewacz można kupić już w razie czego po urodzeniu maluszka, ewenualnie wcześniej sobie tylko upatrzyć konkretny model. Czytałam że sterylizować butelki wystarczy przez pół roku, później już dziecko ma wyrobioną odporność, więc jeśli by się okazało, że moja będzie na cycu albo w większości na cycu to myślę, że do sterylizacji butelek wystarczy zwykły odrębny garnek :) To wszystko chyba zależy ile i czym się karmi. Firmę Babydream kojarzę, ale nie miałam z nią styczności, ja myślę o Ziaji, bo zawsze nam się dobrze spisywała przy naszych wrażliwych skórach. Popytam się jeszcze położnej na początku maja, bo może się okazać, że jakieś próbki w szpitalu dostanę więc nie będzie sensu brać nie wiadomo czego. Różnie to bywa :)
  15. NO NIEMOŻLIWE! ZALOGOWAŁAM SIĘ! ...ciekawe czy moja radość nie jest przedwczesna hihi... Widzę, że przeziębienia niestety po kolei każdą dopadają... brrr... okropieństwo... Jak widać zarazki są jak te staruchy z palmiarni itp. - zero wyrozumiałości dla kobiet w ciąży :p MadzixD - zdrówka przede wszystkim! Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że Ty już praktycznie masz wszystko przygotowane Ale chyba mnie to bardziej mobilizuje i coś czuję, że dzisiaj z Niemężem wrócimy z zakupów totalnie obładowani :p tusiaa1 - jeżeli chodzi o krocze to pewnie przygotowuje się do porodu, w końcu wszystko się musi tam poluzować. A hormony heheh, no cóż... jak opowiadałam dziewczynom z pracy (bezdzietnym) na czym ryczę to się patrzyły na mnie jak na ufo i się śmiały, ale to wszystko przed nimi. To są nasze niezapomniane chwile, które powodują, że czujemy się tak a nie inaczej, po prostu WYJĄTKOWO! :) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i cieplutko!
  16. Czyżby na telefonie mi się zalogowało? Cyranka - aspargin z tego co pamiętam bierze Margi, on też jest na skurcze więc myślę że bez problemu możesz brać. MartaTM - ewentualnie na zmianę ciepłe i zimne okłady lub możesz spróbować lekko i baaardzo powoli porozciągać pośladek.
  17. Aaaa no i gratuluję pomalowania paznokci u stóp też się muszę zabrać za tą gimnastykę :-) Kto lepiej zrozumie brzuchatą jak nie inny bębenek
  18. Kasia - chusta na lato na pewno jest wygodna, sama się nad nią zastanawiałam, ale Niemąż stwierdził że on w chuście nie za bardzo i szukałam nosidełka, później wkleję link bo teraz jestem na telefonie. Podobały mi się też chusty kółkowe - mniej problemów z wiązaniem jak ktoś jest mniej wprawiony. No ale jak mam kupić chustę i sama nosić Małą to wolę nosidełko i niech Tatuś też pobryka, a co :-)
  19. Madzix - ooj, przepięknie to wygląda! I ten przygotowany pokoik mnie tak rozczulił że pomyślałam że chyba dobrze że ja jeszcze nie mam przygotowanego bo bym chyba tam siedziała i ryczała Tak sobie już wyobraziłam dzidzię na tym przewijaku... fiolek - super mieć dzieciaczki w jednym wieku, jeszcze z przyjaciółką to już w ogóle :-) jeżeli tak puchniesz to pozdejmuj pierścionki, bo też Ci trochę mogą zaburzać krążenie, obrączkę możesz sobie np. na łańcuszku tymczasowo zawiesić. Agaaa - normalnie teściowa-skarb :-) a ze skurczami też się poradź gina, może zaleci albo aspargin albo magnez w zwiększonej dawce. Polinka - to Tobie śni się Calineczka hihi :-) moja dzidzia mi się dopiero raz śniła. Miłego dzionka Mamusie! Jest tak słonecznie i pięknie że mnie dzisiaj rozsadza!
  20. emwro - gin polecił mi po prostu zakup magnezu z wit. B6 i brać 2-3 tabletki dziennie, ale raczej z przewagą trzech, a na opakowaniu jest napisane, żeby normalnie brać 1 tabletkę.
  21. Denerwuje mnie to, że coraz szybciej się męczę... Już nawet sprzątać muszę na raty :/ Wycieram kurze, odpoczywam, odkurzam, odpoczywam, itd. Niemąż się dzisiaj zaangażował w przygotowanie obiadu i nawet mnie nie dopuścił do kuchni ;) Jutro mam w planach mały rajd po sklepach w celu zakupów wyprawkowych, zobaczymy jak mi to pójdzie. A dzisiaj przyszedł nam fotelik do samochodu/wózka - jest taki leciutki, że się nie spodziewałam, nawet kurier powiedział, żebym sprawdziła bo chyba w środku jest sam papier, a karton taki że chyba sama bym do niego weszła Marcosia - z tymi snami to normalnie też z siebie nie mogę, ale to tak jest że robimy coś w ciągu dnia, myślimy o tym i owym i później takie sny hehe. Dziubala - fajnie, że randka udana :) dzienna bo dzienna, krótka bo krótka, ale zawsze to randka Looody... Niemąż wczoraj pękał ze śmiechu jak wracaliśmy wczoraj od gina, a ja zobaczyłam że u nas na osiedlu otwierają budkę z lodami z automatu hahah. Zaczęłam krzyczeć tak jakbym lodów nigdy nie widziała :p Mam nadzieję że będą dobre! A Twój brzuszek jest taki akuracik :) Bardzo ładny. pipi00 - dużo zdrowia przede wszystkim! Leż spokojnie i bądź dobrej myśli! Słoneczko pozdrowione i powiedziało że czeka na Ciebie :) Margi - mój gin też zwiększył mi dawkę magnezu, powiedział że jak brzuszek się będzie stawiać to nawet mogę spokojnie 3 tabletki brać. A masaż na pewno będzie lepszy niż nospa :) Jeszcze jak rehabilitantka fajna to na pewno Ci ulży. MadzixD - pomyśl sobie, że im szybciej skończysz pisanie pracy to będziesz już mieć to z głowy i już całkowicie będziesz mogła się oddać Maleństwu :) KaSiA88 - malutkie sukieneczki mnie mega rozczulają hehe, dlatego kocham ciucholandy, bo na cuda wydaje się parę groszy, a 60zł za sukieneczkę w sklepie to jakieś nieporozumienie tym bardziej że starczy na miesiąc, może dwa... Kusi mnie też kolejne usg 3d, bo wiem że teraz jeszcze ładniej by było wszystko widać, a wczoraj jeszcze gin mi pokazał na normalnym usg buzię, nosek... i mnie to tak rozczuliło :) emwro - W auchan są właśnie chyba jedne z najtańszych ubranek, te najzwyklejsze żeby nie było szkoda. A niechciejizm hmm... oj tam... wszystkie mamy do niego pełne prawo
  22. Polinka - hihi, ja też czasami się muszę rozbujać tym bardziej jak stanę autem przy krawężniku i jest nisko to jeszcze na dodatek muszę się trzymać auta żeby się wytarabanić :-) A z tymi przeziębieniami i katarami to jakiś hardcore ostatnio, mam nadzieję że pogoda się w miarę ustabilizuje i poprzechodzi to wszystko.
  23. Aaa, jak ok. 1m to nie jest źle, wydawało mi się że jest mniejsza o wiele. Rany, ja dzisiaj przysnęłam jak wariatka, oczywiście miałam jechać na sklepy i duuupa :-) No ale podkusiło mnie wczoraj kfc i się wycierpiałam, w ciąży mój żołądek w ogóle nie toleruje fast foodów... i dobrze :-) Mogłoby mi to tak zostać, nie żebym miała coś przeciwko. Muszę chyba bardziej zapolować na przeceny, bo z tymi ciuchami z f&f to aż jestem w szoku że aż na taki rabat Madzix trafiłaś. Widziałam że rabatują sporo ubrania dla dorosłych, ale dla niemowląt jakoś mnie omijało... Muszę chyba bardziej zacząć się rozglądać :-)
  24. My już po wizycie :) Ogólnie wszystko w porządku, Mała waży już 1460g, więc przybrała przez ostatni miesiąc 600g, a ja 1kg czyli od wagi wyjściowej +4,5kg także cieszę się że zbytnio się nie rozpędzam i chciałabym żeby takie tempo mi zostało do końca (o ja naiwna!). Ułożona na razie pośladkowo aczkolwiek obróciła się wokół własnej osi tak że plecki ma na moim lewym boku i smyra mnie stópkami po prawym boku. Ginek powiedział, że spokojnie ma jeszcze czas żeby się obrócić. Trochę zadrżałam w pewnym momencie, bo "uciekał" nam dźwięk serduszka, ale okazało się że Iza macha pępowiną na prawo i lewo i po chwili było ok, tętno ok. 130/min. Następną wizytę mam już na 23 kwietnia, więc za 3 tygodnie, mam zrobić oczywiście morfologię, mocz i glukozę na czczo, bo się uparł żeby mieć pod kontrolą, no ale mus to mus. A w ogóle śmiałam się, bo na wizycie przede mną była zakonnica Wiem wiem, one też mają prawo się badać, ale jak się widzi taką osobę to różne myśli przez głowę przechodzą :p Jak czytam czego Wam brakuje to mam wrażenie, że ja prawie niczego nie mam, ale pewnie to kwestia pokoju dla Małej którego NIE MAM jeszcze przede wszystkim, pewnie jak będzie zrobiony i wszystko poukładam to się uspokoję. Odnośnie laktatorów to ja mam tak, że wolę kupić, a w razie czego nawet jak nie użyję to sprzedam, bo znając życie to jak nie będę mieć to się cała mlekiem zaleję zanim Niemąż zdąży go kupić :p Dziubala - Ode mnie również wszystkiego najlepszego z okazji szczęśliwej TRZYNASTKI :) No i udanej randki z Mężem! A Młodszy ma chyba powodzenie u dziewczyn, skoro mu tą czapkę zabrały, hihi. Ja właśnie mam rurki ciążowe z h&m mama i są mega wygodne, nie żałuję ani jednej złotówki na nie wydanej. emwro - uważaj na siebie z tymi dusznościami, ja też tak mam że w kurtce nawet lekkiej często robi mi się nagle gorąco i tak będzie na tej ostatniej prostej. U mnie ciuszki posegregowane w podpisanych workach w zależności od wielkości, te 0-3m czekają na złożenie komody, później mam 3-6m i tak dalej, osobno czapeczki i jakieś tam dodatki typu pluszowe buciki. Polinka - masz jakieś fajne sprawdzone strony z ciuszkami dla niemowląt czy korzystasz tylko z allegro? Oj, moja pełna górna warga mogłaby zdecydowanie konkurować z wargami Natalii Siwiec Madzix - kurde, ta torba co dodają do tego laktatora wydaje mi się jakaś taka... mała Bym ją musiała na żywo zobaczyć... Oczywiście pochwal się literkami :) Ja mam co chwilę inną koncepcję na ozdobienie ścian, zobaczymy co w końcu z tego będzie. KaSiA88 - my też remont będziemy robić większości sami, kolega tylko przyjdzie pomóc kłaść gładź itp. Aż mi się nie chce o tym myśleć, chciałabym tak zamknąć oczy, pstryknąć palcami i żeby już było zrobione. Mela30 - nie myśl tak o tej pępowinie, tym bardziej że masz mieć cesarkę. Moja siostra miała rodzić sn, ale że Olo właśnie się owinął to zrobili jej cesarkę i wszystko było ok. W internecie nie ma sensu za dużo czytać, bo właśnie się tylko nakręcasz niepotrzebnie :) Ja w sumie z nogami czy stopami nie mam większego problemu, ale że brzuch zasłania mi co nieco to mam problem z podgoleniem hmm... okolic bikini... próbowałam z lusterkiem w ręku, ale czuję się jakbym nic nie widziała... Już mi lepiej wychodzi totalnie na ślepo... Alhena - może Twoja Córcia też się obraca wokół własnej osi i stąd to kopanie :) Marcosia - oj to rozmemłanie chyba każdej z nas się zdarza :) Chociaż mnie przez to przeziębienie roznosi trochę, bo sporo przystopowałam, no ale wracam do zdrowia, więc pewnie lada chwila znowu będzie power! A z monitorem oddechu to wiadomo, inaczej jak masz dzidzię przy sobie w jednym pokoju - wtedy też pewnie bym nie kupowała.. ale że ma spać u siebie to nawet jeśli uruchomi się nie raz bezpodstawnie to myślę że będę spać spokojniej niż żeby monitora nie było. Poza tym... to jest rzecz którą też zawsze można później sprzedać :) A do ułożenia Małej to tak jak powiedział mój dowcipny, że naprawdę mają jeszcze czas, żeby się przekręcić i nie należy się tym w ogóle przejmować. Twoje motto bardzo mi się podoba i jestem dokładnie tego samego zdania :) Uff... chyba napisałam wszystko to co miałam napisać :)
  25. Madzix - oooo, chyba też w takim razie podjadę do Smyka :-) dzięki za cynk! Mój siostrzeniec bardzo szybko i ładnie nauczył się chodzić na chodziku-jeździku z fisher price więc coś podobnego dla Młodej też będę chciała za parę mcy, a rowerek biegowy bez pedałów później również obowiązkowo :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...