Carolineee

Lenson- jak masz sklep Makro, taka hurtownia dla sklepów i firm albo Selgros to tam są mrożone caaaaałe grzybki leśne w paczkach :) Ogólnie pewnie w każdej takiej hurtowni będą, a wejściówki są jednorazowe też, jak się nie ma karty stałej :)

Uff.. już myslałam, że się jakaś erotomanka ze mnie robi Lenson- no to jak już Donald dał taką możliwość, to tylko korzystać! Vanessa- jeden raz się pije i trzeba czekać 2 godziny, po godzinie pierwsze mierzenie poziomu cukru, a po 2h drugie :) Życzę wam miłego weekendu i jak na razie was opuszczam, ale możliwe, że w weekend zajrzę z telefonu, tyle że niezalogowana :P Trzyamjcie kciuki, żeby pogoda dopisała na weekend! :)

Dziekuję, za odpowiedzi! Wiem, że ZZO wiąże się z cewnikiem w kręgosłupie, jestem tego świadoma, ale mimo to chciałabym dowiedziec sie jak najwięcej i miec możliwość skorzystania z tego :)

Super brzuszki kobietki! Wreszcie jest widać, że to nie przejedzenie, a ciąża! :) u mnie dziś cały dzien pada i znów nastrój mi się udziela, ale staram się trochę coś porobić, drugie pranie już się pierze, obiadek jakiś tam jest, a też za dużo nie chcę gotować, bo jutro po południu wyjeżdżamy na nasz weekendowy odpoczynek :) cieszę się bardzo i mam nadzieję, że pogoda dopisze i będziemy mogli trochę pochodzić i się zrelaksować :) Co do tych snów... to też mam dość realistyczne sny, w większości przyjemne, chociaż zdarzają się też koszmary, ale sporadycznie. Za to w tych pozytywnych to 50% to sny erotyczne- tylko ja mam takie zbereźne sny? :P Czasami się budzę... i aż nie dowierzam! Niektóre sny rodem z serii książek o Grey-u ( któraś czytała? ). Dziewczynki, co myślicie o koszu mojżesza? Fajne, czy nie za bardzo? Myślę o tym na pierwsze miesiące z nami w sypialni :)

Witajcie! Chciałabym poznać wasze opinie na temat rodzajów porodów. Najbardziej nurtuje mnie pytanie odnośnie Znieczulenia Zewnątrz Oponowego, ponieważ mam bardzo niski próg bólu i nie wiem czy wytrzymam... chciałabym mieć możliwość poproszenia o znieczulenie, jeżeli ból będzie nie do zniesienia. Czy w Polsce za takie znieczulenie na życzenie się płaci? Jakie są jeszcze skuteczne metody znieczulające przy porodzie? Jakie macie opinie? Zapraszam do dyskusji! :)

marysia- dzięki fakt, reniferki są fajowskie wyciągnełam, bo w japonkach zaczęły mi stopy marznąć i musiałam się przerzucić na moje jesienno-zimowe kapcie :) W Carry są, w zależności od sezonu różne wzorki :)

Olusia- jak to się mówi : po deszczu zawsze wychodzi słońce, wiec nie martw się, wszystko się ułoży :) Trzymam kciuki ! Odebrałam łóżeczko z materacem! Jeszcze nie rozpakowane, czeka na mężusia :) Niedługo powinna dojsć druga paczka z pościelą i rożkiem :)

No, u mnie aż tak nadmiarów kg nie widać bo mam 188cm wzrostu! :P Brzuszek dlatego pewnie mały, a dziś zaczynam 3 trymestr! :) Elcia, a u Ciebie to który tc już? Bo brzuszek masz praktycznie taki jak ja! Megi- dobrze, że w brzuszek i w piersi, a nie w uda i boczki :P tzn. idzie tam gdzie powinno :)

MartaA, super, że tak na wakacjach dobrze się bawiłaś! :) Ja się martwiłam tym, że mało tyje bo waga mi skacze 1kg w góre i w dół i w sumie to jestem na zero... ciekawe jak teraz będzie, zważę się za tydzien moze :) Ja szczuplutka nie jestem, brzuszek jak na razie jak widać, nie za duzy no ale nie liczę na wielkich rozmiarów bębenek, bo jak wdałam się w mamę, to będzie mały :) Moja mama ze mną przytyła 10kg, a zrzuciła 17kg po samym porodzie :P Śmiałam się ostatnio z niej, że się ze mną w ciąży odchudzała hehe :) Gabi- dobrze, że nie tylko ja tak mam... bo już zaczynałam się martwić... eh, ja też warczę na wszystkich, a z mężem jak się nie kłóciliśmy to ostatnio ciągle spięcia są, ale postanowiłam to zmienić i się częściej przytulam :P Nie mogę dziś spać, obudziłam się o 4 rano, czyli 2 godziny temu.... i tak leżę, przekręcam się z boku na bok i nie mogę usnąć... mój A obok śpi jak zabity, a ja nie mogę :( Mała też się obudziła i co jakiś czas daje mi kopniaczki :P Co do tych skurczów Brightona, przepowiadających to ja chyba jeszcze nie mam... czasami coś tam mi się `zepnie` w środku, ale to raz na jakiś czas i na skurcze raczej nie wygląda :) Dziś zaczynam 3 trymestr! Jupiii! Jeszcze 3 miesiące do powitania naszej księżniczki :)

Ja przytyłam 1kg, po czym znów mi spadło, więc w sumie to nie przytyłam w ogóle :) Ale mała rozwija się super, a ja jak widać na zdjęciu do najszczuplejszych nie należę, wiec pewnie i dlatego brzusio wolno się powiększa :) Moja mama miała mały, zgrabny brzuszek, więc i ja pewnie nie będę miała wielkiego :P

Tak piszecie, że czekacie na brzuszki, a kilka stron wcześniej ja pisałam to samo hehe A teraz mała Oleńka w brzuszku skacze jak szalona i wypycha mamie brzuszek :) Super piłeczka zrezygnowana! - pamiętam twoje posty na Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży :) A tu już taki brzusio! :)

No i jest :) Mój brzuszek na 24 tc+ 6 dni :)

Wyciągnełam aparat i zrobiłam fotkę, lepszej jakości niż pozostałe, które robione były telefonem z czystego lenistwa :P

Super brzucholki! No już myślałam, że temat umarł... ale na szczęście nie! Postaram się i ja dziś wrzucić fotkę, ale nie obiecuję :P

Zależy, jakie łóżeczko ma wymiary. Na początku będę kładła małą w rożku, żeby się nie rozkrywała, albo nie zarzuciła sobie kołderki na buzię co by utrudniło oddychanie... a noworodki śpią bez poduszki, jedynie z tzw. klinem pod materacem czyli np. podłożoną poduszką, ale pod materac zeby był lekki spadek, a nie pod główkę. Kurczę, ja tak właśnie rozmyślam o wózku i nie mam pojęcia jaki wybrać... tyle tego jest! Podoba mi się Solam Leather & Linen od samego początku ... ale nie mogę go nigdzie znaleźć stacjonarnie w Lublinie, a w ciemno nie chciałabym kupować... pewnie skończy się tak, ze pójdę do Smyka albo gdzieś przetestuje te wózki, które mi się podobają i ten który spisze się najlepiej zagości u nas w domu :) Tak samo jestem niezdecydowana na monitor oddechu... nastawienie mam neutralne, sama nie wiem czy jest potrzebny, a tani też nie jest... chyba sobie daruję... Za to nianie prawdopodobnie kupię, żeby jednak móc się ruszyć gdzieś z sypialni np. coś zjeść, albo zrobić obiad, pranie, posprzątać itd... ale już to widzę, że przez pierwsze kilka dni będę się bała zostawić malutką nawet na minutkę, żeby powiedzmy skoczyć do toalety :P Sama się siebie boję hehe Też macie dziś takiego lenia? Miałam w planach dokończyć sprzątanie, ale jakoś średnio mi to wychodzi... byłam na chwilę na mieście coś załatwić i małe spożywcze zakupy zrobić, a teraz leże w łóżku i chyba nie wstanę... wiem, że narzekam, ale moje lenistwo i zmęczenie się powiększa, a nie wiem czy to takie do końca normalne ;/ ps. Megi- super brzuszek, jesteśmy na podobnym etapie, a u mnie w porównaniu do Ciebie płasko :(

U mnie rożek będzie w zestawie do pościeli, niedługo powinno wszystko dotrzeć :) Zapisałam się na jutro na 18:30 na usg 4d, ale nie wiem czy pójdę, bo w sumie nie uzgodniłam tego jeszcze z moim A, ale terminów juz prawie nie było, a najlepiej robić do 26 tc, więc tak pasowało by w tym tygodniu, a lekarz ma tylko termin na środę i piątek... a w piątek wyjeżdżamy po południu ;/ Mam nadzieję, że się to usg odbędzie :) Ja dziś mam dzień objadania się słodyczami... zjadłam 2dkg ciastek, a teraz jeszcze mam pączka, ale zostawię chyba na kolację Aaa no a przed ciastkami śledzia ... :P Lenson- przykro mi z powodu mieszkania ;/ Było zagonić sąsiada do sprzątania! MłodaFasolka- super, że pierwszy kopniaczek już za tobą! :)

Dziewczynki, cieszę się, że wszystko super na wizytach! :) KariKari- szybko się uwijasz z wyprawką! a ten link do sklepu fajny, zaczełam właśnie szperać :) Nie wiem czy pisałam, ale dostałam dziś meila, że nadano paczkę z łóżeczkiem więc jutro powinno być, no chyba, że opóźni się do środy, to będzie prezent na rozpoczęty 26 tydzien i tak o to wkraczamy już prawie w 3 trymestr! :)

Hej, hej! Witam po weekendzie :) Wczoraj byliśmy na grillu, super się bawiłam i uzgodniliśmy w kilka osób ze na ten weekend jedziemy sobie do... Krakowa! Mieliśmy jechac nad jeziorko na weekend ale zimno się zrobiło... więc odpuszczamy i jedziemy w polskę :) Co do glukozy to ja robiłam 75g prywatnie i dostałam glukozę przy pobieraniu krwi, nie kupowałam wcześniej. Nie ma tragedii, warto wziąć cytrynę - ja zapomniałam ale dało się przeżyć :) Postaram się wstawić dziś zdjęcie brzuszka, ale jak na razie czeka mnie sprzątanie... w weekend sobie odpuściłam bo dobiła mnie jesienna aura i czułam, że ciągle mi zimno! Ale już lepiej, trzeba tylko zaopatrzyć się w ciepłe swetry :) Jeżeli chodzi o pranie ciuszków dla dziecka to pewnie posłużę się metodą starodawną czyli płatkami mydlanymi :) Ale to jeszcze rozważam, i możliwe, że zdecyduję się na Fairy płyn do prania dla dzieci :) Płukanie w samej wodzie, bez płynu no i oczywiście prasowanie :) Macie już tyle rzeczy dla maluszków! Ja sie trochę ociągam... brakuje mi sporo rzeczy, obecnie wędruje do mnie łóżeczko z wyposażeniem, we wrześniu kupimy komodę i fotel do karmienia no i zacznę robić zapasy ciuszkowe, pampersowe i kosmetyczne - mam nadzieję, że szybko się z tym uporam! Śliczne brzuszki dziewczyny! Już takie duże! u mnie tylko mało widać i podobno jak ktoś nie wie, że jestem w ciąży to nie zauważa nawet... ehh :( fakt, że nie chodzę w mega obcisłych bluzkach itd. no ale końcówka 6 miesiąca i lekko powiększony brzuszek ... mogło by zacząć wreszcie coś być widać

sylwunia-kamien z serca! super ze wszstko dobrze :) :* monikam- dzięki wielkie! o ten wózek własnie mi chodziło!:*

Witaj Simunia! Bardzo fajnie, że nas znalazłaś! Dopisz się do tabelki - odnośnik gdzieś pod moim postem nad suwaczkiem :) Ostatnio jest mi zimno, marznę... udziela mi się na całego już jesienny klimat, ale powiem wam szczerze, że wolę jesien i zimę niż lato :) Z kubeczkiem gorącego kakao albo grzanym piwkiem przy kominku, pod kocykiem... mhm... zapach cynamonu, goździków - to moje klimaty i super wtedy się czuję :) Pomijając fakt, że na dworze w Polsce wtedy plucha, błotko itd. MłodaFasolka- to pewnie przez to, że troszeczkę przeciążyłaś organizm. Teraz trochę powypoczywaj, daj sobie w niedzielę na luz i wszystko wróci do normy :)

Kochane, a gdzie fotki waszych brzuszków? :) Raz, raz chwalcie się waszymi `piłeczkami` :)

Lenson- hehe, tak trzeba będzie zrobić :) oj, my składaliśmy szafę w czwartek i też dźwignełam sobie i też mnie brzuszek bolał chwilę, ale położyłam sie na pare minutek i przeszło :) Mała kopie, więc jak na razie się nie martwię, że coś nie tak może być bo ją czuję codziennie. MłodaFaolka- mnie tak ostatnio zaczeło boleć trochę, ale wcześniej za to nic mnie nie bolał praktycznie, a teraz tak po bokach przy miednicy... albo czasami takie `okresowe` bóle, no ale jak na razie krwi nie widzę, skurczy żadnych nie czuję, więc nie panikuję :) Dzisiaj zaszalałam, zrobiłam sałatkę gyros i rybę z sosem słodko kwaśnym i brzoskwiniami, a do tego na dokładkę pączusie serowe :) Zdjęć wam nie będę wstawiać, żeby was nie dręczyć hehe :) Sylwunia- daj znać co i jak!

Sylwunia- każde krwawienie jest niebezpieczne w ciąży, jedź na izbę przyjęć, żeby sprawdzić czy wszystko ok! Dawaj znać na bieżąco.

Kropka, chyba masz rację ;) To rozumiem, że na warsztaty mamo to ja reflektujesz? :P Nie wiem czy będe mogła pójść z mężem, bo będzie miał za 2 tygodnie operację kręgosłupa :( i nie wiem czy na październik się wykuruje... mam nadzieję, że tak :) Dziś spałam chyba 4 razy po trochu w ciągu dnia... nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje, strasznie jestem zmęczona, a staram się oszczędzać. Ostatnio zaczął mnie też pobolewać brzuch ale leciutko, więc jak na razie nie ma się co martwić :) Mała szaleje w brzuszku co nie miara, aż czasami dziwię się, że ma tyle siły w ciałku, że tak mocno mamę `trycia` Nabrałam ochotę na Karmi, a że miałam 2 zimne w lodówce to jedno zabrałam do sypialni i się delektuję przed laptopem hehe :)

Dzięki dziewczyny za linki! to jeszcze nie to do końca, ale fajne mają oferty, więc chętnie przejrzę :) Lenson, eh, szkoda, że Gdańsk daleko! Ale może wyciągnę Kropkę i Natuss bo są z Lublina :P Miłego Weekendu Dziewczyny! :)