Skocz do zawartości
Forum

kamaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kamaa

  1. hehe dziewczyny robiłam foto brzusia;) wchodze w galerie na telefonie żeby zobaczyć a tu taka sesyjka:) ciekawe kto mnie tak fotografował, dowiem się jak mąż wróci z zakupów...bo wczoraj byłam w tesco ale oczywiscie połowy rzeczy zapomnialam;/ Fotka idealnie pokazuje jak ostatnio spędzam wieczory heh
  2. jejq jeszcze 40 minut:( moze odsapne teraz bo miałam zamieszanie niezłe, przygotowywałam porównania firm-3h non stop liczyłam plus odwiedziny 2 menedżerów... głowa mi pęka nie mówiąc o bolących plecach i brzuchu;/ pocieszam się tym,że juz jutro piątek...ale w sobote znając zycie nie odpoczne bo mieszkanie zaniedbane przez prace;/ wracam to nie mam siły na nic;/
  3. a co do opowiadan to nie wiem jak można tak straszyc kobiete, która niedługo urodzi...z tych okropnych opowieści to przypadki naprawde bardzo rzadkie, a już zostaję w psychice,ze coś takiego może się zdarzyć i co wtedy;/tylko się czlowiek nakręca niepotrzebnie;/
  4. benedykta aż sobie je w powietrzu nakreśliłam linijką;) to nie takie malutkie te szuflady, ciuszki są maleńkie to 2,3 na początek ci wystarczy spokojnie... też miałam problem z wymyśleniem gdzie malucha ulokować;) okazało się,że w szafie sporo niepotrzebnych ubrań:)będąc w domu odgraciłam meble...choć już widze,że u córy nazbierało się sporo niepotrzebnych rzeczy i znów robota na cały dzień heh
  5. Dziewczyny zdrowiejcie prędko:) Z tym straszeniem to prawda..ja już też kilak ciekawych historii słyszałam;/ wole nie powtarzać wystarczy,że ja się przejęłam;/
  6. nie ma sprawy:) miło,że mogłam pomóc;);*
  7. też miałam tabletki, mozna w aptece kupic listek pojedynczo bo całego opakowania nie ma sensu bo dużo jest tych tabletek, zdrowiej:*
  8. wiesz co na katar ja miałam sinupret, miał za zadanie porozrzedzać mi wszystko w górnych drogach oddechowych, moze tobie też ulzyłoby...no ja w ciąży jedno przeziebienie domowymi wyleczyłam na początku, ale tez oskrzela mi sie trafiły;/ pech to pech;/ oby juz nic więcej sie do nas nie przyplątało
  9. malinowa co za lekarz;/ strasznie się przejął twoimi dolegliwosciami;/ kiedyś tarfilam na takiego typa co jak mu powiedziałam,że nie moge tego antybiotyku,który mi przepisuje bo źle się po nim czuje, jest mi niedobrze i boli brzuch to powiedział "przeżyje pani" ;/ skąd sie tacy lekarze biorą;/ przecież tak nie moze być, nie dosć,ze się meczysz, wymioty strasznie osłabiają to jeszcze możesz sie odwodnic...a teraz to powinnaś zbierać siły na poród. Mam nadzieję,że ktoś ci pomoże, daj znać jak tam
  10. izka mi lekarz tez odradził jedzenie jabłek, sera białego i jogurtów- jem dalej ale w mniejszych ilościach bo wcześniej serem białym zapychałam sie codziennie:P a co do kaszlu to ja po ostatniej chorobie kaszle do dzis, troche mniej ale jednak...
  11. Wanilia gdzieś czytałam, że maluch bardzo duzo śpi w tym okresie nawet po 17 godzin na dobe, jak wczoraj czułaś ruchy to poczekaj jeszcze dziś może się odezwie niebawem:)zjedz coś połóż sie spokojnie-mój wtedy lubi szaleć. Wszystko jest na pewno ok,nie martw sie:)
  12. Benedykta wszystko zalezy od tego jakie masz te szuflady;) ja mam póki co jedną wielką półkę i póki co nawet jedna piąta nie jest zapełniona bo ciuszki są maleńkie,w pierwszej ciąży miałam komode z 4 szufladami i też wystarczyła,ale szuflady płytkie i w sumie cała komoda nieduża była. Benia30 super, ze maluszek zdrowo rośnie;)
  13. malinowaaa mi też się to nie podoba...ja skonsultowałabym to na twoim miejscu z innym lekarzem, nie znam nikogo kto miałby tak pod koniec ciąży. Trzymaj sie :***
  14. Hej dziewczyny zaczęłam kolejny dzień pracy standardowo z bolącą głową, dziś w nocy znów skurcz łydki....we wtorek wizyta-miałam robione badanie na magnez zobaczymy co wyszło. Pogoda dziś u mnie o wiele lepsza...szkoda, że pracuje do 17:( Kawazmlekiem wow zazdroszcze,że ci smakowało heh:) ja to źle wspominam. U mnie też gromadzenie ostro rozpoczęte:) wczoraj znów coś kupiłam oo i polecam zaglądanie do tesco na niemowlęcy;) śliczniutkie ciuszki można znaleźć i sporo przecen:)-kupiłam bluzeczke np za 8zł, buciki za 7zl-takze tanioo, a naprawdę ładne;)...mam juz sporo typowo chłopięcych rzeczy mam nadzieję,ze mój synek już nie zmieni się w dziewczynke:) nataliab tak to juz czasem jest u mnie pewnie wizyta wtorkowa tak będzie wyglądała, ważenie, mierzenie,cisnienie,sprawdzenie serduszka, wyników i pytanie czy coś mi dolega( tym razem chyba sobie ponarzekam heh) gravitacia oj wyobrażam sobie,że ta kolka nieźle bolesna jest, życze zeby teraz bez większych ataków udalo sie to przejśc. Mój maluch ostatnio ułożony był pośladkowo, jeszcze nie ma co się martwić,teraz mają sporo miejsca i przekręcają się co chwile:)
  15. gravitacia gratuluje córy:) i zyczę lepszego samopoczucia w pracy...ja się czuję non stop zmęczona;/ dziś dodatkowo jeszcze obudził mnie skurcz prawej łydki-co mnie dziwi bo biore witaminy i osobno magnez;/i staram sie jeść róznorodnie i zdrowo... kawazmlekiem podziwiam,ze tak dajesz rade ze wszystkim:) nataliab daj znac jak po wizycie:)
  16. mblusia korzystaj z pogody...ja zamknieta w czterech ścianach bu wiesz co też myślałam,ze będzie łatwiej...a tu wszystko boli,gniecie tragedia z tym siedzeniem;/trzymam kciuki zeby Tobie jakoś robota szła:)i mój synek też niezadowolony z siedzenia, częściej go czuje i wypina się mocno heh basienka2 dzięki:* ja chyba długo nie pociągne;/ w pierwszej ciąży pamiętam też,ze koło 6 miesiąca kręgosłup mi strasznie dokuczał i widze, że teraz to samo;/ osttanio siedząc w domu zdarzało się to sporadycznie bo jak to w domu-troche spacerek, troche lezenia no i jak siedziałam to mogłam sobie usiąść wygodnie, wyłożyć nogi itp...a tu siedze sztywno za biurkiem...jedyny ruch ogranicza się do wyjścia do toalety czy wstania żeby coś wziąć lub zrobić herbatke;/
  17. manamana i spora dziewucha jak na ten tydzień u mnie 22t4dzien,a maluch ostatnio niecałe 460 ważył:) no i ładny profil ma,zgrabny nosek
  18. Daisy witaj:) Manamana dobrze, że wszystko wyjaśniłas sobie z lekarzem no i fajnie, że stuprocentowa córeczka;) mi ostatnio też pokazywała moszne, siusiaka i tłumaczyła ostro,żebym zapamiętała na foto, w którym miejscu siusiak jak będe mężowi pokazywać;)heh w pracy coś u mnie dziś spokojniej co nie zmienia faktu,ze miejscia nie mogę znaleźć, niewygodnie tak siedzieć cały czas;/wszystko mnie boli-ale narzekam ech przepraszam kobietki;)
  19. iza, a ja niedawno mialam mrugającą koperte wchodze w wiadomości i nic nie ma:P cos wariują te wiadomosci:P
  20. To kwestia każdej kobiety, chyba same wiemy co dla nas najlepsze i nie ma co sugerować się tym jak inni na to patrzą. Osobiście jestem młodą mamą-urodziłam córkę mając zaledwie 19 lat, ale nie moge powiedzieć by to mi w czymkolwiek przeszkodziło, skonczyłam studia,realizuje się z pracy, którą lubie:) teraz spodziewam się drugiego dziecka i fakt,ze wszystko już będzie bardziej na spokojnie. Z perspektywy czasu nie żałuje,że stało się tak,a nie inaczej mam teraz super kontakt z moją już 6 letnią córką,a jak się chce to naprawdę wszystko można pogodzic tak by nikt na tym nie ucierpiał i na pewno dziecko nie jest przeszkodą w robieniu kariery itp. Co do mam 40 letnich to już ich decyzja, pewnie jest już ciężej fizycznie np znieść etapy nieprzespanych nocy,biegania za maluchem itp i ja bałabym się rodząc tak późno o zdrowie malucha i o siebie bo jednak im starsi jesteśmy tym większe ryzyko różnych chorób.
  21. izaa zobacze do następnej wizyty jak będzie z tą pracą...chciałam jeszcze z miesiąc popracować,ale jak sie nie uda to trudno;/ co do wiadomosci to ja nie mialam komunikatu, ze mam nową wiadomość...sprawdzam a tu np wiadomosci z 10 stycznia...
  22. izaa zaczynam sobie też wspólczuć;/ wróciłam wczoraj ledwo żywa, czułam się jakbym cały dzień kopała łopatą ;/przeleżałam cały wieczór i zasnęłam po 21, wstałam rano i czuje się dalej zmęczona, nie mówiąc o tym,że glowa mi pęka...byle do piątku ech
  23. fiadusia zdrowiej:* aj tak co chwile każda ma jakiś problem:(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...