-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Anulka
-
Nikolko Kochanie dzielna dziewczynka z Ciebie i popieram fakt, że każde dziecko ma swoje tempo rozwoju...nic na siłę...
-
Dzień Dobry nocka przespana od nie pamiętam jakiego czasu... a poza tym miałam zwarcie z mężem, więc o 21 w nerwach poszłam do łóżka
-
mój małżonek za to się zabrał...jedzie na rowerku już pół godziny...
-
a chociaż wiesz jak smakuje? i lata się po nim dodaje skrzydeł
-
a ja wreszcie wiem jak Dziubalka ma na imię moja koleżanka miała usunięty jajowód i 4 miesiące po zaszła w ciążę i urodziła synka...lekarze straszyli, gdybali a tu trach...udało się z jednym jajowodem... Irenko nic straconego!!! Według mnie nie fart. Trzymam kciuki i sił zyczę!!!!
-
slonko2208Anulka podrzuc mamutkom damy rade
-
wchodzisz na zakładkę galeria, wprowadzasz tam swoje zdjęcie i po załadowaniu zdjęcia kopiujesz jego adres [url] podany pod zdjęciem do postu...
-
IszpanAnulka, ty to potrafisz konkretem rzucić... ja też uwielbiam się opalać pod "sztucznym słonkiem"!
-
eee tam niezmordowana...padam na twarz, tylko jak padnę to kto się dziećmi zajmie
-
jestem, poczytałam pozwolicie, że pisać nic więcej nie będę oprócz tego, że pracowity dzień wczoraj miałam i nieznośne dzieci (Maja usprawiedliwiona bo katar a Miki z nudów ) dzisiaj od rana pracowicie ale spacer się odbył godzinny, więc popadały mi dzieic na 3 godzinki...odpoczęłam z redbullem w ręku
-
Izabelinkarolineczka84na etacie w dobrej firmie z wyrozumiałym szefemJeśli masz taką pracę to Ci serdecznie gratuluję. Niestety przez prawie 8 lat pracy zawodowej nie miałam możliwości pracować z wyrozumiałym szefem (wg mnie chyba tacy nie istnieją). Iza witaj w klubie
-
Iszpan Ty się nie denerwuj...Kwiaciarka emocjonalnie podchodzi do tematu bo jak waży się życie dziecka to nie przebieramy w środkach...jest szczepionka p/chorobie zagrażającej życiu to szczepimy
-
ja właśnie zeżarłam trza redbulla trachnąć żeby mieć siły latac do wieczora
-
gabalasAnulka skad taka sile czerpiesz po tylu zarwanych nockach, podziwiamMonika zdrowia dla tesciowej, oby sie paskudztwo szybko nie rozeszło U mnie pol dnia wody nie było, zadnej informacji ani nic poprostu wyłączyli i 5 godz. z głowy Do tego potwornie mnie glowa boli, choroba chyba nawraca, poprostu zalamka Jak sobie pomysle że mam jeszcze isc na wazne spotkanie to mi sie flaki wywracaja, za kciuki jeszcze nie dziekuje co by nie zapeszać, choc przyznam że nie nastawiam sie na jakies kokosy Trzymam kciuki!!! A skąd czerpię siły? Nie wiem...Półtorej roku okresu nie miałam...teraz przestałam karmić piersia i chyba nieuchronnie się zbliża, dlatego takiego powera mam
-
chciałam od Ann przejąć pałeczkę CYBORGA ale uparta bestia nie chce oddać
-
Witajcie Kochane!!! Wkleję jeszcze i tutaj Wczoraj miałam naprawdę ciężki dzień. Po pierwsze kolejna (chyba 6 ) noc nie przespana. Majkę męczy katar i nie chce przez to spać. Po drugie musiałam zajać się swoim niesubordynowanym synkiem. Jest bardzo absorbująco - psocący Po trzecie uporałam się ze ścianą (dosłownie) prasowania Po czwarte zrobiłam porządki w domu Po piąte Maja w ciagu dnia mało spi i jest marudna i jak na złość śpia na zmianę z Mikim, bo przecież razem nie można... Dzisiaj od rana, smażenie racuchów, sprzatanie, spacer, zakupy, obiad, pranie dywanu, dzieci i wreszcie znalazłam czas by usiąść...
-
Dzisiaj od rana, smażenie racuchów, sprzatanie, spacer, zakupy, obiad, pranie dywanu, dzieci i wreszcie znalazłam czas by usiąść... niestety słyszę, że Majak zaczyna pojękiwać, więc pewnie zaraz znowu się zmyję...
-
kurcze niby cisza na forum a przebrnąć przez te 5 stron to nie lada wyczyn... Dziewczynki przepraszam, ale wczoraj miałam naprawdę ciężki dzień. Po pierwsze kolejna (chyba 6 ) noc nie przespana. Majkę męczy katar i nie chce przez to spać. Po drugie musiałam zajać się swoim niesubordynowanym synkiem. Jest bardzo absorbująco - psocący Po trzecie uporałam się ze ścianą (dosłownie) prasowania Po czwarte zrobiłam porządki w domu Po piąte Maja w ciagu dnia mało spi i jest marudna i jak na złość śpia na zmianę z Mikim, bo przecież razem nie można...:duren::duren::duren::duren::duren:
-
Kochany Filipku i mój Zięciu wielkie buziaki i najlepsze życzonka dla WAS na 7. miesięcy!!! Mikulku a dla Ciebie duży buziak za półroczniaka!!!! Rośnijcie zdrowo!!!! IzabelinDziewczyny co to za historia z tą SamąMamą? w telegraficznym skrócie...kilka dni temu zalogowala się jakaś laska, która napisała że mąż zginał jej 25 minut przed tym jak urodziła córeczkę a za dwa dni wymyśliła że córeczka właśnie umarła jej na sepsę!!!Debilka i tyle!!!Sorki za słowa ale nic innego mi się nie ciśnie na usta...a raczej pod palce IzabelinObiecałam fotki z „tronowania” w spacerówce, a przy okazji dzisiaj mój syn po raz pierwszy samodzielnie siedział Pierwszy spacer w spacerówce, a właściwie dopiero na niego wychodzimy a tu wracamy (to granatowe to mamine 4 kółka) Mały doktor, przyszły ordynator Izulka super fotki a najładniejsze to ze stetoskopem IzabelinAnulka co u Was? Mało Cię widać na forum, martwię się :Smutny: żyję żyję MYSZKA_MIKIoj Asiu jest źle, kiedys wyglądałam jak człowiek a teraz szkoda gadać...sama zobacz tu w wakacje przed ciążą a tu juz po porodzie moim skromnym zdaniem lepiej wyszłaś na zdjęciu numer 2 :) Asiu na ja właśnie czytałam że już nie karmisz piersią...Trochę smutne, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wreszcie i Ty się najesz i będziesz wiedziała ile zjada Piotruś a poza tym nie będziesz żyła w stresie czy zaszkodzisz małemu jedząc swoja ulubioną potrawę czy nie... Kasiu zdrówka życzę i Tobie i córeczce. Takie niestety są uroki przedszkola. Rodzice też nieodpowiedzialni. Zamiast zatrzymac chore dzieci w domu to przyprowadzają jej do przedszkola i te z kolei zarażaja inne dzieci
-
no nareszcie
-
jak zje rano to mleko to nie bedzie miało aż tak wielkiego wpływu na wyniki, a dziecka przeciez głodzic nie będziesz...
-
Justynko ja osobiscie nie polecam tych rowerków...wszystko jest fajnie jak jest napędzany siłą rodziców ;) gorzej jesli dziecko ma samo pedałowac...pedały na przednim kole to nie lada wysiłek dla dziecka...lepiej kupic jej taki który ma pedały na wysokości siodełka...
-
i tu nie do końca się zgodzę...najbardziej odczuwalne jest samo ukłucie i to wtedy zaczynają dzieci zwykle płakac...emla pomaga...
-
a tak w ogóle to dzień dobry... za mna nocka nie należąca do udanych...nie obrażę się jak zaczniecie mówic do mnie CYBORG
-
MYSZKA_MIKIa ta historia z SamaMama to jakies przegięcie , jak można być tak głupim człowiekiem . Az mi serce podeszło do gardła jak przeczytałam ze to dziecko umiera, co za wariatka, nigdy w życiu nawet jeśli nie miałabym, dzieci ani nie planowała ich nie odwazyłabym się nawet pomyśleć czegoś takiegoale moderatorzy czuwaja i to najwazniejsze ! a właśnie Aniu nie dałoby sie zrobic czegoś z czasem na forum, bo jest 2godz do tyłu, a ja wariatka zawsze nie mogłam się nadziwić ze wasze maluchy o 18-19 chodzą na noc spać. Chyba ze to cos w moich ustawieniach? Madziu dla ułatwienia, jesli chcesz cytowac jakies wypowiedzi, a bedzie ci łatwiej zrobic to w jednym poście klikasz ikonke w prawym dolnym rogu pt: multi wył...zmieni się na multi wł i te wypowiedzi kiedy klikniesz odpowiedz zostana zacytowane... Jesli chodzi o odporność małej to póki co pogniewałam sie na Pania dr i jej homeopatię...a w zasadzie to jej pierwszy wybryk chorobowy, nie liczac tego kiedy zaraził ja Miki...wybierzemy antybiotyk i skonsultuje to dopiero z lekarka...zobaczymy co powie... SamaMama to nieodpowiedzialna osoba...nikt jej tego wprost nie napisał, więc odwazyłam sie pierwsza zrobic to oficjalnie...przegięła i tyle...z chorób dzieci i ich smierci się nie żartuje...licze na to że kiedyś sama to zrozumie... a jesli chodzi o czas to zmień sobie ustawienia wchodzisz w http://parenting.pl/profile.php?do=editoptions - ustawienia daty i czasu i wybierasz GMT + 1:00 hour - Brussels, Copenhagen, Madrid, Paris, - powinno być ok