dejanira5

witajcie laseczki :):):) ja dziś leniuchuję bo jutro do pracy, ale oddałam jedną grupę i kończę jutro o 18.30 a nie jak dotąd o 20, więc zupełnie inaczej myślę o jutrzejszym dniu :) A co tam pochwale się, wczoraj urządziłam mężowi taki ryk że nie mieszczę się w rzadne ubrania, że usiedliśmy wieczorkiem przed kompem i kupiliśmy dwie pary spodni z golefem, szukam jeszcze fajnych bluzek i pasa ciążowefo, myślę tez o jakiejś spódniczce :) A jak z Wami... już zmieniacie garderobę czy to tylko ja tyje jak szalona :) - dodam że prawie wcale nie jem więc nie wiem o co chodzi :(:(:(:(

ok dzięki, dowiem się dokładnie co i jak z ta składką jak zaczne juz cos załatwiać, jeszcze raz dzięki za podpowiedź :)

Ja dziś w domku siędzę do południa, powinnam coś do pracy magisterskiej poczytać ale mi sie nie chce i w telewizor się gapię i przy kompie siedzę :)

dzięki za informacje, w końcu ciąża to nie choroba i cieszę się że nie musze zmieniać moich planów, szczególnie że w przypadku mojej szkoły jak nie otworze jej od września to musiałabym czekać aż do następnego roku szkolnego :( a teraz wiem że nie powinno być problemów :):):)

dzięki za informację, mam jeszcze pyatnko... na L4 w szkole ide od września, więc umowe z nauczycielem chyba nalezy podpisać jeszcze w sierpniu, czy mogę to zrobić już będąc na zwolnieniu we wrześniu?

Ja też dziś się będę dotleniać, teraz mój mąż jest w pracy ale po południu jedziemy na budowę naszego nowego domku, chciałoby sie już w ogródku podłubać ale jeszcze trochę za wcześnie :(

Witajcie, mam pewne pytanie natury formalnej, może któaś z Was była w odobnej sytuacji i może mi coś pdpowiedzieć. Jestem nauczycielem i pracuję w szkole, uczę angielskiego... w wakacje się przeprowadzamy do miejszego miasteczka i planowaliśmy tam otworzyć własną szkołę językową, jest zapotrzbowanie więc pewnie by wypaliło. Działanośc miała być na mnie zarejestrowana i to ja miałam się wszustkim zajmować. Zamiar był taki żeby zalożyć działanośc po koniec obecnego roku szkolnego i reklamować sie przez wakacje a od września zacząć prowadzić lekcje. Wiedzieliśmy że mogę zajść w ciążę więć plan był taki żeby kogoś zatrudnić do prowadzenia lekcji, nauczycieli jest pod dostatkiem :) ale nie spodziewaliśmy się żę uda nam się tak szybko z ciążą i nie wiem jak wygląda sytuacja z zakładaniem działalności przez kobietę w ciąży... muszę dodac że nie rzucam pracy w szkole, będę nadal tam pracować jak dotąd i wszystkie składki szkoła bęzie płacić, umowę z nauczycielem podpiszę na początku września lub pod koniec sierpnia więc jeszcze przed urlopem macierzyńskim. Może orientujecie sie jak to wygląda z formalnego puntku widzenia? Czytała posty na stronie ekspertów -kadrowa- ale ta Pani przyznaje że nie zna się na działanościach gospodarczych bo ktoś już o cos podobnego zapytał. Gdzie jeszcze oge uzyskać informacje na ten temat?

Skoro o zachciankach mowa... to słyszałam że jak ma sie ochote na kwaśne to będzie chłopak a jak na słodkie to dziewczynka... więc ja jem normalnie nie mam szczególnych zaczcianek a jak już to są równomiernie rozłożone raz słodkie raz kwaśne, ale wszyscy moi bliscy się śmieją bo mój mąż wszyskie zapasy słodyczy z domu wyjadł więc pewnie będzie dziewczynka :)

witajcie dziewczyny! wczoraj byłam dość zaganiana i nie miałam czasu nawet tutaj zajrzeć. Powiedziałam dyrektorce o ciąży, bałam się jak nieiwm ale byuło spoko, ucieszyła sie i pogratulaowała. Oytała jak się czuję i w ogóle było w porządku :):):) odetchnęłam z wielka ulgą :) A tak z innej beczki, kupiłam wczoraj nowy stanik bo wszystkie co mam sa o wieeeel4e za małe i się z nich wylewam. Oglądałam staniki ciążowe i do karmienia i są beznadziejne, nic nie podtrzymują, zupełnie jak bym nic na sobie nie miała, więc kupiłam normalny stanik tylko o rozmiar większy niż zwykle 80F!!!! masakra, jak jeszcze troche mi piersi podrosna to już chyba rozmiarówki dla mnie nie starczy :( :36_2_18:

Policz sobie od pierwszego dnia ostatniej miesiączki, tak lekarze zawsze liczą, mi sie potwierdziło też to samo na USG

I kilka fajnych tunik by sie ptzydało :):):):) dobry pretekst żeby zakupy robić nie jest zły :)

też oglądałam na allegro spodnie z golfem ale myślałam że to może jeszcze za wczesnie na taki zakup ale chyba się na nie niedługo zdecyduje

nawet nie masz pojęcia jak dobrze że nie jestem sama, a juz myślałam że jestem jakims dziwadłem:36_2_18:

Za chwile zwariuje!!!! to dopiero 2 miesiąc a ja czuję się cięzka jak bym była w 9. Czuję się jak bym spuchła i niemal wszystkie ubrania mnie opinaja a jem mniej niż wcześniej więc nie mozliwe żebym sie aż tak roztyła!!!!! A cycki mam tak wielkie że już ich radzić nie mogę, muszę wybrac się do sklepu po nowe staniki ale już nie mogę na siebie patrzeć i czuje się z tym paskudnie!!!!

Witajcie skoro świt, wstałam tak wczesnie bo za chwilke idę do szpitala na pobranie krwi, lekarka mi tyle badań zleciła że chyba całą krew będa musieli ze mnie wyciągnąć żwby starczyło na wszystkie :)

Witam kochane paćdzierniczki, poniedziałki mam zazwyczaj baardzo pracowite więc nie miałam czasu w ciągu dnia sie odezwać :) Matula mnie dziś nastraszyła że nie można nosić czarnych ubrań będąc w ciąży bo to podobno pecha przynosi, ja za bardzo nie wierzę w takie zabobony ale troche mnie zaniepokoiła bo w mojej szafie 3/4 ubrań jest czarnych. Słyszałyście cos o tym, co sądzice o tego typu przesądach?

ja natomiast zastanawiam się nad rozcięciem krocza, czy to boli, czy lekarz znieczula miejce gdzie robi nacięcie?

Witam dziewczyny! Miałam dziś zjazd na studiach i się wynudziłam jak nie wiem co!!! Na szczęście to juz końcówa i byle do czerwca! A tak w ogóle to dziś powiedzieliśmy to fasolce rodzince... najpierw mojej babci... a potem rodzicom. Denerwowałam się bo nie mam najlepszego kontaktu z rodzicami, ale jakoś przezyłam... z mężem żartowalismy że powiemy im jak będziemy na chciny zapraszać. Jutro idziemy do teściowej z nowiną :)

Ja już w domku jestem, juz po pracy, dziś na szczęście tylko jedna zmiana :) więc świętuję, ale niedługo bo jutro na studia musze jechać i musze przyznać że mi sie niechce :(

Gratuluje wszystkim listopadowym mamuśkom!!!! Ja termin mam na koniec października ale jak sie zapre to może tez urodze w listopadzie:):):):) Jeszcze raz Wam gratuluje i pozdrawiam!!!

No tak gdzies będzie, to trzymaj sie cieplutko i dbaj o siebie a za jakis czas wybierz sie do lekarza :)

Justyś --> gratuluje z całego serducha, trzymaj się... a który to tydzień!!!

folik to podstawa powinnas go brać conajmiej miesiąc przed zajściem w ciążę i to końca trzeciego miesiąca, dziwne że o tym nie wiedziałaś, a inne witaminy to juz kwestia indywidualna, ja nie biorę nic poza folikiem i czuje sie dobrze, chciałabym miec mdłości i wymioty to w końcu bym uwierzyła że naprawde jestem w ciąży i może bym troche schudła:)

Zgadzam sie z przedmówczyniami, to kwestia wiary i przekonań, ale żyjąc w takim kraju jak Polska (z tego co kojarzę z Twoich innych postów to chyba mieszkasz za granicą, ale może się myle) nie ochrzczenie dziecka jest jak zamknięcie mu drogi i ograniczenie wyboru, pracuje w szkole i uczę kilkoro dzieci których rodzice nie posyłaja ich na religię i nie przystepuja do komunii, dzieci te czuja sie wyobcowane i zazdroszczą innym tych wszystkich przygotowań, to dla dziecka jest bardzo ważne, a jak w przyszłości samo uzna że tego nie czuje to droga przed nim jest otwarta. Ja jestem wierząca, ale do kościoła chodzę raczej rzadko, tylko gdy czuję potrzebe, denerwuje nie "konkurs futer" który sie tam co niedziela odbywa, ale nie zamierzam utrudniać życia swoim dzieciom i przyjmą wszystkie sakramenty aż do momentu gdy same będą mogły podejmować takie decyzje.

Dziewczyny a czy któraś może prowadzi własna działalnośc gospodarczą? Bo ja oprócz pracy na etat, w wakacje zakładam własną firmę i bez względu na ciążę nie chcę zmieniać planów z tym związanych. Jak to będzie wyglądało? Ważne że nie zrezygnuje ze stałej pracy, więc oni będą jak dotąd odprowadzac wszystkie składki i inne głupoty jak do tej pory