-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez dejanira5
-
Pracuję w szkole i mam umowę na czas nieokreślony, poza tym mam nawet spoko moją Panią Dyrektor więc z nią nie powinno byc problemów, natomiast trochę inaczej się sprawa układa z główna dyrekcją, we wrześniu odszedł nasz dyrektor i teraz mamy PO ale jest rozpisany konkurs na nowego dyr i wszystko wyjaśni się za jakiś miesiąc lub dwa. Mam nadzieję że nie przyslą nam jakiegoś tyrana :(
-
Ja jeszcze nie myślałam o biustonoszu do karmienia bo to troche jeszcze dla mnie za wcześnie, ale spędzją mi sen z powiek moje ciągle powiększające się piersi i fakt że i tak wylewją mi się z moich biustonoszy :( normalnie mam dość duże piersi przeważnie nszę 75/80 D lub E a teraz to nie wiem, chyba powinnam się za F rozglądać!!!! I tak ciężko jest kupić ładny biustonosz w moim zwykłym rozmiarze, ładny i taki który ładnie wszystko podtrzyma a co dopieo teraz, narazie chodze w sportowym który kupiłam sobię latem jak chodziłam na siłownię, bo tylko on jest w miarę miękki i na tyle zabudowany żę nic z niego nie wypadnie :)
-
edyta85Dejanira życzę szybkiego powrotu do zdrowia!!!!!! Dzieki z całego serducha :)
-
dejanira a co to za opis chora??? mam nadzieje ze wszystko oki, trzymam kciuki za wizyte mmm ja wlasnie robie obiad ale niedalam rady i wsunelam ogorki kiszone..odrazu lepiej Wera jeszcze spi M wrac z pracy mozna poleniuchowac jestem troche zasmarkana, trzyma mnie tak już ze dwa tygodnie i jadę na rutinoskorbinie i syropku na kaszel, ale jakos nie przechodzi, jestem do tego stopnia zdesperowana że nawet posunęłam się do syropu z cebuli którego to nie nawidzę :(:(:(:(:( piję od niedzieli i zobaczymy jak będzie :)
-
Tak jak w tytule chciałabym się dowiedzieć kiedy, w którym momencie ciąży powiedzieć o tym pracodawcy. Ja nigdy nie byłam w takiej sytuacji ale chyba im wcześniej tym lepiej a przynejmiej zanim będzie widać bo jak sam zauważy to może mieć pretęsję że ukrywałyśmy ten fakt, co o tym sązicie.
-
Aldonko -->ja wyliczyłam sama że mam termin na koniec paździerkia ale dziś się dowiem dokładnie, a w razie co to się napne i zewre w sobie i też może urodze w listopadnie :):):) mój mąż jest z 5 listopada i śmiesznie by było jak bym urodziła w jego urodziny :):):)
-
Ja jestem z mazowieckiego ciekawe kiedy u nas cos takiego zorganizują. zazdroszczę Wam dziewczyny, bawcie się dobrze :)
-
Witajcie skoro świt... właśnie zbieram sie do pracy a wieczorem wybieram sie do ginekologa... troche się denerwuje, szczególnie że nie mam pewności żę się dostanę, ona przyjmuje do 18 a ja prace kończę o 19, więc jeśli będzie miała dużo pacjętek i jej się przeciągnie ti będzie OK a jak skończy o czasie to lipa :( mój mąż idzie wcześniej się dowiedzieć i zaklepać mi wizytę :)
-
Chusta to podobno niezwykle wygodna sprawa, ale oglądałm niedawno program gdzie wypowiadał się fizjoterapeuta dziecięcy i mówił że zanim zacznie sie używać chusty to trzeba koniecznie to z lekarzem skonsultować i sprawdzić czy dziecko nie ma jakiś wad które mogłyby się pogłębić podczas przenoszenia w chuście
-
nefretete ---> Ja też uwielbiam herbatki, szczególnie zielona i czerwoną, i teraz cierpię okrutnie że musiałm je odstawić, pijam owocowe które zresztą średnio mi przechodzą i czarna ale słabiutką :(
-
kreseczki w ciąży, bez względu na termin
dejanira5 odpowiedział(a) na martitaolivia temat w 9 miesięcy, ciąża
Melduję się na zawołanie do rozmowy :):):):) Ja II kreseczki zobaczyłam po raz pierwszy 17 lutego a potem potwierdziłam drugi raz 24 lutego termin ok 26 października pozdrawiam -
Małgosia1708czy to oznacza, że październiczki się już "skończyły"? no nic, nie liczy się ilość, ale jakość, prawda? :))) wczoraj zaliczyłam pobranie krwi, oddałam całą wielką strzykawkę! niezbyt fajne uczucie ... wczoraj zakupiłam też całkiem nowy biustonosz ... rozmiarowo i poglądowo wydawał się być ok, kiedy przymierzyłam w domu okazało się, ze ... za mały ... aaaaaaaaa ... one (moje piersi) cały czas bolą i mam wrażenie, że rosną :/ mam nadzieję, że wkrótce przestaną. Mam bardzo różne dni, czasem mi się nic (!) nie chce i tak mdli, że nie jestem w stanie do kuchni wejść, a czasem czuję ogromny przypływ energii i mogłabym robić generalne porządki, włącznie z piwnicą dżinsy zaczynają mnie poważnie uciskać, nie żeby brzucho jakoś wystawał bardzo, ale cisną po prostu :) pora wybrać się po "ciążówki"? co myślicie? kupować w większym rozmiarze normalne dżinsy to chyba nie warto na 2,3 miesiące i liczyć, że potem je wynoszę wam nie przeszkadzają ciasne spodnie? Małgosiu jeśli chodzi o spodnie, to nie ma chyba sensu teraz kupować zwykłych spodni w większym rozmiarze bo niewiadomo na jak długo starczą a na ciążowe to może troche jeszcze za wcześnie... moja rada, kup pas ciążowy, od pewnogo czasu pasy sa bardzo modne i niedrogie, zakryjesz nim niedopięte spodnie czy opięta bluzkę, w sam raz na ten przejściowy etap. Je jeszcze nie czuję żęby mi brzuch sie powiększył ale pewnie to kwestia najbliższych dwóch lub trzech tygodni :) pozdrawiam
-
Pauliiwiec moje drogie aktualnie jestesmy sobie w szpitalu bo mialam slaba morfologie :) ale mysle ,ze bedzie lepiej i pod koniec tyg wyjde do domu bo na usg widac piekna fasolke i nic jej nie zagraza Trzymaj się Paulii i szybciutko wracaj do domku bo taki szptal to tylko niepotrzebny stress
-
jak narazie widzę że Mustela ma najwięcej zwolenniczek. Nie kojeże tej nazwy, czy ten krem jest dostępny w drogeriech czy w aptekach, i ile kosztuje?
-
aldonka23Ale nistety musze wątek zmienić bo wychodzi mi termin na 9 listopad a do lekarza pod koniec marca To chiba jestes pierwszą listopadową mamuśką bo nie widziałam jeszcze listopadowego wątku :) ,pozdrawiam
-
karinaja stosowałam Fissan < Kafeteria - Damska torebka - Fissan - krem przeciw rozstpom > smarowałam brzuch juz od 3 miesiaca-sprawdził sie rewelacyjnie,7 miesiecy po porodzie i ani jednego rozstepu:) niestety nie pomyslałam o smarowaniu posladków i sa tego rezultaty;/ jesli zna ktos jakies cudo na istniejące juz rozstepy to prosze o nazwe:) pozdr:) jeśli chodzi o pozbycie sie rozstępów to baaardzo trudne i wręcz niemożliwe bo została naruszona juz struktura skóry, mozna jesdynie troche je zbadzić, słyszałam że masło kakaowe jest na to dobre, wyrówna koloryt skóry i nada lekko opalony odcień
-
Witam! Czytałam jakiś czas temu wątek o kremach wyszczuplających i ujędrniających jakie stosujecie juz po porodzie, mnie natomiast interesujaą kremy które stosowałyście w czasie ciąży aby zapobiec powstawaniu rozstępów lub chociaz złagodzić i zmiejszyć ich pojawianie się.
-
niestety nieiwele osób udzielających sie na forum pochodzi z moich okolic :( szkoda że Ciechanowianki nie chcą podzielić się ze mną swoimi doświadczeniami :(
-
Ewciaadejanira5Kupowania wyprawki dla dzidziusia to sama frajda, ale wydaje mi się że powinno sie poczekać do ok. 5 miesiąca, albo jak juz jest sie pewnym co do płci. Moja mama zawsze mówi że nie powinno sie kuowac nic przed połową ciąży, co prawda to tylko przesąd ale ja jestem dość przesądna i wole nie zapreszyć.tzw. że nie będziesz nic kupowac czy kupisz ok. 5 miesiąca?? bo jedno drugie wyklucza Najchętniej to już dziś zaczęłabym kupowac i juz nie moge się doczekać mimo że to dopiero początek ciąży, ale poczekam i zaczniemy dopiero mniej więcej w wakacje bo: 1. jak pisałam jestem dość przesądna i nie chce zapeszyć 2. to będzie 6,7 miesiąc więc będę juz znała płeć 3. jestem neuczycielem i w roku szkolnym pracuje 12 godzin dziennie i nie mam czasu na zakupy, a w wakacje w końcu będę miała troche wolnego i skoncentruje się tylko na tym
-
Wczoraj była środa popielcowa a ja przez całe popołudnie myslałam tylko o pętku kiełbasy :( dziś rano zaspokoiłam zachciankę
-
Kupowania wyprawki dla dzidziusia to sama frajda, ale wydaje mi się że powinno sie poczekać do ok. 5 miesiąca, albo jak juz jest sie pewnym co do płci. Moja mama zawsze mówi że nie powinno sie kuowac nic przed połową ciąży, co prawda to tylko przesąd ale ja jestem dość przesądna i wole nie zapreszyć.
-
Jakiś czas temu zaczął pobolewać mnie ząb :( ale przestało i tak planowałam sie wybrać do dentysty w najbliższym czasie ale nie zdążyłam bo w krótce potem okazało sie że jestem w ciąży. Boje się że niedługo znowu zacznie mnie boleć i będę musiała iść ale słyszałam że wykonywanie zabiegów dentystycznych szczególnie w znieczuleniu nie jest wskazana w ciąży. Czy macie może jakieś doświadczenie w tej materii?
-
apropos frytek z Mackdonalda to już przez to przeszłam: na weekend byłam w Krakowie i w drodze powrotnej zachciało mi sie frytek z Macdonalda... rzadko jadam takie rzeczy... jak sie okazało że knajpa była po drugiej stronie dwupasmówki i nie było gdzie zakręcić to strzeliłam focha i wpadłam w furię jak by od tych frytek miało zależało całe moje życie :) na szczęśćie za 100 km byliśmy w Warszawie i tam moja zachcianka została zaspokojona :) koniec końców uznałam że nie były tak smaczne jak sie spodziewałam :)
-
pies i ciąża czy sa jakieś przeciwskazania
dejanira5 odpowiedział(a) na miśka22 temat w 9 miesięcy, ciąża
Moja kolezanka ma córeczkę, w czerwcu mała skończy roczek... kolezanka z mężam maja równiez suczke rasy owczarek niemiecki która ma teraz jakieś 6 lub 7 lat i nigdy wcześniej nie miała doczynienia z dziećmi... do rzeczy, po urodzeniu dziecka koleżanka moja nie izolowała dziecka od psa, pies przebywał w pokoju w którym było dziecko, na szczęście jest to pies na tyle dobrze ułozony że nie wchodzi na wersalki i fotele i nie zagląda do łóżeczka małej ale najważniejsze jest że dziecko nie dostało nawet najmiejszych oznak uczulenia aninic takiego... wszystko jest w jak najlepszym porządku.... moim zdaniem to własnie izolowanie dzieci od zwierząt i trzymanie maluchów "pod kloszem" może byc dla nich bardziej niebezpieczne. Dzieci od początku powinny mieć kontakt z wszystkim co będzie je otaczać później w ciągu całego życia. jeśli chodzi o mnie to mamy dwa psy, też owczarek niemiecki ale jest tylko na podwórku przed domem, i pinczer miniatura, przytulak i pieszczoch, król wszechświata i najbardziej rozpieszczony pies jakiego widziałam... tak serio to trochę się obawiam reakcji pinczerka na dziecko bo ta rasa nie lubi dzieci ale myślę że bezie dobrze :) -
Jesli chodzi o jedzenie i dziwne zachcianki to były dwie sytuacje które mnie zastanowiły: 1) zjadłam surówke z marchewki i mi smakowała - od zawsze nienawidziłam marchewki i do tej powy przechodziła mi tylko w postaci soczków. 2) na weekend byłam w Krakowie i w drodze powrotnej zachciało mi sie frytek z Macdonalda... rzadko jadam takie rzeczy... jak sie okazało że knajpa była po drugiej stronie dwupasmówki i nie było gdzie zakręcić to strzeliłam focha i wpadłam w furię jak by od tych frytek miało zależało całe moje życie :) na szczęśćie za 100 km byliśmy w Warszawie i tam moja zachcianka została zaspokojona :) poza tym to jak narazie to jest normalnie, nie mam mdłości ani nic takiego, ale to dopiero początek ciązy więc jeszcze wszystko przede mną :)