Moja rada może być dośc podstępna, ale spróbujt tak... powiedz wprost, że pragniesz drugiegfo dziecka i on nie może sma decydować sam o tym że nie i już, to jest wasza wspólna decyzja, a ty nie widzisz przyszłości z kimś kto nie dba o Twoje uczucia... i w tym momencie skończ rozmowę, jak gdyby nigdy nic... wyjdź z pokoju, zmień temat, zachowuj się jak gdyby nic nie było, pamiętaj jednak że jak będziesz mówi to mężowi to nie podnoś głosu, bądź zimna i spokojna nie wywułuj kłótni a potem utnij temat... Przez kolejne dni sprawiaj wrażenie przygnębionej, na wszystko co powie Twój mąż powie odpowiadaj spokojnie ale bez emocji tak jak by Ci było wszystko jedno... możesz mieć też czasem łzy w oczach... spraw żeby mąż myślał że płaczesz po kryjomu, ale jak zapyta to odpowiedx że mu sie wydaje i wszystko jest w porządku
A teraz najgorsze... jak mąż będzie próbował sie do Ciebie zbiżyć udawaj obojętną, pozwalaj mu na dotyk i pieszczoty ale sprawiaj wrażenie że jest Ci wszystko jedno... a jak mąż zapyta czemu nie chcesz sie kochac to powedz "po co przeciez to bez sensu i tak z tego nic nie będzie" Gwarantuję... tydzień gra dwa i mąż zmięknie