Skocz do zawartości
Forum

aagnieszkaa1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aagnieszkaa1

  1. A mój głosik wędruje do: anaaa często się udziela. Pyta jak i odpowiada- szczerze i na temat. Jest pomocna :)
  2. Z tymi chorobami to jest też tak, że po czasie dziecko zaczyna się uodparniać... Wiadomo każdy organizm jest inny, ale z czasem dzieci nabywają większą odporność. Najgorsze są tutaj początki...
  3. Odpowiednia organizacja czasu i ze wszystkim damy radę. Ja podobnie jak Marg przygotowuję pranie wieczorem, żeby rano tylko kliknąć. Zakupy robię większe, resztę zawsze po pracy można dokupić itp. Autorka artykułu to zagubiona w zabieganym świecie mamuśka...
  4. Dzieci przebywając z innymi dziećmi mają przyśpieszony rozwój społeczny. Uczą się od siebie nawzajem i tych dobrych nawyków i tych gorszych również. Panuje tutaj nauka nie tylko poprzez zabawę, ale i poprzez naśladowanie.
  5. Ja wczoraj pochowałam moje choineczki, szopkę i inne dekoracje świąteczne.
  6. Trzeba się do wszystkiego pozytywnie nastawić i będzie dobrze :) Teraz z pracą krucho, wszędzie znajomości. Nawet nie ma takiego kierunku po którym zawsze by ona była :( Ja wierzę w Was dziewczyny i trzymam kciuki :)
  7. adasaga3 W ruch poszła zwykła farba plakatowa. My jutro w przedszkolu obchodzimy ten wielki dzień. Będzie, będzie się działo... :)
  8. Latki mojego synka, a w środku życzenia i odbitą rączka. Przepraszam za jakość zdjęcia...
  9. MÓJ PRZEPIS NA WESOŁĄ KĄPIEL BEZ ŁEZ Wesoła kąpiel- dobra sprawa, przy niej zawsze jest zabawa. Gdy tylko wodę do wanienki nalejemy, to migiem się w niej znajdziemy. Zabawki do kąpieli towarzyszą nam i wtedy żaden bobas nie czuje się sam. Stosujemy taki szamponik co nie szczypie w oczy i taki efekt nie jedno dziecko zaskoczy. A żeby jeszcze woda do oczka się nie nalała, to mamusia na główkę rondo do kąpieli zawsze maleństwu zakładała. Bańki mydlane także puszczamy i niezły ubaw z tego mamy. Naszą wodą jeszcze specjalnym płynem zafarbujemy i specjalnymi zmywalnymi mazakami po płytkach pomalujemy. Świetnie się wtedy bawimy i z wanienki tak szybko nie wychodzimy. Ostatnio mamusia fajną zabawkę do kąpieli zakupiła, że po zetknięciu z wodą szybko się zaświeciła. Wielką radość dzieciaczkowi sprawiła i teraz zawsze będzie nam towarzyszyła. "Mydło lubi zabawę" często podczas kąpieli śpiewamy i naszymi śpiewamy wspólnie się zabawiamy. A gdy naszą kąpiel już kończymy, to szybciutko w mięciutki ręczniczek się tulimy.
  10. Można pogodzić i studia i pracę i macierzyństwo. Ja studiowałam i jednocześnie pracowałam. Potem zaszłam w ciążę i 2 miesiące po porodzie obroniłam się na bdb. Zdobyłam magistra z pedagogiki. Przecież dzieci nie przekreślają naszej kariery. Liczy się tutaj również wsparcie rodziny. Są szkoły, kursy, studia odbywające się na weekendach :) Poza tym nie zawsze wszystko wiąże się z kosztami. Można i za darmo studiować... Kursów, szkoleń bezpłatnych również nie brakuje. Ja myślę jeszcze o studiach podyplomowych typu logopedia albo nauczanie w klasach 4-6 np. przyrody, ale na razie jest praca i tak jakoś mi to ucieka z głowy... Bo najbardziej to i tak chcę pracować w przedszkolu.
  11. Teraz rodzice coraz częściej oddają dzieci do żłobka. Pracowałam kiedyś w żłobku i powiem Wam, że maluszki są tam kochane i mają opiekę na wysokim poziomie :)
  12. Wszystko zależy na jakie przedszkole trafimy. Ja pracuję w prywatnej placówce i tak: co chwilę są jakieś atrakcje: wycieczki, teatrzyki itp., jedzonko pyszne, panie młode- bardzo się starają :) Rodzice zadowoleni :) Pani dyr dba o wystrój sali i inne przydatne rzeczy: będzie xbox, specjalne tablety, dziewczynki dostały nową kuchnię i domek dla lalek. Są zajęcia z angielskiego, rytmiki i tańców. Jest pani od logopedii... Każde dziecko ma organizowane urodzinki- torcik, prezencik funduje przedszkole. Przedszkole w okresie świątecznym wyglądało jak z bajki :) Można pisać i pisać.
  13. Dziewczyny na nic nie jest za późno: czy na dziecko czy na przekwalifikowanie się :) Trzymam za Was kciuki :)
  14. adasaga3 Lepsze przedszkole, które ma lepszą renomę i jest dalej :) Wiadomo, im bliżej tym niby lepiej, ale co to za przedszkole w którym nic się nie dzieje? U nas w pt był magik, przed nami bal karnawałowy i spotkanie z Wojciechem Ulmanem- pisarzem dla dzieci. Jadłospis też ważna sprawa. Niektóre placówki proponują ekologiczne jedzenie.
  15. aagnieszkaa1 Czy Wy wiecie, z kim chciałbym spędzić swoje wymarzone ferie zimowe na tym świecie? Zaraz o tym się dowiecie, jeśli tylko chcecie! A więc, opowiem Wam pewną historię, a to było tak: Pewnego zimowego dnia świnka Peppa do drzwi mojego domku zapukała i od razu moją przyjaciółką została. Wiele zabaw jej zaproponowałem, ale najpierw herbatką i ciasteczkami ją poczęstowałem. Następnie do zabawy się zabieramy i dużą radość z tego mamy. Najpierw farbkami malujemy i rysunkami mój pokój dekorujemy. Gdy już skończymy malowanie, to czeka nas długie śpiewanie. Radio dla dzieci sobie włączymy i przy nim również wesoło tańczymy. Później Peppa teatrzyk przedstawia i nie jedna pacynka do mnie przemawia. Jeszcze na sanki się wybierzemy i ogromne igloo ze śniegu zbudujemy. Śnieżkami się porzucamy i niezły ubaw z tego mamy. My miło czas spędzamy i bardzo, bardzo się uwielbiamy. Po zimowych szaleństwach na ciepłą herbatkę z cytrynką się wybieramy i w domku się ogrzewamy. Peppa moją przyjaciółką jest, ona po prostu jest the best! Sebastianek- 20 miesięcy :)
  16. Laurki już wręczone. Jak mi się uda to wkleję foto :)
  17. A tą silikonową szczoteczkę też mamy i używamy od pierwszego ząbka. I przy bolesnym ząbkowaniu również nam pomaga :)
  18. Jakoś nie jestem zwolenniczką takich imprez... Może jestem staroświecka?
  19. Autorka musiała uwolnić swoje emocje pisząc takie artykuły. Macierzyństwo wszędzie jest przereklamowane. Mamuśki wypoczęte, pełne optymizmu, z dobrą figurą i mnóstwem czasu dla siebie. I tak po części może być. Czemu nie? Ale decydując się nie dziecko mamy chyba świadomość, że nasze życie się zmieni, ale tak zmiana powinna być tym czymś na lepsze. A nie potem wielkie użalanie się na forach, blogach itp. Przecież dziecko to skarb, a czas spędzony z nim nie musi być odliczaniem typu "byle przetrwać ten dzień".
  20. Ela30 Zdrówka, zdrówka, zdrówka! Ja nie zapomnę jak z powodu zapalenia płuc wylądowałam w szpitalu. Synek dopiero co się urodził- miał 3 tygodnie, a ja z dala od niego... I jak tam nowa opiekunka się u Was sprawdza? anaaa I zdrówka dla córki. Pewnie jutro wizyta u lekarza? Margeritka A jak tam Ola? Przeszedł jej kaszelek? Betty Też bym chciała żeby Sebi tak z tatusiem poszedł już do fryzjera. Jak na razie to musimy być we dwójkę Ja trzymałam małego na kolanach, mąż zabawiał synka, a pani ciach, ciach i jeszcze jak się mały wiercił to mu z tableta puściałam taką aplikację z kotem... Nie było łatwo... adasaga3 To córa pewnie od września pójdzie do przedszkola? Dziewczyny widzę, że choroby Was dopadły i wasze dzieciaczki. U nas na razie spokojnie...
  21. Czy Wy wiecie, z kim chciałbym spędzić swoje wymarzone ferie zimowe na tym świecie? Zaraz o tym się dowiecie, jeśli tylko chcecie! A więc, opowiem Wam pewną historię, a to było tak: Pewnego zimowego dnia świnka Peppa do drzwi mojego domku zapukała i od razu moją przyjaciółką została. Wiele zabaw jej zaproponowałem, ale najpierw herbatką i ciasteczkami ją poczęstowałem. Następnie do zabawy się zabieramy i dużą radość z tego mamy. Najpierw farbkami malujemy i rysunkami mój pokój dekorujemy. Gdy już skończymy malowanie, to czeka nas długie śpiewanie. Radio dla dzieci sobie włączymy i przy nim również wesoło tańczymy. Później Peppa teatrzyk przedstawia i nie jedna pacynka do mnie przemawia. Jeszcze na sanki się wybierzemy i ogromne igloo ze śniegu zbudujemy. Śnieżkami się porzucamy i niezły ubaw z tego mamy. My miło czas spędzamy i bardzo, bardzo się uwielbiamy. Po zimowych szaleństwach na ciepłą herbatkę z cytrynką się wybieramy i w domku się ogrzewamy. Peppa moją przyjaciółką jest, ona po prostu jest the best!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...