Skocz do zawartości
Forum

inka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez inka

  1. pewnie bedzie jeszcze Moniq i Ann po mnie....wiec nie zamykam;) Nefre-witajcie, super ze w domku, czekamy na fotki Patusia-Ann ma racje małe gaduły nam rosną, super po bilansie Stareltko-zdrówka!!i oby to denerwujace uczulenie mineło Radosc-udanej imprezki jutro, ucałuj Piotrusia raz jeszcze Ann-podziwiam za tą konferencje po zarwanej nocce, wlasnie sie ostatnio zastanawiałm czy ja nadaje sie jeszcze na wyklady(poniewaz planuje jakis tam kurs doszkalający sobie zrobic)....po pierwsze bezczynnie siedziec-chyba jakos tak dziwnie przy obecnym trybie dnia ...a po drugie czy nie bede miec jakis kryzysów sennych-hihih Anulka-jak super ze Majunia zdrowa!! Martusia ojjj malage to ja tez uwielbiam-tyle ze Tobie ona mniej na figure szkodzi-wogóle z czego Ty sie chcesz odchudzac-taka laseczka?? My po reorganizacji szafek w kuchni-niestety prawie dwie szafki mi wylatują z obiegu (pod zmywarke) wiec sporo niepotrzebnych rzeczy (zgodnie z zasada ze jak nie uzywałas ost 2 lata-wyrzuc)poleciało poprostu do kosza.Ciesze sie bo nosilam sie z tym zamiarem od 2 tygodni tlyko zabrac sie nie moglam. Maja padła dzis o 17,30..jest chyba jeszcze troche osłabiona po tej chorobie i nie wytrzymuje do wieczora, ale zasnac w ciagu dnia za cholere NIET dobrej nocki
  2. Ja tez sie witam, K z Maja na spacerku, Milenka spi wiec chwilka dla mnie:) Veann-trzymamy kciuki!!! PIOtrusiu sto latek!!!zdrówka, uśmiechu, radosci i spełnienia marzeń!:)
  3. hej laseczki Sama nie wiem co tam miałam napisac-jakas zawieszona jestem w kazdym razie u nas o niebo lepiej, dziewczyny zdrowiej i tego sie trzymamy;) co do rodzenstwa i zazdrosci to wydawałoby sie ze u mnie z tak mala roznica wieku nie powinno byc tematu-i rzeczywiscie do 2 lat Mai nie było...przytulanki, buziaki...etc...ostatnio jednak cos Majunia pokazuje Milence kto rządzi zabawkami-zabiera jej i wklada w zamian inna do reki-tlyko po to by nie bawila sie ta co chce, chyba pomalu musze sie przezwyczajac-bo Mila juz bardzo kumata i chetna do zabawy z Mają...a ta skolei nie zawsze...choc nie powiem jak widze ze rano Maja wchodzi do łózeczka Milenki-naznosi jej zabawek i siedza razem to normlanie az mi sie milo na sercu robi:) takie widoki sa bezcenne Agnieszka-super ze Pierozek niewzruszony nurami:) Niezmiennie zdrówka chrowitkom a avaterek Justyny rzeczywiscie śliczny ze hej!!:) dobrej nocki
  4. dzien dobry rozleniwiona i opuszczona z sił...dwa dni choroby pochlonelo całą energie miłego dnia
  5. dzien dobry Przede wszystkim OGROMNE GRATULACJE DLA RODZINKI NEFRE I OCZYWISCIE SAMEJ DZIELNEJ MAMUSI!!!!WRACAJ SZYBKO DO FORMY I DO NAS:):) AMELKO-WIELKI BUZIAK URODZINOWY-ROSNIJ ZDROWA I WESOŁA MNIE NIESTETY CHORÓBSKO TEZ DOPADŁO-PEWNIE ZAMKNELABYM WCZORAJ DRZWI NA FORUM;)...ALE NIE MIALAM SIŁY NAWET MILI WYCIAGNAC Z ŁÓZECZKA. GORĄCZKA, WYMIOTY...DZIS JUZ TROCHE LEPIEJ I MAMA DO POMOCY WIEC MOZE TROCHE POLENIUCHUJE. k TEZ MA SIE ZWOLNIC WCZESNIEJ Z PRACY WIEC DAMY RADE.DZIEWCZYNY PO LEKARZU NA SZCZESCIE CZYSTE OŁUCHOWO-TYLKO SYROPY, WITAMINY...ETC MILEGO DNIA (SORKI ZA CAPS LOCK)
  6. dobry wieczór, dzien dobry??wlasnie sie przebudzialm bo zasnelam z Maja-niestety przyplątało sie do niej jakies swinstwo-poza wymiotami doszła biegunka i wogóle bidulka taka poddenerwowana...jutro rano do lekarza Oli-jasne, wypoczywaj....w koncu troche luzu i odpoczynku od obowiazków Ci nie zaszkodzi.My mamy maxi cosi rodi xr i chyba jest OK-przetestowany juz na trasie:) Aniołku sliczny Kacperek-czyzby cała mama???a ogonki mnie rozbawiły-hihihih dobrej nocki
  7. witamy sie i my....czyli ja i dwie marudy:).....ehhhh, nie wiem co jest grane ale od rana sa na pełnych obrotach obie:) Zdrowka chorowitkom...ja chyba tez na jutro umówie małe do lekarza(bo dzis pewnie juz nie bedzie szansy), bo wciaz katar, pokasłują...niech je osłucha
  8. Anulko-skarbie kochany dziekuje Ci z całego serducha za dobre chęci...narazie musimy sie zorientowac w sytuacji bo dzis wszystko pod wpływem emocji-cała rodzina wisiała na telofonie i tak naprawde mało kto rozmawial bezposrednio z Iwoną. Mamy sporą rodzine i mysle ze jak kazdy cos dorzuci to na poczatek wystarczajace by choc miala sie w co ubrac a w miare odgruzowywania mieszknaia pewnie dopiero beda wychodzic braki...szczescie w nieszczesciu takie ze tylko kuchnia była nie umeblowana-a meble przyjezdzaja we wtorek-wiec chcac nie chcac ocalały:(... spijcie dobrze babeczki
  9. NEFRE!!!SZYBIEKGO I BEZBOLESNEGO!!!:):Tzrymamy kciuki za Ciebie i maleństwo:) Justys-ale słodka Gaja...no nie moge jaka z niej jest aparatka:) Dzięki kochane-niestety mieszkanie kuzynki w ruinie-uratowały sie tlyko ciuchy które były w pralce, reszta spalona....a sprzety zalane- tragedia ze piac sie nie chce, bo dziewczyna generalnie nie ma szczęscia w zyciu-wszystko ma pod górke.Mieszkanie było na poddaszu a to dach zaczął płonac bo jeden z lokatorów cos pokombinował w swoim kominku...ehhh.Dopiero była w trakcie urządzania wiec wszystko nowiutkie.W całej tej tragedii dobrze ze ona uszła z zyciem bo dowiedziala sie o pozarze gdy juz był rozchulany na dachu .W kazdym razie juz z kuzynostwem organizujemy pomoc finansową dla niej bo straciła cały dorobek swojego zycia tu mały fragment jaki udało nam sie znaleźć Potężny pożar pod Krakowem - Wideo - portal TVN24.pl - 04.10.2009 mamy przy tych wszystkich wydarzeniach mały sukces na koncie -tzn Maja dzis nie zawołała mamusiu siusiu-a mamusiu zrobilam siusiu-wiec ja ją macam czy gacie mokre a tu niespodzianka - poszła do kibelka, siadła na nocniku,zrobiła siusiu , ubrała sie i przyszła po fakcie do mnie....szokkk 2 tygodnie katowania dziecka pytaniem czy nie chce siusiu opłaciły sie:)wogóle siku juz perfekcyjnie bez pampka-nawet jak ma pieluche załozona po kapieli na noc to woła...gorzej zdecydowanie z kupka bo nadal nie zawsze laduje w nocniku-ale dzis mam motywacje:) za duzo wrarzen-dobrej nocy!!!
  10. hej kochane i ja zycze miłej niedzieli....choc u nas zaczeła sie fatalnie-pierwsze pękła nam płyta, wiec do gotowania został mi jeden palnik-kolejne wydatki-prrrr..ale to nic bo jak dostałam telefon od taty to dopiero sie zdenerwowałam...dom, w ktorym moja kuzynka ma mieszkanie (pod Krakowem) płonie...podobno została tlyko w w spodniach....:(:(:(normlanie mnie nosi po domu...do tego Majka wymiotuje, a K w pracy dzis:( Katia-trzymam kciuki z całych sił:)i czxekam na wiesci Justys- oby szybko sie przebiły, ja tez zastanawiam sie czy to nie piatki sa przyczyna wymiotów
  11. Zdrówka chorowitkom Anulka...alez mialas dzien...mam nadzieje ze juz lepiej sie czujesz...zdrówka dla Majeczki Jeśli chodzi o moich znajomych to Juleczka wciąż jest w leczeniu-wzięła dopiero polowe chemii przewidzianych na pierwszy rzut....niestety wokół guzków na oczkach pojawiły sie "odpryski"nie wiem czy to fachowa nazwa-w kazdym razie sa rownie niebezpieczne jak same guzy....na chwile obecna rodzice wciaz sa trzymani w nadziei ze do roczku tak malemu dziecku wzrok sie jeszcze moze poprawic(a roczek juz tuz tuz bo w listopadzie)....etc....niestety brutalna prawda jest chyba taka ze Julka wzroku juz nie odzyska-co nawet sama lekarka raczej juz rokuje dajac rodzicom namiary na osrodki dla niewidomych...ehhh pisac sie nie chce nawet-wczoraj była u mnie i naprawde patrzac na Jej oczka w zyciu byscie nie pomyslały ze taka choroba w Niej jest, ma cudne jasno błekitne oczy...szkoda gadac:(strasznie smutno mi jak Marta (mama małej) wpada i ja trzymam Milenke a Ona Julke przepraszam ze nie nadrabiam ale u nas grupowe choróbsko -ja dołączam do dziewczyn a Maja juz dzis 3 razy zwymiotowała, tyle dobrze ze narazie bez gorączki to wszystko...az sie boje tej nocy i chyba kłade sie spac by ewentualnie miec maly zapas snu dobrej nocki!!
  12. Hej babeczki, melduje ze zyjemy Niestety i nas dopadło przeziębienie-obie zasmarkane i kichajace-ale coz chyba poprostu razem z pora roku trzeba i do tego przywyknac:):)Niestety Maja dodatkowo złapała jakies zapalenie spojówki albo kto wie co to...powiedzcie mi czym poza sola fizjologiczna czy rumiankeim(choc tu tez rozne opienie słyszałam) moge jej to oczko przemyc? Ann-wczoraj zachwycona ogladałam Twoja Uleńke-a fragment z buraczkiem jakies 3 razy widzialam, masz nie tlyko sliczna ale jakze uzdolnioną córeczke...mam propozycje, darmowe wakacje dla Uli w Krakowie;) Milenka pół wieczoru płakała przez zabki a jak wlaczylam Ulenke to z otwartą buzką w ciszy patrzyła w ekran:):) Starletko-super Dominik!:) Martusia-fajna foteczka Bartusia w suwaczku-moze powiekszoną bys nam tu wrzucila:) Moniq-Gratki dla kolezanki:) kolejny malutki człowieczek pojawi sie na swiecie:)mam nadzieje ze nastrój juz lepszy...jak napisałas za czym tesknisz to musze powiedziec ze mimo ze jestem w PL to rowniez tęsknie za tymi spontanicznymi kawkami z moimi psiapsiólkami, one zapracowane i ja mam co robic(choc u mnie zawwsze drzwi otwarte)....zycie....jak dla mnie jest jednak i plus tego konkretnego etapu w zyciu-cenne nowe znajomosci z mamami i rowiesnikami Mai.Dzis np spontanicznie wpadła do mnie sasiadka(mama chorej Julki) by starsza coreczke zostawic bo szła do lekarza, po czym wpadła druga sasiadka bo szła po synka do przedszkola i chciala zostawic mlodszego by go nie ciagnac,...tak wiec mialam 4 dzieci przez dwie godzinki....a potem obie wpadły po swoje pociechy z ich rodzenstwem i jeszcze przyjechal w tym momencie K i na dokladke kurier z przesyłka-ubaw po pachy:) Katia-jak tam pierwsza noc Wiktora w nowym łózeczku?? Radosc-super dzielny Piotrus!!brawa dla Niego (i dla Rodziców:))
  13. ja tez na dobranoc:) Radosc-kciuki za Piotusia zaciśnięte:):) Kronkis-co to za opis na gg??co tak bardzo bolało?? Aniołek-super Kacperek:):)hihih, widze ze kolejny do grupy rozgadanych dzieci:) Tradycyjnie padam... ale ciesze se bo znalezlismy przez przypadek kupca na nasz wózek 3 funkcyjny i nie trzeba bedzie sie z nim po komisach tłuc, zwykla spacerówka w zamian juz zamowiona wiec tez fajnie....no i Maja porobila dzis troche zakupów na zime, wiec w razie sniegów(choc ciachaczem mam nadzieje ze to nieprędko) jest zwarta i gotowa. Dobrej nocy babeczki i do podczytania jutro wszystkie sciskam i przepraszam ze sie nie rozpisuje....ale nie wyrabiam by wszystko nadrobic no to za debiut złobkowy Piotrusia!!!:)
  14. dobry wieczor....jakos znow brak czasu na wszystko...K ma wolne 2 dni wiec masa spraw na glowie, tak wiec kolejny raz jak po ogien Oli-sliczna fotka Olimpii i jej boyfrienda;) Patusia-super fotka z Zuziowych urodzin ze złobka Agnieszko-kupilismy maxi cosi rodi xr...ot taka inwestycja na lata;) ma słuzyc do 36 kg wiec jeszcze dobrych pare lat, rosnie z dzieckiem w góre i na boki...a potem mozna uzywac tylko podkadki a tu fotelik przechodzi testy:) i dla przypomnienia jeszcze moja Miluńka dzis usłyszałam po raz pierwszy mama:) i jestem wniebowzieta...wrzesien jakis przelomowy dla Milenki ale tu pustka-pewnie wszystkie sprawdzają totolotka:);)
  15. ZUZIU, BARTUSIU, OLIWKO WIELKI BUZIAK URODZINOWY I MOC SERDECZNOSCI!!!
  16. kochane chorowitki zdrówka Katia-u nas Maja przeniesiona do swojego pokoju jak miala nieco ponad roczek....a od 17 mies spi na duzym łózku, wedruje do nas tylko rano jak juz wstanie -nigdy w nocy jej sie nie zdarzyło Ann-sliczna fotka, no i filmik jak zawsze rewelacyjny. Wpadam zyczyc milej niedzieli-my jutro wybywamy na ponidzie na nasza działeczke coby grillem pozegnac lato:)ciasto upieczona, sałatki porobione....wiec byle znajomi dopisali:) Milej i rodzinnej niedzieli!!!
  17. hejka kochane Blamoo-ale milo Cie podczytac znow...zdrówka dla Kajetanka , do tej pory jestem pod wrazeniem wymiarów Kacperka....mi wydawało sie ze Milenka jest spora-a wazy niecałe 9 kg na swoje 8 miesiecy Przed chwila młodsze pierdziordzi zafundowało mi dawke smiechu....wydawało mi sie ze spi ....siedzialam na lozku, a ta mnie przestraszyła wychylając łebek z łózeczka....udało jej sie wstac!!!! a do dnia dzisiejszego dopisujemy jeszcze jeden sukces(choc nie wiem czy sie cieszyc czy plakac) zaczeła raczkowac!!:)jak ma na celowniku nocnik Mai to pruje jak poparzona:)
  18. Dzien dobry Kronkis-spokojnej pracki Aniłek-ciesze sie ze juz lepsze samopoczucie i nastawienie:)nie bedzie tak źle-zobaczysz:) Mineralka-owocnych dalszych starań....w koncu sie uda!!! My z Milą juz na nogach a Maja wciąz chrapie. Wczoraj do nocy wekowałam zupki Milenki i co???prawie wszystko popuszczało z powodu beznadziejnych słoików.....roboty kupa efekt marny Milego dnia wszystkim...lecimy na kaszke:)
  19. Ja tez chyba juz na dobranoc bo kolejny wyczerpujacy dzien za mna...pampka nie nosimy juz 6 dni ale dzis jakis kryzys Maja miala nawet z sikaniem ...no i jak ktoras z Was pisała wstrzymuje kupke(juz 2 dni)...ehhhh Patusia-zdradz co Zuzia dostanie:)super gadułka....ja dzis pytam (słysząc ze obie sie chichrają)co wy tam wyrabiacie???a Maja do mnie "Milenka sie wygłupia" Radosc!!!mysle ze bardziej Wy to przezyjecie niz Piotrus, 4 h to niewiele i zobaczysz jak szybciutko zleci...a za jakis czas pewnie Ty bedziesz wpierac inne mamy(w tym mnie)hihih przy rozterkach gdy maluchy bedą szły do przedszkola:)trzymaj sie dzielnie!!!!
  20. dzien dobry Anulka-i ja wczoraj o 22 juz w łózku lezałam....przyczyny poobne:) Patusiu-tak, fotelik kupilam-szukałam wczoraj konkretnego bo w sklepie Maja była przymierzana do niektorych by pas przeszedł przez klatke piersiową a nie pod szyj, a ze na allegro róznica cenowa o ponad 100 zł to zakup w sklepie nie był planowany:)-jutro juz powinien byc u nas:) Kronkis-no niezła historia-cialo obce w palcu:) Starletko-ciekawe jaki to odgłos Dominik wydobywa udając wiertare-mnie bawi Maja imitująca blender:) zmykam bo K dzis ma wolne przedpoludnie wiec lecimy pozałatwiac kilka spraw, niestety pogoda do duszy
  21. aaaa no i Madus-gratulacje-super ze wszystko idzie po Twojej mysli-nie wiem czy podczytujesz(choc pewnie nie masz czasu) czy poprostu przywołałysmy Cie myślami:):) bo pisałysmy o Tobie.Wszystkiego dobrego i zagladaj jak dasz rade!ucałuj Pajączka:)
  22. Wpadam sie przywitac Buszuje po necie bo mamy kilka rzeczy na celu(m.in fotelik dla Mai bo Milenka juz sie gniecie i złosci w "kołysce"wiec siostra jej musi zwolinic swoj fotelik:)) wiec przeszukuje allegro, i jestem na chwilke Aniu rysunki Szymusia ekstra-jestem w szoku jak pieknie Mu to wychodzi.....my ostatnio tez dusze artystyczne ale bardziej w kierunku farb, ciastoliny, plasteliny-widze ze Maja strasznie podekscytowana tematem:) A na rowerku tez sobie pieknie radzi....pamietam 2 miesiace temu Maja dostala wczesniejszy prezent urodzinowy w postaci rowerka i jechala jedynie pchana...a wczoraj jak wsiadla na rowerek kolezanki (bo nasz na działce) to tez pruła jakby była goniona:)-zaskakują te nasze szkraby:)jeszcze raz BRAWO DLA SZYMIEGO! Cogito-no wlasnie pisz co u Twoich chłopaków:)...i pieska:) Anulka zdrówka dla Mikiego i wszystkich chorowitków forumowych Patusia-jak ręka??Nie wiem czym sie zajmujesz w pracy ale mam nadzieje ze za bardzo jej nie nadwyrężasz:)zdrówka Olimpijko-sił zycze i by wszystko sie poukladało:)na pewno dasz rade bo kto jak nie Ty;) Moniq-a to Cie teściowie spili;)hihih....ja to juz nawet nie pamietam tego uczucia "zawirowania w głowie"...ale co tam po 3 latniej abstynencji pewnie po odstawieniu Mili bede bardzo ekonomiczna w piciu-lampka wina i K bedzie mnie holował do łózka Kajetanku,Majeczko, Filipku wszystkiego najlepszego!
  23. wpadłam powiedziec dobranoc Jakos znow wszystko na wariackich papierach...Milena sie do wstawania rwie i urwanie kapelusza jednym słowem u nas:)...czekam na stare dobre czasy i chwlke na spokojnie przy necie:) wielka buźka Mamuski!
  24. MAJUNIU STO LAT!!!MOC URODZINOWYCH SERDECZNOSCI I BUZIACZKÓW!!!
  25. i ja jeszcze weekendowe zyczenia dla Jasia i Zuzi!!!!sto latek!!duzo usmiechu, radosci i zdrówka!! Pyzunia-cudna!!!Kronkis-ja tez postanowilam sie nie lamac-w koncu złapie o co chodzi z kupka, moze do tych całkiem chłodnych dni sie wyrobimy Zuzia-rewelacyjna.Patusiu-zdrówka-oby tylko bezboleśnie sie goiło!!!buziak!!! Gajka-śliczniusia i jakie piękne wymiary, hoho...a powiedz mi kochana czy długo Gajuni zajeło złapanie robienia kupki na nocnik ANiołkuczekamy i na Wasze weekendowe fotki:) ANulka-i jak Majeczka?? Moniq-noo widzisz, jak napisałas Natanek juz dawno w tym wieku był odpieluszkowany....to tlyko potwierdza regułe ze kazde dziecko inne, w koncu i Noas sie przeprosi z nocniczkiem:) Radosc-pozytywne fluidki z Krakowa!!!....eszzzz te wirusy Starletko-na pewno bedzie zadowolona -dzieci lubia raczej takie atrakcje:):) Poprzedniej nocy spałam 2 h (Milunia ząbkuje) wiec chyba zaraz padne...choc czekaja na mnie jeszcze rachunki do zapłaty. Nam tez szybko i przyjemnie minela niedziela w towarzystwie chzestnego Mai z rodziną, takie ot zaległe urodziny Mai dla nich:) Chyba juz powiem dobranoc...bo literki az sie rozmazuja ze zmeczenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...