inka

Dzięki kochane-jak zawsze rozwiewacie watpliwosci.Raczej jej nie naciskam....ale zdziwilo mnie ze siku kontroluje a z kupka sie chowa:):)...no nic...poniewaz postanowilam sie nie lamac i nie zakladac juz pampersa to musze wytrwac:):)....za to pewnie efekt koncowy bardzo mnie ucieszy:) dobrej nocki to tematycznie za bezstresowe odpieluchowanie maluchów!!!(przede wszystkim bezstresowe dla nich;))

to jeszcze ja podbuduje frekfencje na forum:):) Moniq-straszne co pisałas o znajomym...takie sytuacje rzeczywiscie sklaniaja do refleksji-nawet jesli tylko sie czyta o tym Anulka-no zuch Majeczka-dobrze ze wygrała z gorączką:) Patusia-dobrze ze lepiej sie czujesz i niech kochana juz tak pozostanie Aniołek-nam tu prosze medowac jakie wyniki:):)...a wiesz ze ja dzis robilam tiramisu z przepisu Madalenki i tez sobie o niej pomyslałam, pewnie zapracowana dziewczyna-jak wiekszosc nieobecnych:/..wielka szkoda bo uwielbniam Jej przepełnione emocjami posty-az micha sie sama usmiecha czytając Gda-super z mieszknaiem, zwłaszcza ze Tobie nerwówoka nie potrzebna teraz:) U nas kolejny mały sukces, Mila dzis sama nauczyla sie siadac:)i odrazu dziecko mi rozpromienialo bo wreszcie wszystko widzi-hihih Kurcze, mam jednak problem przy odpieluchowaniu-a mianowicie- jak wszystkie siku laduje w kibelku, nocniku czy na trawce-tak kupa za cholere, no chyba ze wyczaje moment i sadzam ją szybko( ale przy Mili nie zawsze to mozliwe)...czy to normlane??do tego skubana sie chowa gdzies po kątach przy kupce

no wlasnie Justys, co z Tobą?? To ja tez mowie dobranoc....wypucowalam jeszcze podłogi i klade sie miedzy moimi dziewczynami-skoro babski wieczór to od świeta spimy dzis razem:)

starletkaIByliśmy na bilansie 2 latka - wynik 13300 i 88cm do wielkoludów nie należymy ale wagą jestem zaskoczona bo spodziewałam się niższej :: ja tez byłam troszke zaskoczona wagą Mai-bo ciagle wydaje mi sie ze ona Tedeusz(Tadek niejadek)a tu wymiary cos jak u Dominika 13,5 kg i 90 cm Radosc-super ze u Was lepsze samopoczucie

Zdrówka dla Bartusia, Majeczki, Rodzinki Radosci i reszty potrzebujących My dzis same dziewczyny...do jutra popoludnia....ale dzielnie sie trzymamy bez taty;):)hihih tzn na chwiole oecna obie spia-oby tlyko zabek Milenki nie dał mi popalic w nocy A poza tym male sukcesy u nas-Maja dzis cały dzien bez pampka i co wazniejsze sucha cały dzien-a ja postanowilam wreszcie wytrwac i juz nie zalozyc(bo juz 2 miesiac sie to odpieluchowanie ciagnie, a za chwile bedzie zimno i bedzie coraz gorzej), pozatym pozegnala sie z butelka i mleczko pije z niekapka(pewnie dla coponiektorych to nic nadzwyczajnego, ale dla nas sukces na pełnej linii)...a do tego Milunia dzis chwycila sie za butle i modyfikowane wreszcie...yupiii A wszystko za sprawa tajemniczej wrózki, ktora przyszła w nocy, zostawila Mai nowy niekapek;)...i poprosila zeby Maja ladnie robila siusiu jak wszystkie dzieci a (Starletko uwazaj)-bedzie nagroda:hihiihihih-nagroda za ladne sikanie była plastelina i radocha po pachy:) skoro mam dzis kompa na wylacznosc to pewnie jeszcze nie raz zaglądne

dobry wieczór babeczki Martusia-u mnie niestety dzieciaki nie chca spac w spiworkach-nawet Milenka sie strasznie denerwuje jak jej zakladam wiec zdezerterowalam...a Maja wiecznie odkryta, poprostu zanim zasniemy zawsze zagladamy i jeszcze ja przykrywamy:) Moniq-koniecznie musisz nam pokazać królestwo Noasia:_):)...juz tam na pewno mamuśka zadbałaś by mu sie spodobało!!super!!! Patusiu-chyba nie da sie pocieszyc...ja tez wiem cos o tym, okropne przezycie dla rodzicow czekajacych na dziecko...i podobnie jak Anulka moge dodac ze zaszłam w ciaze juz w nastepnym cyklu-wiec Majunia poniekad małym cudem jest:)Poprostu ją wyjsciskaj i bądz z nią Rasdosc i Ty bidulko w pracy siedzialas taka chora?zdrówka dla Waszej trójeczki!!

Ja nie wiem czy to moja "super" organizacja-ale poprostu nie starcza mi czasu na forum o ludzkiej porze... w ciagu dnia jak Mila zasypia to chce czas Mai poswiecic, albo poprostu pomóc jej zjesc....etc... My po bilansie wazymy 13,5-niezły wynik jak na mojego niejadka-to chyba to moje zagadywanie podczas posiłków(jestem już w tym mistrzynią):)...ale wiem, takie jedzenie malo wychowawcze-superniania pojechalaby po mnie ostro:):) Martusia-gratki dla siostry,super Mineralko-wszystkiego najlepszego!!! Radosc, Agnieszko,Gosiu, Patusia -zdrówka dla Was kochane U nas obie dziewczyny mają lekką infekcje górnych dróg oddechowych-ale mimo to dzis zafundowalismy im 3 godzinny spacer...goraczki nie maja to trzeba korzystac ze słonka Co do drzemek to musze powiedziec ze mimo iz Maja od jakies 3-4 miesiecy nie spi w dzien to nie narzekam,bo za to odpadł nam problem zasypiania- pada zwykle po przyłozeniu głowy do poduchy:)po 19 i spi do 7 rano bez przebudzenia.

Anulka laseczka jak ta lala:)....koniec i kropka!!!!!!!:):piękne fotki....az gęba sie sama usmiecha takie cudne rodzinne:)A spiaca Majuńka rewelacyjna!!! Starletko-wrzuc nam tu Dominika bo dawno nie dawałas:)...jakbym czytala siebie o tym zmeczeniu...ale co tam tlyko raz w roku nasze pociechy maja urodzinki:):) słuchajcie, ja wczoraj (bo poza przygotowywaniem 2 imprez mialam jeszcze 3 nocki w plecy przez zabki Mili)pijąc mineralke w łóżku zasnelam ze szklanką w dłonioczywiscie wszystko sie wylało i jeszcze było nocne zmienianie poscieli:) Jagienko-sliczna córunia-rozumie ze to ta czarnulka w kucykach:)?

monikouetteWygralismy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jak fajnie czytac ze to wlasnie "z Twoich ust" Moniq wyszła ta radosc:):)...w koncu jestes tak daleko i mogloby Cie to zupełnie obejsc:) nie wierze-pierwszy raz od kilku dni klade sie do łózka przed 22...ale niestety ostatnie 3 nocki Milenka tak nam dala czadu...ze spalismy z k moze po 2 h..Ona odespala w dzien spporo a my.....oczy na zapałkach.Ciekawe co ząbki szykują tej nocy:)...do tego jest przeziebiona i cos mi zaczeła nie ladnie kaszlec-wiec jutro do przychodni-moze uda sie przy okazji bilans 2 latki;) zrobic dobrej nocki

Patusiu-śliczne te Twoje córunie!:) Gajuniu agentko nasza kochana!!rośnij duza, zdrowa i wesoła jak do tej pory!!wielki buziak urodzinowy pogoda pomału robi sie jesienno-zimowa wiec za zdrówko!!!!

dobry wieczor My juz po kolejnej imprezce urodzinowej Majuni:), goscie dopisali...a nawet jedno dziecko mamy na stanie wiecej na noc:):)..ukochana przez Maje TITI(moja siostrzenica) została u nas :) Poniewaz dzis swietowanie-to dziewczyny szalały prawie do 22 az wreszcie padły:)ufffffffff Na szczescie sajgonowy tydzien dobiega konca, ja wyczerpana-jeszcze tlyko jutro urodziny u sasiadow-3 latka Filipka.... w poniedzialek moje psiapsióły na kawce...ale to juz pikus:)...a no i jeszcze kolezanka Mai Lenka w srode 2 latka swietuje.Jakos mamy w kolo same wrzesniowe dziciaczki:) wielka buźka dla mamusiek Musze jeszcze tlyko doczytac o co chodzi Z naszą Nefre bo mnie Patusia zaintrygowała

Radosc-sliczne foteczki i Wy radośni na nich:):) Katia-super fryzurka!!!bardzo Ci do twarzy...mąz pewnie zachwycony "nową" żonką:) Dominiczku-sto latek, rośnij zdrowy i wesoły!!! zmykam bo sil brak, ostaniej nocy spałam moze godzine(Milenka niestety mocno gorączkowała i przez lejacy katarek nie mogla spac)do tego nie było szansy zmruzyc oka w ciagu dnia bo nie dosc ze sama z dzieciakami, to jeszcze jutro goscie-wiec jakis placek, sałatki...etc....co gorsze dzisiejsza noc nie zaczeła sie lepiej....smece wiem, ale jakos mi ciezko ostatnio wszystko zgrac i znaleźć chwile na odpoczynek dobrej nocki

SAJGONOWEGO TYGODNIA U NAS CIAG DALSZY WIEC WPADAM TYLKO BY PODZIEKOWAC W IMIENIU JUBILATKI ZA ZYCZONKA!!!!! MONIQ=godzina mloda A TY ZMYKASZ DO ŁÓŻKA???????NIE WiEIRZE..:) a tu nasza dwulatka:) kurcze Mila zlapala jakas infekcje i spac moze bo katar jej przeszkadza

OLI, A-wielki buziak rocznicowy wpadłam tlyko zameldowac ze zyje....dzis mamy znajomych z Rzeszowa u siebie, ale mimo to przygotowania do urodzin Majuni w toku:) jutro imprezka dla dzieciakow a w sobote dla dziadkow-jakos to trzeba pogodzic jak nie ma sie gdzie wszystkich pomiescic:) Piesek Justysi zajefajny-:) A Ala z Szymonkiem tworza cudną pare:)no wlasnie Agnieszko-zdecydowanie za malo zdjec Waszych tu wiecej nie pamietam....ale wybaczcie prosze bo czasu brak....a tak wogóle to ja tez ostatnio nie nadązam-odkad Mila zaczela jesc poslki to na samo przygotowanie i karmienie troche schodzi....w kazdym razie staram sie podczytywac:) Dobraj nocy

Moniq-jak ja zazdroszcze tego lata....ja to juz czuje jesien w powietrzu-nawet jak jest słonce... Martusia-nic sie nie martw-jak sie rozgada to juz na całego-i bedziesz ciagle odpowiadac na pytania...."a co to jest??""a gdzie jedziemy" "a co kupimy?""co robiś":) Maja mnie dzis rozbawila....zawiesilam jej balona na lampie a ona do mnie -"wśpaniale to wygąda"w jej ustach zabrzmialo to rozbrajająco...nie wiem skad wziela to "wspaniale"(ale chyba od dziadzia) a ja chyba mam genetycznie przekazane od mamy i wczesniej sie nie poloze spac:)...nie umie:) kolorowych snow

ja tez tylko w przelocie....w srode mamy gosci z noclegiem w czwartek robimy urodziny dla dzieci a w sobote dla dziadkow, ciotek...etc....byle do niedzieli:hihihi Agnieszka-ale masz klocuszka....ale po Ali chyba nie widac tych kg...ze zdjec zawsze wyglada mi na drobniutką Odwiedzilismy dzis fajna hurtownie zabawek, oczopląsu mozna w niej dostac i ak sie nie ma sprecyzowanych zakupów to "szukaj wiatru w polu"...ale poniewaz mamy wsrod znajomych kilka wrześniówek-wrzesniaków to prezenty pokupowane, dla Mai oczywiscie tez cos wpadło:) dobrej nocki!!!

Ja tez tylko na dobranoc Gratulacje dla Sekundki!!!! Kolorowych snow:)

u nas tez gaduła maksymalna-mowie do niej dzis-to moze z tej jarzębiny zrobimy korale a ona do mnie "dobry pomysł mamuś".....ściela mnie z nog tym tekstem:) aaaaa no i spóźnione o pare minut ale z całego serducha Kladusiu, Iguniu-STO LATEK!!WIELKI BUZIAK!!!ROŚNIJCIE ZDROWO I WESOŁO !! to w takim razie za nasze kochane dwulatki !!!

to ja tylko podpisuje liste obecnosci i wrzucam tą moja osiedlowa bande bo chyba za szybko usunełam:) (specjalnie dla ANi i Martusi) Co do bodziakow-my mamy az jeden-ale chyba juz nie ma sensu go zakladac-bo jak pisze Anulka mija sie to z celem przy odpieluszkowaniu a my jestesmy w trakcie:)

Patusiu-ucałuj Zuzie-zdrówka dla Niej Martusia-zastanawiam sie po co ta kolezanka o tym mowi wogóle-ani to powod do dumy a tym bardziej do opowiadania-chyba tlyko po to by takim jak my podnieśc cisnienie....ehhhhh te dziewczyny nie zdaja sobie chyba sprawy co robią:(:( My juz po wizycie dziadków, i po urodzinkach "osiedlowego" kolegi Mai

Dzien dobry ...to robiąc Maja krzyczy do nas "zapraszam wszystkich na herbatke":):) (prezent urodzinowy to chyba bedzie kuchnia +gary obowiązkowo)

przepraszam ze jak po ogien ale to wszystko wina Anulki-tak mnie dziewczyna zmobilizowala swoim postem do porzadków ze lece od okien, przez posciel do lampy....rece do ziemi bo przy tym polowa rzeczy jedna reką-Mila na drugiej, ale uwaga uwaga-mamy dzis pierwszego ząbka!!!youpiiiiiiii!!!!!dolna jedyneczka i lada chwila druga sie pokaze:):):)to wynagrodzenie ostanich nieprzespanych nocek:) Anulko -piękne to Wasze zdjęcia-nie dosc ze slicznie wyglądacie to straszne ciepło od niego bije!!:) Aniu-sliczny nowy awatarek Kacperku!!!!Wszystkiego najlepszego!!! No to lece dalej na szmacie....w czwartek mam dodatkowo tesciów z wczesniejsza wizyta urodzinowa u Mai, akurat jak sie rozgrzebałam z tymi porzadkami-no ale coz-chyba zrozumieja ze z 2 dzieci nie da sie wszystkiego migiem ogranąc Wielka buźka!!! Acha-brawa dla wszystkich złobkowiczów i przedszkolaków!!!!!

TO JA NA DOBRANOC KASIA, KRONKIS-SLICZNE MACIE CÓRUNIE!!! KATIA-ZDRÓWKA DLA WIKUSIA!!! AGNIESZKA -ZNOW MOZEMY SOBIE PODAC REKE, COPRAWDA MILA BUDZI SIE TLYKO NA JEDZENIE-ALE TAK CO 2-3 H...A OBIE WSTAJĄ O 7 (A MAJA JUZ BEZ DRZEMEK POPOLUDNIOWYCH DO TEGO) Czy ktos mowil o pracowitej niedzieli....mnie tez wreszcie wzielo na porządki....tak na początek dwa prania, prasowanie zaległosci(na spółe z K)...pranie firanki, segregacja ciuchów dziewczyn, no i ogólne ogarnianie chaty.....to zaserwowałam sobie na wieczór....bo cały dzien minął super rodzinnie, łacznie z obiadkiem na Kazimierzu z moimi rodzicami i długim spacerem...tak wiec na chwile obecną PADAM!!!! DOBREJ NOCKI!

My tez dzis "gumiakowałysmy":)....i świat kulek, piłeczek zaliczony....do tego odwiedziny u rodziny:)...dzien pełen wrazen Kronkis-poprostu dzielne z Was babeczki....dziecko, praca!!!super mamuski...napewno nie zawsze jest lekko ale pewnie trzeba sobie wypracowac swoj rytm i sie go trzymac:):)powodzenia na pewno dasz rade!!

Kochany Jubilacie Szymusiu, samych radosnych dni, pełnych zabawy i beztroski zyczy ciocia Inka:) Aniu super kreatywna z Was rodzinka!!!!tort przepiękny gratulacje dla ULI pomysłodawczyni!!!!!!!!BRAWO Moniq_sliczna fotka az buzia sie sama usmiecha na jej widok