inka

je tez przelotem bo jutro od rana mam tesciow az do obiadu, a wieczorkiem 30 urodziny mojej przyjaciolki wiec młode zostana z najlepsza opiekunka pod sloncem czyli moja mama:) U nas tez jeden Mikolaj jutro(bedzie nim dziadek)-bo i dziadkowie przyjezdni chcieliby zobaczyc reakcje wnuczek-wiec jutro ciuszki dla dziewczyn, duplo i akcesoria dla baby born a drugi Mikolaj w niedziele lub poniedzialek z reszta prezentow-jakos to trzeba bylo podzielic Moniq-doborze ze Natanek juz lepiej Justyna - koniecznie wrzuc fotki z miną Gajki;) dobrej nocki

dobranoc....za mna goooraa prasowania wiec troszke to trwalo nim tu dotarłam Agnieszka-Ona w ciagu dnia nie pije juz mleka-a przez ostanie 3 noce walczylam tez by nocki juz odpuscila-wiec pije tylko 2 razy dziennie-rano i na noc i zdecydowalam skoro kilka mlek odrzuciala ze choc ponad miesiąc przed czasem spróbuje podac jej nestle junior waniliowe(to Majusiowe)no i chwycila, wiec juz chyba przy tym zostane(...sama nie wiem moze powinnam podpytac lekarke czy moze byc juz na nim) Moniq-zdrowka dla Natanka...oby Noas wytrwal-choc chyba takie stany zapalne nie zarazliwe....a czy Aniolek nie wspominal ze ma problemy z kompem, czy netem??

Martusia=zalegle,ale jak juz pisalam mam plecy WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!ZYCZE DUZOOO ZDROWKA, SZCZESCIA , POCIECHY ZE SWOICH CHLOPAKÓW I DUUUZOOOO MILOSCI!!! Agnieszka-jesli tylko Peirozek chwyci to ja tez nie widze przeciwskazan i chyba tez bym sie tego lapala.Co do Mili to jak najbardziej chce odstawic.Zaczelam w poniedzialek i dlatego odciagalam ze modyfikowanym plula i chcialam ja jakos na poczatek udobruchac-dzis jednak chwycila juz modyfikowane wiec mam nadzieje ze moje "meki" sie konczą:):)teraz tylko niech mi ten pokarm zaniknie..(choc mam nadzieje ze nie potrwa to dlugo bo dzis skolei od 7 rano nie odciagalam jeszcze i jest OK) zmykam chwilowo..pewnie potowarzysze jeszcze Moniq I Ann nocą:)

Moniq-rety, duzo zdrowka....pogon ta przepukline w pierony!!!! Ja tez jestem maksymalnie wymeczona i dzisiejszym dniem i ostanimi nockami-najgorsze ze musze sie bawic po nocach tym laktatorem....a to spowodowalo nawal pokarmu-masakra jakas dobrej nocki babeczki

Dzien dobry My juz po spacerze, Mila po obiedzie i spi a Maja cos tam sprzedaje lalkom;) Aniu-a powiedz mi prosze ile Szymi mial jak zostal zupelnie bez mleka??? Stareltko-niezmiennie zdrowka dla Nati Katia-u nas dokladnie tak samo-jak juz nie chce jesc to "mamusiu juz nie moge,a lbo dziekuje nie lubie"...alebo dokladnie jak WIK-boli mnie brzuszek Agnieszko-a nawet troche pociagnela tej kaszki nestle...ale bez atrakcji i zachwytu...jeszcze raz dzieki za podpowiedzi:) Maja tez ma teksty w stylu-"Melenko-(tak wymawia jej imie) nie boj sie to przeciez dziadzius Witus" no dobra zmykam bo drugie dziecko domaga sie jesc:) do wieczora

....a ja też dłubie jeszcze Bardzo chcialabym podczytac wszystko ale...standard-czasu brak-w ciągu dnia nawet nie podchadze do kompa, bo Mila mega absorbujaca,a poza tym poki zdrowe (tfu tfu tfu)to korzystamy z pogody Niestety ostatnio czasu brak...juz definitywnie odstawilam Milenke od piersi (choc mleko moje pije-ale z butli-tochyba pierwszy krok-zwlaszcza ze z butli nie umiala pic) takrze jest i maly sukces-na dniach chce mleko zmienic jak sie uda i juz bede naprawde szczęsliwa.Przy okazji mam pytanie-czy zdarzylo sie ktorejs z Was ze po odstawieniu od piersi(mowie o dzieciach ktore byly tylko na piersi i nie znaly mleka modyfikowanego), dzieci juz nie chcialy pic mleka modyfikowanego??? U nas na topie wyrazenie "dziękuje Ci (np jak Jej cos podam typu ksiazke) i dodaje kochana jestes ze mi to podalas"(potrafi to powiedziec 20 razy dziennie) w roznych sutuacjach noo dobra....ide powalczyc z laktatorem i choc na chwile przymnknac oko -jesli Mila pozwoli dobrej nocki=postaram sie byc bardziej na bieząca-choc troszke podczytuje(ale nie zawsze dokladnie)

ja tez sie witam Moniq - i ode mnie fluidki:) A my andrzejki Mielismy wczoraj w gronie znajomych i ich dzieciakow-do tego impreza laczona bo jednoczesnie 2 urodzinki Franciszka...dzieci wytrzymaly do 23 wiec i tak dzielnie i slicznie sie bawily oohooo to chyba Milenka mnie wola Starletko zdrowka dla Natalki

dzien dobry Uwielbiam sie budzic i miec meza obok-hihhii, zwlaszcza ze w takie wolne dni to On robi sniadanie a ja mam chwile dla siebie:):) moge ewentualnie zajac sie herbata-tak, poprostu herbata-czy ktoras reflektuje czy wszystkie kawoszki??(kawke tez moge zrobic;)) o to za VEANN i Jej Fasolke by zdrowo u mamusi rosla!!

..::VeAnN::..Dziewczyny jak tylko na sekundkę z nowinkami: potwierdzony przez lekarza szósty tydzień !! Okazuje się, że 3-4 dni po podjęciu decyzji o drugim dziecku już zaciążyłam, jestem w szoku, że tak szybko się udało :) Pozdrawiam Was cieplutko i ucałujcie szkrabki od forumowej ciotki :) wielkie gratki VeAnn!!! Anulko-zdrówka i dla Was!!!! ja tez mowie dobranoc

dobry wieczor Ann zdrowka dla kolezanki Moniq-ales Ty zabiegana, chwili wytchnienia Radosc-jakbym czytala o sobie i o K Twojego posta o porzadkach A u nas juz pomału do przodu-Maja juz praktycznie zdrowa-dzis byla u dziadkow na sluzbie:), a ja w tym czasie wypucowalam okna, pozmienialam posciele, pralka ledwie dyszy po 5 praniach kocy poscieli...etc...jeszcze mamy na spólke z K prasowanie na dzis wieczór i od jutra leniuchowanie bo K ma 5 dni wolnego... Milenka jeszcze charczy, wiec moze uda mi sie ja osluchac w tym tygodniu-choc coraz gorej z dostaniem do pediatry w mojej przychodni A na koniec tego intensywnego dnia zalapalam sie na zakupy i wpadla sukienko -tunika wiec taka mam mala nagrode za dzisiejsza harówke:) zmykam szykowac deche , zelzko i do dziela jakas energia we mnie dzis wstąpila

hej bebczeki Kolejny ciezki dzien dobiegl konca...przez to siedzenie w domu od dluzszego czasu oraz nieprzespane nocki bo Mili strasznie dokucza kaszel i kata,r i mnie jakos nerwy ponosza, chyba za bardzo ustawiam Maje do pionu i az mam wyrzuty sumienia ze ciagle jej zwracam uwage na cos, ale ona tez nadwyraz nieposzluszna i poprostu pewnie znudzona siedzeniem w domu....niech juz te choroby mina bo normlanie sfiksujemy w tych 4 scianach Martusia-to dopiero ciezka nocka za Wami, mam nadzieje ze Bartus juz lepiej i leki mu szybko pomogą, zdrowka Starletko-ja pewnie poszlabym z prezentem dla chlopaka w gry:)...moze jakas komputerowa(one nie koniecznie sa drozsze od planszowych)...albo ksiazki(to jeszcze zalezy czym sei interesuje) Ann-co to za smutasek na gg... Zmykam cos ogarnac i byle do czwartku bo K ma 5 dni wolego a gdzie Moniq??juz wczoraj mialam pytac

A ja tez sie melduje Niestety po lekarzu Mila na antybiotyku a Maja niby juz pomalu OK-choc kaszle nadal i zrobila sie nieznosna przez to siedzenie w domu, jak nigdy nie bylo takiej potrzeby tak wczoraj to nawet kare dostala....na szczescie poskutkowala bo po chwili przeprosila i posprzatala co narozrabiala...musze jednak powiedziec ze i ona robi sie przekora Z oduczaniem cyca stoimy w miejscu bo lekarka powiedziala ze Milunia ma tak opuchniete migdalki ze nie przelknie nawet kaszki, co zreszta widac po jej apetycie wiec byłby to chyba najgorszy moment skoro nie moze dojesc w dzien K8I-znam dokladnie taki sam przypadek "zawodowego kierowcy", nasz serdeczny przyjaciel (dla mojego K jak brat), wrocil do pl po 8 latach jezdzenia tirami po calych stanach i zginal w swoje imieniny w wypadku samochodowych..teraz mialby dopiero 33 lata,,,,ehhh zycie to dopiero przekora Jatezb juz prawie prezenty mikolajkowe mam z glowy jeszcze tylko jeden drobiazg spijcie dobrze

..ja tak przelotem bo pora cos nie ta;) Starletko-bardzo sie ciesze ze jestescie juz w domku, zdrowka dla Dominiczka Agnieszko-piekne te Twoje nocne marki:) Moje dziewczyny tez chore, do tego K podziebiony....nic dodac nic ując (trzy marudy to nawet jak dla mnie za duzo) dobrej nocy

AnnStarletka z Dominikiem w szpitalu, nie mógł oddychać o matko...Starletko trzymajcie sie!!!! mnie tez przeraza ten Mai kaszel...przez sen co chwile kaszle...i tez mam dokladnie takie obawy jak Starletka w ostatnim poscie, ale juz nic nie pisze dobrej nocy

hej babeczki od nas niedawno wyszli goscie wiec pewnie tez nie nadrobie-aczkolwiek widzialam cudna Pyzulinke z poranna kawka...jak ja nie kawoszka to z taką towarzyszka wypilabym nie jedna:) zdrowia i sil potrzebujacym u nas niestety tez chorobsko dopadlo Majunie...coprawda bez goraczki i narazie tylko na syropach bo gardlo jedynie lekko zaczerwienione-ale kaszle jak stary gruzlik a podobno osłuchowo czysta...no nic pozostalo mi zaufac lekarzowi ale kaszel ma przeokropny zmykam zamowic Mai lale i do wyrka buziole

hejka dziekuje za podpowiedzi w sprawie odstawienia....problem u mnie z tym ze Mila juz 4 mleka modyfikowane pogonila-zlosci sie i bije rekami w butle....w ciagu dnia juz nie ma tak duzo tego karmenia bo ma kaszke 2 x , obiadek, deserek...jakies zapychacze typy biszkopt, banan...etc no i teraz wprowadze jej nabial jakis...ale nocki sa fatalne bo potrafi sie budzic co 3 h... k8-milo Cie podczytac, kciuki za koleznke oczywiscie trzymamy, Justys-spokojnego dnia jutro,czy ja tez moge prosic przepis na ciasto do pizzy....jakos do pizzy nie mam reki-albo mam zle przepisy b zwykle wychodzi mi twardawe Starletko-zdrowka Agnieszko-podbilas moze juz te buciki Ali??wybieram sie do ortopedy i chcialam go o to vzapytac-jesli chodzi o MajAe bo tez jej kolana uciekaja do srodka-moglabys mi jeszcze raz wytlumaczyc jak to ma wygladac...z gory dziekuje Oli-trzymaj sie dzielna babeczko Moniq-ja nie pomoge-nie znam dobrze jej plyty-glownie znane hiciory-a te owszem podobały mi sie A my dzis kolejny dzien na obrotach, ale sa efekty-kuchnia pomalowana, i po wizycie znajomych z Wawy...tyle ze wypompowani...nowlasnie-czas spac..

hej Mamuśki U nas niestety brak czasu, mimo ze K ma urlop to ciagle cos wypada.Wczoraj wrocilismy do Krakowa, a jutro malowanie kuchni wiec od rozpakowywania po zabezpieczania szafek. Na ten tydzien zapowiedzieli sie jeszcze znajomi i to w dwa rozne dni-wiec bedziemy na pelnych obrotach Maja do jutra u babci, Mila tradycyjnie z nami-oczywiscie wyjscie ze znajomymi ostatnim razem skonczylo sie tym ze tesciowie sciagali nas po 1,5 h bo Mila dostala histerii...ehhh Mam ogromna prosbe do Mam ktore karmily piersia by pomogly mi i poradzily jak skutecznie odstawic Milenke od piersi-....zupelnie nie wiem jak sie za to zabrac...czy pierwsze odciagac i dawac z butli czy kubka, a potem zupelnie zmienic mleko....denerwuje sie juz na sama mysle-ale jestem strasznie uwiazana i chyba czas bym Milenke odstawila Dołączam do tych walczacych z waga-niestety pobyt u tesciowej zaburzyl moja diete, ale lece na nowo:)jeszcze 3-4 kg i bede bardzo happy(ja od sierpniia mam 8 na minusie) Witam nowa Mamuske i Jej pociechy-piękne zdjecie konkursowe:) zmykam bo ledwie na oczy patrze..wielka buzka no i mam stronke-to za niepowtarzalny klimat zbliżających sie ŚWIAT!!!! (Babeczki podziwiam Was za te juz pokupowane prezenty, u mnie narazie w sferze wymyslania i to dopiero na Mikolaja....a pod choinke....fiuuu daleko mi jeszcze)

Witajcie kochane My juz odwiedzilismy swoja dzialeczke, a teraz zawitalismy do tesciow i cyba juz do niedzieli zostaniemy. Skoro obie dziewczyny maja swoje opiekunki(babcie i dziadzia) to ja mam czas wolny:)Co wiecej wieczorkiem wychodzimy ze znajomymi, wiec bardzo sie ciesze bo stanio widzialam ich w wakacje. Korzystajac z okazji WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NATALKI!!!WIELKI BUZIAK URODZINOWY!!!!! pewnie zagladne wieczorkiem

a ja tez mowie dobranoc...noże latają to sie chowam:)

Katia-oj bidulko to sobie przezylas swoje....dobrze ze szczesliwe zakonczenie Sliczne artystki Olimpia i Weronika oraz maly przystojniak Wiktorek:) Zmykam bo znow mam gore prasowania, a K od srody ma kilka dni urlopu wiec jedziemy odpoczac od krakowa, zahaczymy o dzialke i pewnie o tesciow. Dobrej nocki

ja tez mowie dobranoc Drogie Cioteczki, jesli nie macie swego faworyta w nowym konkursie foto to bardzo prosimy o glosik Message - Galeria zdjęć Parenting.pl

Moniq-jejku kochana jestes --dziekuje Ci ze pamietasz o mnie...marzy mi sie rodzinne zdjecie w "Twojej oprawie"...ale jakos żadne nie krzyczy do mnie narazie-zreszta tych rodzinnych to jak na lekarstwo bo zwykle mamy same dziewczyny i to osobno. W kazdym razie na pewno sie przypomne, wielka buźka Oli-co do podawania lekow przeciwbolowych to raczej na czuja nie bede ich aplikowac zwlaszcza ze mala twierdzi ze nie boli.na szczescie dzis troszke lepszy apetyt wiec mam nadzieje ze pomalu z gorki.A i mialam pisac ale jakos mi umknelo-cudna ta fotka Olimpii przed kominkiem Justys-ale cudna jesienna Gajka Mineralka-dobrze zrozumialam ze multisanostol wpłynął na apetyt Jasia?...czy cos pokrecilam Kronkis-super z wyprawa do cyrku:)ucalowania dla Pyzulinki

dobry wieczor Melduje ze zyjemy...w krk jakas masakryczna awaria i jestesmy (jak pol krakowa) bez ogrzewania i cieplej wody...wiec nie jest rewelacyjnie-choc znam takich którzy sie ciesza ze kapiel dzis niestandardowa:)bo....w umywlce-hihih Poza tym Maja ma kompletny brak apetytu-jestem tym faktem zalamana bo nic, ale to nic jej nie wchodzi....rano serek, potem dwie łyzki zupy, dwa widelce drugiego i mleczko-trocheee maloo:(a trwa to jz 2 dzien...oby to te nieszczęsne piątki, nie da sobie zaglądnac do buzi ale chyba ma az porozwalane dziasla bo slini sie strasznie, a dojrzalam ze ślina zdarza się byc krwią podbarwiona....czemu te nasze maluchy musza sie tak ucierpiec zmykam do wyrka bo zimno ze hej:) dobrej nocki

WITAM, ale niestety nie mam dzis weny na jakiekolwiek nadrabianie-cholernie ciezki dzien za mna, chyba wyszlo zmeczenie i niewyspanie....do tego Maja tak dawala popalic ze ani prosba ani goźba nie moglam do niej dotrzec....no i Mila zabkuje-chyba jakiegos dolka podlapalam wiec mowie dobrej nocy! zdrowka dla Gjuni

ja tez sie witam U nas paskudna pogoda-wiec uziemione dzis...no chyba ze przestanie padac Radosc-wlasnie biore sie za to nieszczesne prasowanie, poki Mila spi. Wczoraj zadzwonila siostra-gadałysmy 40 minut przez telefon i juz mi sie nie chcialo prasowac:) Milego przedpoludnia wszystkim